Marto, to jest floks Drummonda, ale niestety zmartwię Cię, on się sam nie rozsiewa, chyba nie
, miałem go pierwszy raz.
Nieprzemyślane zakupy są wtedy, gdy pierwsza myśl o roślinie zrodzi się w chwili zobaczenia jej (lub ceny
) w sklepie.
Twój pomysł z szukaniem miejsca świetny
muszę wypróbować
Poza tym, ja też przyjmuję przysłowie wymyślone przez Nowinkę: "gdy kupisz roślinę, miejsce zawsze się znajdzie
"
Nie wiem kiedy dalia ma w planie zakwitnąć
jak słońce będzie świecić i się nie wyciągnie, to może już w maju
Elżbieto, nie tylko ja zacząłem już pracę w ogrodzie. Jak przyjdzie wiosna, jest bardzo dużo do zrobienia, więc korzystam z dobrej pogody i robię co się da.
Mam działkę dość blisko, więc jak widzę że jest pogoda, to jadę, choćby tylko na dwie godzinki
Dalie widocznie były skarlane, ale mam odmiany, które nie przekraczają 50 cm wysokości już od lat. Nawet wolę te niższe.
Aksamitka to odmiana 'fantastic' W wątku o aksamitkach możesz pooglądać ją u innych.
Kasiu, u mnie to już druga z rzędu taka zima, że nie wiadomo kiedy poprzedni sezon się kończy a nowy zaczyna
.
Wykorzystuję każdą okazję, bo później jest sporo innej pracy
.
Oprócz porządków zaczynam przycinanie niektórych krzewów, wczoraj przyciąłem np. pięciornika, zawsze zimą przycinam też wierzbę z poprzedniego postu.
Poprawiłem też obwódki kilku rabat, bo zapadły się w ziemię i zaczęła zarastać je trawa.
Chciałbym, żeby w Polsce były angielskie zimy, ile roślin mogło by u nas rosnąć bez okrywania w gruncie
Na sadzenie dalii jeszcze za wcześnie, posadziłem ją tylko dlatego, że karpa była wyschnięta i mogła by nie dożyć do wiosny
Pawle, ja też mam nadzieję na powtórkę z zeszłego roku
. Gdyby teraz przyszły silne mrozy, to nie było by wesoło, bo rośliny zaczynają już rosnąć
.
Beato, to nie porzeczka, tylko samosiejka pęcherznicy. Rośnie w niej trojeść bulwiasta.
Ja lubię wszystkie kolory w ogrodzie, a pomarańczowy jest bardzo energetyczny. Zimą właśnie kolorów najbardziej mi brakuje.
Ale jak widać, nawet teraz coś kwitnie
Krzysiu, cieszę się, że moje zdjęcia poprawiają humor
Zaraz idę zobaczyć co u Ciebie
Ewo, nawet nie myślałem, ze je kupię, ale jak zobaczyłem cenę...
A miejsce na pewno się znajdzie
Argentea rzeczywiście piękna, ale już sobie daruję
Mam jeszcze jodłę kalifornijską i to mi wystarczy...na razie
Sam jestem ciekawy co będzie z tą dalią, jeszcze nigdy nie sadziłem tak wcześnie. Jeśli się wyciągnie, przytnę pędy w celu zagęszczenia.
W zeszłym roku hodowałem aksamitkę od stycznia, łanie rosła i zakwitła już w marcu
Dagmaro, nie ma śniegu to trzeba korzystać, tym bardziej, że chwasty też korzystają
Niestety, dzisiaj pogoda już brzydka, jest pochmurno i chłodno ( chociaż czy w styczniu można mówić o 3 stopniach na plusie że chłodno
)
Ptaki też już poczuły wiosnę, wiadomo, że jeszcze przyjdzie nie jedno ochłodzenie, ale miejmy nadzieję, że wiosna już do nas idzie
Wiesiu, jeżeli śpią spokojnie to lepiej poczekać, nigdy nie wiadomo co pogoda przyniesie.
U Ciebie śnieg
a ja chyba poszukam jakichś wspomnieniowych fot ze śniegiem
Trochę wspomnień:
i na koniec coś dla przypomnienia jaką mamy porę roku
zdjęcie sprzed dwóch lat
Żeby w zimie trzeba było wspominać zimę