Aguś tulipanków dziś ciąg dalszy
. A rh rzeczywiście wczesna odmiana
Paweł rododendrona mam dopiero rok
, więc to "zawsze" nie trwa zbyt długo
Ale jak pisze Dorotka ta odmiana tak ma
Marto ja dziś mężnie znosiłam upalne słońce
oczywiście kosząc
. Jak ja nie znoszę tej roboty
. No ale sama zobacz, czy nie była już pora
Pomysły na utylizację juz dawno się skończyły
, wywaliłam ją na kostkę i po raz pierwszy powiedziałam mojemu M. niech robi, co chce, a trawa ma zniknąć
. O ile się orientuję, ciągle tam leży
Dorotko masz rację, to dokładnie ta odmiana
Ja dziś juz jestem po koszeniu
Iwonko bardzo jestem zadowolona z tego rododendrona
. Oprócz wczesnego kwitnienia charakteryzuje się bardzo dużą mrozoodpornością do -30* i rzeczywiście po zimie nietknięty
Moniko mój już kilka dziś pokazał, pewnie jutro rozwinie się w całości
Aniu no to dziś jeszcze jedna porcja tulipanków
Jaguś ta odmiana to tulipan strzępiasty Mascotte
A zobacz jeszcze taki
. Ten nazywa się Queensland
Dziś znowu dzień zmarnowany na koszenie
W upalnym słońcu i silnym wietrze
, nie cierpię takiej pogody podczas koszenia
A w każdej wolnej chwili nowe fotki
. Wreszcie będę miała kupę zdjęć z tego sezonu
Pokazały się już właściwie wszystkie tulipany. No i niestety są pierwsze rozczarowania
. I to nawet nie chodzi o klasyczne pomyłki, bo tulipany raczej zgodne odmianowo, ale niezgodne kolorystycznie z opakowaniami, w których je kupowałam
Taki na przykład Grand Perfection
. Dla mnie po prostu granda
. Na opakowaniu cudny biało-różowy, a w rzeczywistości
A na przykład tego nie mogę przypisać do żadnej etykiety
. Też żółto-czerwony i też dobrowolnie bym go nie kupiła
Ten jest za to piękny, choć na etykiecie ma mocniejsze kolory
, Huis Ten Bosch
A ten liliokształtny miał być fioletowy, a jest ciemno czerwony
, rzekomo Maytime
Albo Shirley - kupiłam przez pomyłkę dwa opakowania w kompletnie różnych opakowaniach i z różnymi zdjęciami
, ale oba miały być biało-fioletowe. Jedna paczka się zgadza, a w drugiej
. Jajecznica
No to może jeszcze moje zeszłoroczne faworytki
, tulipanki Angelique
. Pięknie się rozmnożyły
I drugie faworytki Curly Sue
A żeby nie było tak do końca tulipanowo
, może migdałek
I moja dziesiejsza miss foto tawuła szara Grafsheim
Piękny duecik, co?
Aż szkoda, że będę musiała rozdzielić
,ale tawuła troszkę za mocna się rozrosła
, w przyszłym roku mogłaby zająć już pół rabaty
, więc damy jej sporo nowego miejsca
, a w to miejsce powędruje hortensja Bombshell od Łukasza