Forum Ogrodnicze Oaza

Moja paczka też przyszła w tym roku bardzo pognieciona i częściowo rozdarta. W środku cebule dość mokre, no i mała niezgodność - nie znalazłam lilii pajęczej chociaż była na liście. Mam za to eucomis, którego nie zamawiałam

A sprawdź na "fakturze", bo też zamawiałam jedną lilię a był dopisek -brak (dopisane odręcznie) i napisane co w zamian.

Sprawdziłam, powinna być, podmiankę miałam za jednego moona...

Dzisiaj rozpakowałam paczkę z Lily Garden

Cebulki zdrowe, duże, kilka ma małe kiełki ale zaraz pójdą do doniczek to nie ma większego znaczenia.
Jedynym minusem jest to że są pakowane w szczelne foliowe woreczki-
trzeba je szybko rozpakować.

Na koniec jeszcze dodam (to co wszyscy lubimy ) dostałam 5 szt lilii azjatyckiej w gratisie.

Ninia To nie jest zjedzony ani uszkodzony stożek wzrostu tylko normalny stan u lilii. W tym miejscu był badylek w tamtym roku i stąd ten ślad.

Wyłam łuskę z pleśnią i cebulę do ziemi, z nią wszystko w porządku.

jagodka27 wrote:
Tak właśnie jest, potwierdzam :)Był kwiat sprzedali, wykręcili akurat tak badylek i jest taki, a nie inny ślad, ale tym bardziej prawidłowy. Lilia jest ta zdrowa i powiedział bym więcej ona później zakwitnie , a to oznacza, że nawet i lepiej

Bardzo Wam dziękuję za pocieszenie - od razu mi lepiej. jak to dobrze, że jesteście.

Do mnie też dotarła pierwsza przesyłka. Z Lilypolu. Cebule w doskonałej kondycji, już skiełkowane, ale kiełki krótkie. Ta, co się przebiła, wielkości pięści (drobnej kobiety ).



Jako gratis - pięć cebulek odmiany LA, niedużych, ale niektóre firmy sprzedają takie w pełnej cenie.
A to nie było duże zamówienie, w sumie 15 sztuk zapłaconych.Jestem mile zaskoczona.
Już wszystko w ziemi, większość w donicach tarasowych.

Zmieniam tytuł wątku, bo już nie za żaden momencik, ale oto -



To akurat martagony, młodziaki wysokie, mamusia ma z 5 cm. Ale i OT wychylają głowy, trzeba uważać, gdzie się stawia nogi.


Witajcie, śliczne!

Ja wyrywałem w sobotę badyle przy liliach to naruszyłem jedną aż wylazła z ziemi z kiełkiem, także u mnie też już ruszają, ale znacznie wolniej, bo ja to z krainy lodu i śniegu

Widzę Aniu, że próbujesz się skonfrontować z tą lilią ,,Purple Marble''. Ja na razie nic nie zamawiam, czekam na dwie paczki. Pierwsza żywopłotowa, druga ma iść z LG w ramach reklamacji. Tak rozejrzałem się ogólnie i dużo też nie będę zamawiał. Poczekam ludzie wykupią to co wykupią, a ja być może wezmę resztę po taniości. Mam obsadzone praktycznie gdzie się da. Zresztą z liliami to nie taki prosty sposób. Kupić posadzić i już. Tworzyć trzeba kopce, wzniesienia z dobrej ziemi, także jest to przynajmniej u mnie operacja dość złożona

U mnie też ruszają, choć pod ziemią, chcę się podzielić liliami i zaczęłam wykopywać i chyba za późno, bo mają już 10 centymetrowy kieł, powiedzcie mogę takie wykopać i przesłać czy poczekać do jesieni ?

Przypadkowo trafiłem na hymn liliarzy - 10 lilii Johna Browna. Natasza Zylska.

Też dostałem w zeszłym tygodniu cebulki z lilypolu, lilie mieczyki, krokosmie, liatry, to lilie i tak twierdzę ponownie, że kiedyś cebule były gigantyczne teraz mniejsze a niektóre wręcz małe szczególnie odmiana avalon sunset, zdrowotność jednak dobra. Za to cebulki krokosmii, liatr, bardzo fajne duże ogólnie na plus.

Po ubiegłorocznym szaleństwie omijam LG i lilipol. Bo bym pewnie nie wytrzymała... Coś tam zamówiłam na wyprzedaży, ale tak delikatnie Zobaczymy, co przyjdzie.

A to moja pierwsza z dziś. Ma jakieś 5 cm... Odmianowa, ale co, jak, to zobaczymy jak zakwitnie, znów "gdzieś mam zapisane" jak sadziłam...

Siostry i bracia w liliomanii! Strzeżcie się! Koło godziny temu - zupełnie przypadkowo i robiąc co innego w ogrodzie - spostrzegłam czerwone zło wygryzające dziury w młodziutkich liściach martagonów





Samej cholery nie sfotografowałam oczywiście, ręce miałam zajęte posyłaniem jej, gdzie jej miejsce . Inspekcja pozostałych lilii nie ujawniła większej ilości wroga, ale trzeba się mieć na baczności - już teraz!

Ja wczoraj zacząłem na dobre porządki w ogrodzie, że na wieczór ledwo chodziłem Patrzę i co ja widzę jakieś zielsko wyrosło, tak sobie na początku pomyślałem. No tak wszystko jeszcze śpi, a ono zawsze zdąży pierwsze.....ale tak się patrzę i patrzę, a to lilie













Martagony od Pana K fajnie tam mają pod tą lipą.






Niczym u Kochanowskiego


Na lipę
Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie doగdzie cię tu słońce, przyrzekam గa tobie,
Choć się nawysszeగ wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoగe drzewa rozstrzelane cienie.
Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewaగą,
Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekaగą.
Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły
Biorą miód, który potym szlachci pańskie stoły.
A గa swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie,
Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie.
Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie
Jako szczep napłodnieగszy w hesperyskim sadzie

I tak te lilie przycupnęły pod tą lipą. Mam nadzieję, że zakwitną w pełnej krasie

Czy mam to reklamować ? Wszystkie lilie z pleśnią a jedna miękka, miałam jutro je sadzić

Marysiu, ja bym reklamowała. Tylko czy to coś da? Któż to taki "wyborny" towar sprzedaje?