TEMAT: Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 03 Sie 2015 21:47 #393467

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Niesamowicie piękne Twoje lilie :bravo: Zupełnie się na nich nie znam, czy żeby było tyle kwiatów to trzeba kilka lat czekać? I modlić się, aby nie zwiedziały się o smakowitym kąsku nornice? Ile lat ma Twoja najstarsza lilia?
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot


Zielone okna z estimeble.pl

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 04 Sie 2015 22:41 #393721

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Majka - podziwiam Cię za to, że to wszystko ogarniasz: budowę, dzieciarnię, ogród :woohoo: Lilie przepiękne :hearts: piękne owocki różane :hearts: U mnie przerwa w kwitnieniu róż a u Ciebie widzę, że ciągle coś się w temacie dzieje. Psina super !
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 04 Sie 2015 22:41 #393722

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Dzisiaj mam wolny wieczór i mogłam nadrobić zaległości forumowe no i w końcu zajrzałam w swoje śmieci :oops:

Olu to Ty też Baran :wink4: pewnie z wiekiem mamy popękane łepetyny i rogi od tego parcia :devil1:
Ewo białych mam sporo i planuję wszystkie OT posadzić wokół klatki, a inne kolory w małym ogródku i właśnie w tym zestawie brak mi ciemnych. Co prawda orientalne mam ale one późno kwitną a i zawirusowane trzeba będzie wyrzucić ;)
Elu to Ty wiesz jak z nami ciężko żyć :silly:
Zakupy liliowe muszę zrobić ale czy na pewno jesienią to się okaże :)
Marysiu dobrych kilka lat temu też się nie znałam na liliach. Od zawsze miałam azjatki żółte i jakieś inne kolory, zostały tylko żółte. Miałam lilie św. Józefa ale mi padły po kilku latach, podobnie jak kilka orientalnych. Tak na poważnie zaczęłam kupować różne lilie w 2010 roku, najpierw w ogrodniczych a potem w sieci, mało ich przeżyło ale najbardziej było mi żal El Condor i White Triumphator, które odrodziły się z maleńkich cebulek. A najukochańsza to Speciosum Album która kwitnie czasami nawet w październiku :hearts: Orienpety to tylko 2-3 letnie i właśnie takie są najpiękniejsze, tylko muszą być zdrowe. :)

Upalny sierpień daje się we znaki, ale mam jeszcze zaległe lipcowe zdjęcia z poprzedniego tygodnia.







nareszcie Claire Renaissance dorosła i pięknie kwitnie, jak zaplanowałam zamach na ten kawałek ogródka


Morden Ruby


jeżówka Virago i Morden Centennial


jakaż ta Virago śliczna i wytrzymała, nie straszne jej palące słońce ani wielka susza :hearts:


czarnuszki w większości dawno przekwitły ale to maleństwo wyraźnie się spóźniło
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Margo2, piku, Bozi, hanya, Krzysia, Adasiowa

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 04 Sie 2015 22:59 #393728

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
moni wrote:
Majka - podziwiam Cię za to, że to wszystko ogarniasz: budowę, dzieciarnię, ogród :woohoo: Lilie przepiękne :hearts: piękne owocki różane :hearts: U mnie przerwa w kwitnieniu róż a u Ciebie widzę, że ciągle coś się w temacie dzieje. Psina super !
Monia pisałyśmy razem i dopiero teraz czytam Twój wpis.
Moje róże właściwie kwitną ciągle, chyba nie było dnia bez jakieś z przynajmniej jednym kwiatkiem, ale ja mam ich tyle że nie ma się co dziwić :devil1:
Do ogarnięcia przybyły mi jeszcze żniwa i wyżywienie żniwiarzy, trudny czas ale bardzo go lubię, jak kończą się żniwa to tak jakby kończyło się już lato wiec trwaj sierpniu jak najdłużej :flower2:
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 05 Sie 2015 19:47 #393909

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Nie zazdroszczę Ci Majuś twoich obowiązków i jeszcze do tego ten upał.Ale kwiaty piękne .Jeżówy lilie ,róże .Wszystkie one rosną Tobie na pociechę i nam do oglądania :dance:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 05 Sie 2015 22:30 #393966

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
To jeszcze masz ciężarną sunię na głowie? :ohmy:
Muszę poszukać tej Virago. Podoba mi się
Co nowego na budowie?
Mury pną się w górę?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 08 Sie 2015 23:21 #394534

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Sierpień trwa, upały coraz większe a żniwa dobiegają do półmetka, dzisiaj skończyli kosić żyto, pozostaje teraz wywieźć go do młyna ale młynarze nie pracują w weekend więc trzeba czekać do nowego tygodnia. Od jutra koszą jare zboże, będą potrzebne przyczepy, dlatego nasze żyto wysypane na gumno w stodole czeka ... oby nie nadeszły jakieś nawałnice bo może być źle.

Ewo moje obowiązki to już tylko drobnostka, teraz pracują w przewadze młodzi, choć dzisiaj główni żniwiarze to dwaj cukrzycy, obaj grubo po 60-ce, dali radę choć bałam się o nich bardzo.
Rośliny przechodzą próbę przetrwania, dzisiaj podpięłam się już do wodociągu i koniecznie musiałam podlać stare rodki, przy okazji widziałam rośliny, które niestety nie dają rady bez podlewania i pewnie czeka je marny koniec. Ale bardzo dużo roślin, w tym róże dają sobie radę bez podlewania i to mnie cieszy. :)

Gosiu na budowie cisza, papiery ugrzęzły w urzędzie a budowlańcy ledwo dają radę kończyć dach domu córki. Nawet to i dobrze bo nikt z nas nie ma czasu ani głowy, najważniejsze teraz żniwa.
Sunię karmię rano, przez resztę dnia albo siedzi razem z naszym Maxem w kojcu albo zajmuje się nią wnuk lub któryś z jej właścicieli zależnie od zmian w pracy. W końcu to ich sunia choć podobno połowa szczeniąt należy do nas i musimy im szukać domów.
Virago ciągle dobrze się trzyma mimo takich skwarów i jest chyba najwyższa ze wszystkich jeżówek. :)

Sierpniowe gorące dni

żółta chryzantema wprowadza w przedsionek jesieni


Claire Renaissance i jakaś hortensja


kocimiętka ?


przetacznik Atomic RED RAY


Rotkäppchen i przetacznik Atomic RED RAY


liatra kłosowa


czosnek spiralny




Czyściec wielkokwiatowy


werbena patagońska - dzięki Martusi-markita :kiss3:


dzielżan


perowskia - tej skwar i susza sprzyja, a obok wyschnięty świat


Cornelia i kłosowiec


Zakątek Goldiego zasłonięty stertą stempli, zapomniany ale jakoś sobie radzi, Golden Wings kwitnie w najlepsze.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): katja, r-xxta, VERA, hanya, Krzysia, Adasiowa

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 09 Sie 2015 11:08 #394588

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Za długi już ten upał :jeez: . Męczy nawet tych co praktycznie nic nie muszą robić, jak ja na przykład ;) . Podziwiam ludzi pracujących w polu w taki skwar :thanks:. Pomyślnego końca żniw Wam życzę.
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 09 Sie 2015 14:44 #394643

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Majko, pamiętam żniwa z dzieciństwa, brałam w nich czynny udział, choć byłam mała i zapewne przysparzałam kłopotów, ale bardzo chciałam pomagać. Koszenie kosą, odbieranie, składanie snopków, wiązanie słomianymi powrozami i ustawianie snopów w kopy. Pamiętam zapachy i smak jedzenia przynoszonego w pole dla żniwiarzy; i oczywiście rżysko, i upał, i wspaniałe uczucie zmęczenia po takim ciężkim dniu. Dziecinne wspomnienia i romantyczne skojarzenia, a to taka ciężka praca. Serdecznie pozdrawiam żniwiarzy i wszystkich, którzy im w pracy pomagają. Nie doceniamy tego wysiłku, ale przecież cieszymy się, że nie brakuje chleba, a na pewno powinniśmy się bardzo cieszyć.
W ogrodzie masz, jak zwykle cudnie i kolorowo. Jak się czują Twoje wilgocioluby? Moje w porządku, ale nie odważę się na przerwę w podlewaniu :happy:
:hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 09 Sie 2015 15:04 #394650

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Też w dzieciństwie brałam czynny udział w żniwach, nawet któregoś roku pozwolono mi podjeżdżać ciągnikiem z przyczepą przy zwożeniu zboża :lol: . Do czasu kiedy pomyliłam biegi i na wstecznym usiłowałam przejechać dziadka :rotfl1: .Jako najgorszą i "najczarniejszą" robotę wspominam młockę młockarnią :tongue2: , ukoronowanie żniw, straszliwy kurz i pył w najgorszym upale, to było prawdziwe piekło :tongue2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 09 Sie 2015 15:37 #394662

  • andrzejek
  • andrzejek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1360
  • Otrzymane dziękuję: 1664
W mojej okolicy żniwa już chylą się ku końcowi. Zaczęło się wszystko w poprzednią sobotę ,a teraz na polach zostało może 10% zbóż.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 09 Sie 2015 16:02 #394667

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
A co to dziś za żniwa, za moich czasów to były żniwa :teach: :rotfl1: .

Pomijam czas żęcia kosą czy sierpem ( tego ostatniego nie doświadczyłam), pamiętam doskonale żniwiarką konną, kiedy ręcznie trzeba było podbierać pokosy, pamiętam pierwszą snopowiązałkę, która notorycznie się psuła, bo dostępne były tylko stare, z SKRu, po przejściach. Pamiętam brak sznurka i radosną minę brata, któremu udało się zgromadzić zapas na kilka lat. W kolejnym sezonie sznurek był już dostępny w każdym sklepie, a bratu zajmował pół piwnicy :rotfl1:.
Pamiętam też nocne kolejki do SKRów, żeby zapisać się na wynajęcie maszyn rolniczych, nas to akurat nie dotyczyło. Bywało, że pszenica na polu jeszcze we wrześniu stała i nie dlatego, że ktoś ślamazarny był, inne były odmiany, inne możliwości techniczne.

Teraz każdy ma kombajn, kilka traktorów, przyczepy... żniwa trwają kilka dni, choć areały dużo większe, no chyba, że pogoda nie dopisze.

Znam doskonale trudny czas żniw i wiem Majeczko, że choć w pole nie idziesz, to wcale tak łatwo nie jest zadbać o wszystkich żniwiarzy, domowników, dom, zwierzęta i ogród, jesteś wielka :kiss3: .
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, Adasiowa

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 09 Sie 2015 21:36 #394744

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Ładnie kwitnie ten czosnek spiralny :) Muszę zobaczyć co się dzieje z moim.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 10 Sie 2015 08:18 #394794

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
ja pamiętam i żniwiarzy z kosami i kobiety robiące powrósła i wiążące snopki, choć ja wtedy tylko zbierałam pozostawione na polu kłosy dla kur ;) To ciężka praca a dziś dzięki mechanizacji też łatwa nie jest. Życzę więc Majko rychłego po żniwach i dobrej pogody :)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 10 Sie 2015 09:03 #394803

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
... ja pamiętam jak naczelnym tematem w Dzienniku Telewizyjnym był sznurek do snopowiązałek :silly: .
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 10 Sie 2015 14:03 #394838

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Ale wywołałyście wspomnienia :thanks:
pamiętam rwanie lnu - ręce pokaleczone pamiętam powrosła jak skręcaliśmy i snopki nimi wiązane.Teraz jak są żniwa obok zapach przynosi wspomnienia.I pamiętam jak nadziewaliśmy na druty liścia tabaki i wieszano je na ścianach do wysuszenia.Oj , łza kręci się w oku za minionym....chociaż byłam wtedy niedorostkiem

Majeczko, paradoksalnie właśnie te księżniczki delikatne dają sobie radę i od dołu i od góry. Czytam właśnie książkę Blackout- a w mediach piszą o ewentualnych przerwach w dostawach prądu.Na razie w dużych zakładach ale jak tak dalej pójdzie :jeez: Zapas świeczek chyba potrzebny :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 11 Sie 2015 10:08 #394987

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Majeczko :)
W drodze na ogród mijam przydrożne pola; faktem jest, że tegoroczne zboża są bardzo słabo wyrośnięte, liche jakieś, część leży plackiem, a kukurydza powoli zamienia się w wiór .... ciężki rok, nie tylko dla rolników, dla sadowników także :(
Ostatnio widząc maszyny w polu, od razu pomyślałam o Tobie i o tym, jak potwornie ciężko pracuje się podczas żniw podczas takich upałów ... chylę się nisko do ziemi z szacunku dla Waszego życia ...
Tymczasem puste pola zapełniły się snopkami; w Wielkopolsce mają kształt sporych walców, ale np. na łąkach zakopanego widywałam takie tradycyjne, ustawiane na drewnianych "wieszakach" - bardzo mi się podobały.
Zboża jare, ozime :oops: .... przydałby się jakiś wykład :) w wolnej chwili rzecz jasna :)
Jeżówka, ta biała, faktycznie przepiękna ! zresztą, u Ciebie wszystkie rośliny są przecudnej urody :kiss3:
pozdrawiam cieplutko, trzymajcie się kochani ...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 13 Sie 2015 22:34 #395560

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Kasiu, Haniu, Marto, Andrzeju, Krzysiu, Bożenko, Wiesiu, Olu, Aniu bardzo Wam dziękuję za odwiedziny, wsparcie i żniwne wspomnienia :kiss3:
Dzisiaj zakończyliśmy żniwa choć na przyczepach leży owies, którego nie ma komu sprzedać, może za jakiś czas uda się znaleźć jakiegoś chętnego. Wracamy do codzienności :dance:

Przy kolacji na tarasie zauważyliśmy fruwające wielkie stworki nad kwitnącym wiciokrzewem pomorskim. Stwory sporych rozmiarów z bardzo długimi ssawkami i całkiem sporo ich uwijało się w ciemności. Chwyciłam aparat i udało mi się upolować Fruczaka gołąbka :happy: zdjęcie musiałam powiększyć ale widać go dość wyraźnie.



Poza tym w ogrodzie to co dostaje wodę żyje i nawet kwitnie.



słodko landrynkowe lwie paszcze :hearts:








Dzisiaj podczas podlewania zauważyłam dużo więcej kolorów, może jutro uda mi się zrobić wszystkim zdjęcia.

Cdn niebawem :wink4:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): elsi, katja, Aszka, Margo2, Bozi, Ma Gorzatka, Krzysia, Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.698 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum