TEMAT: Rośliny moją radością

Rośliny moją radością 01 Paź 2018 20:31 #626442

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Aniu, ta ostróżka jest wieloletnia, do tego sama się rozsiewa, więc nie trzeba pamiętać o zbieraniu nasion :) . Właśnie dzięki temu mam ją w ogrodzie :P , właściwie już bardzo długo, że nawet nie pamiętam skąd ją mam. Wiem tylko, że na początku były same niebieskie, dopiero później pojawiły się fioletowe. Nawet się zastanawiałem, czy ich nie wyrywać, żeby nie wyparły tych błękitnych, ale chwilowo zostały, bo mi szkoda każdej roślinki :rotfl1:

Dla Ciebie kolejne niebieskie kwiaty

P9160344.jpg


P8150147.jpg


P9160196.jpg


P9160217.jpg


PA070194.jpg


P9160332.jpg


P9290072.jpg


oraz jesień w ogrodzie

P90200082.jpg


P9020012-2.jpg


P9020039.jpg


P9290044.jpg


P9290063.jpg


P9290065.jpg


P9290067.jpg


P9290070.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, Amlos, DANA, Dorota15, Łatka, CHI, Carmen, Szafirek


Zielone okna z estimeble.pl

Rośliny moją radością 01 Paź 2018 20:38 #626447

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Gabrielu, jestem wzruszona tym błękitnym bukietem - a najbardziej może nie tak okazałym, ale za to jakże pachnącym (i dodającym ileż smaku) jego pierwszym elementem.
Czy rozmaryn zimuje Ci w gruncie? Mnie ta sztuczka nigdy się nie udała - mimo corocznych prób, bo oczywiście do celów kuchennych dokupuje co wiosna.
I nigdy mi nie zakwitł. :(
Za to - pozwolę sobie zrewanżować się sporym okazem z wschodniego wybrzeża Sardynii. Tam rosną dziko - niektóre wielkości osobówki. Idąc na spacer z psami zawsze uzbierałam przypraw do obiadu B)

Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, Gabriel, Carmen

Rośliny moją radością 02 Paź 2018 19:37 #626553

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Aniu, dziękuję za rozmaryna. :hug: To musi być wspaniałe, mieć takie rośliny na wyciągnięcie ręki. :whistle:
Niestety, moje nie zimują w gruncie. Dwa razy próbowałem, za każdym razem skończyło się niepowodzeniem.
Rozmaryny są dwa, każdy inny. Jeden większy jest mocniej aromatyczny, drugi to jakaś bardziej ozdobna odmiana i lubi sobie zakwitnąć. :)
Tutaj zdjęcie z jednej wiosny forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/7...s-officinalis#323769
Tak że mam do przywiezienia na zimę 12 donic roślin nie zimujących, :P już to robię na raty, bo ciężarówką nie dysponuję...
Dzisiaj właśnie wykonałem taki kurs, przy okazji zrobiłem spacer po ogrodzie.

P9300022.jpg


P9300043.jpg


P9300057.jpg


P9300056.jpg


P9300054.jpg


PA010056.jpg


P9300115.jpg


P9290035.jpg


P9300143.jpg


P9300049.jpg


P9300091.jpg


P9300028.jpg


P9300034.jpg


P9300014.jpg


P9300006.jpg
Ostatnio zmieniany: 02 Paź 2018 19:57 przez Gabriel.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, DANA, Łatka, CHI, Carmen, Szafirek

Rośliny moją radością 10 Paź 2018 21:49 #627318

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
W weekend wykopałem 1/3 dalii, przesadziłem kilka krzewów które były za gęsto, podlewałem i ułożyłem trochę kamieni na obwódkach rabaty. Jakoś nie mam lepszego pomysłu na nie :unsure:
Muszę jeszcze posadzić lilie candidum, kupiłem dzisiaj 20 cebul. :lol:
Ogród zmienia kolory

PA070079.jpg


PA070022.jpg


PA070016.jpg


PA070030.jpg


PA070013.jpg


PA070050.jpg


PA070042.jpg


PA070019.jpg


PA070066.jpg


PA070077.jpg


PA070038.jpg


PA070039.jpg


PA070037.jpg


PA070033.jpg


PA070036.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, Amlos, DANA, merlin, Anna96, Łatka, Carmen

Rośliny moją radością 10 Paź 2018 22:14 #627320

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Gabrielu - czy Ty przypadkiem nie jesteś spokrewniony z królem Midasem? wszystko Ci się zmieniło w złoto... no niech będzie, w żółte i czerwone złoto :hearts:
Lilie białe uwielbiam - są dla mnie nierozłącznie związane z wspomnieniem o babci,po której noszę imię, a która mnie praktycznie wychowała do 8 roku życia. Ale... czy to nie za późno trochę na ich sadzenie? klasycznie powinny zostać wsadzone w sierpniu, bo w odróżnieniu od innych powinny wytworzyć te "przyziemne" listki, które nie zanikają na zimę. Ubolewam, bo ze wszystkich lilii te - nie chcą u mnie rosnąć. Ale też one - nietypowo - potrzebują gleby zasadowej - i przepuszczalnej, a nie mojej kwaśnej gliny :placze:
Kupiłeś 20? :woohoo: Mała fortuna...
Ostatnio zmieniany: 10 Paź 2018 22:14 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Carmen

Rośliny moją radością 10 Paź 2018 23:14 #627322

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Gabrielu, czy te błękitne kwiatki to ostróżka?
Przepiekny kolor
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel

Rośliny moją radością 11 Paź 2018 10:58 #627335

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12403
Tylko ochy i achy można podpisać pod fotkami z tego tajemniczego ogrodu :hearts:
Kilka peanów już napisałam w poprzednich latach i nic się nie zmieniło... tzn. zmieniło się tylko na lepsze.
Rośliny dojrzalsze, może troszkę bardziej wybarwione panującą aurą - CUDNIE!!!

Tak na marginesie... ubiegłą jesienią nie widziałam opadniętych liści, i również teraz ścieżki wysprzątane co do jednego.
Czasami myślę sobie, Gabrielu, że przed każdym cyknięciem fotki, najpierw korzystasz z ogrodowego odkurzacza :happy3: :devil1:
Pozdrawiam - Ania
Ostatnio zmieniany: 11 Paź 2018 11:08 przez Amlos.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel

Rośliny moją radością 12 Paź 2018 13:43 #627424

  • Anna96
  • Anna96's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 2242
Cały czas podziwiam ścieżki, nie mam pojęcia jak je utrzymujesz w idealnym stanie. Moje to prawdziwe paskudy, zawsze jakiś chwast rośnie pomiędzy kamieniami. Dalie dzisiaj też wykopię, góra jest już wycięta. Mieczyki, ismeny, datury, dwa kloniki w doniczkach powędrują pod dach. Jakie jeszcze rośliny u Ciebie zimują, pod dachem...na pewno w ogrodzie coś rośnie?
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel

Rośliny moją radością 12 Paź 2018 22:33 #627467

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Aniu - Łatko, gdyby podliczyć wydatki związane z ogrodem, byłaby to wcale niemała fortuna :whistle: . Już bym miał tam dawno postawiony mały domek. Jednak niczego nie żałuję, tym bardziej, że są na to widoki w ciągu kilku najbliższych lat :) . Jednak to jeszcze nic pewnego, są też widoki na szukanie nowej działki :unsure: Jedno jest pewne, szykują się zmiany.
Wróćmy jednak do lilii. Te na szczęście kupiłem niedrogo, od działkowiczki likwidującej rabatę :) . Cebulki średniej wielkości, wykopane prosto z gruntu z tymi liśćmi właśnie.
Wziąłem więcej w obawie, że nie będą się dobrze rozrastać na moich kwaśnych piaskach. Oczywiście worek dolomitu kupiony i ziemię dostaną najlepszą. :lol:

Witaj Gosiu :bye: , to ostróżka wielkokwiatowa, wieloletnia i bezproblemowa roślina, polecam. :)

Aniu - Amlos, chociaż są one trochę na wyrost, od lat się cieszę czytając Twoje pochwały, a szczególnie ten 'tajemniczy ogród', czyli właśnie to, co chciałem osiągnąć :) . Niestety odkurzacza, a nawet dmuchawy do liści nie mam ;) Zdjęcia robię w czasie przerwy od prac, więc cześć liści jest zgrabiona, reszta nie, a czasem nawet jakieś wiadro czy rozciągnięty wąż do podlewania można zobaczyć :happy: . Liście staram się grabić, chociaż nie pilnuję tego tak bardzo jak chwastów, które pozostawione się rozsieją. Jesień jest, to liście muszą być, poniżej będzie specjalne zdjęcie z nimi :silly: .

Anno, najwięcej jest dalii, po wykopaniu zajmują ponad 20 skrzynek :silly: , widać je na poniższym zdjęciu. Są jeszcze mieczyki, kanny i inne w mniejszej ilości, np. galtonie, kalie, begonie, szczawiki. Pewnie o czymś teraz zapomniałem, ważne żebym wykopać nie zapomniał :rotfl1: .
Największy kłopot z donicami, jak pisałem jest ich 12. Ołownik, lantana, tibouchina, psianka jaśminowa i rantonetti, agapant biały i niebieski, rozmaryn x2, 1,5 metrowa fuksja x2 i bugenwilla. :crazy:
Część moich ścieżek to po prostu udeptana ziemia, wbrew pozorom o nie łatwo zadbać. Natomiast chwasty między kamieniami bywają uciążliwe.
Każdą wolną chwilę, urlop itp. spędzam na pracy w ogrodzie :garden:

PA070044.jpg


PA070078.jpg


PA080003.jpg


PA150068.jpg


PA150179.jpg


PA150070.jpg


PA070069.jpg


PA150075.jpg


PA150078.jpg


PA150098.jpg


PA150136.jpg


PA150157.jpg


PA170208.jpg


PA170285.jpg


PA170201.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, Amlos, DANA, merlin, Anna96, Łatka, CHI, Szafirek

Rośliny moją radością 13 Paź 2018 09:10 #627480

  • Mila
  • Mila's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 73
  • Otrzymane dziękuję: 66
Gabrielu, zauroczył mnie Twój ogród. :) Aż chciałoby się tam iść i iść... Wcześniej zaglądałam, ale trudno pisać, kiedy dech zapiera. Taki efekt chciałabym uzyskać w części działki, gdzie mam dużo drzew okalających łączkę.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel

Rośliny moją radością 13 Paź 2018 10:48 #627485

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12403
Ach, jaka wspaniała jesień! Nie mówiąc już o wspaniałych opadniętych liściach :devil1:

Zdradź, proszę jeszcze, z jakiego drzewa te czerwone liście wśród złocistych host? :hug:

Co by nie mówić, jesteś tytanem pracy mającym "zielone" ręce - i oby wszelkie nadchodzące, jak piszesz, zmiany,
tego faktu nie zmieniły :bravo:
Pozdrawiam - Ania
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, CHI

Rośliny moją radością 13 Paź 2018 16:09 #627490

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Gabriel wrote:
Aniu - Łatko, gdyby podliczyć wydatki związane z ogrodem, byłaby to wcale niemała fortuna :whistle: . Już bym miał tam dawno postawiony mały domek.
Wcale się nie dziwię Twoim wyborom - a na cóż domek na klepisku? ;)
Co do kosztów - jestem w stanie sobie dość dobrze wyobrazić, domek, jak domek - ale z pół samochodu - istotnie nowszego, niż mój czternastolatek - sama zakopałam w dwóch ogrodach :lol:
Za to nie wyobrażam sobie pozostawienia tak cudnych roślin, w tym takich, które nie maja szans na przesadzenie - jak spore krzewy, czy drzewa. Głównie z takiego powodu zarzuciłam myśl o całkowitym wyniesieniu sie z miasta - moich -naście magnolii nie pójdzie za mną w Karkonosze, niestety. Pomijając drobnicę.
Wiem, że jestem ślepawa (i w dodatku mam porysowane okulary) - ale jako żywo, żadnego węża ni wiader nie widzę, tylko widoki, jak z kalendarza. :hearts:
Teraz masz na pewno ręce pełne roboty - ale może tak choćby zimą pisywałbyś w wątkach tematycznych o swoich liliach czy rododendronach? Pytam interesownie, jako hm,. gospodyni wymienionych...
Ostatnio zmieniany: 13 Paź 2018 16:09 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel

Rośliny moją radością 14 Paź 2018 23:45 #627641

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Witaj Mila :) Mój ogród zdecydowanie nie jest do siedzenia :silly: , jak tylko mam przerwę od pracy głównie po nim spaceruję z aparatem :P
Dziękuję za miłe słowa, na pewno też uda Ci się uzyskać taki efekt :bye:

Aniu - Amlos te liście spadły z trzmieliny oskrzydlonej z poniższego zdjęcia :)
Rośliny są moją radością :whistle: , myślę że tak już zawsze będzie, obojętnie gdzie. Chociaż mam nadzieję, że jednak tutaj

PA070033.jpg


Aniu - Łatko dwa ogrody też nie są takie złe, jeżeli jest czas by tam pobyć dłużej. Ja bym chciał w swoim spędzać jak najwięcej czasu.
Swojego ogrodu z własnej woli na pewno nie zostawię, wręcz odwrotnie :wink2: Jednak będę się próbował pogodzić z każdą sytuacją, jaką przyniesie przyszłość.
Za różaneczniki już się zabrałem, w wolnej chwili uzupełnię resztę :bye:

To był kolejny pracowity weekend, oprócz podlewania trzeba było kontynuować jesienne porządki, bo kolorowe liście szybko opadają. Mam wrażenie że właśnie przez suszę, niektóre zamiast się przebarwiać brązowieją na drzewach. Również tych zimozielonych.
Jednak w ogrodzie nadal coś kwitnie :)

PA130086.jpg


PA130107.jpg


PA140138.jpg


PA140132.jpg


PA130126.jpg


PA170255.jpg


PA140150.jpg


PA130085.jpg


PA130109.jpg


PA130112.jpg


PA170254.jpg


PB050043.jpg


PA130099.jpg


PB050113.jpg


PA130088.jpg
Ostatnio zmieniany: 15 Paź 2018 08:22 przez Gabriel.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, Margo2, Amlos, merlin, Anna96, Jan4, Łatka, Carmen

Rośliny moją radością 15 Paź 2018 10:14 #627664

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83456
Gabrielu, oczywiście zauważyłam Twoje wpisy w różanecznikach - wielkie, wielkie dzięki! Myślę, że zagląda do Oazy wiele osób szukających konkretnych informacji - i one nie wklepują "ogród Gabriela", czy "ogród Ani", ale np. rododendron Goldbukett, a nawet (ja tak czasem robię) - rododendron żółto kwitnący. I nic im po nawet najśliczniejszych, a niepodpisanych, zdjęciach. A najlepiej to choć króciutko opisać, jak to zrobiłeś :hug:
Ponieważ sama wyciągam z Oazy znaczne korzyści ( pomijam materialne - podarowane rośliny) - czuję się dłużna podzielić tą odrobiną doświadczenia, co ją mam.
Zauważyłam śliczne, złote dalie - więc nie wszystkie wykopałeś, na szczęście! W ogóle - tak myślę (wybacz!), że się pospieszyłeś ociupinkę, popatrz, jakie mamy piękne dni.
Tytoń to też doskonała roślina, kwitnie chyba do mrozów, przynajmniej u mnie. Jak wszystko eksploduje, to niektóre kwitnienia nieco nam hm, umykają - a te wytrwałe kwiatki cenię najbardziej.
I wilce błękitne - :hearts:
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel

Rośliny moją radością 26 Paź 2018 22:36 #628653

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Aniu, ponieważ mam mało czasu, forum traktuję bardziej towarzysko :) . Wśród znajomych mało kto podziela moją pasję ogrodniczą, ciągle słyszę "po co ci tyle tego, pożytku żadnego tylko dużo pracy". Więc zaglądam tu żeby porozmawiać z osobami, które mnie choć trochę zrozumieją :lol: . Jeśli chcę się czegoś dowiedzieć, to po prostu pytam. Oczywiście w wolnej chwili nadal będę uzupełniał inne wątki na forum. :comp:

Przez moment żałowałem zaczęcia wykopków daliowych, jednak obecnie się cieszę.
Pogoda się popsuła a ja wciąż mam ich trochę do wykopania, ale wierzę że się ze wszystkim wyrobię. :silly:

Zawciągowiec, piękne połączenie niebieskich kwiatów i czerwonych liści

PA210067.jpg


Klon oszalał, wypuszcza nowe liście :ohmy:

PA200159.jpg


PA200156.jpg


Różanecznik Cheer kwitnie

PA210075.jpg


Podobnie niektóre azalie, czyżby to już wiosna :silly:

PA210056.jpg


PA210057.jpg


Kwitną ostatnie dalie

PA200192.jpg


PA200186.jpg


Jednak to jesień...

PA210017.jpg


PA200175.jpg


PA210049.jpg


PA200188.jpg


PA210015.jpg


PA200196.jpg


PA200163.jpg
Ostatnio zmieniany: 26 Paź 2018 22:38 przez Gabriel.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, merlin, Łatka, CHI, jagodka27, Szafirek

Rośliny moją radością 27 Paź 2018 08:28 #628661

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12403
:lev: Pozytywnie energetyczny spacerek odbyłam tutaj od samego rana - dzięki :)
Taka jesień powinna trwać bardzo długo, może wówczas jesienna chandra przeszłaby bokiem.

A propos zawciągowca... masz go długo, Gabrielu? Jak u Ciebie się sprawuje?
Trzy razy do niego podchodziłam, kilka razy zmieniałam lokum, a i tak dłużej niż jedną zimę nie przeżył.
Szkoda, bo to bardzo widowiskowa roślinka o tej porze roku :sad2:
Widać moje warunki wyraźnie mu nie odpowiadają.

Jesiennie :bye:

Ps wrzos wpadł mi w oko :devil1: :wink4:
Pozdrawiam - Ania
Ostatnio zmieniany: 27 Paź 2018 08:30 przez Amlos.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel

Rośliny moją radością 27 Paź 2018 08:45 #628665

  • jagodka27
  • jagodka27's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1891
  • Otrzymane dziękuję: 8525
Gabriel no to zaszalałeś w tym ogrodzie! Super zestawienia kolorystyczne pięknie reprezentują się jesienią
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel

Rośliny moją radością 27 Paź 2018 09:11 #628668

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10960
Piękny jesienny ogród :bravo: . A najpiękniejsze oczywiście dalie, szczególnie cieszy moje oczy ta pomarańczowa :woohoo:
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 1.067 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum