TEMAT: Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 08 Lis 2013 01:10 #203007

  • Aneta
  • Aneta's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 13
  • Otrzymane dziękuję: 3
Po przeczytaniu całego wątku już wiem gdzie robię błąd. Mój kompostownik to ułożone cegły na wysokość niecałe pół metra i leżąca powyżej hałda nie rozdrobnionej materii (w tym roku w dużej mierze badyli nawłoci). Na następny rok zapędzam męża do skonstruowania paru kompostowników jak na zdjęciu i zobaczymy. Nie wiedziałam też że trzeba podlewać kompostownik. Chcę zakupić wiosną dżdżownice kalifornijskie. Ktoś może napisać ile ich potrzeba na jeden kompostownik?
Hiacynta- ta plandeka to świetny pomysł. U mnie na działce wody jak na lekarstwo.


Zielone okna z estimeble.pl

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 08 Lis 2013 02:04 #203008

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Aneta wrote:
Chcę zakupić wiosną dżdżownice kalifornijskie. Ktoś może napisać ile ich potrzeba na jeden kompostownik?

Hodowcy sprzedają dżdżownice kalifornijskie w już przygotowanych pakietach. 500 szt kosztuje 20 zł+wysyłka i jest to moim zdaniem wystarczająca ilość do reprodukcji w jednym kompostowniku.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 08 Lis 2013 07:37 #203017

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
elsi wrote:
Uważam, że to zasługa moich małych pomocnic - dżdżownic kalifornijskich.
Elunia, mam pytanie.
Masz w kompostowniku kalifornijki, masz wybetonowany spód kompostownika? Chętnie bym u siebie zapuściła dżdżownice ale na stały kompostownik nie mam miejsca.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 08 Lis 2013 09:10 #203023

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Dorotka, kompostownik mam posadowiony na gruncie, dżdżownice kalifornijskie będą w tej części kompostownika, w której znajdą pożywienie.
Ogród masz przy domu, więc na bieżąco dostarczysz im odpadki, dodasz jeszcze jakiś papier, np. rolki po papierze toaletowym czy wytłaczanki po jajkach.
Jednej jesieni wypróżniłam obie komory kompostownika, na zimę została tylko cienka warstwa odpadów i po tej zimie dżdżownice mi przepadły.
One jednak są bardziej wrażliwe na zimno niż te nasze, rodzime.
Dostałam potem od koleżanki słoik ziemi z rojem malutkich białych"nitek" i znowu robią swoje.
Przewoziłam takie "gniazdo" młodziutkich dżdżownic do Krakowa w pudełku po lodach, wieczko było ponakłuwane igłą
i właśnie przy tych otworkach były całe ich skupiska. Ja nie wyobrażam sobie, jak one są sprzedawane wysyłkowo? chyba potrzebują powietrza?
Chciałam poszukać dżdżownic dla koleżanki w październiku, ale tak dużo narzuciłam świeżyzny na wierzch,
że nie mogłam się do nich dobrać (przy latarce :P ).
Mam nadzieję, że nadal gdzieś tam są, wiosną się namnożą i podejdą wyżej (obiecałam lubelskim Martom) :woohoo: .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 08 Lis 2013 09:47 #203026

  • Elżbieta
  • Elżbieta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1126
  • Otrzymane dziękuję: 580
Elu , u mnie dno kompostownika stanowi ziemia . Czy dobrze przypuszczam , że mi dżdżownice nie uciekną , bo więcej jedzonka znajdą wewnątrz?

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 08 Lis 2013 12:15 #203068

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
Elżbieta wrote:
Elu , u mnie dno kompostownika stanowi ziemia . Czy dobrze przypuszczam , że mi dżdżownice nie uciekną , bo więcej jedzonka znajdą wewnątrz?

Nie tylko jedzonka. To co sprawia, że dżdżownice kalifornijskie przez cały swój okres życia (15-18 lat) nie będą dążyły do opuszczenia naszego kompostownika jest fakt, iż samice znajdą w nim wystarczające ilości celulozy która jest składnikiem budulcowym kokonów w których rozwijają się młode kalifornijki. Ponadto temperatura warstwy kompostu w której żyją powinna wahać się od 15 do 30 stopni Celsjusza przy wilgotności masy 60-70 %.
W przypadku posiadania w swoim kompostowniku dżdżownic kalifrnijskich polecam Elu uzupełnianie go drobnymi ścinkami papieru, tektury lub wytłaczanek.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 08 Lis 2013 12:16 przez waldek727.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 08 Lis 2013 12:27 #203076

  • Aneta
  • Aneta's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 13
  • Otrzymane dziękuję: 3
A co jaki czas trzeba podlewać kompost jak się ma Kalifornijki i nie pada?

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 08 Lis 2013 21:42 #203174

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7121
  • Otrzymane dziękuję: 43723
Poza azotem, ważny jest dla bakterii poziom wilgotności masy. Zarówno niska jak i zbyt wysoka wilgotność jest zła. Z próbki materiału ściśniętego w dłoni nie powinna wypływać woda,ale powinien być wilgotny. Niezbędne jest także dobre natlenienie warstw.
Trudno mi odpowiedzieć b.precyzyjnie bo nie miałem jeszcze kalifornijek. Wiążącą próbą badania właściwej wilgotności jest powyższa rada.Udzieliłem tej odpowiedzi,bo nikt z bardziej doświadzonych :idea1: forumowiczów tego nie zrobił. :jeez:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 12 Lis 2013 21:38 przez Krecik stary.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 08 Lis 2013 21:52 #203178

  • Elżbieta
  • Elżbieta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1126
  • Otrzymane dziękuję: 580
waldek727 wrote:
W przypadku posiadania w swoim kompostowniku dżdżownic kalifornijskich polecam Elu uzupełnianie go drobnymi ścinkami papieru, tektury lub wytłaczanek.
Waldku , pytałam nieco na wyrost , jeszcze nie mam kalifornijek. A co do papieru - dobrze to wiedzieć, dzięki

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 08 Lis 2013 22:05 #203183

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7121
  • Otrzymane dziękuję: 43723
Ja staram się wrzucać ręczniki papierowe,rolki po papierze toaletowym,wytłaczanki po jajkach,oczywiście rozdrobnione.Bardzo waznym jest przed wrzuceniem tego do
kompostu,wcześniejsze namoczenie.Chodzi tu,aby dżdżownice nie miały problemu
z ich powiedzmy "użytkowaniem".Celulozę powinno się wrzucać również dla rodzimych ,a nie tylko dla kalifornijek. :coffe:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 08 Lis 2013 22:07 przez Krecik stary. Powód: uzupełnienie

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 09 Lis 2013 08:36 #203212

  • kryonka
  • kryonka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 256
  • Otrzymane dziękuję: 183
Elżbieta wrote:
Elu , u mnie dno kompostownika stanowi ziemia . Czy dobrze przypuszczam , że mi dżdżownice nie uciekną , bo więcej jedzonka znajdą wewnątrz?
Nie uciekną, też tak mam od ponad 20 lat, na wiosnę ukazuje się rój, który zaczyna pracować nad odpadkami wyrzucanymi zimą,
Ogród pod lasem -ogrodowa terapia
pozdrawiam Krysia

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 09 Lis 2013 09:22 #203216

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Moje spostrzeżenia są z goła odmienne - w ubiegłym roku wiosną wpuściłam kalifornijki do wielkiej góry odpadów gromadzonych na pryzmie - żarełka miały pod dostatkiem, tektury także - dodaję rolki od papieu, wytłoczki po jajkach, tekturę od paczek, bez farby drukarskiej oczywiście. Podczas przerzucania kompostu wiosną tego sezonu nie znaleźliśmy ani jednej.... :angry: Nie wiem, czy uciekły, czy zeżarły je krety, których mam na działce zatrzęsienie. A może wymarzły zimą? :(
pozdrawiam
Ela
Ostatnio zmieniany: 09 Lis 2013 09:31 przez muchazezlotym.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 09 Lis 2013 10:21 #203221

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7121
  • Otrzymane dziękuję: 43723
Jest jedna prawidłowość ich zachowania,a mianowicie wynoszą się z chwilą,gdy brakuje jedzonka.Raczej wykluczyłbym ,że zginęły z zimna.Jeśli nie miały dna betonowego mogły się przenieść w miejsce,gdzie mają jedzenie.Tylko gdzie?Dlatego nieodzownym jest mieć conajmiej dwa boksy(pojemniki).Z chwilą przerobienia starej pryzmy,przechodzą do drugiego,gdzie odpady są sukcesywnie dokładane.Z pewnością mogły zostać przetrzebione przez smakoszy-krety,ale czy wszystkie?Też nie wydaje mi się to prawdopodobne.A może jednak należałoby dno wyłożyć siatką przeciwko szkodnikom?Nie ma tu chyba jednoznacznej odpowiedzi.. :teach:
Nasunęła mi się jeszcze jedna możliwość tj.nadmiar wilgoci,ale musiałby to być chyba potop,że robaczki nie zdąrzyły uciec.A przecież nikt z nas tak mocno nie nawadnia kompostu.
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 09 Lis 2013 10:33 przez Krecik stary. Powód: uzupełnienie

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 09 Lis 2013 10:46 #203223

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Jedzonko miały dostarczane sukcesywnie przez cały czas. Obok była druga pryzma - w niej także ich nie znalazłam. Metr od kompostu mam płot a za nim las - czyżby wybrały wolność? :dazed:

Zbyt mokro nie miały - pod pryzmami są korzenie starego lasu - trawa tu wysycha najszybciej. Podlewane były regularnie, ale na pewno nie zalewane. Dodam, że przesiewany kompost nie miał wcale nierozłożonych resztek - tylko grubsze gałązki i .... kolby kukurydzy. Myślę, że to ich zasługa.
pozdrawiam
Ela
Ostatnio zmieniany: 09 Lis 2013 10:50 przez muchazezlotym.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 09 Lis 2013 11:13 #203225

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7121
  • Otrzymane dziękuję: 43723
Prawie zagadka kryminalna.Nie wiem czy dobrze rozumuję tzn.że tych kolb kukurydzy nie wrzucałaś?Jeśli tak to obawiam się,że mogły tam się dostać gryzonie,które zrobiły sobie zimowe legowisko.A dżdżownice nie tylko są przysmakiem kretów,ale również myszy i inne gryzonie je zjadają. :jeez:
Z drugiej strony kompost był prawidłowo przerobiony,czyli mimo wszystko
kalifornijki pracowały uczciwie. :eek3:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 09 Lis 2013 11:16 przez Krecik stary.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 09 Lis 2013 11:28 #203227

  • muchazezlotym
  • muchazezlotym's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1989
  • Otrzymane dziękuję: 2547
Kolby ja wrzucałam - jako odpad organiczny.... :devil1: wiesz, same "kaczany" po obgryzieniu ziaren - moje dzieciaki uwielbiają kukurydzę. :lol: Kolby pewnie były za twarde dla dzdżownic. :dazed:
pozdrawiam
Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 09 Lis 2013 11:54 #203230

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7121
  • Otrzymane dziękuję: 43723
To jednak wskazywałoby,że najpewniej się wyprowadziły.Pozostaje pytanie gdzie i dlaczego?
Mnie intryguje jeszcze inna sprawa dżdżownic,bez wględu na narodowość.Chodzi mi o to czy wogóle,a jeśli tak to w jakim stopniu poprzez spacer po kompoście
napowietrzają go.Przyjmując że wchodzą od dołu do wsadu ,tworzą tak jak w ziemi kanaliki wspinając się w górę.Śluz jaki wydzielają,przypuszczalnie skleja ścianki kanalików.A więc istnieje taka możliwość,że jednak niepotrzebnie się martwimy,czy kompost jest prawidłowo napowietrzony.Dodatki takie jak gałązki,nawiercane rury,badyle pewnie w jakimś stopniu im pomagają.Wg.mnie b.ważnym jest w takim układzie,aby wsad nie był udeptywany,choć jeśli dżdżownice potrafią przebijać się w glinie nawet na kilka metrów wgłąb....?Są to tylko moje przemyślenia,a jak jest naprawdę? :oops:
I jeszcze jedno,czy do życia potrzebne jest im powietrze tak jak nam.Jeśli tak to znaczy,że same sobie w zamkniętym obiegu w zupełności dają radę.Nam pozostaje tylko dawać im duuuuużo jedzonka. :happy:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 09 Lis 2013 12:00 przez Krecik stary. Powód: uzupełnienie

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 09 Lis 2013 20:26 #203297

  • Babopielka
  • Babopielka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Kocham hortensje
  • Posty: 647
  • Otrzymane dziękuję: 691
Ja nie mam dżdżownic kalifornijskich tylko zwykłe "robale", które też całkiem dobrze przerabiają wszystkie ogrodowe odpady.
Tak obecnie wygląda kompost po rocznym leżakowaniu. Mąż postanowił przerzucić go przed zimą, będzie przykryty ziemią.





Tu jest tegoroczny materiał na przyszły kompost, też zostanie przysypany warstwą ziemi :)

Pozdrawiam, Bożena
Babopielki prawie park
Hortensje Babopielki Picasa Web Album
hortensjebabopielki Blog
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.433 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum