Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Gabrielu...
Z przyjemnością pospacerowałam po Twoim pięknym ogrodzie . Cudnie i kolorowo teraz u Ciebie. Głównie to zasługa kwitnących rhododendronów i azalii. Wzdycham też do Twojego ,pokaźnych rozmiarów tamaryszka . Marzę o takim , ale u mnie ciągle przemarza .
Wiosenne zdjęcia ogrodu po prostu bajkowe...gratulacje

Feeria barw w Twoim wiosennym ogrodzie rekompensuje w pełni zimowe braki , prześlicznie

Witaj Bardzo mi sie podoba Twoj ogrod,masz duzo pieknych roslin i kwiatow.Jest napewno duzo pracy ale warto.Powodzenia

Gabrielu, co tu napisać, żeby się nie powtarzać . Pięknie komponujesz ... A te odcienie zieleni .
Czy Ty przycinasz ostnice wiosną? Było o tym, ale zapomniałam

Przepiękny ogród pewnie się powtarzam , ale to szczera prawda .

Edyto, Nishan kwitnie u mnie pierwszy raz, ale oprócz kwiatów bardzo ozdobne są jego liście, ciemnozielone i błyszczące .

Ewo, u mnie też różaneczniki nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa, chociaż już ponad miesiąc trwa ich kwitnienie.
A przecież na nich ogród się nie kończy .

Agnieszko, bardzo się staram, żeby na tej jałowej i suchej ziemi cokolwiek rosło bujnie .
Na szczęście, lata użyźniania ziemi, przynoszą powoli efekty.
Pokazywana teraz część to najstarsza i najbardziej gęsta, więc cieszy mnie, ze się podoba .

Danielo, u mnie kolorów nigdy nie brakuje, w zależności od pory roku kwitną inne rośliny.
Myślę że największy wysyp kwiecia nadal przed nami .

Wendko, dziękuję, bardzo się cieszę że zaglądasz, Roseum Elegans dopiero teraz jest w pełnym rozkwicie .

Dagmaro, czasem potrzebna jest taka zmiana, teraz mam wszystko co lubię .
Zorro dopiero dzisiaj wystawiła listek nad ziemię, już się zaczynałem martwić.
Teraz trzeba trzymać kciuki żeby była zgodna i ładnie się rozrosła.
Jedna dalia od Ciebie ma już pączki .

Małgosiu, witaj . Aż musiałem cofnąć się do zdjęć, żeby zobaczyć gdzie pokazywałem dużego tamaryszka .
Niestety nie rosną u mnie najlepiej, widziałem dużo ładniejsze okazy. Ale lepszy taki niż żaden .
Rzeczywiście teraz jest czas azali i rh, ale niebawem zakwitną inne kwiaty .

Wiesiu, właśnie taki kolorowy ogród lubię . Ktoś może powiedzieć, że jest za kolorowy.
Ale przecież całą zimę jest szaro, w mieście szczególnie, więc chociaż w sezonie trzeba nacieszyć oczy kolorami .

Beato, witaj . Pracy jest strasznie dużo, szczególnie teraz.
Na szczęście bardzo to lubię, przynajmniej chwilowo odeszła mi ochota na kupowanie roślin i powiększanie rabat

Kasiu, większości nie przycinam, ale nie wszystkie.
Myślę że to kwestia gustu czy chcesz mieć soczyście zielone, czy mogą być przez pewien czas suche źdźbła.
We wzroście nie robi im to żadnej różnicy .

Dana, dziękuję, Twój ogród też mi się podoba, super że otworzyłaś wątek .


Też się pewnie powtarzam, ale mało czasu i zaległości na forum mam straszne, zimą będzie co nadrabiać
W ogrodzie nadal sucho, pracy dużo... a widoki jak poniżej:











Taragona


Percy Wiseman




Nova Zembla i Alfred




Pearce`s American Beauty




Tu razem z Roseum Elegans


Nie samymi rododendronami człowiek żyje

Ależ cudne widoki
Fotka różowego rh / za drzewem ..nadaje się do jakiegoś czasopisma i to na pierwszą stronę

Gabrielu cudne te widoki z kolorowymi azaliami , jak szkoda że za chwilkę przekwitną , ja nagrałam sobie filmik żebym mogła podziwiać je zimą .

Witaj Gabrielu!
Cudowne są kolorowe widoki Twojego ogrodu ... rododendrony zachwycają, teraz to ich czas! Zauważyłam, że masz rh 'Alfred' i 'Nova Zembla' obok siebie, ja też tak mam
Pozdrawiam Cię serdecznie

Nie pamiętam, Taragona to tegoroczny biedronkowy zakup? Bo moja wygląda jak słabowita młodsza siostra

Rajskie widoki na Twoim miejscu nie kiwnęłabym już palcem

Gabriel wrote:

Wszystkie kompozycje są dla mnie genialne, już kiedyś Ci pisałam, że mam wrażenie, że oglądam jakiś angielski ogród, ale ta jest niesamowita.
Masz wszystko tak dokładnie przemyślane. Chociaż domyślam się, że ostnica pomogła Ci w kompozycji.
Chyba, ze się mylę.

Gabrysiu przy opadaniu szczęki ,aż się w język ugryzłam .Same cudne widoki .Rodki piękne
Ja już swoje zaczynam wyłamywać ,bo niestety przekwitają .Szykowałam się na Alfreda w tym roku i w końcu go nie kupiłam ,a teraz to już bym nawet nie miała gdzie wsadzić.Ale za to kupiłam Marie Fortie która jest przecudna .Moje krzewuszki też już zaczynają

Gabriel, piękne kwitnienia. Naprawdę jest się u Ciebie czym zachwycać Będę zaglądać bardzo często, bo u Ciebie cały sezon ogród kipi kolorami. A ilość gatunków

Nadrabiam zaległości. Bajka. U mnie do kwitnień jeszcze tydzień-dwa, ale czekam z niecierpliwością. Wczoraj przeglądałam wątki irysowe i liliowcowe - u forumowiczów już kwiaty.

To dobrze, że nie samymi rododendronami człowiek żyje, bo czym by się zachwycał, gdy przekwitną
Dla mnie Twój ogród jest taki "architektoniczny", piętro wysokie, niskie i średnie I jak tak patrzę, to nasuwa mi się myśl taka, że u mnie brak tego średniego... Muszę się nad tym zastanowić
Pięknie jest u Ciebie! Pracy mnóstwo, ale efekty jej warte!

Dana, dziękuję
Widać, jak perspektywa zdjęcia odgrywa ważną rolę, bo to nie rh tylko mała azalia i nie drzewo tylko pocięty cyprysik groszkowy

Geniu, też tak robię, teraz jest tyle zajęcia w ogrodzie, że nawet nie można się wszystkim nacieszyć

Kalmio, one świetnie do siebie pasują, ale dosadziłem im jeszcze białego Cunningham's White do kompletu

Siberio, Taragona to biedronkowy, ale zeszłoroczny zakup.
Ładnie się rozrasta, więc powinnaś szybko się takiej doczekać

Gosiu, bardzo dobrze myślisz, ostnica sama tam wyrosła

Ewo, susza i upał bardzo skróciły kwitnienie rododendronów, w ten weekend też planuję usuwanie przekwitłych kwiatów.

Haniu, taka ilość gatunków ma wiele zalet, o których ciągle się przekonuję.
Teraz kiedy upał i susza dała się we znaki wielu roślinom, inne są w swoim żywiole i przygotowują się do kwitnienia

Sylwio, u mnie już liliowce zaczęły, niedługo będę pokazywać kwiaty

Marto, dziękuję, staram się żeby każda pora roku ma swoje uroki, wtedy ciągle jest na co czekać


Do suszy w ogrodzie jestem przyzwyczajony, ale ten upał wykończył część roślin, dlatego dzisiaj tylko kilka zdjęć:








sezon rododendronów i azalii już zamknięty




kwitną róże








dalie zaczynają

Że też rośliny się do suszy przyzwyczaić nie potrafią
Śmieszna ta kulkowa azalia
Czy u Ciebie chwasty nie rosną? U mnie taka ziemna ścieżka nie miałaby racji bytu...

Gabryś, kiedy nie wejdę do Ciebie, to jestem pod ogromnym wrażeniem piękna i urody roślin w twoim ogrodzie. Czasami sobie tak myślę, że gdybym miała do Ciebie blisko, to pewnie bardzo chętnie bym te cudeńka pooglądała na żywo. Ach, dopiero wtedy by mi oczy z orbit wylazły!!