TEMAT: OGRODOWE PRZYMIARKI 2013

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 11 Lis 2013 22:21 #203951

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Rosnące są już ukorzenione, więc to inna bajka.

Po co maniacko podlewać nieukorzenione róże, skoro nie pobierają tej wody, a nadmiar wody wypycha z gleby tlen?
Trzeba podlać na starcie i raz na jakiś czas i czekać na nowe korzonki :-)
Woda z głębszych warstw niezauważenie podchodzi do górnych, więc jakaś wilgoć w glebie jest. Poza tym jesień to pora deszczowa.

Wieczne podlewanie i nawożenie wcale nie wpływa na rozrost korzeni.
Przeciwnie. Nie rosną, bo wszystko czego im trzeba mają w najbliższym sąsiedztwie.
Ostatnio zmieniany: 11 Lis 2013 22:22 przez sd-a.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 11 Lis 2013 22:31 #203957

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Oj, Marta, sadzisz, robisz misę - podlewasz, a potem nagarniasz ziemię na róże robiąc kopczyki,
ziemia jest w nadmiarze, bo do dołka poszła lepsza ziemia, np. z kompostownika.
Nie obsypane róże wysychają, dlatego wiosenne sadzenie ma u mnie zdecydowanie gorsze wyniki.
Przyznawaj się Marta - artam z tymi różami, szybciutko :happy-old: - mnie tamtej pamiętnej zimy nie zmarzła ani jedna róża ;).
Dziś zaczęłam kopcowanie starych, mam tego dobra trochę, to na co mam czekać, potem nie dam rady.
Kosiarka i u mnie miałaby co zebrać :garden: , ale chyba dam sobie spokój :huh: .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 11 Lis 2013 22:34 #203959

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Iwonko teraz to już za bardzo nie ma czego oglądać ;) , ale zawsze pogadać i kawkę wypić można :drink1:

Marto bardzo fajnie wytłumaczyła to Siberka , właściwie nie wiem co mogłabym dodać, bo moje trzyletnie doświadczenie to chyba za mało :silly: . A, wiem co mogę dodać, ja po posadzeniu a przed zakopcowaniem baaardzo solidnie podlewam róże, tak około 15 litrów na krzak. Jak to później zasypię kopcem, to nie wyschnie :P i żadne niecki nie są potrzebne :silly:

Siberko lepiej bym tego nie ujęła :hug:

I jak Marto, dalej nie przekonana? ;) . Ja starych róż nie kopcuję wcześniej, bo one są już ukorzenione i nie trzeba im odwracać uwagi ;) , poza tymm dopiero po solidniejszych przymrozkach zwalnia im wegetacja i wtedy można zacząć usypiać :wink4:
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 11 Lis 2013 22:37 #203961

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Siberko, Elu absolutnie się z Wami zgadzam, co zresztą w tym samym czasie pisałam :happy4:

No, Marto :happy-old: masz jeszcze jakieś argumenty do obalenia :funnyface:
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 11 Lis 2013 22:55 #203966

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
No nie dadzą pospać! ;)
Siberko, kto mówi o maniackim podlewaniu? Ja mówię o podlewaniu... Trzeba tu wziąć pod uwagę rodzaj gleby i tu do Eli również się zwracam... U mnie woda się nie utrzymuje w podłożu, przesiąka i idzie sobie głębiej, daleko głębiej niż korzenie młodych róż sięgają... Misa tak, tylko ja do tej misy nie dodaję kompostu, tylko ziemie workową, a jej zdolności asorpcyjne wody są średnie... Ja mam piaski...
Ostatnio wiele się pisze na forum o własnych doświadczeniach, a nie tych nabytych drogą lektury ;), to piszę, posadziłam ponad 120 róż, to chyba mogę...
I sadziłam również róże wiosną, kontrolując wilgotność i nie miałam problemu...
A każdy i tak pozostanie przy swoim, bo najlepsze są prawdy, które my sami wyznajemy, prawda? No to zostańmy przy nich...
Zadowolona Marta? :)
A uważasz, że obaliłyście moje? ;)
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 11 Lis 2013 23:02 #203969

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Prawda prawdą, niech każdy ma swoją (ja mam też piaski :P ), ale i tak najważniejszego Artamko nie wyjawiłaś :happy: .
No nie dadzą pospać a jutro trzeba do pracy iść - :think:
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 11 Lis 2013 23:29 #203976

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Absolutnie nie dyskutuję o wieloletnich doświadczeniach, które o niebo przewyższają moje :silly: , chociaż też mam piaski :woohoo: skrobalne zresztą :happy3:
Rozumiem Marto , że nie czujesz się przekonana do kopcowania róża sadzonych jesienią od razu po posadzeniu i w związku z tym nie wyjawisz co Ci tak zdziesiątkowało róże pamiętnej zimy ;) ?
Ja w każdym razie po tej wymianie zdań tylko się upewniłam co do swojej metody postępowania z różami :happy4: , okazuje się zresztą, że nie tylko mojej ;) , dziękuję wszystkim za udział w dyskusji :kiss3: , a do tematu klęski różanej u Marty myślę, że kiedyś wrócimy :whistle:
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 12 Lis 2013 10:53 #204018

  • lawenda
  • lawenda's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 222
  • Otrzymane dziękuję: 20
Ha, do tematu klęski różanej możemy powrócić już wiosną, jeśli powtórzy się taka zima jak tamta, kiedy większość z nas straciła dużo róż. Ja straciłam, mimo że były podlane i zabezpieczone, teraz bardziej uważam przy zakupie na mrozoodporność i tyle. To jak? kopczykować czy czekać aż ziemia zamarznie? :funnyface:
Ostatnio zmieniany: 12 Lis 2013 10:54 przez lawenda.
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 12 Lis 2013 11:19 #204025

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Czekać, czekać ;)
Ja tamtej pamietnej zimy tez straciłam chyba tylko jedną ale taką, która już jesienią była na umarciu.
Tej jesieniu posadzone mnie niepokoją, bo puszczają się na całego zamiast spać, ale cóż, niech się dzieje co chce.
Dosypię im jeszcze wyższe kopce po przymrozkach, może narzucę jakieś igliwie.
Ja z opcji zwolenników jesiennego sadzenia, choc i wiosenne obyło sie bez strat. Kopczykuję w obu terminanch bezpośrednio po sadzeniu. Wiosną po ok. 2-3 tygodniach rozgarniam kopiec i róże rosną bez problemów.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 12 Lis 2013 11:20 przez dodad.
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 12 Lis 2013 12:09 #204032

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
U mnie róże mają zimny wychów :) Tzn. kopczykuję wtedy, kiedy temperatura przez kilka dni utrzymuje się na minusie, a moich okrywowych nie kopczykuję wcale ;) Ale ja mało różana jestem i za bardzo się z różami nie cackam. No, ale przyznaję się bez bicia, że najlepiej u mnie nie rosną :(
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 12 Lis 2013 12:25 #204034

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Dalu, u Ciebie klimat dobry do hodowli róz, nawet bez kopczyków pewnie nie miałyby problemu z zimowaniem.
U nas "delikatesy" musza dostac kołderke inaczej bay, bay.
Ja co prawda w tym roku popróbuję zimowac niektóre rabatówki bez kopców. Sadzę zawsze głęboko, są już dobrze ukorzenione, zobaczymy. Oczywiście te próby to na takich, które ewentualnie jak wypadną, dziury w sercu nie uczynią ;)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 12 Lis 2013 12:26 przez dodad.
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 12 Lis 2013 12:33 #204036

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Jakoś nie mam serca wywalać róż, które mnie ...... zawiodły (?!),
po prostu ich nie okryję także :happy: - to jakiś sposób Dorotko ;) .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 15 Lis 2013 20:41 #204617

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Ula mam nadzieję, że splunęłaś trzy razy przez lewe ramię ;) , żeby już nigdy się nie powtórzyła taka zima jak tamta :devil1:
Miałam zamiar jutro zacząć kopczykować róże, ale znów nadają ocieplenie :think: , chyba się wstrzymam ;)

Dorotko też doszłam do wniosku, że czekać :P , tylko te sadzone niedawno, które też się troszkę puszczają, już przysypałam z głową :silly: . Dziś w nocy mogło być u mnie nawet -5* :pinch:
W tym roku też kilka róż nie zabezpieczę ;) , tych najstarszych i najodporniejszych oczywiście.

Dalu myślę, że pojęcie "zimny wychów" u Ciebie nie ma w ogóle zastosowania :happy3: , wystarczy popatrzeć na Twoje zimozielone ;) , ja o takich mogę tylko pomarzyć :lol:

Elu znalazłyście sobie z Dorotką perfidny sposób eksterminacji :devil1:
Ja się w tym roku wkurzyłam na moja jedyną cannę, która już drugi rok z rzędu nie zakwitła :hammer: i zamierzałam pozostawić ją na zimę na pastwę losu :evil: , potem stwierdziłam, że w tym miejscu posadzę cebule wiosenne i ją wykopałam, a jak już wykopałam to i schowałam do garażu :rotfl1: . Ale ja jestem konsekwentna :tongue2:





Mam ostatnio koszmarne problemy z netem :jeez: , a może z anteną :dazed: , albo routerem :think: , pan instalator nie był w stanie stwierdzić z całą pewnością :angry: . Trochę mnie to zniechęca do pisania, bo połączenie najczęściej zrywa się w czasie wysyłki lub przeładowywania strony :hammer: . Ale dziś wyszło wreszcie piękne słoneczko, więc chwyciłam aparat i wypadłam do ogrodu :cool3: . Przeszłam wszerz i wzdłuż i stwierdziłam, że nie ma co fotografować :dazed: :crazy: . Tylko trawa coraz większa :mad2:


DSC_8721.JPG


Zauważyłam też, że niektóre roślinki myślą już o przyszłym sezonie :wink4: , na przykład lobelia


DSC_8715.JPG


bratki też nie próżnują :silly: , ale one chociaż mają szanse przezimować ;)


DSC_8716.JPG


mocno rozprzestrzenia się aster jesienny variegata :P


DSC_8718.JPG


ale gdzie mu tam do pysznogłówek :ohmy: , pełno odrostów w promieniu pół metra od roślinki macierzystej :supr:


DSC_8720.JPG


niezmordowana szałwia trójbarwna :tongue2:


DSC_8719.JPG


pojawiło się też kilka siewek szałwii muszkatołowej, ciekawe czy przezimują :think:


DSC_8704.JPG


na koniec dla kolorku moja chryzantema przed wejściem, pięknie przebarwiona :P . I pomyśleć, że na początku była prawie żółta :silly:


DSC_8723.JPG
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 15 Lis 2013 20:46 #204618

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Jak to się dzieje, że tak Ci się sieje? :lol: Tak... masowo? U mnie tylko pojedyncze egzemplarze...
Padało coś u Ciebie ostatnio? ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 15 Lis 2013 20:49 #204621

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
A więc jednak jest co fotografować :thanks:

Sie pani nie obija i jutro dalej szuka obiektów :devil1: Na pewno niejednym nas jeszcze zaskoczysz :-) Siebie też ;-)
Ostatnio zmieniany: 15 Lis 2013 20:50 przez sd-a.
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 15 Lis 2013 20:52 #204622

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Nie było co fotografować i taka sesyjka piękna wyszła :happy: .

Rozsiewa Ci się wszystko na prawo i lewo :woohoo: . Niech się rozsiewa, niech pięknie zimuje. Będziesz miała się czym dzielić :devil1: .

U mnie też był mrozek w nocy. Rano skrobałam auto :sick: . Ciężkie czasy w końcu chyba nadchodzą :dry: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 15 Lis 2013 20:56 #204624

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Gorzatko no ja nie wiem dlaczego tak się sieje :supr: . Rzeczywiście ostatnio było sporo opadów, dlatego pewnie trawsko tak urosło :angry:

Siberko jak widzisz jeszcze nie muszę siać w domu ;) , bo w ogrodzie pełno siewek :happy4:
No ja nie wiem, czy jeszcze zaskoczę :oops: , już myślałam, żeby zacząć wspominki :happy3: , zwłaszcza, że jak przejrzałam zdjęcia z lipca w poszukiwaniu czegoś tam ;) , to się sama zdziwiłam, że takie piękne kwitnienia miałam :rotfl1: . Jaka ta pamięć ulotna :silly:

Domowe też nie dają zapomnieć jaka pora roku :devil1:


DSC_8724.JPG
Temat został zablokowany.

OGRODOWE PRZYMIARKI 2013 15 Lis 2013 20:58 #204626

  • Roma
  • Roma's Avatar
Marto-podobno szkolisz się w temacie drzewek owocowych :bravo: chcę dosadzić do już rosnących 2 wiśni,2 czereśni i 1 gruszy kolejne 3 drzewka ale nie mam pojęcia co mogę posadzić w te piachy, mając na uwadze,że jesienią słońce bardzo słabo tam operuje.Proszę pomóż :kiss3:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.550 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum