Wszystkim słabo, ledwie i całkiem kiepsko widzącym

pokazuję miejsce hortensji! Ona jest jeszcze malutka, w przyszłym roku będzie lepiej widoczna...

Otóż, rośnie ona na środku, ale przy siatce! Ta kupka zielona to ona!
Gosiulu, oj, bo ja też z tych nie najlepiej widzących

, mieszają mi się te numerki zdjęć... Ale już wszystko na miejscu, hortensja też!
Marzenka, wszystko jest puste, nie tylko środek, gdziekolwiek on by nie był!
Anetka, pewnie dlatego, że to nie Limelight... Innego wytłumaczenia nie ma...
Ewa, Levana zlokalizovana!

Przed Vanilką jeszcze wiele przebarwień... A po co kupowałaś, u mnie dostatek będzie nasion!

Pojęcia nie mam, kiedy wysiać... Ja bym spróbowała teraz jeszcze, zawsze o rok będziesz do przodu...
Igor, a uczyli w szkole, żeby podlewać?

Dla mnie roślina, która nie jest jeszcze zakorzeniona, to roślina jakby dalej w doniczce, tylko bez...
Aniu, goryczka jakaś wypłowiała, wydaje mi się, że w zeszłym roku była ciemniejsza... Tarczyca jest super, tu kolorek intensywny.
Ewa, wszystko jest, nikt nie "pociągnął"

, to przez te okulary, których nie masz...

Tak, to właśnie ta rabata... Doczekała się wreszcie porządków, nie wiem tylko kiedy nasadzeń się doczeka...

Ona taka wielka, że czapka to za mało!

Peleryna niewidka!
Mirka, ja też tak myślę!

Powiem Ci, Mirka, że z tym odróżnianiem dzielżanów rzeczywiście nie jest dobrze... Jak miałyśmy z vitą jechać po dzielżany, to wpadłam na pomysł, żeby sobie zerwać po gałązce z tych, które mam, żeby nie zdublować... Jak pomyślałam, tak zrobiłam

, zerwałam, wsadziłam do wody, tylko tuż pod sklepem z dzielżanami zorientowałam się, że ich nie zabrałam z domu... A tak z pamięci kupować trudno było... A ja nie mam cienia i dla mnie to jest argument!
Wiesiu, ja też nie przestaję się rozglądać...Jeszcze trochę ich mi się zmieści...Tarczyca, tarczyca! Poczekaj z poszukiwaniami, będę tych nasionek wypatrywać....
Danusiu, te paprotki to nie są wcale takie rarytasy, podejrzewam... U mnie też wietlice jakoś znikły...
Ewa, rośnie tam jakaś hortensja, ale to nie ta!

Masz rację, trochę ten floks jak rozchodnik... A ja nie lubię rozchodników!
Marzenka, już wiesz... A ta rabata to nie biała, to trawowo-hostowo-dzielżanowa! Wiem, wiem, jeszcze niewiele na to wskazuje, ale taka jej ogrodnicza przyszłość!

Masz okulary? Ooooo! Ale nie do kwiatów chyba

To rudbekia!
Paweł, to bardzo śmiała teoria!

Ja się nie podejmuję pociągnąć tej dyskusji, aczkolwiek ciekawe może być spojrzenie na ogród z perspektywy takiej nornicy czy kreta... Za ciekawych widoków to one nie mają, cała nadzieja w tych gatunkach korzeniowych, o których pisze Magda!
Dziękuję wszystkim uczestnikom dyskusji za jakże cenne głosy i spostrzeżenia! 
Pozwólcie, że przejdę jednak do spraw przyziemnych, a nie podziemnych!

A żeby sprawy podziemne zakończyć, powiem, że to wielkie wydarzenie, jakim był wczorajszy deszcz, okazało się wydarzeniem tylko dla trawy i roślin płytko się korzeniących... 10 cm mokre, dalej sucho...

Wiem dobrze, bo dziś się naprzesadzałam! I naposadzałam!

Wreszcie wiele roślin trafiło na miejsce przeznaczenia czyli na białą rabatę, podzieliłam przy tej okazji przesadzane jeżówki, ma im to przedłużyć żywot, taka jest idea!

Ale zacznijmy od takiego cudownego widoku!

Trytoma 'Wrexham Buttercup'
I trzy gracje razem
Kwitnienia z białej...
Powojnik 'Hakuree' Przesadzony w czerwcu już się rozszalał...
Nowa jeżówka 'Coconut Lime'
Róże...
Ulubiona 'Goldelse'
I 'Easy Does It'
A takie oczy na mnie spojrzały podczas plewienia!
Nowy... 'Goldmine'