TEMAT: Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 21 Kwi 2015 07:32 #360270

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Rodek śliczności :woohoo: U mnie jeszcze żaden nie kwitnie ,nawet kolor się w żadnym pączku nie pokazuje .Ale na dłużej starczy :rotfl1: Największe pąkulce ma Gardendirektor Riger i to chyba on będzie pierwszy .A tak się bałam ,że mi zmarznie .Już nie mogę się doczekać tego kolorowego szaleństwa :dance: Do czego to doszło ? rodki na równi z różami :bad-idea:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 21 Kwi 2015 07:49 #360278

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Hm...pracowity pod każdym względem czas Cię czeka.
Gęsiówka kaukaska - owszem,owszem :bravo:
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 21 Kwi 2015 08:38 #360290

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Domek pod Dębami - ależ to cudownie brzmi!
Majutek, czeka Was wiele pracy, ale na końcu jest światełko wraz z tak upragnionym komfortem i odpoczynkiem - na miarę ludzi pracy prowadzących gospodarstwo, oczywiście :)
Trzymam kciuki!
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 21 Kwi 2015 16:59 #360379

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
U mnie co najwyżej pod jesionem. :) takie banalne
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 21 Kwi 2015 18:50 #360400

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Majka :hug: , trzymam kciuki za realizacje planów - wszelkich. Też bym chciała mieszkać w zupełnej dziczy. Przyjaciółka studzi moje zapały (teoretyczne tylko, niestety), przekonując, że w naszym wieku, to musi być blisko do lekarza, apteki, sklepu...Sprawy z kopalnią zakończone pozytywnie i po Twojej myśli, jeżeli zaczynacie budowę. Bardzo się cieszę :happy:
A, zapomniałabym: korzenie przerosły włókninę, rosną sobie dalej, roślina zadowolona. Przesadzaj do dołków 'wywłókninowanych', ze wszystkim zdążysz.
Miłego wieczoru :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 21 Kwi 2015 20:42 #360445

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Oj narobiłam się dzisiaj jak diabli i wszystko mnie boli :sad2: ale zrobiłam wszystko co zaplanowałam i jeszcze mnie napadło przesadzanie róż :ouch: Chyba musiałam upaść na głowę, żeby w taką suszę i wietrzysko ruszać róże, ale skoro już i tak w ich okolicy wykopywałam to czemu już teraz nie przesadzić Sarah Van Fleet i nie czekać do jesieni. W ogródku za zasłoną ze zbiornika na wodę ciągle łapała mączniaka, teraz ma przewiew i powinno być lepiej. Miejscówkami zamieniła się z Gruss an Teplitz, bo ta mieszanka herbaty chińskiej i bengalskiej jednak wrażliwsza na mróz, a za zbiornikiem będzie jej cieplej. Musiałam je przyciąć bardzo nisko bo spore już listeczki mają róże, ale myślę, że dadzą radę.
Ale główne wykopki i sadzenie dotyczyło ostróżek, wszystkie zgromadziłam na jednej rabacie sadząc pomiędzy rosnące wielkie różyce, czyli dokończyłam rabatę pokazywaną ostatnio, zdjęć już nie dałam rady zrobić.
Dzisiaj stwierdziłam, że jak jeszcze tak będzie wiało ze dwa dni to się chyba powieszę, no normalnie nie daję rady z tym wyciem i szumem :jeez:

Odpowiedzi będą za chwilę :kiss3:
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 21 Kwi 2015 20:47 #360450

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Większość z nas ruszyła do ogrodów ;) Też działałam i ręka mnie boli i podrapana kolcami jestem :lol:
No nie, tylko się nie wieszaj :ohmy: :hammer: Będzie jeszcze bardziej wiało :happy3: według powiedzenia :funnyface:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 21 Kwi 2015 21:41 #360479

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
I ja to robiłam,przesadzałam wykopywałam itd....chyba za dużo tego było w jeden dzień. ;)
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 21 Kwi 2015 21:43 #360482

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Majko, znowu wyprzedzasz wszystkich z tymi kwitnieniami :flower2: rododendron cudny, omiegi jak słoneczka, a gęsiówka i u mnie już kwitnie, jednak nie tak obficie. U mojej mamy, to wielka biała plama. Masz rację, jest też gęsiówka w kolorze lila, bylina, miałam kiedyś taką, mama też, ale została nam tylko biała.
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 21 Kwi 2015 22:07 #360498

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Majka, jutro ma przestać wiać :) :dance:
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 22 Kwi 2015 19:06 #360683

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Wczoraj już nie dałam rady nic napisać, łepetyna mi odpadła i do rana leżała gdzieś odłogiem :cry3:
Za to dzisiaj prawie bezwietrznie i nawet cieplutko (w słońcu), cały dzień podlewałam, nie podlałam wszystkiego a wylałam całe 1000 litrów wody deszczowej :garden1: czy ktoś widział deszcz :search:

Znowu muszę przerwać i iść nakarmić koty bo wyczekują pod drzwiami wygłodniałe potwory :devil1:
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 22 Kwi 2015 20:08 #360700

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Majka, jak Ty ogarniasz to wszystko.. :woohoo: , koteczki śliczniutkie... :hearts:
Podlewasz? właśnie dzisiaj myslałam, że pewnie jutro będę podlewać to i owo.....czyli róże i piwonie chociaż, potwornie sucho, to co kropiło do ziemi nie dolatywało, koszmar, zima bez sniegu, wiosna bez deszczu.......a róże co chwile trzeba podcinać....
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 22 Kwi 2015 22:22 #360765

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ty poważnie z tym siedliskiem?
Chyba jednak żartowałaś.
Masz już plany domku pod dębami?
A na jakim etapie jest domek młodszej córci?
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 22 Kwi 2015 22:49 #360778

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Gosiu przywołałaś mnie i znowu wywołałaś emocje bo mamy przeprawy w domem a właściwie dopiero z dołem pod dom starszej córki :mad2: Zalewa ich woda z jednej strony, zjawili się inspektor i kierownik budowy, przezywali że nie podpiszą, bo trzeba zmienić projekt bo woda zaleje, bo się zawali :mad2: Wszyscy łącznie z robotnikami wściekli i nie wiadomo co jutro będą robić z tym dołem.
Młodsza córka powoli wykańcza dom no i siebie razem z przyjacielem, czekają na kredyt bo kasy brakło.
A z tym siedliskiem a właściwie z gospodarstwem rolnym to nie żart, syn na poważnie chce stąd się wyrwać, a mnie też ciągnie w świat, już zbyt długo siedzę w jednym miejscu :wink4:

Ewo nie ogarniam i widać to nawet w wątku :jeez:
Kociaków mam aktualnie 4 i wszystkie takie wygłodzone jakby to jesień była a nie wiosna.
Podlewałam bo się nie doczekałam na deszcz, w końcu nawozy muszą się w czymś rozpuścić nawet jak są to Hydro ;) Wierzch rabat jest totalnie wywiany z wszystkiego, nawet nie usiłuję ruszać gleby żeby jeszcze bardziej nie wysuszać.
A co to tniesz te róże bez końca :unsure: widzę, że niektóre mają jakieś suszki ale jeszcze nie robię korekty cięcia bo chyba bym kolczastymi pędami obrywała co chwilę tak nimi narywa ten wicher.

Bożenko no i było troszkę ciszej, ciekawe na jak długo ;)

Krzysiu ja nie wyprzedzam to są takie co właśnie teraz kwitną. Tego rodka to mam od dawien dawna i zawsze myślałam, że to azalia japońska, dopiero ktoś mnie uświadomił, że to wcześnie kwitnący miniaturowy rodek, w mroźne zimy pąki czasami przemarzają.
Omiegów mam masę i strasznie je uwielbiam właśnie za to, że kwitną jak cebulowe mają przerwę, bo wczesnych tulipanów nie mam, tylko takie stare, które zaczynają właśnie. :)

Olu bo tak się zapominamy, że już nie te lata i nie te siły :teach: ciągle czekają na mnie zaległe roboty, żeby tylko poza ogrodowo się unormowało ;)

Marysiu nie powiesiłam się bo na chwilę przycichło :rotfl1: ciekawe co jutro nas czeka :dry:
Róże mam ciągle jeszcze powiązane zimowo więc zbytnio mnie nie atakują kolczaste pędy, ale pnącymi strasznie rzuca na wszystkie strony. Trzeba z nimi zrobić porządek, tylko niech na dłużej przycichnie ;)
Ostatnio zmieniany: 22 Kwi 2015 22:52 przez edulkot.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 22 Kwi 2015 23:08 #360786

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Ewo jak chcesz mieć rodki tak wczesne to nic tylko sobie je spraw, to takie maleństwa więc wiele miejsca nie zajmą. Ja się z niego bardzo cieszę jak nie przemarznie, w tym roku ma całe mnóstwo pączków :dance:

Olu ogrodowo może być jak najbardziej pracowity, takie prace choć fizycznie męczące ale jakie przyjemne :flower:
Gęsiówkę warto mieć, rozjaśnia wiosenne dni.
Olu ale Dom pod Jesionem też brzmi fajnie :lol:

Aguś Domek pod Dębami to wymyśliła nasza Haneczka, no bo w rzeczywistości będzie to domek niewielki a z tyłu od północy dwa wielkie dęby. Dzisiaj byli geodeci robić pomiary do mapy, dzieje się coraz więcej w tej sprawie :dance:

Haneczko a tam lekarze czy apteki czy jakieś sklepy, będziemy się leczyli ziołami z własnego ogrodu :rotfl1: :teach:
Główne odszkodowanie wypłacili, ale apelują się o odsetki bo nie chcą płacić to co sąd zasądził :angry:
Dwie różyce przesadzałam i jak na razie to mam dość :sick: takiego kolczastego potwora że musiałam kocem ją owinąć bo nijak tego dotknąć :flower:

Uf, chyba zaległości odrobiłam, ale na zdjęcia już nie mam siły, dobrej nocki wszystkim :sleepy:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 23 Kwi 2015 07:57 #360815

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Nie szalej tak kobieto ,bo odpadniesz w przedbiegach .Dopiero sezon się zaczyna .Mnie wprawdzie też ręka od motyczki boli ,ale jednak staram się choć trochę opanować.Pogoda się zapowiada cudna ,więc dziś będę sadzić dalie ,chyba pora najwyższa .Róże przezimowały niesamowicie .Niektóre szykują się chyba do nieba zwłaszcza Antike ,ciekawe tylko ,jak będzie z kwitnieniem .Trzym się :kiss3:
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 23 Kwi 2015 08:47 #360831

  • Roma
  • Roma's Avatar
Maju-piszesz o przeprowadzce a Twój ogród? wszystko będziesz zaczynać od nowa? Przeprowadzałam się w swoim życiu 8 razy :jeez: w tym ostatnie 2 razy z miejscem na ogródek i mam nadzieję,że tym razem to już był ostatni raz no chyba,że za jakiś czas "dom spokojnej starości"Nie wiem czy wykrzesałabym jeszcze siły na kolejne zmiany :( Coraz więcej czasu potrzebuję na prace które jeszcze nie tak dawno nie stwarzały mi problemów i wykonywałam je ot tak z marszu.
Temat został zablokowany.

Majkowe różane szaleństwo i cała reszta zieloności. 23 Kwi 2015 11:26 #360861

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Też już bym chyba nie dała rady zaczynać od nowa.
Też ciągle zapominam ile mam "na karku" i obiecuję sobie,że jeszcze kilka dni a potem jak to mówią "godzinka dziennie". :flower:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.645 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum