Forum Ogrodnicze Oaza

Pospacerowałam po Twych włościach,zrobiłam sobie herbatkę,usiadłam w zakątku z pięknymi mebelkami i rozoszuję się cudnymi widokami
Joluś ale raj sobie stworzyłaś...ogród dorośleje,dojrzewa i jest bajeczny

Dorotka Józefinka doskonale radzi sobie w gruncie, choć akurat ta na zdjęciu kwitnie dopiero pierwszy raz Nieokrywana na zimę długo leżakowała w śnieżnej zaspie, wiosną odbiła od ziemi i ... wyrosła, jak widać pięknie
Moniś dziękuję u mnie dopiero ogrodowe początki.
Mam nadzieję, że z roku na rok widoki będą coraz bardziej ogrodowe Póki co większość roślin zdążyła się zadomowić i rozrstać Trzeba już niestety rugować część
Aguś postatnio podróżując po Polsce podziwiałm właśnie takie cudne, wielkie clematisy w przydomowych ogródkach. Powiem szczerze, że rozmiary niektórych rzucają na kolana a że termin dobry to i kwitnienie obfite.
Oczywiście na krzesełko zapraszam nawet podrzucę poduszeczkę
Jeżówkami i ja się nieustannie zachwycam, zupełnie nie ma znaczenia czy to zwykła pupurea, czy odmianowa. W jednej zachwyca obfitość, w drugiej kolor, forma kwiatka
Łukaszu pragnę poinformować, że to część ogrodowych rabat, mam trochę więcej grządek do obrobienia i wciaż się nie mogę wyobić
Podlewać nie musiałam, ale dzisiaj już chyba trzeba będzie Znów kilka dni suchych, choć nie tak upalnych, jak wcześniej.
Bożenko niektóre różyczki zaczynają nieśmiało powtarzać inne stroją pąki dopiero Już nie mogę się doczekać kolejnych kwitnień.
Marta nie pamiętasz tawuły przesadzone na ... ognisko przecież hostki zaś poradziły sobie i jałowiec także artam wrote: ... no bo życie nie moze byc zbyt monotonne trzeba trochę urozmaicenia
I bardzo proszę nie wprowadzać w błąd forumowego koleżeństwa Krzywaczkę wszak odwiedziłam
Pawełku nie słuchaj Marty byłam na szkółkingu przecież, cóż mogę począć, że pogoda wielce niesprzyjająca była Wyobrażasz sobie, że moje auto jedynym w szkółce było Deszcz lał wiadrami, a ja nawet wybrałam się na kolekcje
Zakupów żadnych nie zrobiłam, bo i w środku lata oferta przebrana. Odbiję sobie jesienią
Aniu dziękuję zawsze można wstąpić na kawkę do różanego zakątka
Fragolciu a gdzie to znowu się podziewałaś, kiedy Cię nie było
Bardzo się cieszę, że zajrzałaś
Byłam i ja u Ciebie, choć bez wpisu ale pięknie się zrobiło i obficie

Nie wiem, czy doczytaliście się ale w niedzielę szykuje nam się święto róż w Końskowoli.
To będzie uczta dla oczu
Oczywiście przy tej niezwykłej okazji odbędzie się kolejne forumowe spotkanko miłośników ogrodów
Tak się cieszę. To zawsze są niezapomniane wrażenia

Mam jednocześnie wielką nadzieję, że stan zdrowia nie pomiesza mi szyków

Czy ktoś z wybierających się na spotkanie jest zainteresowany hostowymi sadzonkami?
Mam kilka donic, które mogłabym przywieźć
A jakie to hostki może Marta podpowie

A w ogrodzie lato w pełni, gwarno i kolorowo, pracy jak zwykle ogrom, choć ostatnio M zrobił mi wielką niespodziankę i zorganizował Pana, który wykosił okalające działkę nieużytki na szerokości około 1,5 metra
Teraz mam nadzieję, że przynajmniej chwasty przestaną przerastać ogrodzenie bo, że siać się będą dalej jestem pewna

Pinus schwerinii 'Wiethorst' /sosna Schwerina/


Pinus uncinata 'Hnizdo' /sosna hakowata/


Pinus mugo 'Maria' /sosna kosodrzewina/


Pinus mugo 'Sunshine' /sosna kosodrzewina/ wyglda mi niewyraźnie, bo przecież słońce nie przepala jedynie wybranych pędów


Widoczki zamurkowe, iglaste bardziej i nieco już zagęszczone. W przyszłości zakątek zaciszy nieco bliższa częśc ogrodu mam nadzieję.







Kiedyś wspominałam o trawach, które mają nieco przysłonić tunel, oto one.






A ten niski płotek doskonale spełnia swoją funkcję, mój pies wie, że nie wolno go przekraczać

W tym roku pięknie zaczęła się wybrawiać sosna zwyczajna Picea abies 'Barry Bergman'/


Chamaecyparis nootkatensis 'Gloria Polonica' /cyprysik nutkajski/ w towarzystwie budlei.


To była dla budlei dobra zima, najstarsze krzaki wyrosły w sporych rozmiarach XXL.
A młode, nieokrywane zupełnie tak.


Na koniec nieco kolorków i zmykam tymczasem
Samych miłych chwil weekendowych życząc wszystkim
Przywiozę Wam bukiet różanych fotek z wyjazdu

Pinus schwerinii 'Wiethorst' /sosna Schwerina/- ta to jest dopiero szycha

Ostatnie zdjęcie poraża nie tylko pięknem lilii, ale i ogromem trawnika!
Szyszki u Wiethorsta to rzeczywiście cuda natury! Tym bardziej, że on się nie ociąga i wytwarza niemal od razu. Na moim mniejszym trochę egzemplarzu naliczyłam chyba siedem...
A czy Tobie wymarzła jakaś trawa? Czy tylko mi wymarzają? Zrobiłam trzecie podejście do Variegatusa, bo mieć go muszę!
Żadnego mieszania szyków przez zdrowie, proszę się intensywnie leczyć!
Racja, tawuła od razu wylądowała na właściwym miejscu, to jałowcowi życzę jak najgorzej!

Jolu skoro u Ciebie są dopiero początki ogrodu to ja chyba cofam się do tyłu

a Pamelka tylko jeździ i jeździ a kto ogrodem będzie się zajmował hmm? Ładnie tam u Ciebie chyba masz domek na lekkim wzniesieniu?

Ale mi zapachniało liliami, że nie sposób nie westchnąć z zachwytu i przejść jak zwykle po cichutku
Sosnę mam i też się nią zachwycam, zwłaszcza faktem, że w tak młodym wieku ma siły na takie szyszki.

Szyszki dorodne i piękne, ale mnie najbardziej zachwyciła sosenka Maria.

pamelka wrote:
Będzie zatem trochę czasu, żeby spokojnie oglądnąć się wstecz wątku.

Jolu,dziękuje za zaproszonko na kawusię do Twojego pieknego ogrodu
Lubię ten okres lata chociaż czasu brak na wszystko a już na poleżenie na trawniku całowicie,,,
Zielone zakatki ładniutkie,,lilie cuudne i liliowce tam widzę,,,,ach jak ja je kocham

Jolu.

Wśród Twoich lilii znalazłem letnią barwę której właśnie szukałem dla swojej ,,Ramony".
Czy możesz napisać jaka jest jej nazwa gatunkowa?

Bożenko faktycznie szychy Wiethorsta są piękne i dosyć liczne, jak na takie niewielkie drzewko
Marta trawnik musi być i będzie ... moze tylko z czasem nieco mniej
Trawy mi nie wymarzły, więc jak coś trzeba to przyjeżdżaj wykopiemy Ja mam jedną taką na oku u Ciebie, pamiętasz?
Na szczęście zdrowie dopisało i jest już chyba normalnie Zatem to chwilowe perturbacje jakieś były
Pomidorki od Ciebie mają się dobrze, nie zaczęły chorować, zaś Black Cherry dzisiaj będzie już do pierwszego, niewielkiej ilości zbioru
Tawuły ... jeszcze ze dwie chyba będą do wykopania
Moniś nie żartuj zawsze do przodu
Łukasz od tego jest sezon letni, aby podróżować Musimy naładować nasze akumulatorki na zimę koniecznie.
A takie podróże ....









... wspaniałe, ogrodowo zakręcone towarzystwo, piękne forumowe ogrody, przeobfite szkółki, Kazimierz Dolny wieczorem i święto róż do tego.
Przemku wiesz, moją ulubioną lilia nadal pozostaje Ice Cube Nie widziałam chyba innej tak wielkiej i tak pachnacej.U mnie właśnie zakwitła Tak więc przezimowała, a nornice jej nie znalazły


A wracając do szyszek mam jeszcze dwie strobuski z takimi szyszkami, choć nie w takiej ilości.
Danuś właśnie Maria zachwyca swoją dwukolorowością nie przypala sie, nie choruje, trzyma zwarty, niewysoki pokrój
Romku zdążyłeś pooglądać zaraz zaczynamy kolejne spacery
Aniu są i lilie i liliowce, a jakże by inaczej jak sie ma liliową koleżankę To jest wyłącznie jej zasługa




Czego więcej można pragnąć
Witaj Waldku To jest lilia z wiosennych zakupów azjatycka Lazy Lady, dostępna w Lilypolu.
Jest bardzo energetyczna, mogę ją zdecydowanie polecić

Tymczasem w ogrodzie ...
chciałam pokazać jak urósł w tym roku 'Graham Thomas', to ten najwyższy, obok Pastela, która właśnie rozpoczęła kolejne kwitnienie.


A tu 'Let's Celebrate', zdrowa, całkiem spora i wigorna różyczka.


Jeżówki moje ulubione. Dokupiłam chyba z 7 kolejnych

Jolu,ja się dziwię gdzie Ty to wszystko mieścisz,ciągle coś dokupujesz
Różane piękności i to w takiej dawce ,,,mocno bija po oczach
Pola rózane robia wreażenie .
Jeżówki piękne,,,ja też jeszcze kilka chcę dokupić,
Liliowce ładne,dostałam,dokupiłam,rabatę poszerzyłam iii mam ich już 42 sztuki,,,i chyba -basta

Pola różane po horyzont.... To cudowny sen różomaniaka

No, to napasłś oczy kolorami, a nos zapachami. Super wycieczka!

Jolu, czytałam, czytałam o Twoich podróżach, spotkaniach i szkółkingach
I po to właśnie są wakacje i lato, żeby nacieszyć się forumowymi spotkaniami i pięknymi roślinami Lato w naszym klimacie takie jest krótkie Będzie co wspominać w długie zimowe wieczory...
I co oglądać - piękne fotki pokazałaś Róże, róże, róże...
A Twoje jeżówki - piękna, kolorowa bajka

Jakie jeżówki Moje w końcu pokazują kwiaty - te twoje to chyba te z 1 i 3 zdjęcia. Moja Summer Coctail jeszcze słabo wybarwiona. Kiedyż och kiedyż będę miała takie kępy

Ja się wcale nie dziwię, że Ty jeżówek dokupujesz, skoro tak Ci rosną... Rosną i kwitną zachwycająco!
Mówiłam, moja mateczna Green Jewel mniejsza od potomnej
Pamiętam, pamiętam, przyjedź wykop! Miłego kopania! Ja się nie podejmuję, kręgosłup wciąż boli, siekiery wciąż nie mam...