TEMAT: Ogród nie tylko różany

Ogród nie tylko różany 20 Lip 2014 21:53 #284864

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Dobry niedzielne wieczór !
Czy Wy też lubicie te ciepłe letnie wieczory z koncertem na "dwa świerszcze" ? Zwłaszcza po upalnym dniu taki wieczór z delikatnym, ciepłym wiatrem jest cudowny.
Z kotem lepiej - jeździmy codziennie do veta i dzisiaj babka powiedziała, że wychodzi na prostą. Jeszcze co najmniej do wtorku antybiotyki ale ulga niesamowita.

Marta - dziękuję. Jestem totalnym amatorem ale robienie zdjęć roślin i przyrody sprawia mi ogromną frajdę.... ostatnio myślę o tym aby swoją wiedzę fotograficzną poszerzyć ale co z tego wyjdzie ? Nie wiem.

Dorotka - dziękuję Kochana. Cieszę się, że przypadła Ci to gustu kompozycja hortensja - trawa...tak mi się w zeszłym roku zamarzyło i zlikwidowałam połowę szpaleru hortensji za kaskadą. Te wykopane hortensje trafiły między trawy. Jako, że były to już duże krzewy to odchorowały przeprowadzkę. Dodatkowo mocno je przycięłam w tym roku stąd takie niziutkie. I tak jestem w szoku, że kwitną....
Co do lilii to również były masowo przesadzane w zeszłym roku i kilka odmian poszło w niebyt...no nic, trzeba będzie uzupełnić...może spróbuję zakupów jesiennych bo do tej pory kupowałam tylko na wiosnę i był problem z przechowaniem do czasu wysadzenia na rabaty...
Kociak raz, proszę bardzo:

20140708-untitled-008.jpg


20140708-untitled-023.jpg


20140708-untitled-024.jpg


Dzisiaj u nas jeszcze świeciło słońce i temperatura na zewn. mocno przekroczyla 30 st ale od jutra zapowiadają deszcze...
Kulinarnie

20140720-untitled-001.jpg


20140720-untitled-002.jpg


20140720-untitled-039.jpg


20140720-untitled-041.jpg


20140720-untitled-045.jpg

kwiat kolendry

20140720-untitled-005.jpg

The Lark Ascending chyba nie potrzebuje przerwy i oddechu
20140720-untitled-015.jpg

Francine Austin

20140720-untitled-020.jpg

Lea lub Aleksandra R.

20140720-untitled-036.jpg

Boscobel, zdrowiutki, kwitnie małą ilością kwiatów na raz ale bez przerwy

20140720-untitled-042.jpg

Sonnenschirm w bodziszku

20140720-untitled-046.jpg

Nevada

20140720-untitled-047.jpg

Brother Cadfael

20140720-untitled-054.jpg

Leander, wciąż ten sam bukiecik

20140720-untitled-064.jpg

Alnwick Rose

20140720-untitled-067.jpg

William Morris

20140720-untitled-074.jpg

Crocus Rose

20140720-untitled-075.jpg

Resztki szpaleru hortensjowego przy kaskadzie - z 7 sztuk mieszanych zostały 3 limelighty

20140720-untitled-021.jpg

W tym roku, przez niskie cięcie hortensji Panthom w objęciach rozchodnika

20140720-untitled-035.jpg

Magical Moonlight

20140720-untitled-061.jpg

Wychodzi na to, że najwięcej mam lilii żółtych
Jameson

20140720-untitled-049.jpg

Gizmo

20140720-untitled-053.jpg

Christa

20140720-untitled-056.jpg


20140720-untitled-059.jpg

Odętka

20140720-untitled-065.jpg


:bye:
Ostatnio zmieniany: 20 Lip 2014 22:06 przez moni.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): eda_s


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród nie tylko różany 20 Lip 2014 22:00 #284867

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Zdecydowanie muszę dokupić lilii OT. Uwielbiam ich zapach.
Linię kroplującą własnie wczoraj założyłam na tylnej rabacie.
Mam nadzieje, że moje roslinki będą zadowlone.
Jesli chodzi o Crocus Rose, to wolałabym raczej węższy krzew.
Chyba za wcześnie zaczęłam poszukiwania, bo teraz zupełnie nie wiem na co się zdecydować.
Zazwyczaj wchodziłam na stronkę i wybierałam i już
Teraz za dużo myślę.
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 20 Lip 2014 22:03 #284869

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Małgoś to nie myśl..kup i już ... :dance:
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 20 Lip 2014 22:45 #284886

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Ja też od trzech lat kupuję lilie w Lilypolu, ale Gizmo nigdy nie widziałam w ofercie :think: , czy ja mam większą wadę wzroku niż mi się wydaje ;) , czy kupiłaś je gdzie indziej?
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 21 Lip 2014 06:58 #284905

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Kupowałam lilie i jesienią, i wiosną :) Teraz też parę posadzę-może będą martagony. Na razie rozwijają się te, które posadziłam wiosną, zapach wypełnia cały ogród :)
Kotek :woohoo:
Francine Austin kwitła na razie tylko na dolnych pędach, czekam na rozwinięcie się pączków na górze krzaczka.
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 21 Lip 2014 07:48 #284915

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Marta, Gizmo kupiłam w Lilypolu. W sumie kupowałam tam ją 2 razy bo pierwsze cebule szlag trafił. Oni nie mają jej co roku w ofercie więc może dlatego nie widziałaś.

Ewa - to i ja pewnie spróbuję teraz kupić. Martagony chodzą mi po głowie ale zobaczymy... Jak długo masz Francine ?
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 21 Lip 2014 08:13 #284919

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Monia, William Morris u Ciebie wygląda całkiem, całkiem...w dodatku podobny do Leandera! Mój to zupełna sierota, ale sadzonka była tak marna, że sam fakt, ze żyje należy uznać za sukces.... :jeez:
Jak Ci idzie cięcie lawendy? Ja dzisiaj planuje zacząć, a trochę tego jest.. :whistle: obawiam się jednak, ze za pozno się zabieram do tematu bo juz zasychają kwiaty i z wianków chyba nici :(
Przetaczniki też kończą, w tych upałach wszystko się gotuje i więdnie momentalnie... :huh:
Pozdrawiam serdecznie z poranną kawą :coffe:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 21 Lip 2014 08:13 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 21 Lip 2014 08:55 #284933

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Kasiek - a jaką wersję williama morrisa posiadasz ? Krzaczastą czy pnącą? Ja sobie zakupiłam pnącą w ogrodniczym 3 lata temu - kisiło się toto do tego roku a teraz ma z 1,8 m, puszcza pędy jak głupi, ładnie kwitnie bukietami morelowo-różowych kwiatów ale pokrój ma fatalny ..tzn. może gdybym miała inną podporę można byłoby go lepiej rozpiąć i wyeksponować a tak to zobacz:

20140629-untitled-046.jpg

i jeszcze trochę poglądowych (to ta najwyższa róża)

20140625-untitled-067_2014-07-21.jpg


20140623-untitled-022-2.jpg

tutaj to ta wysoka na tle tui za vielchenblau

20140626-untitled-006-2.jpg

i kiście kwiecia

20140620-untitled-065-2_2014-07-21.jpg


Daj swojej sadzonce czas - u Ciebie róże super rosną i kwitną więc ani się obejrzysz a nabierze mocy urzędowej :dance:

Ja ścięłam dopiero 2 krzaczki lawendy - 1 wiecheć na podarunek, 2 mała do kulek musujących i syropu lawendowego (mniam). Jak się wyrobię dzisiaj to zacznę ciąć ale już mnie kręgosłup boli ała... U mnie lawenda też przesuszona - ale w takie formie też jest ok tyle, że masz rację nie do wianków....ale ale ... może wianki z powtórnego kwitnienia ? Masz taką lawendę co powtarza ? Przetaczniki też zaraz do wycięcia...na razie mi szkoda ale w końcu trzeba będzie podjąć decyzję...za to kocimiętka po przycięciu nabrała wigoru i szykuje się do powtórki...to chwilę jeszcze potrwa ale znów będzie fioletowo-niebiesko na rabatach :dance:

Zdrówko :drink1: poranną kawką :bye:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): andrzejek, Firletka

Ogród nie tylko różany 21 Lip 2014 11:37 #284968

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Mona, dzięki za piękną sesję WM! Nie wiedziałam nawet, źe on występuje w dwóch wersjach krzaczka..ja mam wersję krasnalkową, w dodatku na drakonskiej diecie ;-) Kupiłam u Petrovica jesienią 2012.
U kilku osob czytałam, że ta róża sprawia sporo problemów swoim pokrojem i strasznie zwiesza główki, nawet po 3-4 latach..Twoj zdecydowanie wyglada na udany egzemplarz i ten nieco koślawy pokrój wcale mu nie umniejsza wdzięku B)
Towarzystwo też mu dobrałaś koncertowo, piękna kaskada kwiatów :hearts:
Postaram się dzisiaj przy ciachaniu długiej lawendy odłożyć coś na wianek, a jak się nie uda to będzie z drugiego rzutu.
Tem syropek to na słodko czy z procentami? :whistle:
Miłego :bye:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 21 Lip 2014 11:38 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 21 Lip 2014 13:34 #284986

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Monia kociak śliczny, uwielbiam buraski a od lat takiej maści nie miałam :hearts: zdrówka dla niego a dla Was trochę wyrozumiałości :hug:
Lilie też mam z Lilypolu ale ostatnio coraz więcej pomyłek i jakoś słabo ze zdrowiem :dry:
Lawendę tnę już jakiś czas ale tego dolomitu nie ma jak wysypać bo praży niemiłosiernie, może dzisiaj przed spodziewanym deszczem :huh:
Trawy śliczne i nawet rozplenice zaczynają :bravo:
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 21 Lip 2014 18:03 #285048

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Kasiek, ten william u mnie to taki podwiązany z każdej strony ale ta róża faktycznie zwiesza główki. Poza tym przy jej wzroście i moim to w sam raz :rotfl1:
Syrop lawendowy bez procentów (woda, cukier, lawenda, sok z cytryny). Czekam na miodek lipowy żeby zrobić nalewkę. Syropek wygląda o tak:

20140721-untitled-001-3.jpg

niestety nie mam w domu żadnej ładnej serwetuni lub szmatki żeby mu zrobić słit focie (kukardka by się nawet znalazła ale szmatki niet)

Maju- dziękuję. Wyrozumiałości się uczymy i powoli przyzwyczajamy się do nowej sytuacji. A widzisz, czyli zdarzają się im jednak pomyłki. Co do jakości cebul ja na razie nie mam zastrzeżeń.

Miało padać i nie pada. Opady pokazują u nas dopiero na środę ale niebo jest zachmurzone i wieje silny wiatr. Dziecię starsze, opiekun kota, wyprawione na obóz. Kocie leży smętne cały dzień i czeka na swojego Pana (chyba...nie znam się na kotach). Nawet jeść nie chce a do tej pory obżartuch z niego był niezły. Vet mówi, że już jest ok więc się nie martwię, że brak apetytu spowodowany jest chorobą.

Dzień pracowicie i pożytecznie wykorzystany - lubię tak ! A w związku z tym zapraszam na króciutki spacerek i ciacho z kawą. Wstyd mnie wziął, że nie umiem piec i się uczę - to 2 "dzieło": tarta z mascarpone i borówkami (naszymi, amerykańskie tylko dla ozdoby bo zużyłam wszystkie nasze) - jak się nie boicie to częstujcie się (dziecko młodsze twierdzi, że przepyszna ale On nie ma porównania :rotfl1: )
ze świeżymi borówkami i poziomkami:
20140721-untitled-020-3.jpg

i w wersji soute, tylko z borówkami, kawy mogę dorobić jakby co

20140721-untitled-002.jpg

i małe ogrodowe co nieco
Munstead

20140721-untitled-002-3.jpg


Jubilee Celebration na wysokości 1,5 m

20140721-untitled-013.jpg

Francine Austin, mam ją 3 lata a dopiero teraz zarejestrowałam, że pachnie :club2: za dużo tych róż, za dużo

20140721-untitled-018.jpg

LO

20140721-untitled-025.jpg

Reine Victoria - no to jest różyca nie do zdarcia! Choruje na plamistość, nie powiem ale po obcięciu chorych listków walczy dzielnie, kwitła obficie i długo i ledwo ją obciachałam zaczyna od nowa

20140721-untitled-028.jpg

cdn
I powtórka CPM

20140721-untitled-039.jpg

oraz Golden Celebration

20140721-untitled-040.jpg

Jeżówka

20140721-untitled-012.jpg

Lilia, chyba Dizzy...kiedyś popełniłam w Obi (ze 2 lata temu :rotfl1: no ...nie ma się co śmiać w końcu kwitnie tak? Tak!)

20140721-untitled-031.jpg


Chłopaki złamali mi werbenę patagońską - jedyną jaką miałam....a miała się tak pięknie rozsiać :( zostawiłam zwisające kwiatostany ale pewnie nic z tego nie będzie jeśli nasionka nie były dojrzałe...znowu muszę przez net zamówić sadzonki - tym razem kupię tego więcej może się coś uchowa

do napisania
Ostatnio zmieniany: 21 Lip 2014 18:09 przez moni.
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 21 Lip 2014 18:11 #285050

  • Keetee
  • Keetee's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1021
  • Otrzymane dziękuję: 128
O łał Monia ale tarta...przepisik proszę...uwielbiam tarty :hearts:
A nie miałaś piec drożdżowego z kruszonka...czy mi się coś pomerdało
Ten syrop lawendowy to ma jakieś specjalne zastosowanie .... :wink4:
Dzięki za kociaka...słodziak... :hearts: Jak tam lepiej z nim :hug:
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 21 Lip 2014 18:28 #285052

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Dorotka,

drożdżowe to dla mnie wyższa szkoła jazdy na razie się jeszcze za to nie biorę - zrobiłam chlebek bananowy - wyszedł super!
Przepis na tartę raz!

TARTA Z MASCARPONE I BORÓWKAMI
Ciasto:
2 szklanki mąki
3/4 cukru pudru
2 łyżki kwaśnej śmietany
150 g masła
proszek do pieczenia - na czubek noża

Masa:
500 g serka mascarpone
2 jajka
pół szklanki cukru pudru

1 l borówek

galaretka jagodowa

Ciasto: Składniki posiekaj, zagnieć i włóż do lodówki na 2 godziny.
Rozwałkuj i wylep ciastem formę do tarty.
Ponakłuwaj widelcem i upiecz na złoto w temperaturze 180 stopni z termoobiegiem. U mnie to trwało ok. 35 min.

Masa: Cukier puder utrzyj z żółtkami, dodaj serek. Białka ubij na pianę i delikatnie wymieszaj z masą serową. Całość wyłóż na upieczony spód. Ja najpierw sparzyłam jajka. Doczytałam też, że jak ktoś się boi surowych jajek to zamiast nich można dać śmietanę kremówkę – następnym razem tak spróbuję.

Owoce: Na wierzchu rozłóż wypłukane, odsączone borówki. Galaretkę przygotuj z nieco mniejszą ilością wody i polej tartę, kiedy galaretka zacznie tężeć.

Syrop lawendowy ma zastosowanie np. jako dodatek aromatyzujący do sałatek, deserów owocowych, pieczonego mięsa, baza do napoi orzeźwiających lub procentowych (nalewki), do kawy, herbaty, lodów - sporo tego jest.
Kociak coraz lepiej, dzięki
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 21 Lip 2014 18:33 #285056

  • Keetee
  • Keetee's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1021
  • Otrzymane dziękuję: 128
Dzięki Monia...może jutro machnę tartunię,,,,,bo zrobiłaś mi na nią nie lada smaczka :yummi: Takiej z serkiem mascarpone jeszcze nie robiłam :coffe:
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 21 Lip 2014 21:03 #285077

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Nie kupuj werbeny, wyślę Ci ;) , szkoda, że nie mówiłaś wcześniej, wysłałabym z bodziszkiem :silly:
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 21 Lip 2014 22:06 #285105

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Monia, ale pyszności zapodałaś :woohoo: Choć ja za słodkim średnio, to takie ciacho z mascarpone czemu nie ..w dodatku borówki i poziomki, mniam mniam..ślinka leci, że hej :yummi:
Syropek wyglada słitaśnie nawet bez serwetki :dance:
Sadzonki od Markitki dają czadu, nic się nie bój, wkrótce będziesz miała zawerbenowany cały ogrod ;-)
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 22 Lip 2014 07:55 #285161

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Tarta wygląda wspaniale, wydaje mi się, że równie świetnie smakowała :)
Francine kupiłam jesienią, wiosną przeniosłam na inną rabatę i róża postanowiła zakwitnąć. Chuda na razie, ale kwiatki ma śliczne :)
Temat został zablokowany.

Ogród nie tylko różany 22 Lip 2014 08:06 #285166

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Monia, dzień dobry, wtorkowe i wciąż bardzo upalne - już od rana!
Aż żal siedzieć w fabryce, kiedy tak pięknie, ale jak mus to mus - po południu skorzystamy z ogrodowych dobrodziejstw.

Pięknie nam zaserwowałaś apetyczną tartę. Robiłam podobną rok temu, ale bez galaretki - uwielbiam połączenie borówek z mascarpone :hearts: Zrobię znowu, teraz po Twojemu - zainspirowałaś mnie!

No to dobrego dnia :)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.714 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum