Shiralciu, mój kręgosłup wyćwiczony
, nic mnie nie bolało
. Wiesz jak to jest, jak są efekty, to i pracować się chce
.
Martuś, nowa rabata już w zeszłym roku miała pierwsze nasadzenia. Od jesieni rosną tam migdałek, ostrokrzew, jałowiec płożący i normalny (oba pstre
), głóg, kalina 'Watanabe', kiścień i kolcosił. Jeszcze nie zdecydowałam co tam pójdzie, ale mam sporo wcześniejszych i nowych zakupów więc powoli się zapełni
. Zresztą ja mam plan, żeby na razie każde rabaty obsadzać krzewami, drzewami i takimi tam, a dopiero później bawić się w zapełnianie
.
Kupiłam sobie dziś dwie krzewuszki
.
Gosiu, narobiłam się przy komunii, ale teraz przy pracy w ogrodzie po prostu odpoczywam
. Adrenalina opadła. Biały tydzień dziś zakończyliśmy
.
Moniko, dziękuję, ale chyba trochę na wyrost zostałam pochwalona
, bo mój ogród to dopiero zaczyna się tworzyć
.
Iwonko, a na przykład za to, że mam go już z miesiąc, a nadal w doniczce siedzi
.
Aniu, ten czosnek jest taki cudny, że nawet gdyby miał być jednoroczny, to było warto
Aga, będzie będzie
- ale ta rabata to jeszcze nie skończona, to dopiero jej połowa
.
Romcia,ja to nie wiem gdzie Ty się włóczysz
i tak mnie zaniedbujesz
, wstydź się
.
Rodkom trudno się oprzeć
, zwłaszcza teraz jak kwitną
. Dziś byłam w ogrodniczym i tylko cud sprawił, że bez rh wyszłam, za to z pełnym bagażnikiem innych roślin
.
Jolu, muszę przyznać, że różanka wygląda super
, przez ten rok pięknie się rozrosły krzaczorki
. Już widać kilka pąków
. Nie mogę się doczekać aż zaczną kwitnąć
.
Dalu, powiem tak - azalie, różaneczniki będą na pewno jeszcze nie raz na paragonie z ogrodniczego
. Muszę tylko nieco podszkolić się z ich uprawy i stwarzać im dobre warunki.
Margolciu, 'Watanabe' kupiłam właśnie z powodu tego długiego kwitnienia. Mam nadzieję, że już w tym roku będę mogła cieszyć się jej kwiatami, bo na razie niestety nie kwitnie
.
Grzesiu, co tam kalina, dziś otworzył się pierwszy kwiat powojnika
- na to najbardziej czekałam
'Omoshiro'
Ewa, nie cięłam jeszcze mojego modrzewia
. Będę to robiła, ale dopiero jak gałązki za bardzo będą się ścieliły po ziemi
.
Kolejne dwa pracowite dni za mną
. Duża rabata na razie poszła w odstawkę. Kończę rabatki przy altanie. 3 już gotowe. Jeśli pogoda pozwoli to jutro zrobię czwartą i gotowe
. Muszę tylko ze cztery taczki ziemi kompostowej od Mamy przetransportować i posadzić roślinki. Dziś w końcu wybrałam i kupiłam pnącza. Wybrałam wiciokrzew pomorski 'Serotina' i Clematis 'Lambton Park'
Dziś zerwałam się mężowi z łańcucha i poleciałam do ogrodniczego
.
Zakupy bardzo udane
.
Oto część z nich
.
Niestety czasu na fotki z ogrodu zostało mało, więc dziś Was nie uraczę za bardzo
. Jutro się poprawię
.