Forum Ogrodnicze Oaza

markita wrote: Oj, bo się zamknę!

Ale Marta cudne foty powstawiałaś!
Wiecie,że już żurawie przyleciały? Wiosna idzie!

A do OBI cebule martagonów? (przyleciały)
To wątek otwarty?

Ciekawe, czy gospodyni wie, że znów otwarte , no i fajnie, może jakieś plany zdradzi, zakupami się pochwali

Wie, wie, bo to miał być taki eksperyment jasno ukazujący, że ludzie z dziewiątej, dziesiątej strony nie istnieją w świadomości forumowej społeczności!
I to miało tak do wiosny trwać, a tymczasem Ula wszystko zepsuła!
No i jestem nieprzygotowana, nie mam zdjęć, a bez zdjęć nie gadam
A tu wiosna za pasem, żurawie z martagonami przyleciały do OBI Trzeba polecieć zobaczyć

Marta-goni do OBI

No ,dobrze jest z tym otwarciem wątku .Bez wzgledu ,czy zgodnie z wolą,bez woli czy wbrew woli Marty .Pokaż chociaż balkon, albo dowody wpłat na nowe zakupy i szacunek zysków. Vita ,mówisz ,ze Martagony . Dobrze ,że u mnie nie ma OBI !

A u mnie za oknem ale walczę ze sobą

Balkon to chyba przymarznięty.
Chyba, ze Marta zrobiła sobie oranżerię

Martuś jak nie masz fotek z ogrodu to mogą być z OBI

Ufff...... Dobrnęłam do szczęśliwego końca przeciskając się przez gęste zarośla traw, trytom i dzielżanów tak różnych, że nie do odróżnienia. Pełzając pomiędzy epimediami, przemykając obok niezliczonych iglastych kulek i co chwilę przystając w niemym podziwie nad krzewami hortensji i róż (których podobno już nie ma ) A najdłuższa była podróż do Twych Marto włości...... pełna niebezpieczeństw, niespodzianek i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Niemal tak ekscytująca jak podróż Odyseusza do Itaki ale o tym opowiem Ci na ucho (czyt. na PW), bo mi wstyd okrutnie i nigdy w życie nie przyznam się publicznie do tego co nawywijałam.
Tymczasem oczkuj mojej spowiedzi i przyrzeknij, że moje grzechy nigdy nie ujrzą światła dziennego choćby Cię żywcem kroili i solili.

To mówicie, że martagony z OBI to warto kupić? ostatnio często tam bywam...jakieś 20 dni w miesiącu po 8 godzin

Cieszę się , że Pani znowu nadaje.
Humor , wiedza(o roślinach) i cud-fotki.
Pozdrawiam serdecznie
babcia Krysia.

Nadaje a nie nadaje.......nadaje kolejne polecenia wysyłki sterty roślin.....

A gdzież to Marta nadaje te polecenia ?
Tak jak nigdy ,mam ochotę sobie coś zamówić,chociaż mam nadzieję, ze wcześniej zabiorę się za wysiewy i takie zakupowe
myśli wyfruną mi z głowy. Zakupowe-wysyłkowe ,oczywiście. Bo u mnie to na ogół źle się kończy....

Ale Marta kupuje zapewne rarytasy, więc roślinki będą udane

Chyba drogie i małe

Właśnie zobaczyłam, że otwarte Jakieś zdjęcia pewnie znajdziesz, żeby z nami pogadać

Może niech wstawi chociaż z dowodu/ na ogół wychodzi się na nich nie do poznania/