Małgosiu, my wyrzuciliśmy 1 tonę płytek i kafelków, bo pomijając, że niezbyt nam się podobały, były krzywo położone
A że ściany są krzywe, więc w narożnikach były dosztukowane różne trapezy i trójkąty
W takich warunkach blokowało wszelką fizjologię
No i skoro teoria mówi, że ma być razem 360
0, to tak musi być
więc ładujemy na ściany tynk, goldband, gładź szpachlową
Marysiu, w łazience mąż dosztukowywał kawałek ściany przy oknie, bo nie mogłam psychicznie znieść faktu, że z jednej strony okna było jej więcej, niż z drugiej
A rodzina zauważyła to dopiero wtedy, gdy podniosłam lament
Ale dziś będzie bardziej znachorsko, niż remontowo
Jako, że pesel daje czaem w łeb, a czaesem po nogach
, a ja miałam to szczęście, że mam jedno i drugie
Otóż zakręciło mi ostatnio w łepetynie filcowanie, a że okazało się, że znajoma męża jest biegłą artystką w tej sztuce, ruszyłam po nauki
Po obiedzie wiadomo, ciemno, a chodniki wyremontowane na wybory już zdążyły się wykoślawić, bo przecież to nie ja chodzę koślawo
Jednym słowem ledwie dowlokłam się do domu ze stłuczonym kolanem
Skoro reklamowany voltaren na nic mi nie pomaga, sięgnęłam po znachorski przepis - kompres z liści kapusty, a kapustkę zawsze mamy ostatnio w lodówce, bo niskokaloryczna
Jeden zmiętolony listek na kolano, na to rajstopy i ból mija, jak ręką odjął
Jeszcze tylko parę kropelek olejku pichtowego na okolice płuc
zeby wygonić katar, co się przyplątał od chodzenia po ogrodzie w kombinezoniku roboczym
I spokojnie można zabrac się za filcowanie