TEMAT: Ogród Ursulki

Ogród Ursulki 29 Kwi 2014 21:12 #249774

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Moja ulubiona Ulinka :dance: Stęskniłam się za Tobą, za Twoim cudnym ogrodem i ... kicią :D


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Ursulki 29 Kwi 2014 21:26 #249788

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Ja też się cieszę, ze jesteś :-)
Może wreszcie zmobilizuję się do lepszej opieki nad bukszpanami, bo wcale nie rosną :unsure:

Ogród Ursulki 29 Kwi 2014 21:58 #249826

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
I ja wyrażę radość wielką! Bardzo, bardzo się cieszę, że zawitałaś do Oazy. Krążyłam na FO po Twoich krajobrazach, wiernopoddańczo wielbiąc Mańka. A teraz mam tutaj Ursulkowe dykteryjki :dance:

Ogród Ursulki 29 Kwi 2014 23:25 #249909

  • TOMEX
  • TOMEX's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1240
  • Otrzymane dziękuję: 512
Kurde a gdzie gospodyni tego ślicznego ogródka , ani widu ani słychu ??? :bye:

Ogród Ursulki 30 Kwi 2014 00:50 #249933

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
Witajcie Kochani
No powiem, że się wzruszyłam… Nie spodziewałam się takiego przywitania…
I się zaśmiałam, i łezka mi się w oku zakręciła
No i mam ochotę się kopnąć (w miejsce gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę) za to, że przyszłam tak późno :club2:
Nie gniewajcie się jednak, gdy nieco się spóźnię z odpowiedziami, bo nie nadążam. Wirtualny byt jest bardzo żywy, ale ogród… ogród wzywa :)
No i chcę powoli wygasić swój wątek na FO, bo w żaden sposób nie dam rady poprowadzić dwóch wątków na różnych forach. Mam nadzieję odnaleźć TU swoje miejsce :hearts:

Dalu, do Ciebie ślę szczególnie ciepłe myśli :hug: , bo nie zdawałam sobie sprawy, że Twoje odejście z FO oznaczało nie tylko całkowity rozdział ‘od stołu i łoża’, ale też brak możliwości czytania! I tu wymknęło mi się brzydkie słowo (@#$%^), a nawet dwa słowa z wykrzyknikiem!

Monisiu-Sz – też mi Ciebie zabrakło i to był też jeden z powodów mojej przeprowadzki :)
A przy parasolce rośnie powojnik ‘Ashva’. Ten powojnik jest prześliczny i smakowity, a to zdjęcie z zeszłego roku

12z2013.JPG


Rośnie on sobie ze dwa lata przy takim zwykłym trójnogu (chyba z tesco), który nie zdał egzaminu, bo największa część powojnika jest na górze, a tam trójnóg jest najcieńszy. No i wisiał taki ‘kołtun’ powojnikowy. Teraz nie mogę wyjąć tej podpórki, bo połamię powojnika i z kwiatów byłoby nici. Zrobię to dopiero jesienią albo przyszłą wiosną i zostanie sama parasolka z powojnikiem.
Jak widać, powojnik się tym nie przejmuje i zaczyna obrastać parasolkę!

13.JPG


14.JPG


Kaśku Robaczkowy – cóż to był za genialny Twój pomysł z tą parasolką!!! Tak się rozochociłam, że gdzie nie spojrzę w ogrodzie, to widziałabym tam kolejną parasolunię :woohoo:

Ewciu Daisy – tego co wyżej napisałam, to póki co nie pokazuj Głównemu Wykonawcy Parasolek, bo się przestraszy. Jak wiadomo, z Głównymi Wykonawcami trzeba bardzo ostrożnie i delikatnie, hehe. Warto chwalić i używać perswazji. Odrobina przekupstwa też nie zawadzi
Cieszę się niezmiernie, że już założyłaś wątek. Twoje róże zasługują na pokazywanie! Tym bardziej, że ten rok może być nadzwyczajnie różany. Dziękuję za różyczkę! Ciekawe, która to? Nie umiem rozpoznać.

Agusiu – hehe, parasolka to nie jedyny element kuty, który się pojawił w moim ogrodzie dzięki pracy Ewuniowego męża! Jest jeszcze ‘klatka’ na róże!

15.JPG


W środku są dwie sadzonki ‘Graham Thomas’, które klatka ma trzymać w ryzach (czyli w kupie). Jak wiesz, znawca róż ze mnie żaden, ale Różane Panienki pisały, że ta angielska roża rośnie bujnie i kwiaciasto do półtora metra wzwyż i wszerz. Pomyślałam więc, że klatka je zdyscyplinuje. Na razie to krzaczuszki malizny, ale kto wie, co będzie w tym roku!
Co do mojego gęgania ogrodowego, to – mów mi tak, mów, będę nawijać bez wyrzutów sumienia
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki

Ogród Ursulki 30 Kwi 2014 00:59 #249934

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
Agnesiu – witaj Panno Ogrodowa spod znaku Zielonej Bujności! Obie lubimy, jak jest gęsto i smaczno! I już się zaczęła ta najlepsza dla nas pora ogrodowa!
A ile jeszcze przed nami!!! Aha, będę jeszcze dosadzać lilie! Może tu… wszak nawet w najbardziej zapchanym ogrodzie zmieści się jeszcze jedna roślinka ‘na nóżce’, a przecież lilie do nich się zaliczają

9.JPG


Edyto – witaj nowy Gościu!
Jak co roku stwierdzam ze zdziwieniem, irysów u mnie dostatek! A przecież niby ich nie za wiele nasadziłam. Tak jakoś cichcem, chyłkiem, rozpanoszyły się po ogrodzie w różnych miejscach. Najbardziej lubię te niskie, pumila. Ten brązowy, o którego pytasz, to irys ‘Little Buccaneer’

8.JPG


Co ciekawe, u mnie irysów pumila nie atakuje mokra zgnilizna – w odróżnieniu od tych wysokich TB.
A to, dla smakowitości, też irys pumila, tyle, że imieniem ‘Boo’

10.JPG


11.JPG


Joasiu-Jo37 – witaj i Ty Miły Gościu! Powiadasz, że Ci się ‘podobuje’ ? Ha! To zapraszam w gąszcz

16.JPG


Ajajaj, która to godzina?! Zapadłam w gąszcz po uszy, ale pora śmigać w poduchy, bo jutro do pracy drodzy rodacy…
Ciąg dalszy jutro, dobranoc nocnym markom
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki

Ogród Ursulki 30 Kwi 2014 07:11 #249949

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Jedna lilia zmieści się wszędzie, ale jak dostać się w gąszcz, kiedy widać z daleka czerwonego chrząszcza :think:
Zapomniałam o ich istnieniu, ale wczoraj jeden bezczelnie przefrunął mi przed nosem i wylądował na kamieniu :devil1: Obok na lilii siedziała już koleżanka :think: Randka nie doszła do skutku :devil1:

Ogród Ursulki 30 Kwi 2014 07:41 #249955

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Uleńko, bardzo smakowity ten irysek 'Boo' Co roku planuję sobie jakieś maleństwo posadzić (choć gleba u mnie dla nich nieszczególna, ale jakieś małe stanowisko dało by sie może przygotować ;) ) i oczywiście zaraz po ich kwitnieniu zapominam i tak... do następnej wiosny ;)
Miłego dnia i owocnej majówki :bye:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***

Ogród Ursulki 30 Kwi 2014 08:49 #249994

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Uleńko- nawet nie wiesz, jaką mi zrobiłaś przyjemność swoimi słowami! Nie sądziłam, że ktoś może "zatęsknić" za mną :oops:

Czytałam kiedyś u Ciebie, że te szpiczaste podpory się nie sprawdzają dla powojników, a parasolka jest świetna! Ja w tym roku posadziłam kilka sztuk powojników i bardzo jestem ciekawa, jak mi się uda ich hodowla. Trochę się martwię o silne wiatry- jak wieje, to te biedne gałązki są tak starmoszone, że przykro patrzeć. Posadziłam przy ogrodzeniu- żeby i może sobie jakoś poradzą- akurat w najgorszym miejscu Polish Spirit-on chyba z tych żywotniejszych.. i Sweet Summer Love- o tym niewiele wiem.. Oby przetrwały nasze lokalne wichury i kwitły- nie mogę się doczekać!

Zamykasz wątek "tam"..? Ja zamknęłam, bo jakoś straciłam serce do tamtego miejsca i pisać za bardzo mi się nie chce, ani weny nie mam logując się.. Fajnie jest móc Cię poczytać :hug:

Ogród Ursulki 30 Kwi 2014 14:10 #250105

  • Daisy
  • Daisy's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 168
  • Otrzymane dziękuję: 122
Ula gęgaj i pokazuj zdjęcia a ja sobie usiądę na tarasie, posłucham i popatrzę :)

Napisz mi tu bo znowu zapomnę się spytać czym podlewasz powojniki przeciwko uwiądowi?

Mój jeden potrzebuje dopalacza....

Edit: Parasolkę fajnie wkomponowałaś, mam nadzieję, że niedługo będzie niebieska i będzie wyglądała jak na obrazie impresjonistów.. Już widzę takie zdjęcie w Twoim ogrodzie :)
Ostatnio zmieniany: 30 Kwi 2014 14:12 przez Daisy.

Ogród Ursulki 30 Kwi 2014 18:51 #250145

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Uleńko w Twoim ogrodzie same piękności .Iryski ,miodzio .Uwielbiam je ,szkoda tylko ,że tak szybko przekwitają .Ale przecież są jeszcze inne do podziwiania :dance:

Ogród Ursulki 30 Kwi 2014 20:59 #250209

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Ula, ja też pamiętam Twój ogród z "dawnych czasów" ;) Oj, rozrósł Ci się on ;) , szkoda, że powierzchnia została ta sama... No właśnie...Jak Ci z tym? Wystarcza miejsca, daje się jeszcze coś dosadzić?
No w każdym razie dobrze, że lubisz, jak jest gęsto ;)
No i jak to jest z takim dojrzałym już ogrodem, jakieś zmiany, przesadzanie się odbywa?
Czy starasz się trochę ograniczać rozmiary roślin czy pozwalasz im szaleć do woli?

Ogród Ursulki 30 Kwi 2014 21:09 #250214

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Urszulko :bye:
Ale ładnie masz wswoim ogrodzie,już mi się podoba :)
Iryski,tulipanki wszystko zresztą ładne,powojnik ‘Ashva’ cudny :P
A kociule jakie fajne,ale ta Misia wyglada jak moja Fiona tylko nie taka puchata,ale reszta się zgadza :hearts:

Ogród Ursulki 30 Kwi 2014 23:37 #250298

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Ula, z parasolkami już tak jest..postawisz jedną i masz ochotę na kolejne ;) Już mam następne, tylko nieco inny model.
Klatka na Grahama super, widziałam w weekend sadzonkę która miała ponad 150 cm wysokości i szerokości, a dwie posadzone razem to dopiero będzie różany szał :woohoo:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 30 Kwi 2014 23:38 przez Robaczek.

Ogród Ursulki 01 Maj 2014 00:48 #250319

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
Kasiku Robaczkowy - już podglądałam Twoje nowe parasolki, są takie bardziej bizantyjskie, pięknie wysklepione. Ja na razie nieśmiało napomykam o kolejnej :rotfl1: No bo ta była zrobiona 'po przyjacielsku' i nie chcę zamęczyć Głównego Wykonawcy Parasolek B)
Co do Grahama Thomas, to oby Twoje słowa były prorocze :hug: Potwór na 1,5 metra powiadasz? Oby, oby ...
Na razie to delikatne bardzo roślinki i spoglądam z lekką obawą, czy aby na pewno śmigną wzwyż albo i wszerz..
Czekam i przytupuje, bo już pierwsze pąki są!

Marto Markito – hihi, no pewnie, że najfajniejsze dziewczyny przyszły tu, do Oazy :) No dooobra, chłopaki też!
Powiadasz, że podczytywałaś moje wątki? Ha! To znaczy, że już Cię nie zaskoczę! Ogród się trochę rozrósł, zmężniał, ale pozostał taki sam. Prawdą jest, że ogród wymaga czasu na dorośnięcie… mówi się, że co najmniej 5 lat, żeby było porządnie widać zamysł i założenie. Pod warunkiem, że się ciągle nie przesadza :rotfl1:
A lilie? Oooo, to wszystko jeszcze przed nami! Te moje największe lilie ‘Nymph’ padły pamiętnej zimy 2012, ale dosadziłam już nowe. I jeszcze dosadzę, a co! Nie mogłam się powstrzymać… i… tadam… lilie ‘Nymph’ z lipca 2011

26.JPG


Martuś, coś dziwnego piszesz o swoim bukszpanie - że jest jakaś odmiana, która nie lubi cięcia. Hmmm, nie słyszałam o takim… Z moich doświadczeń wynika, że cięcie jest konieczne dla wszystkich bukszpanów, bez względu na odmianę. Bukszpan nie cięty rośnie jak paskudna miotła.
Twój mógł chorować, jeśli był przycięty w nieodpowiednim momencie. Na przykład za wcześnie w marcu, albo przed falą upału. Albo zaszkodziło mu coś innego, bo samo ciecie raczej nie. Najgorsze jest zbyt wczesne ciecie, bo bukszpan po cięciu potrzebuje dużo wody, a jeśli nie umie jej pobrać z zamarzniętej ziemi – usycha. Tak sobie załatwiłam jeden duży okaz.
A może Twój bukszpan siedział w donicy przez zimę? Jeśli tak, to nie zawiniło cięcie, tylko stanowisko. Żaden bukszpan NIE przetrwa zimy w donicy. Niestety, nie ma szans.
A żywopłocik bukszpanowy? Hehe, proszę bardzo!

18.JPG


Dorotko dodad – ściskam Cię mocno! Widziałam na FO, że Twój wątek coraz wolniej się rozwija, a teraz rozumiem dlaczego! Tutaj toczy się Twoje wirtualne ogrodowe życie!
Co do kotów, to sama już wiesz, jakim dzikim stworzeniem jest Maine coon. Ragdoll to całkiem co innego – sama słodycz i wdzięk

27.JPG


A cięcie bukszpanów dopiero w czerwcu, kiedy całkiem wzmocnią się nowe odrastajki. Wtedy fason dotrwa do jesieni, kiedy znów będzie można go korygować. Późne cięcie (sierpień/wrzesień) zapewni ładny kształt na zimę i wtedy nie ma konieczności cięcia wiosną – dopiero w czerwcu następnego roku. Z moich doświadczeń wynika, że taki układ jest najlepszy, bo cięcie wiosenne może być ryzykowne. Kiedy będę ciąć w czerwcu – dam sygnał i instrukcję obrazkową

19.JPG


Irysy polecam jak najbardziej! Zero zachodu, żadnego wydziwiania, ładne liście po kwitnieniu, no nic tylko sadzić. Z tym, że najlepsze doświadczenia mam z pumila oraz ze zwykłymi babciowymi irysami. Natomiast te wszystkie fikuśne odmiany są mało odporne na mokrą zgniliznę. Gniją kłącza, kwitnienie do widzenia, a śmierdzi ponad wszelki normy (tak jak zgniła marchewka). I weź tu teraz wykopuj, oskrobuj i czyść, a potem mocz w środku grzybobójczym – kiedy zawartość żołądka puka do drzwi. Jednym słowem fuj.
Za to pumila – cacuszko. Zdjęcie z zeszłego roku

32.JPG
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki

Ogród Ursulki 01 Maj 2014 00:56 #250323

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
Witaj Wystrzałowy Adrianie – jestem tu świeżynką, więc tym bardziej się cieszę z nowych gości. Dziękuję za dobre słowo! Już zdążyłam podejrzeć w Twoim wątku, że też lubisz, kiedy jest gęsto na rabatach. A więc proszę, kolejny busz – tym razem niezapominajkowy. W tym roku niezapominajki mam wszędzie! Trochę nieporządnie, ale co tam, niech rosną – i tak je lubię

24.JPG


Kasieńko –katja – witaj! Cieszę się, ze przyszłaś!
No i super, że mi przypomniałaś o ‘żelaznych roślinach ogrodnika’! Całkiem o tym zapomniałam! Co myślisz o tulipanach jako o takich roślinach ‘dla każdego’? Nie są drogie, więc można bez bólu traktować je jako jednoroczne, a wiosna dają tyle radości!

21.JPG


Margosiulek – przybywaj!!! Przeniosłam się tu i mam nadzieję, że na dłużej
A na Ciebie zawsze czekają mini krajobrazy

31.JPG


Monisiu-Sz – no jakżesz, pewnie, że zatęskniłam! Nawet gdy nie piszę u Ciebie, to zawsze czytam z zajęciem, jak Ci idzie z domem i ogrodem. Tamten wątek powoli zamykam, ale tak całkiem powoli, żeby żadnym gościom ‘nie zatrzasnąć drzwi przed nosem’.
Prawda, że parasolka jest świetna? Moje doświadczenia z powojnikami są różne różniste. Głównie uwiąd doprowadza mnie do wściekłości – właśnie wczoraj znów obcięłam jeden uwiędnięty pęd z pąkami na powojniku ‘Andromeda’.
Eeee, do bani z takimi powojnikami. Jestem zła, chyba dam im uwiędnąć na amen, żeby mnie więcej nie denerwowały.
Wolę buszowatość

22.JPG


Ewciu Daisy – no sama widzisz, jaka furorę robi parasolka! Koniecznie poczytaj to Głównemu Wykonawcy Parasolek – jako element akcji chwalenia i głaskania.
A przeciwko uwiądowi podlewam (wiadro pod powojnik), gdy zobaczę pierwsze objawy albo nawet zapobiegawczo - na zmianę rozpuszczony w wodzie miedzian, potem rozpuszczony nadmanganian potasu, potem innym środek grzybobójczy. Bo uwiąd to grzyb w ziemi, który zatyka kapilary w łodyżkach i nie pozwala pompować wody w górę – stąd pęd więdnie od góry.
17.JPG


Agusiu – oj piszczy w ogrodzie, piszczy
Rośliny tak rosną, że aż dudni! Zmieniają się z godziny na godzinę. Nie zdążyłam dzisiaj zrobić nowych zdjęć, bo byłam całkiem padnięta po południu, ale wieczorkiem chodziłam cicho po ogrodzie i spotkałam… jeża! Podciągnął ‘kalesonki’ i pomykał między tulipanami Ha! Jest szansa, że skonsumuje ślimory.
To zdjęcie sprzed kilku dni, jest już troszkę nieaktualne, bo hosty śmignęły, ale ten kolor… ach ten kolor… mniam

28.JPG
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki
Ostatnio zmieniany: 01 Maj 2014 01:12 przez ursulka.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród Ursulki 01 Maj 2014 01:03 #250326

  • ursulka
  • ursulka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 140
  • Otrzymane dziękuję: 207
Sweety Słodki Ptaśku – ale mi zrobiłaś przyjemność tą ‘Ulinką’! Ściskam Cię mocno!
A przed twoje oko konesera przedkładam dziwoląga nadzwyczajnego – tulipana ‘Ice cream’ w niezapominajkach

29.JPG


Siberio – witaj! Jak to Ci bukszpany nie rosną??? Niemożliwe to jest jakieś!
Czekaj, czekaj, nie pamiętam jaka masz u siebie ziemię. Jedna z niewielu rzeczy, których bukszpany nie lubią, to kwaśna ziemia. Wtedy faktycznie nie mają przyrostów i robią się takie jakieś bladawe i rudawe. Ostatnio dostałam takie dwa na reanimację i na razie czekam, co mi z tego wyjdzie. Trzeba je podlewać i zasilać florowitem w płynie. A najlepiej przesadzić do smacznej kompostowej ziemi – nie kwaśnej.
O, to ten biduluś na nóżce. Popatrz, jaki kolorek nieszczególny. Grubość nóżki wskazuje, że trochę latek już ma, ale korona mizerotka, czyli nie przyrastał. No i jeszcze musiałam go przyciąć. Mam nadzieję, że latem ruszy z kopyta

30.JPG


A lilie… eh, te (@#$%) czerwone chrząszcze! Poskrzypka liliowa też się u mnie pojawia, niestety. Poluję na nie, ale… szybkie są, że jej! Już nawet nie lecę po rękawiczki, tylko je ‘rozmaślam’. Brzydzę się i wstydzę, że to robię, ale jak pomyślę ile mogą zeżreć, to… trudno i darmo. Ja jestem większa, więc na pohybel im!
Maja pecha, że są takie czerwone. Z zielonymi byłybyśmy bez szans.

Witaj Iza-belo! Pamiętam, że kiedyś zgadywałam, co znaczy Twój nick aleb-azi! Cieszę się bardzo, że i Ciebie odnalazłam!
Mini krajobrazy wiecznie żywe!!!

25.JPG


Tomku – hi hi, pojawiam się i znikam, tralala lala…
Pamiętasz książkę ‘Tajemniczy ogród’? Jeden z bohaterów woła przez ocean: „Lili, gdzie jesteś??” i słyszy z daleka: „W ogrodzie, w ogrodzie…”

23.JPG
Zielonym do góry!
Ogród Ursulki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród Ursulki 01 Maj 2014 05:30 #250341

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Witaj Ula,piękne miejsce stworzyłaś,rośliny dobrane ze smakiem a parasolka-tylko zazdrościć. Para kotków z Misią o oczach jak szafirki i Maniek ze zbójnickim uśmiechem...a jakie ma piękne wąsy :bravo: .Pozwolisz że będę szukał inspiracji w twoim ogrodzie. :wink4: :bye:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.487 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum