Forum Ogrodnicze Oaza

Osz! Zapomniałem o targach
A pies - tak tylko duży. Już kiedyś rozpatrywaliśmy wszystkie za i przeciw i tylko taki wchodzi w grę. Pomimo wszystko myślę, że taki misiek jest dużo spokojniejszy Pozostaje tylko kwestia: landseer, nowofunland, hovawart lub leonberger. Kiedyś już mieliśmy hovka na 'testach' i bardzo przypadł nam do gustu

Magda zakupy bardzo zacne Tez wzięło mnie na rozchodniki, ale u nas zupełna posucha w tym temacie. Dobrze, ze jest forum i dobre dusze wspomogą.
Powojników nie kupuję, obraziłam się na nie. Tak jak Ty o kwasoluby tak u mnie muszę walczyć o powojniki, nijak nie chcą wyglądać dobrze

Landseer,Paweł,Landseer, psy ideały a do tego samoczyszczące się,czego nie można powiedzieć o Nowofunlandach
Madzia-przepraszam,że w Twoim wątku
Na zakupy u nikogo nie zwracam uwagi(z zazdrości) bo w tym sezonie mam szlaban na zakupy ogrodowe a i tak od czasu do czasu popełniam małe przestępstwo i coś przywędruje nowego na rabaty.
Na nową rabatę muszę jakoś przemycić 3-4 hortensje bukietowe

Ewo
Ja dzisiaj oglądałam azalie w Nowych Ogrodach na Kowalach , jakiś mały wybór ,a jak już zobaczyłam żółto kwitnącą
z etykietą Homebusch ...wystraszyłam się
Był tam też powojnik od Marczyńskich z wielkim białym kwiatem, ale na targach już kupiłam dwie białe odmiany .

Wielkość sadzonek od Wędrowskich nie zniechęca mnie ,bo błyskawicznie nadrabiają.
Mam od nich cztery powojniki ,rosną super , Vino ma pełno pąków , bardzo mnie to cieszy

Do Auchan zawsze stoją korki na zjeździe z obwodnicy , zniechęcają mnie ,ale dawno tam nie byłam.
Auchan ma duży dział - ogród?
Siberia wrote:
Siberko
Lady napojona, a co do rozchodników , to pewnie wolałyby jakiś suchy ugór...

Roma
Lubię jak rozmawiacie "na każdy temat ". Szlaban na zakupy ? Każdy szlaban podnosi się raz na jakiś czas

Paweł

Na kiedy planujecie nowego domownika? Wesoło będzie
Ja patrzę na to jeszcze z perspektywy człowieka z bloku Tutaj nawet balkonu nie mam , więc rozumiecie...

Dorota
Trudno przechytrzyć naturę Dużo z tym zachodu ,prawda?
Wydaje mi się ,że trzy rozchodniki kupiłam w Bylinowym Raju ,który wystawiał się na naszych targach.
Uwielbiam rozchodniki ,zwłaszcza te ciemnolistne.

W ogrodzie zakwitła pierwsza piwonia , jak zawsze Fan Tan :








Piesek dla porównania wielkości krzaczka :

Piękna ta piwonia. U mnie kwitnie dopiero majówka. Reszta jeszcze w pakach.

U mnie jeszcze żadna piwonia nie kwitnie.
Na zakupy zawsze wybieram się rano skoro świt, bo nie cierpię tłumów.
A czy dział-ogród duży? Nie wiem. Trochę roślin mają.
Kupiłam wczesną wiosną różę różową. Podpisaną angielska. Były dwie odmiany. Na kartoniku tej drugiej -jak byk-Graham Thomas. Ta, którą kupiłam ja, być może Mary Rose ( tej nie mam. Piękna sadzonka za jakieś parę zł. Jak zakwitnie się okaże

Iwonko
Ta piwonia jest najwcześniejsza w moim ogrodzie i w jej przypadku nie ma "gdybania" : zakwitnie czy nie?
Ona kwitnie zawsze kilkunastoma pąkami , w tamtym roku zmroziły ją te majowe przymrozki ,kwiaty były jak
pogniecione .

Na tym zdjęciu ,po prawej widać piwonię chińską (chyba odmiana Etienne Mechin ), którą jesienią przesadziłam już po raz
drugi , ma chyba ponad 10 pąków.
To samo z Kameno kegoromo.




Ewo
Tak ,pomyłki są częste, a już najlepiej jak sprzedawca upiera się przy swoim.
Moim przebojem pozostanie pani ,która chciała mnie przekonać ,że sprzedaje mi świerk ,bo taką roślina miała etykietę , a była sosną wejmutką
A na ostatnich targach pytam pana sprzedawcę czy posiada hortensję bukietową Phantom , na co on :tak ,tak
i z uporem pokazuje mi na Anabelki (etykietki).

W sobotę uwolniłam cisowy rządek od włókniny , niech sobie krzaki oddychają
Rwałam to dziadostwo i rwałam , potem zasypałam śliczną korą z Biedronki i oto jest tak :






Cisowe przyrosty , w czerwcu fryzjer .




Paprociaki :




Herrenhausen :




Jak przed koncertem w filharmonii ,prawda?

Moja Fan Tan miała 2 paki i już przekwitła , ale dopiero rok w ogrodzie, Twoja cudowna , wyjątkowo szybko....cóż następne za rok , paprocie najlepsze w takiej fazie, pozwijane w różne dziwne stworki.....

Ewuniu
Pewnie w ciągu tygodnia rozwinie wszystkie kwiaty ,więc muszę jeździć często ,żeby to widzieć
Ta moja od początku bardzo ładnie i obficie kwitnie ,jestem z niej bardzo zadowolona.

Nie pokazywałam wcześniej ,żeby "nie zapeszyć" , ale teraz już pokażę na jakim etapie są patyczki tej pięknej ,wcześnie kwitnącej azalii , którą Ewa pokazała w kwietniu .
Bo Ewa przysłała mi gałązki do ukorzeniania

Na początku było ich dużo , stopniowo niektórym poopadały listki ,ale teraz sytuacja ustabilizowała się
i te, co się uchowały puszczają nowe listki , być może pod ziemią coś tam się dzieje...

Na początku ukorzeniania :




I aktualnie :

Cisom wyjdzie na zdrowie wyciągnięcie włókniny też to robię systematycznie, kawałek po kawałku. Np przy tujach drobne korzenie były tuż pod agro Rabatka wysypana korą wygląda tak elegancko
Trzymam kciuki za maleństwa - azalki!

Iwona

Oj, tak ...Aż sama odetchnęłam pełną piersią ,kiedy wyszarpałam tę włókninę
Najgorzej to działa w przypadku podlewania , zawsze miałam wrażenie ,że woda tam pod spód nie przecieka.
Teraz żywopłocik może śmignie w górę i wszerz, chociaż i tak radzi sobie nieźle.

Azalki zraszam i wietrzę na zmianę , zobaczymy co wyniknie z tej mojej uprawy

Czosnek :


Trawka Schizachyrium scoparium :


I sesja obowiązkowa

Obowiązkowa najpiękniejsza
Muszę sobie sprawić różowa i białą, koniecznie!
To takie ogrodowe "muszę mieć"

Serduszkowa sesja - gęsto Ci kwitnie, mam nadzieję, że też się takich doczekam

Jaka Ty jesteś zdolna, Magda!
Podziwiam, tfu tfu , uprawę azaliowych maluchów.
Sama bym się nie odważyła.
Niech rosną zdrowo!

Serduszki i mnie zachwycają - to prawdziwy cud natury.
Sama mam tylko białe, ale myślę, gdzie wkomponować ten mocny róż.

Jaka dziś pogoda nad morzem?

Cudne nabytki Teraz tylko sadzenie

Moniczko
Nabytki prawie wszystkie posadzone , ale jeszcze jedną roślinę dokupiłam...
Zaraz ją pokażę.

Agnieszko
Nad morzem ładnie , bardzo ciepło, nawet parno .

Róż tej serduszki nie jest agresywny ,także w ogóle nie obawiaj się koloru
Na zbliżeniach może wyglądają na intensywne ,ale kwiatki są malutkie .
A najpiękniej wyglądają w późnym słońcu, tak pod wieczór ,więc dobrze znaleźć im takie miejsce , gdzie wieczorne słońce będzie przeświecać przez kwiatki

Azalek to lepiej za bardzo nie chwalić , jeszcze nic nie wiadomo co z nich wyjdzie
Po cichu liczę ,że wyjdzie ...

Iwona
W tym roku serduszka zakwitła rzeczywiście dość równo ,we wszystkie strony i ma dużo kwitnących gałązek.
Chyba posadzę taką samą w jeszcze inne miejsce.

Marzenka
Białą kiedyś zjadły nornice (dawno ,na poprzedniej działce) , ale ta różowa i tak najbardziej mi się podoba.

---

Od niedzieli nie widziałam ogrodu , a tam piwonia zapewne otwiera kolejne kwiaty...
Może jutro?

Zajechałam w weekend do ogrodnictwa po ziemię , a wyszłam z zupełnie nieplanowaną kaliną japońską Grandiflora...

Madziu mówią, że nieplanowane zakupy najlepsze Ja za każdym razem powtarzam, że ostatni raz kupuję coś nieplanowanego ... i oczywiście trwam w tym postanowieniu... do kolejnego razu

Moniko , na targach udało mi się kupić to ,co wcześniej chciałam , ale ta kalina ...zupełnie mnie zaskoczyła

Cóż mogę dzisiaj napisać... ?
Leje, leje ,leje.

Ale i tak byliśmy na krótkim obchodzie ogrodu, musiałam zobaczyć co z piwonią
Wiedziałam ,że szybko otworzy wszystkie kwiaty.
Niech no jutro zaświeci słońce ,to pokażą pełną krasę












Ogród w deszczu ma w sobie coś świeżego i pięknego