Forum Ogrodnicze Oaza

No to jestem Tęskniłaś choć troszkę?
Do rzeczy już jestem poważna ,Martulu ratunku coś mi się z klonem nie tędy dzieje
Wstawię u Ciebie bidoka ,tu tyle ekspertów ... Może ktoś pomoże hm...

Rzeczywiście śliczna niespodzianka liliowcowa Ci zakwitła , u mnie też zakwitł w tym roku po raz pierwszy liliowiec pomyłka , ale wydaje mi się dużo ładniejszy od zamawianej odmiany ............. bardzo mi się podoba fotka uspokajająco-iglaczkowa , może dlatego floksy i liliowce mam za oknem

Martuś ale kolorków masz w ogrodzie Krótko mówiąc kolorowy zawrót głowy!

Alinko, moja biała ma ze 12 metrów długości, tak mi się przynajmniej wydaje... To naprawdę porządna rabata! Ja już zaniechałam wysiewów jeżówek, za pierwszym razem nawet coś ciekawego wyszło, za drugim już nie...
Paweł, to się nazywają widoczki dla ludzi o mocnych oczach! Liliowce to moja stara miłość, kulki od czterech, pięciu lat... Na Twoich oczach się zresztą ta miłość rodziła... Ja to nawet siebie samą często zaskakuję!
Marta, no już nie miałaś kiedy tych urodzin urządzać! Ja byłam przekonana, że Ty będziesz... No to do niedzieli w takim razie! Fajnie będzie się spotkać! Mamy telefony, jakoś się odnajdziemy w tłumie!
Gosiulu, ładnie u mnie w lipcu, prawda? Ale bardziej kojące oczy widoki już przygotowane, akurat spod domeczku jest widok na ledwie białą, jakoś dasz radę...
Aniu, coś Ty za dużo kwiatów kochasz, jak nic będziesz musiała areał rozszerzać!
Dalu, kolorki w lipcu to moja specjalność! Powiem Ci, że przez tyle lat można się przyzwyczaić... W oddali, nie takiej znów bardzo, las, moja działka leży w otulinie parku krajobrazowego, ładnie, to prawda... Najładniej jest, jak wieczorem mgły się podnoszą... Choć ostatnio to rzadkie zjawisko...
Marzenko, tęskniłam okrutnie! No coś niedobrego się z klonikiem dzieje...To nie są chyba przypalenia, bo i listki odpadają... Ja nie pomogę, ale widzę, że i tak na mnie specjalnie nie liczyłaś!
Mirka, raczej rzadko zdarzają się taki pomyłki, które cieszą... Ja nawet nie wiem, co to miało być, jakiś bałagan lekki mi się w liliowce wkradł... Muszę jakiś porządek zrobić, główkuję ostatnio nad znacznikami odpowiednimi, bo te plastikowe giną w gąszczu... Masz jakiś pomysł? Uspokajające fotki są, widzę, potrzebne!
Monika, ano mam, szkoda, że to jeszcze tydzień, dwa...

Dziś na spokojnie...

Szyszki na choinie kanadyjskiej 'Wintergold', śliczne!



'Cherry Girl', teraz już może być...



Sama się zdziwiłam, że to zdjęcie z Martowego...



Na pierwszym planie sosna czarna 'Oregon Green'



A tu koreańska 'Jack Corbit'



Aralia cordata 'Sun King'



Abies veitchii 'Heine'



Abies veitchii 'Heddergott'



A tu Pinus parviflora 'Fukai'



I jeszcze z białej... W środku już kwitnący Miscanthus oligostachyus 'Nanus Variegatus'

Czyżbym widziała skoszony trawnik? Któż tego dokonał?

Jaki piękny widoczek z Martowego u kogos widzimy a swego nie doceniamy

Biała rabata fascynująca. Warto było czekać. Moje maleństwo nie pozwala się rozpędzić.
Ciemierniki na białą- koniecznie I cebulowe wszelkiego białego autoramentu, żeby wiosną czarowały . I chryzantemy... na jesień. Bo zimą biała będzie już perfekcyjna - mam nadzieję

Marto - piękne skomponowane te Twoje rabaty Już teraz wiem, dlaczego skąpisz na piwonie ; przy tylu wypasionych krzewach i drzewkach iglastych na co innego musi zabraknąc pieniążków
Łany siewek jeżówkowych bajeczne; ja też preferuję siewki - zdrowo rosną i niezawodnie , obficie kwitną a to jest to , co wolę niż rachityczne często odmianowce.

Marto
Ładniutka rabatka z żurakami,hostami,,to lubię
'Cherry Girl' piękna

Na prawie wszystkich zdjęciach widać taka pięknie świeżo "wzruszona" ziemię - nauka nie poszła w las

Też mi się ta Cherry Girl podoba Długo ją już masz?

iwa27 wrote:
Tak
Ciekawe co Marta tej ziemi czytała ,a może coś ...śpiewała ? W każdym razie czymś ją wzruszyła

Marta - zdjęcie z drzewami dowodzi ,że jednak co nieco ukrywasz przed nami
Prosimy o więcej zdjęć całościowych ...

Twoja Oregon Green ile sobie liczy latek?
Ja mam hanutkowską ,młodszą na pewno ,ale bardzo ładnie przyrosło jej się w tym roku

Gosiulu, no jam tego dokonała... Spuśćmy zasłonę milczenia, sama zobaczysz...
Ewa, no jak już zobaczymy , to doceniamy... Już widzę, że muszę coś z tymi hostami zrobić!
Izulu, coś w tym jest! Fajnie tak latać po rabatach z łopatą i wybierać wybrańców na białą... Ciemierniki, nie mam, wymarzły, cebulowe białe wiosenne mam, tylko jak ja je odnajdę... A zimą będzie dalej biało-zielona, bo kulki będą wystawać
Aniu, coś na te piwonie jednak wysupłam , bo jakoś mi nie przechodzi... A te fajne jeżówki to z Twoich nasion, potem siałam z innej partii i już nic ciekawego nie wyszło... A pokazać Ci naprawdę rachitycznego odmianowca? Ja jestem pełna podziwu i dla tej jeżówki, i dla siebie, że jej nie wyplewiłam!



Aniu, dziękuję...Też to lubię!

Iwa, prawda? Dalej wzruszam, mimo że nie wiosna już...
Kasiu, od jesieni, to jej pierwszy sezon, mogę śmiało polecić, zdrowa bardzo..
Magda, motyką, motyką ją wzruszyłam! A co do tych drzew jakoś tak faktycznie podskoczyły... Będzie u mnie cień niedługo? Nic nie ukrywam, wszystko jak na patelni widać...
Oregon Green u mnie trzeci rok chyba... A ma z pięć lat, można by policzyć gałązki...Masz ją, bardzo dobry wybór!

Najpierw kilka portrecików, a potem idziemy na całość!

Najpiękniejszy... 'Must be Heaven'



'Mama's Cherry Pie'



'Upper Echelon'



'Elegant Candy'



'Big Blue'



'Lori Goldston'



'Siloam Paul Wats'



'Siloam By Lo'



'Siloam Show Girl'



A teraz coś dla ludzi o mocnych oczach!

Nowe liliowce masz ich nieskończone ilości
Big Blue - niebieski czy fioletowaty....

Martuś
Ładniutka jeżówka
Ale liliowce śliczne
'Must be Heaven' i Lori Goldston' cuudniaste

OOoooooo Martuchno !!!!! Jak cudnie ten barok kwitnień zajefajny też bym tak chciała ale moja wąska , wąska ( bo musi być wjazd niewiadomo po co ) i takiego efektu za Chiny nie osiagnę

Ale orgia
Przez te kilka tygodni powinnaś same takie fotki robić
Liczę na telefon w sobotę wieczorkiem, jak już plan opracujecie

Martuś jestem przekonana, że jeszcze nie jedne kwitnące pokażesz :)I na pewno nie tylko w ciągu najbliższych dwóch tygodni.