TEMAT: Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 30 Paź 2013 22:52 #201407

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Kończę wybierać kompost z jednej komory, druga została maksymalnie zapełniona odpadami,
bo przyszła pora na jesienne porządki.



Przyznam,że do kompostowania podchodzę teraz "na luzie",
wrzucam odpadki z ogrodu i kuchenne a po zapełnieniu skrzyni obsypię jeszcze "pryzmę" przygotowanymi suchymi liśćmi
i przykryję to wszystko czarną agromatą ( przymocowują ją do desek "pistoletem" tapicerskim.
Liczę na to, że jak co roku - przyszłej jesieni będę tam miała kompost.
Czarna mata zabezpieczy pryzmę przed wysychaniem i nie pozwoli rosnąc chwastom (teraz wrzucam tam nawet perz).
Zabezpieczona w ten sam sposób, ubiegłej jesieni, zawartość drugiej komory kompostownika teraz wygląda tak:



Przesiewam kompost tylko dlatego, żeby wyeliminować pędraki, których jest sporo.
Niewiele już tego kompostu mam, bo jesienią miałam sporo przesadzania i dosadzania.
Każdy dołek przed sadzeniem rośliny wypełniam kompostem, bo ziemię mam piaszczystą.
W przyszłym roku zrobię (tak, tak - sama to zrobię ;) ) nowe kompostowniki w innym, bardziej ustronnym miejscu.
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, chester633, waldek727, Krecik stary


Zielone okna z estimeble.pl

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 31 Paź 2013 08:54 #201448

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 390
No całkiem to Elsi fajnie wygląda. Ja znaczy ja i M jakoś nie mogę się zebrać by przesiać do końca kompost. Jeśli zdążymy to zrobić to byłoby super, bo zbliża się powolutku czas zabezpieczania róż. W tym roku czekam na 1sze porządne przymrozki.Co zabawne - i zaskakujące - okazało się, że 3 tygodnie temu koszenie miało być ostatnie.... a była powtórka parę dni temu, do tego chwast przepięknie się mi rozrósł w tunelu - mój kompostownik się wzbogacił o jakieś 30 wiader trawy i usuniętego chwastu :jeez: :jeez: :jeez: :happy3: do tego w domu już od 2 lat (dużo przed ustawą śmieciową) mam dodatkowy kosz na śmieci - na odpadki roślinne, więc co jakiś czas leci to na pryzmę.A że mam około 2 km na działkę, więc tymczasowy magazyn to balkon, i średnio 2-3 worki.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 31 Paź 2013 08:59 #201451

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Dziś ostatni dzień wolny - więc i ja biorę się za kompost, Dziewczyny dzięki za przypomnienie że trzeba ,,czymś'' okopczykować róże.....

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 31 Paź 2013 16:39 #201519

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Dziś przesiewałem kompost sposobem ,,skrzynkowym'' Eweliny, a oto taki towarek uzyskałem chyba z 6 taczek


SDC11582_2013-10-31.JPG


SDC11583.JPG


SDC11584.JPG


SDC11585.JPG


SDC11586.JPG
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 01 Lis 2013 13:09 #201645

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6917
  • Otrzymane dziękuję: 42042
Praca przy kompoście b.cieszy.Mój 1,5 roczny kompost już przekopany,ale bez
przesiewania.W wolne miejsce przerzuciłem wszystkie odpady,zbierane od wiosny.Część z tego była już ładnie przerobiona.W wolną komorę zbieram liście
przepuszczone przez kosiarkę.Każdą warstwę liści przekładam cząstkami pojemników z jaj,a na to wrzucam pocięte pokrzywy oraz odpady z kuchni.Od czasu do czasu polewam to wszystko wodą ze studni.Pracusiów tez jest b.dużo jak u Dorci. :P
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 01 Lis 2013 13:11 przez Krecik stary. Powód: uzupełnienie

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 02 Lis 2013 09:03 #201766

  • Elżbieta
  • Elżbieta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1126
  • Otrzymane dziękuję: 580
Ja miałabym problem z przesiewaniem mojego kompostu - jak już wcześniej pisałam , jest zbity , nie sypki. Nie wiem , co jest tego przyczyną , czy w trakcie kompostowania był za mało napowietrzany? Powinien byc dobrze rozłożony , gdyż materiał w pryzmie zbieram zawsze od wiosny do jesieni, dodaję wrotycz i inne kupne komponenty przyspieszające rozkład i używam dopiero kolejnej jesieni. Kompost sprzed roku już wybrałam , posłuży do kopczykowania. Przerobiłam pryzmę , którą układałam od tej wiosny do jesieni - będzie gotowa za rok. A na dno pustej komory powrzucałam ścięte gałązki ligustru i zdrowe liście z jabłonki, skropione roztworem mocznika.
Będę śledzić wątek , bo marzę o takim pulchnym kompoście do przesiewania, a nie sklejających sie bryłach , jakie są u mnie :dry:

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 02 Lis 2013 10:22 #201780

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6917
  • Otrzymane dziękuję: 42042
Romciu ja też używam do napowietrzania pionowej rury plastikowej,z nawierconymi otworkami.Przyznaję,że odgapiłem od Ciebie.

CAM00195.jpg

niedawno przesypany z większego zbiornika

CAM00196.jpg

świeży zbiór liści i inn.odpadów.
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 02 Lis 2013 10:50 przez Krecik stary. Powód: uzupełnienie

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 02 Lis 2013 18:54 #201830

  • Elżbieta
  • Elżbieta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1126
  • Otrzymane dziękuję: 580
Dobra rada , rura powinna sie u mnie znaleźć

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 02 Lis 2013 20:10 #201852

  • Elżbieta
  • Elżbieta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1126
  • Otrzymane dziękuję: 580
Nigdy bym nie wpadła na taki pomysł z rurą , a dzięki forum już to wiem :wink4: Romciu ,mój kompostownik ma niewiele ponad metr długości. :ohmy: Rurę ( lub rury) trzeba chyba umieścić w momencie usypywania pryzmy , teraz to chyba nic nie da , gdybym usiłowała wepchać,bo by się zatkała.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 02 Lis 2013 20:19 #201854

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
waldek727 wrote:
AGP-ON przedstawił w wątku o architekturze ogrodowej taką oto konstrukcję zainstalowaną w kompostowniku.


Myślę, że są to rurki drenażowe którymi można odprowadzać do pojemnika ściekający nimi biohumus. :think:
-Ale czy na pewno?
Hiacynta napisała:
Raczej jest to napowietrzanie pryzmy kompostowej :)

Alinko.
Jak dla mnie to nie służą one ani jednemu, ani drugiemu. Przez tak małe otworki biohumus nie będzie przesiąkał do wnętrza konstrukcji która dodatkowo nie ma pochylenia w żadną stronę. Natomiast powietrze też nie będzie dochodziło do całej pryzmy kompostowej ponieważ już niedługo rozkładająca się materia organiczna zasklepi na stałe wszystkie otworki. Nie sądzę aby ktoś powietrze do kompostu doprowadzał sprężarką.
Pozostaję przy tradycyjnej sprawdzonej metodzie, a mianowicie stelaż z krótkich gałązek i dwa razy w sezonie napowietrzanie poprzez przełożenie zawartości pierwszego kompostownika do drugiej komory.
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 02 Lis 2013 20:20 #201855

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6917
  • Otrzymane dziękuję: 42042
Raczej tak zatka się.Jako,że mam kompostownik murowany,dodatkowo w ściankach bocznych powywiercałem otwory i co jakiś czas ostrym drutem przepycham je.Dziś gdybym murował w scianach umieściłbym cegłę dziurawkę jako naturalny nawiew.
Można by jakimś grubszym palem utworzyć dziurę w pryzmie i wtedy próbować wsadzić rurę. :jeez:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 02 Lis 2013 20:33 przez Krecik stary.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 03 Lis 2013 11:05 #201974

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Elu,mój kompost przy wybieraniu do przesiewania też był zbity,wrzucałem go do taczki i rozdrabniałem szpadlem.Następnie przekładałem go do skrzynki i przesiewałem.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 03 Lis 2013 17:29 #202064

  • Elżbieta
  • Elżbieta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1126
  • Otrzymane dziękuję: 580
Chester, ucieszyłam się ( ale nie złośliwie) , że nie tylko u mnie zbity. W każdym bądź razie podniosłeś mnie na duchu :)

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 04 Lis 2013 16:03 #202327

  • Ewelina
  • Ewelina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 881
  • Otrzymane dziękuję: 979
Mój kompost :

Najpierw z termokompostownika wygarniamy zawartość,


przesiewamy przez plastikową skrzynkę;



części jeszcze nie całkiem przerobione wracają do kompostownika,



a śliczny dojrzały kompost możemy wykorzystać w ogrodzie :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia, waldek727

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 07 Lis 2013 15:39 #202930

  • Aneta
  • Aneta's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 13
  • Otrzymane dziękuję: 3
Bardzo fajny wątek. Przeczytałam od deski do deski. Bardzo mi się spodobało Bokashi i przechowywanie kompostu na balkonie. Jak zbierałam odpadki do worka, to po paru dniach miałam wrażenie, że zawartość zaczyna gnić i już nie nadaje się na kompost i przestałam zbierać odpadki z domu. Bokashi jest dla mnie rozwiązaniem tylko nie wiem jak to wygląda w praktyce. Cy ktoś z Was stosuje tą metodę? Używacie tych otrębów, czy zlewacie kiszonką?

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 07 Lis 2013 16:16 #202937

  • Aneta
  • Aneta's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 13
  • Otrzymane dziękuję: 3
A moje kompostowniki wyglądają tak:


www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b861d6f2b5ad06ba.html

Tylko takie zdjęcia wygrzebałam. To był mój debiut warzywniczy:P Wszystko rosło na miejscu gdzie kiedyś był kompostownik wkopany w ziemie i ni jak się go nie dało wybrać:P Kompostowniki robił mój tato, a uprawy były u niego w ogrodzie. Od tego roku mam swój ogród, jałową ziemię i kompostownik ułożony z cegieł, który się nie sprawdza. Jakieś czarne złoto się wytworzyło, ale nie wiedziałam co z suchymi odpadami u góry i podpaliła mój kompost :hammer: nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale teraz mam samą czarną ziemię:P
Ostatnio zmieniany: 07 Lis 2013 19:18 przez . Powód: poprawiono fotkę
Za tę wiadomość podziękował(a): waldek727

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 07 Lis 2013 16:51 #202941

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Aneto, zrób fotkę swojego kompostnika :) Podejrzewam, że problemem jest zbyt mały dostęp powietrza, skoro masz kompostnik murowany.

W ciągu sezonu dobrze jest kompost przerzucić, aby dół znalazł się na górze, a góra na spodzie. Materiał jest wtedy dobrze napowietrzony, rozkłada się równomiernie. Jeśli masz wierzchnią warstwę przesuszoną, należy materiał kompostowany polewać wodą. Dodatkowo nakrywam kompostnik dziurkowaną plandeką, dłużej utrzymuje się wilgoć a teraz jesienią plandeka zatrzymuje ciepło.

Kompost, kompostnik, kompostowanie, czyli jak zrobić najlepszy nawóz. 07 Lis 2013 20:05 #202964

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Przerzucanie kompostu to jednak ciężka praca.
Ponieważ i tak mam dużo pracy i problemy zdrowotne z rękami, więc kompostu nie przerzucam.
W tej chwili mam jedną komorę wolną po wybranym kompoście, składam do niej odpadki z domu i ogrodu,
i tak do następnej jesieni, kiedy to i suche odpady z wierzchu drugiej komory także do niej trafią.
Napełnioną nakryję liśćmi i agromatą jak to pisałam w poprzednim moim poście.
Przez jeden rok zrobi mi się pulchny kompost, bez przerzucania.
Uważam, że to zasługa moich małych pomocnic - dżdżownic kalifornijskich.
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.447 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum