Forum Ogrodnicze Oaza

Ewciu iryski cudne ,wiec i ja się nimi pozachwycam, a jakże ,bo u mnie tylko jedna wczesnowiosenna kępka i tak musi pozostać Ogrodem zawładnęły róże i to jest ten powód braku miejsca dla nich ..Kiedyś miałam taką czerwoną różę .Kwiaty miała cudne i cudnie pachnące ,ale gdy kwiat był najpiękniejszy łamał się na łodyżce .Pożegnałam sie z nią .U mnie od popołudnia pada i to dosyć sporo .

Ewcia, no jakże iryski bez zachwytu ?! Mnie zachwycają w pełni, a najbardziej te różowe na drugim zdjęciu. Szkoda ,że tak szybko przekwitają. Przynajmniej moje. Po jednym dniu już kwiat zwinięty w rulonik, ale moje to takie pospolićce , najzwyklejsze , beznazwowe - po prostu błękitne iryski.Dosadziłam jakieś "rasowe", ale je chyba coś zeżarło, albo zgniły , czy co, bo nie ma ...

Tobie Ewa to i baptisia i sałata i ostnica nawet się udała. Czasu nie masz ? Po co Ci czas ? I tak samo Ci rośnie
Niedługo ...różany pochód się zacznie.

O niteczki hołub specjalnie, bo mnie jedna która wyrosła wygląda na zwykłą trawę , ale na razie też o nią dbam

[
quote="sierika" post=267796]

Moje nowe irysy.....bez zachwytu.......
][/quote]
Czemu,mi ona bardzo się podobają

Wszystko Ci pięknie rośnie . Trawy wypasione, ostnicy Jana też wróżę takie rozmiary . Róże... ach te róże

Ewuniu widzę ,że lubisz wysiewać, masz trochę roślin z nasion jak chociażby biała trojeść, ja kilka razy próbowałam, ale jestem zawiedziona nasionkami pewnej firmy, w koncu mam biała trojeść od forumowej kolezanki
Za nasionka babtysji będę bardzo wdzięczna

Mili goscie.......nie rozpieszczam Was od dłuższego czasu..... ale kwitnienia rozpanoszyły się.....














nie wypada więc nie podzielic się.............w zasadzie róże dopiero zaczęły.......tak błyskawicznie wgrały się sdjęcia, że jestem w szoku

No proszę jakie zaawansowane róże, a Ty siedzisz cicho
A jaki maczek ładny i wcale się nie wykłada i nawet zżółknięty nie jest

No i zaczęło się na całego Aż serce mocniej bije... Różyce piękne i zdrowe- tak trzymać

Po porcji zdjęć czas odpowiedzieć.......

Kasiu, chorobom precz......różanym i naszym........baptysję polecam, jest warta każdego ogrodu bo śliczna......i ten kolor
Jadziu i u mnie róże......w nadmiarze gdy chorują ale gdy kwitną zawsze mi mało......
Firletko już różany rozpoczęty......z baptysjami i z niteczkami udało się......początek zrobiony oby trwały.......
Wiesiu hołubię.......a jakże, inne trawki też......takie czerwone od Ciebie też sporo podrosły w gruncie......
Aniu, lubie irysy choć nietrwałe takie, ale w tym roku od początku złapały grzyba........ ,szpetnie to wygladało......
Kasiu liczę na ostnice ........róże kwitną.......bardzo dorodne w tym roku....
Aptenio nie ma sprawy.......tylko przypomnij się bo wiesz.......skleroza......
Marta......siedzę cicho bo czekam.......na wysyp a nie pojedyncze kwiaty ale.........,jutro mam nadzieję poszalec z aparatem, nawet naładowałam baterię........ maczkiem sama jestem zdziwiona.....ubiegłoroczny....rozszalał się, juz 4 kwiaty przekwitły ale on dopiero zaszalał......jest przepiękny, zdjęcie nie oddaje jego urody........

Trzecim razem wróciły koszmary wstawiania zdjęć....

Poprawka udała się.....
Iza, rzeczywiście gęba smieje się...... ,poweim Ci, że latam z opryskami sodowymi.....jak z pieprzem ,mam taka jedną, która miała być Elmshornem.......po 3 latach pieknie zakwitła choć czy to E............. ,zresztą nieważne.....za to plamistość ją uwielbia... ,skubię liście i podziwiam kwiaty.......myślę czy nie pozbyć się jej............

Ewo ,jakie masz piękne pole czarnuszki damasceńskiej.
Kiedyś wysiałam te kwiatuszki ,ale to były pojedyncze rośliny.

U Ciebie cała łąka!
Róże dorodne

Ewo, cieszyłam się, że moje róże zaczęły kwitnienie, ale gdzie im tam do Twoich .

A ten biały mak, jaki cudny .

A ja widzę u ciebie bardzo okazałą kolekcję róż są bardzo ładne i piękny grill chyba się nie mylę jak coś to mnie popraw .To by było na tyle idę już spać troszkę się "rano" zrobiło

Ewcia , dołączam do zachwytów nad białym maczkiem . Moje maczki jakoś słabo kwitną. Pewnie im za ciasno... nie to , co u Ciebie. 31 arów to można poszaleć
Pat Austin - śliiicznyyy.
No i ogólnie rabatki urządzone z rozmachem, ta przestrzeń ekspnuje ich urodę. Zauważyłam,że jednak bardzo ważne jest ile się zostawia roślinom miejsca. Takie czarnuszki np. U Ciebie widać , u mnie powychodziły po 3-4 nitki i zginęły w buszu.
Na czarnuszki widać mam przyjść do Ciebie.
Prosimy o kolejne zdjęcia...

PS.plamistość niestety i u mnie już się ujawniła...

Jak zwykle pięknie,nie ma co powtarzać na okrągło tego samego ale co tu napisać jak się ogląda takie widoczki
Widzę,że żeleżniak wysilił się na więcej niż jeden kwiatostan,to dobrze bo w przyszłym roku powinien mieć drugie tyle
A mak obłędny

Ewo, jak przyjemnie popatrzyć na Twój czerwcowy ogród, z różami w roli głównej!
Też tak mam - jak nie maja kwiatów, irytują mnie ich kaprysy, choroby i szkodniki, jak zakwitną - wszystko im wybaczam i kocham nad życie A w tym roku chyba nawet dokupię kilka krzaczków, choć zarzekałam się, że ani jednego więcej...