TEMAT: Ogród (nie do) Poznania.

Ogród (nie do) Poznania. 08 Maj 2016 23:00 #466664

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Martuś, dzięki :kiss3: .

Moni, zagwarantujesz przez tydzień darmowy wikt i opierunek oraz materiał, to może się dogadamy :P .
Drewno to modrzew europejski (produkcji austriackiej) olejowany na palisander. Czyli prawie jak drewno egzotyczne :rotfl1: (wiem, wiem - prawie robi wielką różnicę :P )
Tylko ok. 1/3 tarasu graniczy z trawnikiem, reszta z rabatami, których wykończenie mnie jeszcze czeka. Ciągle się zastanawiam jak to rozwiązać. Natomiast przeprowadziłam dziś próbę koszenia trawy i tak jak jest chyba zostanie.
Dziękuję za komplementy w imieniu głównego architekta :kiss3: !

Aguś, widziałam Twoją ogrodową rewolucję (ale nie miałam czasu napisać komentarza). Wyszło ekstraordynaryjnie super! Nasz taras to przy tym pikuś.
Konstruktor siedzi obok i puchnie z dumy :wink4: ! Dziękuję w Jego imieniu za uznanie :hug: .

Ino, dziękuję. :kiss3: Zlecenie przyjęte.
Ostatnio zmieniany: 08 Maj 2016 23:02 przez asia2.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród (nie do) Poznania. 08 Maj 2016 23:28 #466683

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Pytam o koszenie nie bez powodu. Zastanawiałam się kiedyś, jak się kosi przy tarasie. U Was tuż nad ziemią, to i kosiarką można przejechać, ja myślałam o ekobordach i jakiś kamyczkach może.. :think:

Pokazałam P Waszą pracę i ubawiłam się niezmiernie- stwierdził, że może my też sobie sami zrobimy.. Haha..po minucie roboty pokłócilibyśmy się o wiertarkę, ja bym zaczęła doradzać, P by się wkurzył..i trzeba by było na alledrogo materiał tanio sprzedać :rotfl1:

Ja o egzotyku nawet nie myślę, modrzew syberyjski miałam na oku. To i tak plan nie na ten rok- my tacy zdolni nie jesteśmy, więc trzeba firmę wziąć do tego :hammer:

Jestem zachwycona efektem. Kolor przepiękny i w ogóle tarasik extra :hearts:

Serdecznie gratuluję!!
Ostatnio zmieniany: 08 Maj 2016 23:29 przez Monika-Sz.

Ogród (nie do) Poznania. 09 Maj 2016 06:57 #466712

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
No, no, no! Rezultat godny najwyższych ocen...
Wykonawca i projektant rewelacyjni, ale też nadzór... jak się patrzy :silly:
Pozdrawiam - Gosia

Ogród (nie do) Poznania. 09 Maj 2016 09:18 #466742

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Jestem pod wrażeniem :thanks: Profesjonalna robota, fachowe podejście, dokładność - żaden "fachowiec" tak starannie by tego nie zrobił ;) Ale ubawiło mnie zdjęcie "i nadzoru"
( edit: coś źle wkleiłam zdjęcie :( :silly: )
- zupełnie jak w czasach minionych - jeden pracuje, reszta podziwia :funnyface: :rotfl1: Nawet pies się dostosował do konwencji :wink4:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 09 Maj 2016 09:21 przez olibabka.

Ogród (nie do) Poznania. 09 Maj 2016 09:25 #466746

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Wzorcowo wykonana robota :bravo: i wzorcowa relacja-instruktaż :woohoo: , nic tylko kopiować i pokazywać niektórym "fachowcom" :devil1:
Mam nadzieję, że i użytkowanie będzie równie udane :hug:

Ogród (nie do) Poznania. 09 Maj 2016 09:51 #466764

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
olibabka wrote:
- zupełnie jak w czasach minionych - jeden pracuje, reszta podziwia
Jeden robi, jak się patrzy, a reszta patrzy, jak się robi :devil1:
Pozdrawiam - Gosia
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Ogród (nie do) Poznania. 09 Maj 2016 12:09 #466790

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Super wyszło Asiu :bravo: A jakie mebelki będą na tym wspaniałym tarasie?
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Ogród (nie do) Poznania. 09 Maj 2016 21:52 #466979

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
Asiu, doskonale wyszło :hearts: Mam podłogę w altanie z modrzewia, też olejowana; bardzo dobrze znosi użytkowanie. Oczywiście olejowanie trzeba ponawiać, ale żal by mi było lakierować tego pięknego drewna. Palisandry mogą się schować ;)
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona

Ogród (nie do) Poznania. 12 Maj 2016 17:43 #468037

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Wiecie co, nie można wierzyć reklamie! :rotfl1:
Naoglądałam się w telewizorze historii wierszem mówionej o wspaniałych podróżach koleją, nasłuchałam od najbliższych, że samochodem długo, a pociągiem krótko, a do tego wygodnie, no i zaryzykowałam. Podobno kto nie ryzykuje, ten nie jedzie (w innej wersji - nie pije szampana). Ja zaryzykowałam i... nie pojechałam. :devil1: Szampana też w związku z tym nie wypiję :P .
O tej porze miałam być już we Wrocławiu, pilnie słuchając wykładów na Bardzo Ważnej Konferencji, a nadaję do Was z własnej kanapy.... Ale nomen omen - po kolei. Wraz z koleżanką zameldowałyśmy się dziś bladym świtem, o 9.30 na poznańskim Dworcu Głównym (dla niewtajemniczonych - to taka mała przybudówka do galerii handlowej, zwanej - ze względu na prześlicznej urody bryłę - Chlebakiem). Pociąg miał odjeżdżać o 9.50 z I peronu. O tej mniej więcej porze zniknął z tablic informacyjnych... Wcześniej wyświetliła się informacja o 10-cio minutowym opóźnieniu... Zdenerwowałyśmy się, że może odjechał z innego peronu. Pobiegłyśmy z walizami do hali głównej i tu pierwszy zonk. Gdzie Informacja? Wierzcie mi odnaleźć się w tym nowym budynku dworca cieżko, bardzo ciężko... Dalej wydarzenia potoczyły się niczym z filmów Barei. Absurd gonił absurd. Kulminacją było zapewnienie pani z informacji: nie, ten pociąg na pewno jeszcze nie odjechał, nawet jeszcze nie przyjechał! :rotfl1: . Co chwilę planowany termin odjazdu przesuwał się o kolejne kwadranse. Nikt nie potrafił udzielić wiarygodnej informacji, o której można spodziewać się pojawienia pociągu-widma. Koniec końców, tuż po pociągu do Wrocławia z 8.50, odjechał nasz, jakoś tak po 11.00, jedynie ze 110 min. opóźnieniem. Z ulgą zajęłyśmy miejsca w przedziale. Jedziemy. Miły głos z megafonu przeprasza za opóźnienie. Jedziemy. Mija 5 min. Stajemy. Na podpoznańskiej stacji Luboń. Po 10 min. znany już miły męski głos kierownika pociągu zawiadamia, że postój spowodowany jest awarią trakcji. Po kolejnych 5 minutach nadal ten sam miły głos w towarzystwie trzasków i buczenia wydobywających się z systemu nagłaśniającego, serdecznym tonem informuje nas o konieczności przesiadki na pociąg, który właśnie zatrzymuje się na sąsiednim peronie. Wyobraźcie sobie ten dziki tłum pędzący na łeb, na szyję po schodach, no bo przecież cytuję " skład nie będzie czekał!" W połowie drogi, pędząc z tłumem po schodach, powiedziałyśmy sobie "dość"! Zamiast do sąsiedniego pociągu, wyszłyśmy z dworca i na przystanku autobusowym czekałyśmy na ratunek. Rycerzem na białym koniu okazał się mój ojciec, który wezwany telefonicznie, zaśmiewając się do łez, przybył z odsieczą.
Teraz siedzę w domu i się waham. Konferencja trwa do soboty. Zaryzykować jutro znowu? Czy siedzieć na czterech literach w domu. Pomijam już aspekty finansowe. Jak dotąd jestem do tył jakieś 300 stówy... :mad2:
Sugestie ;) ?

Moni, może nie byłoby tak żle ;) . My też kłócimy się przy wspólnej robocie, ale zawsze są to sprzeczki konstruktywne :P . Zapraszam do Poznania na wizję lokalną tarasu :lol: .

Gosiu, dzięki! Kontrola jakości to podstawa!

Marysiu, wyrazy uznania przekazane głównemu wykonawcy.
Pies był głównym nadzorcą i kontrolerem jakości jednocześnie ;) .

Markitko, też żywię taką nadzieję :lol: .

Dalu, mebelki stare, ale spróbujemy je dopasować kolorystyczne.

Iwonko, też nam się wydawało, że olejowanie będzie najlepsze. Zapas oleju na przyszły rok już mamy :P

Zdjęcia (w miarę aktualne) będą jak się trochę pozbieram... Póki co ciągle trwam w niepewności jutra :rotfl1: ...
Ostatnio zmieniany: 12 Maj 2016 17:52 przez asia2.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, zanetatacz

Ogród (nie do) Poznania. 12 Maj 2016 19:12 #468082

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
eeeee.....sugestie.....siedzieć w domu? :rotfl1: :rotfl1:
Za tę wiadomość podziękował(a): asia2

Ogród (nie do) Poznania. 12 Maj 2016 19:20 #468086

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
To ja sobie nie wyobrażam, co mogłoby się stać, gdyby to Shirallcia jechała tym pociągiem :P
Pozdrawiam - Gosia

Ogród (nie do) Poznania. 12 Maj 2016 21:08 #468210

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Marta, to pytanie, czy stwierdzenie jest :rotfl1: ?
Gorzatko, ja niezgorsze przygody miewam, tylko nie zawsze się nimi chwalę :P . Czasami jednak życiowe dowcipy przerastają nawet mój próg tolerancji...
Ostatnio zmieniany: 12 Maj 2016 21:08 przez asia2.

Ogród (nie do) Poznania. 12 Maj 2016 21:44 #468241

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
do licha miał być wykrzyknik.....no zostać w domu :funnyface:
ja się tam nie chwalę :funnyface: :funnyface:
no dobra czasami :funnyface:

Ogród (nie do) Poznania. 12 Maj 2016 21:48 #468243

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Dzięki Martuniu za wsparcie :wink4: . Chociaż Ty wykazałaś zainteresowanie moim życiowym dylematem :kiss3: ....
Wiesz, teraz się z tego śmieję, ale rano wcale do śmiechu mi nie było...

Ogród (nie do) Poznania. 12 Maj 2016 22:07 #468259

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
hehe no jak coś mi się przytrafi to najpierw się wściekam i klnę we wszystkich językach jakie znam, no Erasmus się tutaj przydaje :wink4: a potem jak ochłonę to się śmieje albo ze swojej głupoty, głupoty innych albo złośliwości rzeczy martwych...
a na koniec słyszę, że chyba ze mną coś nie tak :crazy: :happy3:

Ogród (nie do) Poznania. 13 Maj 2016 08:19 #468321

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Ja wczoraj próbowałam kopnąć baner reklamowy :rotfl1: . Fizyczne rozładowanie napięcia zawsze mi pomaga...
Spieszę donieść, że go nie rozwaliłam. Wyhamowałam cios tuż przed szkłem :devil1: ...

Cisza... A tak liczyłam na Wasze duchowe wsparcie... :cry3:
Ostatnio zmieniany: 13 Maj 2016 08:29 przez asia2.

Ogród (nie do) Poznania. 13 Maj 2016 08:27 #468324

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Ja juz nie kopie niczego bo raz w złości coś kopnęłam i.....złamałam palec u nogi :rotfl1:
Za tę wiadomość podziękował(a): pamelka

Ogród (nie do) Poznania. 13 Maj 2016 08:32 #468326

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Ja tylko wystraszyłam gołębia paradującego po dworcowej hali i jakąś młodą parkę siedzącą obok :rotfl1: ...
Ale pani z informacji nabrała chyba respektu, bo potem sama podchodziła do nas donosząc o kolejnych opóźnieniach :rotfl1: . Wariatów boją się wszyscy... :devil1:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.587 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum