Forum Ogrodnicze Oaza

Olu, czy to połączenie śmietankowego liliowca z prawdziwymi bławatkami jest zamierzone?
Ja chyba też mam dzisiaj Dzień Dziecka , wyleguję się w hamaku, nawet przysnęłam na słonku
A rano długi spacer lasem. Niestety, w dwie osoby + dwa psy tropiące znaleźliśmy 2,5 grzybka (pół było spleśniałe). Ale, co tam, i tak cudnie.

nie było zamierzone.Ja nawet nie pamiętam,że coś takiego kupiłam.Mam wrażenie że na etykiecie było co innego coś właśnie w kolorach ciepłych.Ale....nie jestem zła.Tam zaraz rozkwitnie hortensja i powinno tez byż ładnie



i kwiatuszki

































Pomyślałam,że natnę kilka kwiatów do wazonu...

Aniu ja dzisiaj tylko na chwilkę wyszłam.Taki jakiś ciężki dzień.Od rana się na coś zanosi i nic tylko jak to wytłumaczyć głowie

Olu, straszny skwar był dzisiaj. Rano rozkwitł mi pierwszy raz liliowiec i nie zdążyła zrobić zdjęcia. Przyszłam z pracy , wzięłam aparat , a tu tylko zwiędnięty kwiat. Mogło by być o 5 stopni mniej. Ładna ta biała tygrysia lilia.

Bożenko u nas dzisiaj do 15 nie szło wytrzymać tak było gorąco.Od 15 leje wieje i właśnie wyłączyli prąd.
.
Ale za to pięknie podlane

Z liliowcami tak jest,u mnie też szybko przekwitłają.Na szczęście zaraz są nowe

U mnie nadal ładnie podlewa ale ta wichura poprzedzająca była okropna. Aż poszłam sprawdzić co ten kataklizm powyczyniał a okazało się że tylko jedna doniczka leży. rośliny to jednak twardziele.

Wiało też mocno i nadal pada i nadal prądu nie ma.
Ona,pewnie że twardziele to tylko my się nad nimi trzęsiemy

Jestem Ina

inag1 wrote: :
Wiem,ale piszę na tablecie (nie mam prądu) i czasami takie bzdury się wyświetlają.W momencie jak kliknę wyślij

Jest taki cykl powieściowy o Ludziach Ziemii i tam jest dziewczyna o imieniu Ona

O poranku







































Miłej niedzieli

Piękne zdjęcia z poranka ...masa lilii, oleandry,agapanty ..masz gdzie przechować... pięknie zdobią taras...a u nas dzisiaj chwila wytchnienia od rana pada deszcz więc podlewanie z głowy...

Olu, śliczne poranne zdjęcia, mnie jak zawsze głównie lilie wpadają w oko . Co prawda raczej nie sadze azjatek, ale nie przeszkadza mi to podziwiać u innych. Z różami doskonale się komponują, prawda? Tm bardziej, ze uroda lilii to jednak puch na wietrze...
Też tak padało całą noc u Ciebie? Na mojej glinie stoją po prostu kałuże, nie w ogrodzie, ale za płotem już tak. Poranny spacer z psami . A wczoraj obie wykąpane.
Widzę pięknie rokujące oleandry. Moje niestety bardzo mocno przycięte, jak za miesiąc zakwitną, będzie dobrze.

Widzisz Aszko każdemu co innego najpierw wpada w oko
Ania wypatruje lilii a ja cudnej porcelany i ozdób, słodkiego psiunka a dopiero kwiatów
Te białe ptaszki na wcześniejszych zdjęciach przepiękneeeee.
Ja uwielbiam dekoracje w postaci ptaków, nawet moje córy jak gdzieś spotkają to mi kupują. Mam już kilka kompletów ... lubię je w parach:)

Alinko, z agapantami problemu nie ma - do piwnicy i po problemie.Gorzej z oleandrami....ograniczyłam liczebność i jakoś sobie radzę.Miałam sporo agaw i "zapomniałam" o nich zimą.Już nie mam.Z nimi był problem bo kłujące mocne i nie poczułam "chemii" go nich

Aniu, u mnie piasek więc jak popada to wsiąka.Wczoraj między jedną ulewą a drugą sadziłam jeżówki i głęboko było mokro.Woda stoi w miejscu gdzie samochody jeżdżą ale też niedługo.Taka ...gmina
Lilie...ciągle mi ich mało.Te co sadziłam wiosną wyszły pięknie i bardzo im róże pasują.Będę dosadzać
Oleandry też nie są takie jak bym chciała

Dorotka,wiem co lubimy.Ja też tak mam
Ptaki,kiedyś miałam fijoła na ich punkcie.Teraz je chowam i jak trzeba to wyjmuję i ustawiam ale nie wszystkie.Nie wiem co będzie jak będę kiedyś musiała się przeprowadzać.Nazbierałam skorup co niemiara ale nic nie poradzę,że lubię

To też lubię, kolejne róże

Bonita Reinassance - udało mi się zidentyfikować







Sebastian Knaip-cudo






China Girl






Grasten





Jeszcze trochę i będę mogla policzyć stan posiadania.Mam kilka które muszę dopasować do dawnych zakupów

Aszko wstaw tego swojego szafirowego przetacznika do niebieskich kwiatów. Niech zostanie po nim pamiątka. Ja tez mam, ale mój jakiś taki pokręcony chudy, gdzie mu do Twojego.

Olu, deszcz był bardzo potrzebny, U mnie również sę wczoraj wieczorem ochłodziło i popadało. Bonita Reinassance ma śliczny kolorek

Jak ja lubię taki podlany ogród. Wszystko nabiera zupełnie innych kolorów a soczysta zieleń jest przecudna.
Przyglądałam się Twojej China Girl , moja ma bardziej frezowane płatki.

Bonita , ej, Bonita - kolor powalający.
Oczywiście, Dorotko, że mi psy od razu wpadają w oko, ale nie chce wyjść na taką monotematyczną kompletnie szurniętą