TEMAT: Między nami ogrodnikami

Między nami ogrodnikami 24 Mar 2015 18:21 #352134

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Magdo, :)
u mnie drzewiasta jeszcze nie kwitła. Z tego co pamiętam z ogłoszenia, chyba jest różowa. :think:
Dostałam z instrukcją, że jest żarłoczna i lubi nawozu organicznego dostać wokół. Muszę się za nawozem rozejrzeć (może będą u nas wozili jak co roku).
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Między nami ogrodnikami 24 Mar 2015 18:45 #352142

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
Madziu, dzięki z linki i usystematyzowane informacji o nawożeniu piwonii. :kiss3:
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 24 Mar 2015 21:53 #352253

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
:thanks: Podpisuję się pod podziękowaniami Majowej :-)

Gratuluję cyborga w domu :rotfl1: Mój M. nawet włosów nie umyje rano, bo na pewno by zachorował zaraz po wyjściu na podwórko :happy4:
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 26 Mar 2015 17:06 #352723

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Vita :bye:
Ostatecznie drzewiastą mam tylko jedną ,tę kupioną w zeszłym roku.

Ewa :)
Może czytałaś ,żeby nie przenawozić azotowymi ,albo sztucznymi? Bo na ogół o piwoniach to piszą ,że żarłoczne są właśnie :)
Ja jednak spróbuję czymś sypnąć . Na poprzedniej działce co nieco sypałam i chińskie kwitły obficie,tylko tam
też była inna ziemia ,cięższa. Tutaj może samego piasku nie mam , ale ziemia jest lekka .

Danielo :)
Czyli będzie oborniczek ? Czy coś innego jeszcze wam przywożą ?

Iwonko Majowa :)
Mnie samej też bardzo przydało się uporządkowanie tych wiadomości :P

Iwonko z Syberii :)
Jeśli mowa o myciu głowy - podczas dwudniowej awarii ciepłej wody nie chciało mi się grzać w garnku i umyłam włosy
w zimnej.. Nie wiedziałam ,że zimna woda jest taka zimna! Lód po prostu. Myślałam ,że głowa mi odpadnie.
Ledwo spłukałam szampon ,o odżywce oczywiście nie było mowy ,bo nie wytrzymałabym tego.

Ale po wysuszeniu włosów okazało się ,że są świetne w dotyku! Normalnie jak po jakiejś super-kuracji :)
Opowiedziałam o tym mojemu mężowi . I co ? Od tamtej pory właśnie w taki sposób myje włosy i jest mi wdzięczny za takie odkrycie :happy3: :happy3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a

Między nami ogrodnikami 26 Mar 2015 17:08 #352725

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
O matko..., głowę myć w zimnej wodzie, brrr.
Mnie na takie ekscesy było stać jedynie we wczesnej młodości ;)
Pasowałoby obornik granulowany i wióry rogowe rozsypać, ale strasznie nie chce mi sie już wychodzić. Pomyślę o tym jutro :rotfl1:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 26 Mar 2015 17:10 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 26 Mar 2015 17:15 #352730

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Dorota
Ja już też wiem ,że głowa + zimna woda to złe połączenie ;) Ale niektórzy, jak widać ,są bardziej wytrzymali.

A obornik i te wióry pod wszystko chcesz sypać ? Tak ogólnie czy pod jakieś konkretne rośliny ?
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 26 Mar 2015 17:17 #352731

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Muszę to przetestować :devil1: bo też chcę jedwabistych :happy:
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 26 Mar 2015 17:20 #352736

  • andrzejek
  • andrzejek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1360
  • Otrzymane dziękuję: 1664
Siberia wrote:
Muszę to przetestować :devil1: bo też chcę jedwabistych :happy:
Jedwabiste kojarzą mi się z filmem: Nie zadzieraj z fryzjerem.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): sd-a

Między nami ogrodnikami 26 Mar 2015 17:25 #352737

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Magda w zasadzie pod wszystko prócz kwasolubów, bo dla nich mam specjalny nawóz. Choć jakby dostały trochę to myślę, ze obrazy by nie było ;)
Wióry działają długo, azot uwalnia się powoli. Ciężko nimi przenawozić. W czerwcu-lipcu pomyślę o jakimś dedykowanym dla róż na drugą połowę sezonu, oczywiście jak nie zapomnę.
Gnojówki wszelkie u mnie odpadają nad czym bardzo ubolewam, za sztucznymi generalnie nie przepadam więc zostaje tylko ten duet.
I w razie konieczności interwencji chelat i magiczna siła do rh.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 26 Mar 2015 17:28 #352738

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Czy to jakiś horror Andrzeju ? ;)

Siberio
Spróbuj , jak wytrzymasz to zimno - efekt murowany :)





A ja tak sobie przesiedziałam ostatnie cztery dni w domu , chorowałam na jakieś grypopodobne.
Szkoda mi tylko pogody. Teraz pada ,ale w południe to było nawet 16 stopni.
Jutro pojadę do pracy ,taki jednodniowy tydzień pracy nawet mi się podoba :)

Dorota
A gnojówki to zdaje się ze względu na sąsiadów? Coś tak sobie przypominam ,że pisałaś.
Jak podlewam gnojówką np. z pokrzyw ,to zapach szybko się ulatnia, ale raz zrobiłam oprysk i więcej chyba już nie zrobię.
Niestety śmierdziało solidnie i długo, a sąsiadów mam blisko :P
Ostatnio zmieniany: 26 Mar 2015 17:31 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 26 Mar 2015 18:07 #352748

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Chętnie poczytałam wiadomości o piwoniach, bo nieśmiało się do nich przymierzam :oops: . Mam nadzieję, że posadzona w zeszłym roku wylezie :tongue2: , bo jakoś marnie mi rosła :unsure: .

Nie myję włosów zimną wodą, ale zawsze na sam koniec spłukuję właśnie taką lodowatą. Podpowiedziała mi to kuzynka (fryzjerka). Ciepła woda otwiera łuski włosa, a zimna je zamyka. Przez spłukanie zimną wodą zamykamy właśnie te łuski i dzięki temu włosy są bardziej jedwabiste i mniej napuszone :tongue2: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 26 Mar 2015 18:37 #352757

  • andrzejek
  • andrzejek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1360
  • Otrzymane dziękuję: 1664
Komedia. U mnie siąpi przez pół dnia. Taka pogoda mnie najbardziej denerwuje, bo ani nie da nic zrobić ani nie podleje.
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 26 Mar 2015 19:36 #352785

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
andrzejek wrote:
U mnie siąpi przez pół dnia. Taka pogoda mnie najbardziej denerwuje, bo ani nie da nic zrobić ani nie podleje.

No, u nas też jest dość ohydnie. Ale podleje ,podleje.
Za to na mój nastrój źle bardzo wpływa, bo po tej chorobie jestem strasznie klapnięta i boli mnie głowa.

Dorciu :bye:
Tak coś czytałam kiedyś na temat łusek włosa ,ale nie byłam pewna ,to i nie pisałam. Czyli to jednak prawda- sama odczułam
zbawienne działanie :P Tylko w moim przypadku było o wiele skuteczniej, bo ja tych łusek nie otworzyłam nawet! :happy4:
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 26 Mar 2015 20:02 #352805

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Magdo, :)
u nas wożą obornik, kompost, czasem torf i korę. Kupię obornik i dam też wióry. :)

Co do mycia włosów w zimnej wodzie to czasem myję i jakoś mi to nie przeszkadza. W dzieciństwie mieliśmy takie warunki, że czasem brakowało ciepłej wody i nikt się nie patyczkował - czyli (jak mawiają moi synowie) Sparta Rulezzzzz. :woohoo:
Na działce, latem myję się (także włosy) w znanym wszystkim wodniku w ogrodzie i zimnej wodzie, jakoś nigdy mi się nic złego nie stało. ;)
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 26 Mar 2015 21:15 #352853

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Magduś, a ja odwrotnie, jutro mam dzień wolny :woohoo: I wcale mi nie przeszkadza deszcz, bo większość czasu spędzę w autokarze :happy: Biorę ogrodniczą literaturę, żeby to jakoś przeżyć :happy:

Podrążę temat zamkniętych łusek włosów... :devil1: Dorciu, a jeśli się później włosy suszy suszarką to pewnie szlag trafia cały efekt, czy tak? :supr: :think:
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 26 Mar 2015 23:05 #352892

  • Roma
  • Roma's Avatar
Iwonko jeśli zadowoli Cię odpowiedź starszej pani to odpowiem za Dorcię :P Niestety,dobrze kombinujesz z tą suszarką :(
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Mar 2015 20:17 #353296

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Daniela wrote:
Na działce, latem myję się (także włosy) w znanym wszystkim wodniku w ogrodzie i zimnej wodzie, jakoś nigdy mi się nic złego nie stało. ;)

Nie na darmo ktoś wymyślił powiedzenie : Zimna woda zdrowia doda ! :happy4:

Siberio
Czy już po śpiewaniu ? ;) A dziś akurat też moja córka pojechała do Warszawy ,na dzień otwarty Politechniki.
Powinna już wracać .
Taki koncert to musi być bardzo przyjemna sprawa dla słuchacza :)

Romka
Ja bardzo maltretuję moje włosy po myciu ,suszę je suszarką bez litości, a jednak wtedy po umyciu lodowatą wodą , łuski
wcale mi się nie zamknęły , włosy były jedwabiste :)


Sobota już prawie za nami ,jakaś zmiana czasu przed nami...
Nie lubię tych zmian ,jak dla mnie czas mógłby być zawsze ten sam.

Była krótka wizyta w ogrodzie ,bez zdjęć. Taki bardziej obchód, zimno jest u nas ,a ja jeszcze po tej chorobie
taka jakaś niemrawa...

Chyba odkryłam ten czosnek ozdobny ,którego szukałam ;)
w zupełnie innym miejscu niż pamiętałam. Po prostu posadziłam go między innymi czosnkami. Zaskakujące ,prawda? :crazy:

Wyszedł też psi ząb- kupiłam jedną cebulę z ciekawości. Moja cebulica będzie miała dużo kwiatów,
pąki już wyłażą nad ziemię.
Kokorycz w dwóch kolorach ma już pączki kwiatowe, idą niektóre hosty, obydwa miłki (amurski i wiosenny).

Nadal nie mogę zlokalizować cebulicy bifolia ,którą posadziłam jesienią i kępy narcyzów "babuni"...
Bardzo ładnie przezimowała kępa Hakonechloa , ma mnóstwo młodych ...jak nazywają się młode u traw?

Trochę popadało i bardzo się zazieleniło w ogródku.
A wciąż roboty huk!

A w domu cichy warkot wyciskarki do soków :)
Zapomniałam wcześniej napisać ,że kupiliśmy to urządzenie i pijemy soki ,ze hej!

Markito :) Bardzo dziękuję Ci za polecenie tej konkretnej wyciskarki -taką właśnie kupiliśmy.
A Ewie-Terlice za prezentację jak to działa :bye: :bye:
Temat został zablokowany.

Między nami ogrodnikami 28 Mar 2015 20:29 #353303

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Magda, zdrowia życzę!
U nas dziś pogoda dopisała... szkoda, że u Ciebie możliwy jedynie obchód, ale z drugiej strony to dobrze - trzeba się porządnie wykurować najpierw.
Młode u traw to chyba młode źdźbła ;-)
A sokowirówkę i mamy od kilku tygodni - świetne ustrojstwo, a w dodatku wkład marchwiowy używam potem do ciasta marchewkowego :)
No to miłego wieczoru! :hug:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.634 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum