TEMAT: Wśród starych sosen

Wśród starych sosen 13 Cze 2015 10:59 #378877

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Haniu,burz się bardzo boję ale kiedyś zostałam sama z 3 letnią wnuczką i przyszła burza.Nie mogłam okazać strachu .Wzięłam dziecko na rękę i słuchamy jak wali.Uderzyło bardzo blisko myślałam że w samochód- aż psy podskoczyły a one nie bojące.Serce mi waliło ale mówię do Marty 'gdzieś blisko uderzyło" [potem okazało się ,że w słup koło mnie spaliło mi komputer,telewizor] ale...wzięłam Martę położyłyśmy się, Marta mówi "babciu przykryjemy sie kołdrą" Kochana ...Weszłyśmy pod kołdrę dołączył do nas Tobi, Diana ułożyła się w nogach a ja opowiadałam Marcie bajki. Jak ja przeżyłam tą burzę to nie wiem. Błyskawice mnie przerażają,wiatr powoduje,że chowam się do górnej łazienki bez okien i czekam aż "się wszystko " zawali. Wiekowa jestem a nie przechodzi mi ten irracjonalny strach.
Ty masz wiewiórki a my..niestety kuny ,czasami widzimy tchórze.I nie wiadomo co lepsze

Po wczorajszym deszczu parno,duszno i gorąco
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wśród starych sosen 13 Cze 2015 12:04 #378932

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Ewcia, już chyba i u Ciebie podlało :) Tutaj zupełnie nieżle, szkoda tylko, że tak duszno. No i zielsko ... :(

Moniś, niestety wszystko się zmienia, pozdrów Mamę :flower1: A w sprawie zimna, zimy, szarości i listopada, braku światła i nocy w dzień :hammer: , podzielam Twoją opinię. A za oknem już dużo spokojniej; odkręcone :drink1:

Marysiu, umiar jest wskazany, choć w niektórych sprawach okropnie nudny. :rotfl1: W tej akurat jest ok ;) I zastosowany kilkakrotnie nie szkodzi.

Marta, za Twoje zdrowie i porządnie podlany siłami natury ogród wzniosłam toast :drink1: Żeby tylko zadziałało :happy:

Blue Suede Shoes pierwszy kwiat :)
bluesuedeshoes.jpg


Paul's Glory
DSC03489.jpg


Second Wind domyty po deszczu, przepiękny jest :hearts:
secondwind113-06.jpg


I So Sweet, prawie zarosła Rasputina, muszę ją podzielić, znowu!!!
sosweet13-06.jpg


Olu, okropne są takie wspomnienia, choć pewnie dla Ciebie, a nie dla wnuczki :happy2: Strach przed burzą jest uzasadniony: to straszna siła i od kiedy nam piorun grzmotnął przy domu (dwukrotnie!) i sporo sprzętów diabli wzięli, to już fizycznie poczułam tą siłę i nie ukrywam, że mnie przeraża. Masz to samo. Poza tym las+susza+burza :jeez: Wiadomo, czym grozi. Muszę przeczekać okresy szaleństwa pogodowego, ale dużo mnie to kosztuje zdrowia.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 13 Cze 2015 12:06 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, affa, Gabriel, Amarant, VERA, edulkot, Krzysia, Adasiowa

Wśród starych sosen 13 Cze 2015 13:33 #378999

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Kolejna uszczęśliwiona przez deszcz a ja ciągle czekam i czekam i .... jak dzisiaj nie spadnie to będę musiała się podłączyć do sieci bo zbiorniki puste :sad2:
Cudna ta Cycusia :hearts: niech jej Kubuś dobrze pilnuje przed złymi kotami :hearts:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 13 Cze 2015 13:50 #379007

  • VERA
  • VERA's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1919
  • Otrzymane dziękuję: 3718
Hanuś, u mnie posucha totalna - wczoraj podało ale 500 m dalej. I gdzie tu sprawiedliwość ?????????????????
Wiewióra zwyczajnie zazdroszczę, no zazdroszczę i już - ale b.pozytywnie :hearts:
Pozdrowienia upalne / + 34 w cieniu/ :bye:
Pozdrawiam Vera :)
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 13 Cze 2015 23:23 #379162

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Witaj Haniu nareszcie mogę coś skrobnąć....w domu mam problemy z internetem i telefonem :mad2: a Pani z sieci P....mówi mi że wszystko jest ok i żadnego przekaźnika nie konserwują :mad2: ...... :pinch:
Wiewiórki u Ciebie zwiększą liczebność...to chyba musisz im zorganizować nowy karmnik :wink4: ...jak tak się stanie to Kubuś ,,zje'' wszystkie konewki... :devil1:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 14 Cze 2015 11:06 #379293

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
A ja się wreszcie doczekałam deszczyku .Drugi dzień bez konewek :dance: Co za wspaniale uczucie .
Ciekawe ,jak długo :wink4: Dziś u mnie całkiem znośnie .Nie za gorąco ,w sam raz .Twoja wiewióreczka jest urocza .U mnie wszystkie takie dzikusy ,że ciężko by było zdjęcie im zrobić .Co innego ptaki ,te to już zupełnie się nie boją :)
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 14 Cze 2015 11:09 #379297

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Haneczko, popadało nam - od razu człek szczęśliwy i sam jakby nawilżony ;-)
Przypuszczam, że dziś też będzie padać... słońce tylko momentami prześwieca przez gęste chmury...
Wieje nieprzyjemnie i rzuca brzozami na wszystkie strony.
Pochwastowałam z rana i chyba już nic robić nie będę w ogrodzie.
Wiórka cudna! :)
Pozdrowienia :bye:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 14 Cze 2015 17:58 #379385

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Dzień dobry, był gorący i parny, obiecywał deszcz chmurami i podmuchami wiatru, ale niestety nie dotrzymał słowa. Teraz świeci słoneczko, jest pięknie, zielono, czyściutko, ale dalej trudno oddychać :jeez: Potrzebuję kilku dni chłodu, spokoju i chmur, muszę wreszcie posadzić kilka doniczkowców :oops:

Aguś, u mnie jeszcze dziś nie padało, może jeszcze się namyśli, żeby las porządnie popił, ogrody pół biedy, ale ta sucha ściółka przeraża :( Na pewno podziałałaś w ogrodzie, nie wierzę, że tak po prostu odpuściłaś :happy:

Ewcia, życie bez konewek to nie życie :rotfl1: Ale odpoczywaj, bo, jak słusznie zauważyłaś, jak długo?

Paweł, pocieszę Cię, że mój dostawca tel/internet nawet nie pozostawia złudzeń, że będzie lepiej. Grunt, to uczciwość w interesach :rotfl1: Żal mi wiórków, te rude są zagrożone wyginięciem, może choć kilka uratuję :hearts: A Kubuś musi mi pomagać :devil1: Konewki wliczone w koszty operacji 'Ratujmy Rudielce' :happy:

Vera, no to dzisiaj już na pewno Cię podlało :happy: U nas nie było aż tak gorąco, ale i tak mam dość :hammer:

Majka, i miałaś deszcz? Boję się o Cycusię, bo sama zrujnowała sporo pędów winobluszczu i gniazdo jest mniej zabezpieczone; bardzo się denerwuję :jeez:

Pierwsza lilia :hearts: Vero :bye:
lilia110-06.jpg


Naparstnica od Pikutka :bye:
naparstnica-pikutek.jpg


Dzwonek pokrzywolistny Bernice? Taki miał być, ale nie jestem pewna
dzwonekpokrzywolistnybernice14-06.jpg


Martagon, nie znam odmiany, znacznik przepadł :(
martagon114-06.jpg


martagon14-06.jpg


Jarzmianka, odmiana nie wiem jaka, ale śliczna :happy:
jarzmianka.jpg


Gniazdo jest w lewym rogu dachu nad tarasem, za tą gęstwiną liści
gniazdocycusi.jpg
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Gabriel, Amarant, VERA, Krzysia, Adasiowa

Wśród starych sosen 14 Cze 2015 21:28 #379602

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
I z czym wreszcie jarzmianki posadziłaś? :devil1:
Ładna :hearts:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 14 Cze 2015 22:46 #379644

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu- ja jaskółki, a ty wiórki hodujesz :happy3: Twoja lokatorka zapewne cichsza, niż nasi mieszkańcy ;) jednak co tu dużo mówić- ogród "żyje" i to chyba jest najważniejsze..i w sumie o to chodzi.. Jeśli zwierzęta odbierają to miejsce jako swoją enklawę, to znaczy, że się chyba udało.. :whistle:
Pozdrowienia dla rudej lokatorki :lol: ..a dla Was uściski.. :hug:

p.s. u nas dziś też parno było i już myślałam, że ta sauna zapowiada rychłą burzę- jednak zmyłka to była.. Mimo to nie narzekam- w nocy solidnie podlało..na tyle solidnie, że ja sie czuję wężowo rozgrzeszona :lev:

Buziaki, miłego tygodnia życzę!
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 14 Cze 2015 23:13 #379671

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Ale fajnie że Cycusia zamieszkała u Ciebie i Kubuś będzie pilnował :) . myślę ,że uda jej się dochować maluszków i zobaczymy je na Twoich zdjęciach :)
Naparstnica to 'Anne Rwdetzky'
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 14 Cze 2015 23:34 #379690

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Prześliczna wiewiórka, trafiła Ci się gratka nie lada....wyróżnienie takie super. Widzisz przypomniało mi sie, że mam od Wiesi taka naparstnicę a raczej nasionka.....teraz pora na siew w sam raz.
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 15 Cze 2015 15:38 #379865

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
A ja dziś delektuję się nieróbstwem .Jedyne co zrobiłam w ogródku ,to naszykowałam Ci cebulki do wysłania .Kiepsko wyłaziły ,trochę się pourywały ,ale parę jest.Jutro wyślę ,to pewnie w czwartek będą .Miałam dziś przesadzać różanecznik ,rano tak sobie planowałam ,ale zaczęło kropić ,a potem to już nic mi się nie chciało.Te konewkowe wyścigi ,to chyba teraz ze mnie wyłażą :bad-idea:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 15 Cze 2015 17:31 #379897

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Witam Gości :flower2:
miałam wielkie plany ogrodowo-domowe, bo deszczyk padał sobie rano, chłodno, przyjemnie. Niestety rzeczywistość motoryzacyjno-ubezpieczeniowa mnie dopadła i nic z planów nie wyszło :hammer: :hammer: Może jutro nadgonię. Mnóstwo ściółkowania, obcinania i sadzenia. Pojadę też po drzewka: klony i brzózkę, do tego cisy. Może się skuszę na grujecznika, choć nie jestem przekonana; jak będzie piękny i duży to wezmę, co prawda nie wiem, gdzie posadzę, ale na drzewo zawsze znajdę miejsce :happy:

Ewcia, konewkowanie to sport ekstremalny :devil1: bardzo dziękuję za cebulki i czekam na paczusię :kiss3: . Nie wiedziałam, że teraz można przesadzać rh :think:

Ewa-Sierika, wiórcia śliczna, ale nieznośna :happy:

Pikutku, nie wiem, czy Kubuś zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności. Dziękuję za nazwę odmiany naparstnicy. Nie wiem dlaczego jest taka niziutka, może to jej młodość jest przyczyną? Ziemia dość dobra, podlewam :jeez:

Moniś, mamy przychówek, prawda? :happy: Coś u Cycusi cichutko dzisiaj było, nie wiem dlaczego, żeby tylko nie stało się nic złego; nie zaglądam tam wcale, nawet nie podchodzę za blisko. Czekam na rozwój sytuacji, ale bardzo jestem niespokojna.

Siberko, posadziłam? nie posadziłam, tylko zadoniczkowane zakopałam :rotfl1: I bardzo dobrze, bo miejsce nie jest dobre. Może mnie olśni i zdążę je uziemić przed końcem sezonu :oops:

Ostatnie kwiaty azalii Fireball
fireball16-06.jpg


Ostróżka od Siberki :hug:

ostrka-siberka.jpg



Bariton zupełnie dobrze się prezentuje
bariton15-06.jpg


Prześliczna jarzmianka :hearts: :hearts:
jarzmiankazielona.jpg


Naparstnica nn
naparstnica.jpg
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 15 Cze 2015 21:14 przez Hiacynta. Powód: poprawienie zdjęcia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Amarant, VERA, edulkot, Monika-Sz, Krzysia, Adasiowa

Wśród starych sosen 15 Cze 2015 19:07 #379927

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Piękny jest ten Bariton .Mój miał tylko jeden cudny kwiatuszek .Na przyszły rok liczę na więcej Jeśli chodzi o przesadzanie ,to wszystko zależy od pogody .Jest trochę wilgotno i dużo chłodniej niż było i zapowiadają się opady .W sam raz do przesadzania .Tak mnie to moje dzisiejsze lenistwo dokuczyło że poszłam i go przesadziłam .Rósł płytko ,ale tak szeroko jak sputnik .Często podlewany miał tak sucho że aż się zdziwiłam .Teraz dopiero się przekonałam ,jak dużo one potrzebują wody .Bardzo jestem zadowolona ,że się jednak wzięłam i już mi to nie siedzi na głowie .Dodam tylko ,że nową miejscówkę dostał Gartendirektor Riger :idea1:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 15 Cze 2015 20:32 #379958

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Hanulko :)
Słoiki powędrowały w świat, do niejakiej Hanny W. ;-)
Wiórki naprawdę, ze szczerego serca Ci zazdroszczę ... z drugiej strony martwiłabym się nieprzytomnie o sukces macierzyński i odchów młodych, więc razem z Tobą trzymam kciuki za przyszłą Mamusię :) Ciekawa jestem, jak Kubuś zareaguje za nowych lokatorów ;-)?
Moje jarzmianki też zakwitły! Jedna podobna jest do Twojej, z tym, że biały ma bardziej budyniowy odcień, a druga jest w kolorze pudrowego różu z biało-zielonym dodatkiem. Czekam, czym obdarzy mnie trzecia ... Wszystkie posadziłam jako maciupeńkie, 3-listkowe sadzoneczki na początku maja bez większej nadziei na kwiaty, a tymczasem ... taka niespodzianka :)
Natomiast pysznogłówka od Ciebie rośnie sobie w siłę, a wraz z nią rozchodnik kaukaski ... kiedy potarmoszę jej liście, dookoła rozchodzi się cudowny zapach ... wspaniała roślinka!
Czy naparstnicy obetniesz przekwitły pęd? Ostróżka przepiękna :)

Pomysł z grujecznikiem popieram w całej rozciągłości :bravo: Wąchałaś kiedyś jego liście ?
pozdrawiam cieplutko :kiss3: i bardzo mocno ściskam ...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 16 Cze 2015 09:37 #380112

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Piękna NN też u mnie kwitnie okazale :hug: . A 'Anne Redetzky' jest z natury niższa od purpurowej :)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 16 Cze 2015 09:43 #380114

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Cześć Haneczko!
Ja także mam tę naparstnicę od Pikutka :hearts:
Co prawda pewnie dopiero w przyszłym roku zakwitnie, ale grunt, że jest, bo to cudna panienka.
Jarzmianki mnie urzekają i poluję na kolejne odmiany...
W ogóle, tyle jest pięknych maleństw... tylko miejsca trza!

Dobrego dnia, mimo samochodowych zawirowań :kiss3:
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.708 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum