TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 27 Kwi 2014 18:24 #248624

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
No to jesteś dużą, samodzielną dziewczynką :bravo:
I strasznie niecierpliwą. Daj spokój tej jabłonce i nie przesadzaj wszystkiego tyle razy (poza powojnikiem oczywiście), bo to umordujesz :happy3: Wrzuć na luz i ciesz się z własnego domu, a przede wszystkim ogrodu :kiss3:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 27 Kwi 2014 18:42 #248632

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Jak to zleciało... i jesteś na swoim. Zazdroszczę tego urządzania się.
Wcale nie musisz robić wszystkiego na już! Właśnie teraz możesz sobie powolutku wszystko dopieszczać, już nigdzie nie musisz się spieszyć, jesteś u siebie :)
A że torby i kartony postoją tydzień dłużej? To i co z tego?

Czekam cierpliwie na foteczki :hug:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 27 Kwi 2014 18:44 #248634

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Marto- pszczołą mówisz.. To dobrze, bo zwiałam z ogródka jak się zorientowałam, ile tego lata po mleczach.. Mąż też mówi, że pszczoła, a ja na wszelki wypadek się boję :lol:
Twoja jabłonka rośnie bez przycinania- pokarz fotkę, plizzzzz :kiss3:
W domu musimy zrobić co trzeba, żeby spokojnie usiąść. Ogródek musi poczekać- mam nadzieję, że na majówkę pogoda dopisze!

Agnieszko- Mama w sanatorium, więc chyba tak łatwiej, niż stać w oknie i machać na odjaazd.. Żegnała mnie Siostra i jak zawsze to Ona jest bardziej łzawa.. tak tym razem to ja nie byłam dzielna.. No serducho rozdarte. Z jednej strony czekałam na to tyle lat.. a z drugiej jakoś tak przykro..
Mąz bardzo dzielnie pomaga..albo ja Jemu. Pracujemy równo, każdy na swoim "odcinku" i powoli widać koniec. Natomiast pies w domu z ciemnawą podłogą to strzał w stopę.. :hammer:

Aniu- tak daleko bym się nie posuwała, że samodzielną :happy3: Na razie chcę do Mamy :laugh1: Mówiąc jednak serio, to już czas najwyższy być na swoim, a nawet nieco późno.. Damy sobie z Mężem radę. Wszyscy dają przecież. Myślałam o Tobie w trakcie przeprowadzki- ja sądziłąm, że mało rzeczy mamy, szybko wszystko pójdzie.. Przejeżdzaliśmy 2 razy :supr3: a Mąż ledwo się prostuje- tak się nadźwigał.
Tak często roślin nie przesadzam- pięciorniki po raz pierwszy od 3 lat :flower: jednak faktycznie cierpliwość, to nie jest moja główna cecha ;)

Agnieszko- rozpakowywanie się musi być na już, z Mężem inaczej się nie da.. :P Wszystko rozpakował i ułożył już wczoraj. Brakuje nam dużo, zwłaszcza szaf w zabudowie i to jest nieco uciążliwe.. Jednak co się dało schować, już znalazło swoje miejsce. Dziś od rana zajmowałam się kuchnią- jaka to frajda myśleć, gdzie będzie dobre miejsce na talerze, a gdzie na garnki.. :fly: Siedze sobie tu na forum, a Mąż "mopuje" podłogę, nad psem zbierają się czarne chmury.. :evil:
Ostatnio zmieniany: 27 Kwi 2014 18:49 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 27 Kwi 2014 18:57 #248645

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Moja Royalty rośnie u mnie czwarty rok. Może mogłaby mieć ładniejszy pokrój, ale mnie się taka podoba :P . Fotka z dziś ;)


DSC_9651.JPG


Edit: znalazłam właśnie zdjęcie z 2012 roku, gdzie widać, że wcześniej w szkółce była mocno przycięta jednak ;)


DSCI0566_2014-04-27.JPG
Ostatnio zmieniany: 27 Kwi 2014 19:05 przez r-xxta.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 27 Kwi 2014 19:00 #248648

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Nawet mi nie przypominaj przeprowadzki, bo po blisko 15 latach mieszkania na swoim, z dzieckiem - to była makabra. Już nigdzie się nie przeprowadzam :jeez:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 27 Kwi 2014 19:13 #248666

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Przez dwa lata po ślubie mieszkaliśmy z moimi rodzicami ( czekając az teściowa pójdzie na emeryturę i zwolni mieszkanie :evil: )., a potem jak już wreszcie przenieśliśmy się na wyczekane"swoje", to całą pierwszą noc po przeprowadzce przepłakałam. Było mi tak strasznie nieswojo....
A co do Zaka - może go przefarbujecie :rotfl1: ?
Trzeba było zawczasu zrobić jak moja koleżanka, która mając goldena, płytki do kuchni i salonu dobierała pod kolor jego sierści.... :teach:
Ostatnio zmieniany: 27 Kwi 2014 19:14 przez asia2.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 27 Kwi 2014 22:21 #248877

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Już po spacerze. Mąż cały w skowronkach, odnalazł się już, a mi dziiiwnie jakoś jest.. :unsure:
Rozmawialiśmy z sąsiadami, z którymi jesteśmy najbardziej zaprzyjaźnieni- sąsiadka mnie pocieszała, że my znamy sąsiadów i jest nam raźniej, bo jak ona się przeprowadzała kilka lat temu do swojego poprzedniego mieszkania, to nie znała nikogo i długo czuła się obco. My długo się budowaliśmy, więc dom znajomy i okolica też. Mebelki przyjechały z nami moje panieńskie- więc niby swojsko, a Mąż dziś stwierdził, że jak na mnie to całkiem prawie nie płakałam :supr:

Opanowaliśmy już bałagan, wszystko posprzątane, umyte i zdezynfekowane. Zostały jeszcze drobne rzeczy- np nadal nie mamy żyrandoli ani kinkietów, gniazda i włączniki tymczasowe- elektryk ma sprawdzić "swoje" ceny w hurtowni. Zaliczyliśmy już jakąś awarię pieca, na szczęście restart pomógł- zawsze uważałam, że nadmiar elektroniki nie jest dobry, a korbka niezawodna :happy:
Mąż opanował płytę indukcyjną i mikrofalówkę. Na kolejne dni piekarnik i zmywarka. Może uda nam się w najbliższych dniach zrobić ciepły posiłek, inny niż kawa na ciepło :happy:

Martuśka- pięknie dziękuję za fotki poglądowe :hug: Moja jabłonka też ma ślady cięcia. Szkoda, że tak się zgapiłam, jednak jest nadzieja dla niej- skoro mimo niepodcinania Twoja jabłonka wygląda całkiem gęsto. Dziś sąsiedzi chwalili to właśnie drzewko i dopytywali się o nie- planują posadzić takie samo.

Aniu- Przeprowadzka w małym dzieckiem musi być wielokrotnie bardziej trudna i męcząca- ja po wczorajszym maratonie jestem zmęczona i nie dziwię się, że Ty o swojej nie chcesz pamiętać :hug:

Asiu- dzięki za słowa otuchy! Więc to normalne, że człowiek najpierw się nie może doczekać, a później siedzi i płacze, że to już czas ;) Na szczęście, z jednym wyjątkiem, sąsiedztwo mamy bardzo miłe. Jednak z sąsiadek, która przeprowadzi sie w 2015/2016r widząc, jak usuwałam agro z kawałka rabaty zagadnęła mnie, dlaczego zdejmuję dywany- wesoło mam :lol: To bardzo miła osoba, nigdy nie miała ogrodu ale bardzo się cieszy, że teraz będzie mieć. Co rusz przywozi jakieś krzaczki, drzewka, podlewa nawozi, zawsze mnie zagaduje i chwali, że buduję rabaty- bardzo się cieszy, że "robię jej widok" :P Miło jest mieć możliwość sympatycznie porozmawiać przez płot- a gdyby w ogóle nie było do kogo buzi otworzyć :ohmy:

Gdybym podłogę miała dobierać pod kolor psa, musiałaby być brudno biała i nieco ubłocona :laugh1: Już jakiś czas temu doszłam do wniosku, że ubrania powinnam mieć w kolorze jego sierści.

***
W drodze powrotniej ze spaceru w lesie- zza drzew widać nasze osiedle..


W lesie dzikie bratki, które wysiały sie i u mnie na działce- ale ten chwaścik może rosnąc, bo jest uroczy..


Bardzo lubię mech w tej fazie..


Dobrze, że zagadaliśmy się z sąsiadami przez płot.. W pewnej chwili widzimy, a drogą gminną podrózuje taka oto rodzina..
Na czele głowa rodziny..


Jak wiadomo- dobra zamężna powinna grzecznie chodzić krok ZA mężem.. Jak widać w świecie zwierząt panują podobne stereotypy ;)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 27 Kwi 2014 22:26 #248885

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Dziecko nie było małe :happy3: Ale czy Ty wiesz, ile rzeczy ma nastolatka???
Kacza rodzina cudna :dance:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 27 Kwi 2014 23:12 #248936

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Nastolatka mówisz.. z tego, co pamiętam- duuużo, w bałaganie i wszystko potrzebne :happy: Pamiętam też, że w pokoju nie ma bałaganu jako takiego, tylko artystyczny nieład, a jak sie poukłada na miejsce, to trudno znaleźć :laugh1: Na szczęście mi to przeszło..

Jak tu cicho.. w sensie, że na wsi.. Mieszkając niedaleko Okęcia- marzyłam o takiej ciszy.. W domu mało mebli, więc echo niesie chrapanie Zaka :wink4:

We wtorek kosimy nasze chwastowisko, a że po deszczu się pięknie wszystko zieleni- to będziemy udawać, że mamy gęsty trawnik :silly: Planuję też zdejmować agro z kolejnych fragmentów- jak to określiła sąsiadka- usuwam dywany :lol:
Bardzo się cieszę, że ten tydzień tak krótki- do pracy idę tylko w poniedziałek i środę- może jak pogoda dopisze, to podłubię coś w ogródku- niestety pierwsza myśl, to usuwanie perzu z rabat- zanosi się na ubaw po pachy.. :mad2:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 27 Kwi 2014 23:26 #248945

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Najgorsze są książki. Przewoziliśmy je sami, systematycznie, a potem jak pan z formy przeprowadzkowej weszli do domu i zobaczyli, ile ich jest stwierdził : "Co k... ma Pani bibliotekę? Jeszcze nigdy tyle książek nie widziałem" :happy4: Trudność była dodatkowo taka, że w chwili, gdy musieliśmy opuścić mieszkanie i de facto przeprowadzić nie mieliśmy schodów na piętro, bo stolarz się spóźnił :whistle: Ale nie zmąciło nam to radości z nowego domu :D
Mój eM ostatnio stwierdził: "Tak mało kupiłaś?". Żałowałam, że nie wzięłam więcej niż 80litrowy worek ziemi i 2 Million Bells :happy4: Chłopina się uczy :fly:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 28 Kwi 2014 00:06 #248961

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aniu- my mamy o tyle dobrze, że sporo rzeczy mogliśmy zostawić u Mamy i będziemy sukcesywnie zwozić, równolegle organizując na wszystko miejsce. Książki zabrał Mąż-i to jedynie zawodowe.. Czytadła zostały w domu i czekają, aż dorobimy się półek ;)

Januszu- wzruszyłam się i bardzo, bardzo dziękuję za powitalnego kwiatuszka na "nowe mieszkanie" :woohoo: . Kiedyś na forum budowlanym przeczytałam, że po przeprowadzce ktoś opisał "czuję się jak na koloniach- chwilę pomieszkam i wracam do domu".. Na razie jest nieco oschle- nie mamy jeszcze rolet, echo po domu się niesie.. Powoli jednak -mam nadzieję- oswoimy przestrzeń.. Dopiero dziś wieczorem z przyjemnością mogliśmy usiąść i się rozejrzeć na posprzątane pomieszczenia- pierwszy kurz opanowany, internet śmiga zaskakująco dobrze, jak na przesyłany radiowo.. Obawiałam się o to, jednak spotkała mnie miła niespodzianka- działa szybciej, niż neostrada, a nadajnik jest na dachu domu, oddalonego od nas max 100m- jest łączność ze światem, ogródek pod nosem, cała wiosna i lato przed nami- niech no tylko jeszcze mięśnie przestaną mnie boleć :garden:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 28 Kwi 2014 13:41 #249120

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
Monika ja też mam psa (i to dużego!) w mieszkaniu, jakoś nie mam sumienia jej wyeksmitować na stałe na podwórko, jest z nami jak domownik. Najpierw musiałam zmienić dywan, jasny limonkowy ( :jeez: ) na czarno-szary, potem latałam ze szczotką i myjką co pół godziny :crazy: a teraz po prostu przyjęłam fakt, że jak jest pies to jest sierść i ślady łap.
Do sierści na dywanie mam gumową szczotkę, taką jak u fryzjerów i super zbiera kłaki z długowłosego dywanu, lepiej niż odkurzacz.
Cieszę się, że już jesteś na swoim.
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 29 Kwi 2014 10:28 #249595

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Iwonko- witam słonecznie!!
Psiaka masz dużego, to fakt.. Mąż bardzo chciał mieć owczarka, ale od soboty tak się zaprzyjaźnił w odkurzaczem i mopem, że chyba zweryfikuje plany w kierunku akwarium :devil1: U Mamy podłoga była jasna- jesionowa, więc aż tak nie było widać. Za to u nas- oj widać wszystko!
Sąsiedzi sugerowali, że ich psina do domu tylko na zimne noce jest wpuszczana (suszka sznaucerka miniaturowa) i proponowali, że powinnam postawić budę, pies szybko się przyzwyczai.. Aha- chciałabym zobaczyć minę Zaka, jak go do budy przeprowadzam, jak on nie chce spać w salonie bo płacze i popiskuje- pcha się do sypialni. Nie wyobrażam sobie, żeby tak przywiązana psina mieszkała w budzie- przecież to psiak, ktry musi być z człowiekiem. A że sierści ma sporo- to wiadomo było.. Wczoraj podcięłam mu sierść na łapkach- ma teraz śliczne gołe poduszeczki ze skróconą sierścią między nimi, więc łatwiej łapki się myje. U nas nie ma kostki, więc z opanowaniem piachu mamy kłopot- może fryzjerstwo nieco ograniczy problem.. Dziś wreszcie znalazłam szczotkę, więc i ten problem nieco się zmniejszy. Na szczęście nigdzie nie planujemy dywanów, więc sprzątanie jest nieco łatwiejsze. Psina jest kochana, zreszta to ja się upierałam, żeby mieć psa- no to mam.. :hammer:

***
Oswajamy przestrzeń...
Jest balustrada- do poprawki, bo nie podoba mi się jak jest pomalowana.. ale fason w miare ok


Ubraliśmy okno w sypialni. Nie mamy jeszcze kinkietów. Mam stojak drewniany na doniczkę- jeszcze nie mam kwiatka do niej, ale widziałabym tu coś strzelistego. Może skrzydłokwiat-podobno dobry do sypialni, bo "uzdrawia" powietrze..




Przywiozłam od Mamy bez (lilak- ale dla mnie to zawsze będzie bez.. ;) )- pięknie pachnie. Stolik po Babci- niektórzy pamiętają zapewne, że sama odnawiałam. Nie wyszło zbyt dobrze- nie jestem zadowolona z efektu, bo nie umiem nałożyć lakieru tak, żeby powierzchnia była gładka. Nie mamy jednak innego stołu, żeby zjeśc obiad- więc takie mini odnawiane musi trochę posłużyć..


Dziś mamy wolny dzień, planujemy nadal trochę porządków w domu, ale też drobne prace w ogródku. Musimy skosić chwasty i udawać, że mamy trawnik.. i przesadzić powojnik, bo brama się nie otwiera- tak go błyskotliwie posadziłam :ouch: . Ogólnie dzień będzie miły, bo skończy się montażem części rolet w salonie- może echo w domu się trochę zmniejszy i wizualnie będzie przytulniej.

Pozdrawiam i "do poczytania"
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 29 Kwi 2014 11:48 #249615

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Siedząc przy stole w wykuszu będzie fajny widok. Jak podrosną malutkie Jałowce Spartan, rosnące z tyłu za klonem Crimson Sentry, to powinna być ściana zieleni. Trochę sobie poczekamy na ten zielony mur- chociaż czytałam, że spartany dośc szybko rosną


To co nas czeka.. Oczywiście to nie jest zakładany trawnik i zachwaszczony.. To chwasty, przeplatane chwastami kwitnącymi. Jedyny plus- z daleka zielone, a pies nie brudzi sobie łapek błotem.. Może kiedyś powstanie ładna powierzchnia zielona.. Na razie jest tak..


coś na osłodę ;)


Pozdrawiam i zmykamy do pracy ogródkowej :woohoo:
Ostatnio zmieniany: 29 Kwi 2014 12:09 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 29 Kwi 2014 12:10 #249619

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Monika, teraz to już tylko z górki będzie :) . Poprzeprowadzkowy nastrój w normie, minie :happy-old: . Stolik całkiem, całkiem Ci wyszedł, bardzo ładny. Zak poznaje teren :happy4: :hearts: . Na przykładzie powojnika widzisz, co nagle to po diable :devil1: , nie śpiesz się z ogrodem. Pomieszkasz, pooglądasz go z różnych miejsc, okien.. . Wiem, wiem Ty masz już zaplanowane wszystko ;).

:bye:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 29 Kwi 2014 13:58 #249649

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Balustradę mamy niezwykle podobną :rotfl1:

PB010197.JPG


A psinka typu Zak raczej do budy się nie nadaje :eek3: Mam podłogę w kolorze wenge. Głupio zrobiłam decydując sie na taką ciemną, ale po prostu zweryfikowałam poziom wymaganej higieny i tyle :D
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 29 Kwi 2014 14:48 #249662

  • D_M
  • D_M's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 234
  • Otrzymane dziękuję: 31
Hej Moniu :)

zazdroszczę Ci tej przestrzeni w domu, chciałabym mieć już dom w takim stanie..i mogłabym jeść jak japońce na podłodze :P a spać na materacu..ale świadomość że mogę w każdej chwili wyjść na ogród i nie mieć obok lub nad sobą uciążliwych sąsiadów.. bezcenne.. B)

Moniu sznaucer miniatura też się nie nadaje do budy :angry: sąsiedzi są niepoważni.. :oops:
kiedyś też planuję mieć dużego psa lub psa, który bez problemu odnajdzie się na dworze.. duży kojec, buda dobrze ocieplona i oprócz kojca zapewnione spacery..

mówisz że te jałowce szybko rosną..musze poczytać potrzebuję też coś posadzić by się odgrodzić od reszty.. ;)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 29 Kwi 2014 17:28 #249703

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Sąsiedzi sugerowali, że ich psina do domu tylko na zimne noce jest wpuszczana (suczka sznaucerka miniaturowa) i proponowali, że powinnam postawić budę, pies szybko się przyzwyczai..
Ludzie są niepoważni - po co im pies, skoro trzymają go w budzie i nie wpuszczają do domu :crazy: !
Ja bym tę sąsiadkę też zamknęła w budzie, niech zobaczy jak to fajnie... Rozumiem, że można na zewnątrz trzymać rasy, które lepiej czują się na dworze, ale mała sznaucerka :supr3: ? Może jeszcze yorka albo shih tzu do budy zapędzi :evil: ...
Zak ma szczęście, że ma kochanych właścicieli, dla których ważny jest przyjaciel, a nie nieskazitelny stan podłogi....
Śliczny domek :woohoo: !
Ostatnio zmieniany: 29 Kwi 2014 17:32 przez asia2.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.649 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum