Forum Ogrodnicze Oaza

Franz Kafka...
dalia, Marto, dalia

Hejka! Wróciłam zza kartek książek. Widzę, że wszyscy maja nowe wątki 2013 Dołaczam do Was. Pozdrawiam

Witajcie... Najpierw pokażę moją "wiosnę"...

Widok zza furtki...



Jeszcze nie wiedziałam co mnie czeka... ale już poczułam wodę w nowych, wysokich kaloszach... Przeciekały



Widok z drugiego końca ogrodu...



Zbliżenie na skalniak z rojnikami



Rabata żurawkowa...



Po wykopaniu rowu odwadniającego...



Tu widać dokładnie o ile spadł poziom wody...



Co by tu jeszcze pokazać?



Przeniosłam na suche słoneczne miejsce. Kiedy po jakimś czasie poszłam do niej w odwiedziny, nie zastałam jej.

I na koniec znana wszystkim roślina bagienna - rannik wiosenny

o jacie!!!Śniegu pełno,wody pełno,,,musisz jeszcze deko pczekać na wiosenkę U mnie już śniegu nie ma,trochę mokro,ale nie tak jak u Ciebie

Iwonka, to ja, po obejrzeniu Twoich zdjęć, odszczekuję, że mam mokro w ogrodzie . W porównaniu z tym, co u Ciebie, to u mnie susza .

Mam nadzieję, że szybko u Ciebie się wypogodzi i też będziesz mogła cieszyć się upragnioną wiosną .

Ja też odszczekuję. U mnie też pustynia (w porównaniu)

Delikatnie mówiąc - trochę wody jest Teraz tylko na słońce czekaj Siberio - jak to wszystko spłynie, będzie wiosna jak trzeba! Ale, że kalosze przeciekały... jak są nowe to reklamuj.

wow.......to ja nie narzekam na swoją wodę na działkach.....bo to co tu widzę, to jakaś masakra
ja mam działkę na terenie dawnego stawu ale to tutaj........no normalnie jakby jezioro było!

Oj, biedna Ty z taką wiosną

Przecież to zaraz maj...

Pewnie ani się obejrzymy ,a Ty znowu pokażesz nam morze kwiatków !

a czy Ty czasem nie posadziłaś roślinek w oczku
tak to wygląda...u mnie jeszcze w piątek stał bałwan, a właściwie jego resztki, ale ogólnie mam sucho...

Już myslałam ,że wyskoczysz jak zazwyczaj z puszkinią A tu rozlewisko w pełnej krasie jeszcze Nie wiem ,ale Wy tam chyba powinniście się skrzyknąć i rowy melioracyjne zacząć kopać! Dobrze,że te Twoje rośliny to jakieś takie bagienne i zaprawione w boju ,bo inaczej to w portfelu miałabyś przeciąg i wiecznie puste przegródki

magdala wrote: Bo na razie to tylko... morze!
Siberko... spuść trochę wody w dół po mapie... u mnie już pył (jak zawsze )

..........no jednak te kiladziesiąt kilometrów robi wielką różnicę , u mnie śnieg został tylko za płotem od północnej strony ale tylko dlatego ,że tam była ubita góra z odśnieżania podjazdu garażowego i chodnika ....... a wody troszkę jest ale z dnia na dzień ubywa ( chociaż właśnie wszystkie wiadomości telewizyjne pokazywały Bielsk Podlaski jako ilustrację dla lokalnych podtopień ) to u mnie prawie wszędzie można dojść bez kaloszy najbardziej się ciesze z tego ,że bez przeszkód docieram do kompostu

Siberka nad rozlewiskiem...współczuję szczerze
Ale za wysiewy domowe wielkie uznanie

Zaniemówiłam

A ja myślałam, że u mnie jeszcze śnieg, ale suchy... Oby jak najszybciej "to" wyparowało.

Danielko -ja też tak myślałam ,że u nas zima. Ale nasza to już nie zima w porównaniu z siberkową....

Ja tam wcale nie jestem zdziwiona takim widokiem niewiele lepszy mam u siebie.Jutro porobię fotki i wstawię u siebie.Jolu-my to do warzywnika chyba dopiero w maju wejdziemy