Forum Ogrodnicze Oaza

Romciu jak tylko wszystko uporządkuję to wyślę roślinki na razie jestem w "lesie", z pracami ogrodowymi

Małgosiu-to dokładnie tak samo jak ja
Dorcia-Ty nawet nie wiesz jak sobie punktujesz
Geniu-dziękuję za zrozumienie i wyrozumiałość ta nasza młodzież to nic nie rozumie
Basiu-cieszę się,że zajrzałaś
Diano-wszystko jest oki

Ja punktuję? A co za te punkty będę miała? Bo ostatnio to sobie wymieniłam punkty na narzędzie ogrodnicze .

Romka, Ty mi tu kotem oczu nie zamydlisz . Foty z ogrodu mi dawaj .

Kot pewnie ptaki łapie

Dorcia-u mnie nic nie kwitnie i kolorów brak
Pawle-ptaków na szczęście nie łapie ale wreszcie mam kota myśliwego.Co chwilę widzimy upolowane nornice i muszę przyznać się bez bicia,że wcale nie jest mi przykro z tego powodu

Nie jest źle "pofarbkowana" jest Jaśkowa polana pożyczę na zawsze kilka kolorow ze wtorku,bedzie weselej ?



Pozdrawiam Markus

Tak, kolego znacznie weselej,wiedziałam,że n Ciebie zawsze mogę liczyć

bardzo ładne i ciekawe ma kwiaty ma ta Kalina bodnantska i piszesz,że jeszcze pachnie,,,ummmm to lubie takie pachnące
Tulipanki śliczne

Kolorowa wiosnę masz Romko. Moja juka niestety o wiele mizerniejsza,twoja przepięknie przezimowała, przyznaj że ją zabezpieczyłaś na zimę. Ale tak naprawdę to kota szczerze zazdroszczę, takiego do nornic. Nasza Leonorka zajęta jest karmieniem dzieci. Pozdrawiam

Romciu mamy identycznego pierwiosnka , forsycję i .... kota z zacięciem myśliwskim

Roma wrote:
Witaj Roma,u mnie to samo praca na działce,później do pracy na 12 godzin i mam po prostu dość .Zamówiłem zbyt wiele roślin i nie jestem w stanie ich wszystkich posadzić- a jeszcze nie ,,przyszły'' powojniki.

Romciu, Dyzia wdzięcznie pozuje na wiewiórkę ! Bardzo udana akrobacja
Minę ma jak kot w...lesie. Cudne !


Powiedz mi proszę parę słów o tej wonnej kalinie. Jak Ci zimuje ? Czy nie przemarza ? Chodzi za mną ostatnio ( od dwóch lat - niezły wynik decyzyjności ) jakaś pachnąca kalina i nie wiem, na którą się zdecydować. Mało mam trochę miejsca na jakieś wielkie krzewy , a o drzewie to już zupełnie mogę zapomnieć.

Romciu widzę ,że rojnikom stosujesz specjalne dokarmianie przez rurkę Nareszcie i u Ciebie pokazała się wszystkimi barwami wiosenka .Kalina ma śliczne kwiaty i podobno bardzo pachnące

Piękna wiosna zawitała na waszą Polanę...Romciu stosujesz nawadnianie podziemne w ogrodzie ?

Aniu-też lubię jak roślinki pachną
Marto- Jukk zbytnio nie zabezpieczam,jedynie co robię to związuję je w pęczek aby woda nie dostawała się do środka i śnieg nie przyduszał do ziemi.
Margolko-
Pawle-jak masz nadmiar roślin do posadzenia to ja chętnie przejmę je od Ciebie tyle jeszcze siły z siebie wykrzesam
Firletko-kalina rośnie u mnie 3 albo 4 lata,zakwitła po raz pierwszy.Do tego roku nie wiedziałam nawet ,że to właśnie ją posadziłam u siebie cały czas myślałam,że to Krzewuszka. Z mojej nie obserwacji wynika,że to krzew bezobsługowy.Rośnie w piaszczystym podłożu od czasu do czasu zasilany był(przypadkiem zasilania innych roślin)gnojowicami.Oprysków żadnych.
Jadziu-rojnikom nie nawadnianie a internet założyłam
Alinko-co ja bym robiła gdybym miała takie podlewanie założone

Roma wrote: Nowa odmiana 'Online'?

Romuś pobiegałam po twoim ogrodzie (po wcześniejszym wątku też). Widzę, że mamy podobny "staż". Ja wprawdzie wyprowadziłam się na wieś w 2006 r., ale w ogrodzie zaczęłam porządki od 2007. Widzę jaką cieżką pracę odwaliłaś .Jak cudownie zmieniłaś twoją polanę. Po prostu magiczne miejsce

Roma wrote:
Wiedziałam, że ogrodnicy to ludzie zwariowani na punkcie swoich roślin, ale Romciu przebiłaś chyba wszystkich ze swoją dbałością o ich dobre samopoczucie