TEMAT: Ogród Aguniady cz. 2

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 07:29 #306494

  • Pani Bestia
  • Pani Bestia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Ekspert niezależny
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 49
Ciągle tylko ta Sarcia :evil: "Spsiłaś" się Aguś - bez obrazy, oczywiście - Twoje koty przestały istnieć na forum :(
" Na początku był Smok..."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dodad


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 09:49 #306519

  • PanM
  • PanM's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 138
  • Otrzymane dziękuję: 25
moni wrote:
wszak mówią, że jeśli fotograf nie widzi nic interesującego/pięknego w fotografowanym obiekcie to i nikt inny tego nie zobaczy

to wszystko tłumaczy czemu Aga robi zdjęcia makro w ogrodzie, a nie moje portrety :happy3:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 10:02 #306523

  • PanM
  • PanM's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 138
  • Otrzymane dziękuję: 25
Pani Bestia wrote:
Ciągle tylko ta Sarcia :evil: "Spsiłaś" się Aguś - bez obrazy, oczywiście - Twoje koty przestały istnieć na forum :(

Sarcia jest pana psinką. Nikt poza panem nie decydował i nie wybierał. Sarunia pojawiła się w naszym domu bez niczyjej wiedzy i z zaskoczenia. No... muszę prostować historię i fakty, gdyż jak widzę ojców sukcesu jest wielu ;)
Ostatnio zmieniany: 17 Paź 2014 10:02 przez PanM.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 10:35 #306532

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
PanM wrote:
moni wrote:
wszak mówią, że jeśli fotograf nie widzi nic interesującego/pięknego w fotografowanym obiekcie to i nikt inny tego nie zobaczy

to wszystko tłumaczy czemu Aga robi zdjęcia makro w ogrodzie, a nie moje portrety :happy3:

ekhmmm...no ja już w to może nie będę wnikać ...to może między sobą załatwcie ..i jakby co to nie moja wina :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 11:43 #306540

  • PanM
  • PanM's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 138
  • Otrzymane dziękuję: 25
moni wrote:
..i jakby co to nie moja wina :rotfl1:

spoko, warto aby ktoś z boku na trzeźwo na to popatrzył... otwiera to oczy :idea2:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 12:13 #306545

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Eee tam... zawsze można przyjąć opcję, że Aga po prostu zazdrośnie strzeże Twojego wizerunku ;)

Agnieszko... jak tam rybka? :whistle:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 14:39 #306570

  • PanM
  • PanM's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 138
  • Otrzymane dziękuję: 25
Aga chyba z Saszą kawę pije, jakoś milcząca dziś jest...
Ostatnio zmieniany: 17 Paź 2014 14:40 przez PanM.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 14:56 #306571

  • Pani Bestia
  • Pani Bestia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Ekspert niezależny
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 49
Tak jakby ją nieco zatkało po moim wpisie... Chyba :think: Mam nadzieję, że delektuje się kocim towarzystwem i wkrótce przeczytamy, jak to ukochane kicie Pańci grzały się z nią na kanapie, udawały futrzany kołnierz, próbowały z kociołka i nareszcie spuściły łomot temu na S. :dance: :wink4: :devil1:
" Na początku był Smok..."
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 15:07 #306573

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dobra, odezwę się - dzień dobry :funnyface:

Mam pytanie, zanim przejdę do rzeczy: jak się sprawdza termin ważności na butelce wina?
Mamy z PanemM takie jedno wino, które bardzo lubimy, chilijskie, Frontera.
Normalnie standardowa butelka kosztuje w sklepie (czerwone wytrawne) około 25zł.
Ja dziś kupiłam za 15zł butlę półtora litra! W promocji panie ze sklepu społemowskiego w Podkowie Leśnej dostały :dance:
I tak się zastanawiam, czy coś z nim nie tak?

W ogóle, to całe szczęście, że jest Sara: koty to faceci, Sasza to facet, faceci od regulacji okien to... też faceci :D, i jeszcze na listonosza czekam o płci oczywistej.
Kobiety mi brak!

Niech któraś ze mną pogada, tylko po ciuchu i bez jazgoczenia ;-), bo mnie łeb nap*...

Rybki będę marynować... bez wnętrzności!
Tylko kurna, niech ten PanM wraca, bo ktoś łby powinien maczetą potraktować.

A poza tym, to nagrabiłam się dziś ile wlezie.

...i idę zaczyn na chleb robić...
Jesień! :)

Odpowiedzi później :)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 15:13 #306574

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Aguniada wrote:
Rybki będę marynować... bez wnętrzności!
Bo z wnętrznościami to można jedynie... zmarnować :devil1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 15:16 #306575

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Aguś, jak się zakręci w głowie, a nie w żołądku, to znaczy, że dobre było :) Czasem te promocje są odlotowe (przed degustacją :fly: ), kupowałam w takich dziwnych cenach Fronterę i Vina Maipo. Wszystko było ok. Lubię takie formy marketingu. Data ważności...Zwykłe wina najlepiej wypić w ciągu roku od produkcji, może trzy lata.
:hug: :hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 17 Paź 2014 15:19 przez hanya.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 15:21 #306576

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2555
Agunia, łączę się w bólu (łba :( ) Za oknem pluszcze, bura szmata wisi.
Zastanawiam się jak to jest. Na drzewach liści już prawie nie mam a krzewy zieloniutkie jak latem. Dziwne....
Rybkę bym zjadła, ale nie chce mi się przygotowywać, zjemy wczorajszą fasolową, na kolację jakaś sałatka i będzie dobrze.
Miłego popołudnia :kiss3:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 15:24 #306577

  • Pani Bestia
  • Pani Bestia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Ekspert niezależny
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 49
Przydatność do spożycia oceniamy po spożyciu. ;) Za tą cenę, to trzeba szybko otworzyć i jeśli zacne, to pędzić po następne.
A po co łby maczetować - ja tam wolę rybę z oczami :yummi: Koty też :wink4:
Aguś, jak głowa nap... to nie grab, bo jeszcze bardziej nap... :garden:
Mój chleb właśnie rośnie :)
" Na początku był Smok..."
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 15:49 #306581

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dorocia, pogoda podła, co prawda u mnie dopiero teraz niemal niewyczuwalnie mży, ale ciśnienie poleciało na łeb, na szyję.
Rybkę szybko się robi, ale pytanie czy będą warunki, by je ugrillować?
Najwyżej gdzieś pod okapem się ustawimy, to szybko się robi.
Fasolowa dobra, właśnie za mną chodzi. A sałatkę dziśs wykończyłam, tuńczykową. Mam jeszcze chęć nóżki zrobić, drobiowe.
Krzewy masz zielone? U mnie derenie pierwsze poleciały = są w zasadzie łyse.
Haneczko, no właśnie o Fronterze wspomniałam! Normalnie chciałam pani w sklepie więcej zapłacić, bo głupio mi było, że to tak mało kosztuje!
W zasadzie, teraz żałuję, że kupiłam tylko jedną! Aaaaaa!
Pani Bestio, no właśnie - dlaczego kupiłam tylko jedną butlę! Wyślę PanaM, o.
Jak grabiłam, to głowisia nie nap*, dopiero teraz mnie sieknęło - chyba z wrażenia po tej promocji w sklepie.
Jaki chleb pieczesz? Ja kaszubski :D Jutro wsadzam do pieca, dziś przygotowuję.
Łby zmaczetowane - wrócił ;-)
Gorzato, złosliwcze :D

Zobaczcie, jaka kwiaciarnia mnie kusi... w środku jeszcze więcej cudeniek...







Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 16:04 #306584

  • Pani Bestia
  • Pani Bestia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Ekspert niezależny
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 49
"Mienszany" piekę i grahamki i ciasto z jabłkami i budyniem ( tylko jeszcze nie wiem jakie :think: ) Rozgrzeję piekarnik to popiekę ciągiem. W tak zwanym międzyczasie zamierzam ukisić kapustę. :happy4:
No i zaraz zagniotę kluski z dziurką. M już pomyka z pracy na rowerze, to będzie głodny :hearts: "Szurkowskiego" w domu mam. :)
" Na początku był Smok..."
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 16:12 #306586

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
....no, i wiedziałam, że tak będzie - dostałam opiernicz, że całej skrzynki nie kupiłam!
Mamy pojechać po jedzeniu ;-)

Pani Bestio, Szurkowski będzie zachwycony! :)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 16:17 #306587

  • Julka
  • Julka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 57
Przejasniajacy sie dobry Agus :bye: czytam, ze moja mzawka poszla do Ciebie. No i bol glowy tez doszedl - tego to nie chcialam ale wiedzialam ze moze tak byc, dlatego dalam wczoraj cynk.
Kwiaciarnia zacna, lubie takie obiekty hihi A co do wina, to chyba dluzej niz 3 lata wino nie powinno lezec tzn moze lezec ale po tym czasie traci juz na jakosci. Czy tak jest na pewno nie wiem - mamy pare takich butelek z zapasow i nieraz sie otwiera wino np z 2008 roku i wydaje mi sie, ze ani w wygladzie ani smakowo nic nie stracilo.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 2 17 Paź 2014 16:21 #306588

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Julka wrote:
No i bol glowy tez doszedl - tego to nie chcialam ale wiedzialam ze moze tak byc, dlatego dalam wczoraj cynk.
To było więcej niż pewne, że dojdzie.
Wzięłam tabletkę, a jak nie przejdzie, to uleczę winem za 15zł.
Właśnie, to jest z 2008!
To dlatego ta cena?
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.595 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum