Forum Ogrodnicze Oaza

A to ptaszek!
Markiciu... lilie nie dość, że ładne, to jeszcze całe w pąkach! Doprawdy, nie powinnaś grymasić!

Piękną perspektywę na emeryturę sobie wymyśliłaś! Trzeba podzielne rośliny zatem kupować, a nie róże...
No niby masz jeszcze sporo czasu!
Marta, moja Pastella też raczej nie wpadała w róż i nijak w niej tego piękna, o którym zapewniano, dostrzec nie mogłam... Aż wymarzła i spokój!
Sadzenie róż w grupach i nie dla mnie...
A kolega, skoro już lata, mógłby zdjęcia porównawcze z góry zrobić...

A moja Pastella wpada lekko w róż -mam bardzo wysokie pH ziemi-może to stąd?

W tamtym roku mniej mi się podobała ,ale teraz ...całkiem ,całkiem

Martuś, te pomyłkowe lilie są piękne - można wybaczyć tą pomyłkę . Super wygląda ta rabata kurhanikowa . Ale najbardziej to podobają mi się ostróżki - a jeszcze nie dawno nie zwracałam na nie uwagi .

Powojnika Princess Diana już nie pokazuj - już mnie zaraziłaś - już kupiłam - nawet już posadziłam . Zresztą całą poczekalnię wysadziłam ... wiesz co mnie czeka .

Martuś dawno nie zaglądałam do ciebie a tu tyle zmian super, pięknie kwitną roślinki.

Gorzatko muszę powiedzieć, że pomyłkowe 'Spring Pink' coraz bardziej mi się podobają . Dziś okazało się, że pięknie komponują się nie tylko z pąkami Herkulesa, ale też z jego kwiatami . Zresztą najładniejszymi jakie dotychczas wyprodukował




drugie pomyłkowe azjatki też się nieźle komponują, choć chyba trochę im ciasno





Marto podzielnych roślinek już u mnie sporo, a pewnie z czasem przybędzie , z róż nie zrezygnuję, bo jak tu rezygnować, jak co dzień takie nowe piękności się pojawiają

Aphrodite




Venrosa




Uśmiałam się z tego co napisałaś o Pastelli , u mnie jednak dzisiejszy pąk zupełnie mnie zadowala




Kolegę już dwa razy prosiłam o aktualne zdjęcia i nawet mi je obiecał, ale ostatnio częściej go widuję na niebie niż na ziemi , więc ciężko mu chyba obietnicy dotrzymać

Magdo właśnie powyżej zamieściłam fotkę aktualnego pąka Pastelli , uważam, że idzie w dobrym kierunku

Dorcia mnie też powoli przekonują do siebie , w końcu żadna na żółto nie zakwitła
Jak będziesz kupować ostróżki to zaopatrz się od razu w wysokie stelaże , inaczej będziesz oglądać swoje niebotyczne panny leżące na ziemi , strasznie mnie to wkurza
Skoro wszystko wysadziłaś, to znaczy zakupy , co oprócz ostróżek masz na celowniku?

Małgosiu teraz taki czas, że co dzień to coś nowego
Na przykład zaczynają floksy , na początek jakaś stara odmiana NN od mamy




i jeżówki, tu Pink Double Delight




Green Jewel




inne lada dzień

Już się wkurzyłam na moje floksy, ale zaraz przypomniałam sobie, że sama jestem sprawczynią nieco późniejszego ich kwitnienia, jako że nieco je przycięłam czas jakiś temu... coby tak się nie wykładały, kiedy już zakwitną
Nie-Spring-Pink moim zdaniem ładniejsze od oryginału

U mnie floksy się nie wykładają , ale większość młoda, może dlatego
Gorzatko ale to właśnie JEST 'Spring Pink' , napisałam pomylona, bo kupowana jako orientalna. Wyrosła nieznajoma azjatka, którą Dorotka zidentyfikowała jako 'Spring Pink', bo ma taką samą

Rzeczywiście pięknie skomponowały się lilie z różami. Nie mam lilii jakoś na razie mnie nie biorą, ale mam liliowce - jeszcze nie kwitną. W ogóle to dziwne - u ciebie pierwszy kwiat Chopina u mnie już pierwsze dawno przekwitły. Za to u mnie jeszcze w ogóle nie widać floksów, a jeżówki też jeszcze w pakach, jedynie Summer Salsa - posadzona wiosna pokazała pierwsze kwiaty, a u ciebie już pełen rozkwit.

Martuś na celowniku jak zwykle byliny - nie mam określonych gatunków - po prostu szukam czegoś co mi pasuje wyglądem, kolorem itp. . Zawsze przeglądam co mają nowego w szałwiach, przetacznikach (ostatnio kupiłam kłosowy siwy ). Sprawdzam też tawułki i liliowce . Generalnie robię przelot po całym ogrodniczym .

Ale zakupy w planach na druga połowę tygodnia. Na razie muszę skończyć tą ostatnią rabatę, czyli ułożyć obrzeże i wysypać korą.

markita wrote: A ja obejrzałam sobie w necie zdjęcia 'Spring Pink' i widzę jakieś ciemniejsze obrzeże płatków, którego u Ciebie nie odnotowałam

markita wrote: To nie jast Green Jawel alba może lub któraś z pełniejszych białych
Lilie muszą siać aromat na cały ogrod cudny

Iwonko wszędzie obserwuję takie anomalie kolejnościowe . Mój Chopin z jesiennego sadzenia, więc młody , reszta floksów też w pąkach lub nawet jeszcze ich nie mają , a jeżówki dopiero zaczynają, nie jest to pełen rozkwit

Dorcia u nas żadnych przetaczników , na siwego już się komuś wprosiłam w kolejkę, komu
Mam pomysł na co Cię będę namawiać w następnej kolejności , na floksy . Szykuje mi się parę fajnych odmian, w dodatku pachną zabójczo , bój się

Gorzatko jest obwódka tylko jej nie widać na tym ostatnim zdjęciu, ale na tym, sama zobacz





Jolu te pomyłki mnie w tym roku wykończą , a nie ma szans, że ona się jeszcze zmieni? To sam początek kwitnienia. Double Decker też mi nie wygląda na siebie . Profusion zamierza kwitnąć na wysokości 10 cm, a nic mi nie wiadomo, żeby to była miniatura . Floks All in One zaczyna kwitnąć na biało, a miał być różowy z obwódką , wszystko od MP. Jestem rozczarowana
Te lilie z poprzedniego postu nie pachną, bo to azjatki , z pachnących kwitnie wciąż tylko Samura




Lankon już niedługo , ma sporo dzieciaczków i wszystkie będą kwitły




A widziałaś jak cudnie zakwitł mi Herkules?

A jak tak, to ja przepraszam
Gdzie kupiłaś tę śliczną pomyłkę?

W jakimś supermarkecie , bo to były moje pierwsze zakupy liliowe w czasach przed forumowych
Ale jak mi powiesz kiedy można wykopać taką cebulę w celach rozmnożeniowych, to się chętnie podzielę, bo mam ich już kilka

Spokojnie już wiem, czego szukać jesienią...

Gosia, jesiena będę dzielić tą lilię bo u mnie rozmożyła sie nieprzyzwoicie i zagłusza róże.
Podeślę

Dziękuję jakoś nie mam szczęścia do majtkowych azjatek... zazwyczaj okazują się dziwnie... innokolorowe