Forum Ogrodnicze Oaza

Żal

Raz mi się udało i wypuszczałam zdrowego gawrona na wolność - super uczucie. Teraz zwyczajnie nie dało rady pomóc zwierzakowi...

Tak, za bardzo był poturbowany , a myszka to mysz polna

B.

Ta myszka to śliczna W listopadzie jak przesiewałam kompost to niechcący zamordowałam takie maleństwo szpadlem Bardzo to przeżyłam, bo ja nawet jak znajdę myszkę w piwnicy to puszczam wolno

U mnie na kompostowniku też mieszkała mysz , bo właściwie tylko odpady domowe tam były . Pies ją zobaczył , pobawił się chwilę , aż pomogłam jej uciec z powrotem na kompostownik . Takiego mam beagla . Długo ją jeszcze tam widziałam

B.

Skoro ja się przywitałam , Kredka się przywitała to pora na gadziory
Na pierwszym zdjęciu samczyk na drugim samiczka

Śliczne te jaszczurki , legwany to czy coś innego .
Moje dzisiaj poczuły wiosnę
















B.

Widzę, Beatko, że Twoja "wieczna zmarzlina" zaczyna się wycofywać
Dziś psy nieszczęśliwe, wszyscy opychają się słodyczami, psom nie dają , albo dają tyko trochę (czyli o wiele za mało)
Na zdjęciu nie widać tych glutów wiszących z pyska...



A coś takiego znacie? Lucia żebrze o listeczek radicchio



Aby nie wyjść na osobę bez serca nadmienię, że oddałam je resztkę sałaty w salaterce, która została opróżniona do czysta
Psy nie mają u mnie lekko...

Aniu moja od dzisiaj zaczęła nowy worek 'dla seniora'. A na obiad były mięsne żeberka , więc jak mąż kotu odłożył jakieś resztki ta mało co nie zwariowała , a była po jedzeniu . Bardzo długo kwiczała , bo na parapet nie wskoczy . Na słodycze taka łasa nie jest , ale talerzyk z karpatką odsunęłam dalej , bo zdarzyło się jej samej poczęstować pod naszą nieuwagę .

B.

Beatko to są agamy brodate
Twoje kociaki mają przepiękne umaszczenie

Mój Tobi...uwielbiam go

Funio wygrał właśnie, ku mojej uciesze, batalię z M o poduszkę.Pomimo obecności innych poduszeczek w domu, ta stanowi nieustanny powód zatargów pomiędzy ;panami; Nie mogą dogadać się w kwestii prawa własności, ale z reguły wygrywa Tajfun - chyba dlatego, że jest szybszy.



Pozdrawiam. Ewa.

Gucio i Ptyś odbyli właśnie wiosenną wizytę w swoim SPA. Są chyba trochę zawstydzeni swoim wyglądam, bo nie chcą za bardzo pozować do zdjęć A już zwłaszcza razem:

Co my tu widzimy?


A tu szersza perspektywa


Dla wyjaśnienia dodam, że jest to stan przeze mnie zastany... Funia robi to sama...

I jeszcze Duszek - wspomnienie lata - to co lubię pies i rośliny

Małgoś cudne fotki i zrobione w odpowiednich momentach .Ja nigdy nie mogę się ''wyrobić'' na takie fajne ujęcia.

Witam, a więc i ja pochwalę się moim zwierzakiem
Wbrew opinii jest to bardzo pożyteczne i spokojne stworzenie.

Elblando napisz coś więcej o swoim podopiecznym Co to za okaz? Pozostanie taki mały, czy urośnie? Wiek? Imię?