Kamilogro,lnica to bylina,delikatna w wygladzie i zimowaniu,dlatego dobrze miec nasiona,z których wysiejemy ja w razie przemarznięcia.Wysiew jest niezwykle prosty,wystarczy wetknąć w ziemię.
Edyta,to się nazywa bystrość umysłu
,dwa w jednym.
Wiesiu,Małgosiu,te niebieskie to schizachyrium scoparium The Blues/niższa/,ta przewieszajaca się to jakieś proso ale nie pamiętam,muszę spojrzec w notatki
ta mgiełka to moja najukochańsza miłka-eragrostis spectabilis,mam jeszcze eragrostis trichiodes ciut wyższa,trudno tę małą sfotografować,jest niziutka,żadne zdjęcie/moje/nie oddaje jej uroku w słońcu.Schizachyrium jest takie cały sezon,ale to nie jedyn kolor,wychodzą juz na nim wściekłe różowości i fiolety.Proso jest zielone w fazie niskiej kępy,potem juz takie.
Mam jeszce inne proso Squaw,to dopiero zachwyca,dokupiłam też proso Red Cloud,faktycznie czerwone nasionka.Mam jeszce 3 inne.Mówiłam,że lubię trawy,coś tam jeszcze sie znajdzie.
Juz wiem,ta kepa przewieszajaca się to panicum virgatum Heavy Metal,mam tez andropogon scoparium Prairie Blues,też taki odcień.
Chce podkreślić,że ta chmurka buraczkowa pieknie komponuje się z obwódką z czerwonych buraczków,z hiszpańskich nasion,dzieki czemu są wciąż nieskazitelne niemalże.
Dziś kontynuacja przesadzania,wsadzania,równania obwódek,no i powstaje lista-wreszcie-co,jak,z czym,do czego.
Marta
ta jeżówka,którą wysledziłaś,to pewnie ta moja,ma faktycznie żywozielony środeczek.