Gosiulu, głowę bym dała, że czytałaś o sadzeniu lilii
, niestety, sadzenie w doniczkach zaczyna też dotyczyć host, a nie jest to dla nich dobre... Właśnie, przypomniałaś mi o hostce plantaginea 'Grandiflora', która ma piękne białe kwiaty, jedyne ładne kwiaty u host!
Paweł, o to różowe
chodzi? Ja kolory widzę jak facet, tylko podstawowe
Floksik, jeden z nowszych... Ja też, niestety, przyszłość białej widzę świetlaną, a wolałabym cienistą!
Jolu, czyżbyś się jakaś gruboskórna i nieczuła zrobiła?
Jak to nie zauważasz ukłuć komarów? Masz jakiś sposób?
A u mnie wtedy takie dwie pompy z nieba poszły, a nad działeczką nic... Ale już nadrobiło!
Siberko, no sama, sama... Wyrywne dzielżany mam dwa... Reszta czeka na swój czas...Oczywiście, że nie miałam długich rękawów i nogawek, żebym się zapociła, udusiła...
Aniu, no sporo mam tych liliowców, fakt... Ale wcale nie uważam, że wystarczająco... A "ten" liliowiec jest najweselszym z liliowców, bardzo go lubię...
Wiesiu, zaraz tam mikroklimat, u mnie jak w szklarni ostatnio było...
Iwa, nieświadomie, w udarze, właśnie tak!
Nie pękaj
, to floksik! Bezimienny, floksom można!
Magda, udarowanej kobiecie się w zdania nie zagląda...
U nas też chwilowo nie ma upałów, całkiem przyjemnie jest, tylko ciągle pada... Zaraz zobaczysz, jak biała się zabiela, a jak Twoja śródziemnomorska? Sród ziemi Twej się mości?
Polu, zaraz tam szalupę... Może wodery na początek?
Tylko małych deszczyków życzę!
A przy płocie dzielżan 'El Dorado'
Dorcia, a widzisz, widzisz... A niektórzy mają tak cały czas...
Na liliowce to i ja u siebie nie mogę się napatrzeć... Nie mogę, bo roboty huk!
Małgosiu, no właśnie, z liliowcami białymi jest kiepsko... Najbardziej biały jest ten...
'Joan Senior'
Sama nie wiem, czy się nadaje...
Andrzej, na chwilę tylko musiałam oczy zmrużyć, skoro Cię nie widziałam!
Furę to masz Pan, ja co najwyżej furkę, by nie powiedzieć taczkę!
W sklepie kupowałam ziemię, choć nie tracę nadziei, że kiedyś będę kupować cement, jak tylko powiesz, gdzie ta bezpańska fura
kamieni leży...
Ewa, Pink Lady mam, wiosenny zakup... A hortensje na białej nieustannie rozważam, bo różowieją... Może Bobo ewentualnie posadzę, jeszcze nie wiem...
Alinko, powiem tak... Lata pracy!
Floksy u mnie też w różnych stadiach rozwoju, są i późniejsze...
Paweł, z oczami dobrze, z pamięcią dobrze!
Przez wiele lat nie lubiłam floksów, aż tu pewnego dnia
nastąpił przełom!
I polubiłam! Tak mniej więcej rok temu...
To może zacznę od mojej białej... Zagęszcza się!
Tylko jak tak przesadzam z innych rabat, to na tych innych robią mi się dziury... Podzieliłam się tą obserwacją
z ciocią, a ciocia na to..."To co, musisz jechać na szkółking!"
Ciocia się zna na rzeczy! Mądrego i dobrze posłuchać!
To jeszcze kilka portretów i widoczków...
'Levi Dawies'
'Big City Eyes'
'Matt'
'Forgotten Dreams'
'Absolute Treasure'
'Seattle Slew'