Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu, ja również przyłączam się do życzeń Imieninowych,życząc samych sukcesów ogrodowych,zawodowych jak i osobistych i aby Twoje ogromne zasoby empatii nigdy się nie wyczerpały

ANIU dużo zdrowia uśmiechu na ustach i sukcesów ogrodniczych

Aniu, Krzysiu, Aguś, Małgosiu, Haniu, Romciu, Jadwigo dziękuję Wam bardzo za życzenia i pamięć. Wszystkie ciepłe słowa ładują mi akumulatory



Każda życzliwie wyciągnięta ręka,
uśmiech na twarzy,
drobny gest wdzięczności,
to wydaje się tak niewiele,
a tak wiele znaczy w szarej codzienności



Roma w ogrodówkach zakochałam się od pierwszego wejrzenia . Osłonięcie od wiatrów przez bloki ma jednak swoje zalety Polecam Ci takie, które kwitną także na jednorocznych pędach, np. Coco. Jak wrócę do domu i będę miała dostęp do własnego komputera to wrzucę kilka zdjęć.

mirdem Coco byłaby rozwiązaniem na niskie temperatury . Elegancka, delikatna i kwitnie na jednorocznych pędach. Lubię ją za niespotykane kwiaty, kompaktowy pokrój i piękne ciemne liście. Jedyny warunek to taki, że najlepiej rośnie w półcieniu - słońce pali jej kwiaty.

Adasiowa Aniu, w takim razie dołączam do klubu dziwadeł Już jako dziecko nie znosiłam koloru różowego a teraz go toleruję tylko na kwiatach W tamtym roku udało mi się kupić ałun w kryształkach i stąd moje sukcesy w zmienianiu kolorów kwiatów (nie wszystkich...) Niedawno przeczytałam, że duża ilość fosforu utrudnia wchłanianie glinu. A ja do tej pory podlewałam hortensje nawozami na obfite kwitnienia czyli o wysokiej zawartości fosforu i potasu. I prawdopodobnie dlatego pomimo kwaśnej ziemi miałam piękny różowy kolor Ale kwitły pięknie!
Kotek na zdjęciu z hortensją to jednoroczny kocurek (brat tego mojego terrorysty ze złamaną łapką)- moje kociaki co prawda z tych drobniejszych, ale to raczej krzaczory coraz większe się robią
Pączki na Twojej bukietówce to nie sen - to dobra ręka do przesadzania, cięcia i do podlewania. Oraz czas

Roszpunka Gosiu cięcie to super zajęcie. Ostatnio kupiłam takie dłuuugie nożyce i ciachałam wszystkie bukszpany - kule, murki. Jeszcze tylko jałowce czekają na przystrzyżenie czuprynek. O przycisku "Subskrybuj" nie miałam pojęcia

Nowinko rzeczywiście, kankan jak nic ketmie są śliczne - zajrzę do Ciebie jakie masz kolorki

alphax dziękuję Januszu. I dziękuję za zdjęcia prześliczne te Twoje hortensje


Ponieważ sezon jeszcze w pełni to kilka zdjęć liliowców - robione komórką więc jakość nieco gorsza

Aniu, cudne masz liliowce.
Wybacz, deko spóźnione ale szczere życzenia imieninowe.
Duzo radości, zdrówka, spokoju i miłości w życiu, na co dzień

Zamierzam zaryzykować i zakupić w tym roku kilka ogrodówek bo te które posiadam to chyba jedna i ta sama odmiana

Aneczko, dziękuję bardzo i ponieważ cała moja nadzieja, że obchodzisz imieniny np. 1 września. Wtedy z pewnością zdążę o czasie...

Romo polecam z całego serca i trzymam kciuki za kwitnięcia. Jak już wspomniałam powyżej może spróbujesz odmian kwitnących na zeszłorocznych i tegorocznych pędach . Mam z takich Coco i jestem nią zachwycona (lubię biel )






No to może polecimy w temacie hortensjowo

Aniu... hortensje masz cudowne
Ta ostatnia boska
Odwdzięczają się kwitnieniem za opiekę w zimie.
Dobrze widzę na jednym ze zdjęć moją ulubienicę Hobergine?

Hobergine mam 2 - są na zdjęciach jako 3 po Coco i Ranice Nizza oraz w drugiej części jako pierwsza. Jedna trochę zróżowiała i obecnie ją farbuję na bakłażana Też ją uwielbiam
Na ostatniej fotce jest Glam Rock, zeszłoroczne chciejstwo. Dobrze daje sobie radę i podobno kwitnie na tegorocznych pędach

Aniu niesamowite są Twoje hortensje Na moich ogrodowych nawet jednego kwiatuszka

Glam Rock kupiłam na wyprzedaży w Auchan w tamtym roku. Była bardzo zabiedzona.
Niestety w tym roku nie widzę na niej żadnego kwiatka

Aniu , hortensje przeboskie... takie widoki ta ja lubię

Monikkocham hortensje i one chyba to wiedzą . Lokalizacja wśród zabudowy ma swoje zalety... Chyba nawet nie mrozy są najgorsze, lecz nieosłonięte miejsca i przeciągi.

madzia daj jej czas. Dobrze, że bidulka trafiła w Twoje ręce - zregeneruje, nabierze sił i zakwitnie. Nawet dobrze, że nie kwitnie - lepiej się ukorzeni i wzmocni.

slotys Małgosiu, uwielbiam się w nie wgapiać oraz robić fotki. Teraz powoli rozwijają się Limelight, Great Star i Vanilka i też będzie spektakl


Dzisiaj dla odmiany jeszcze raz liliowce - to ich ostatnie dni i trzeba się tym bogactwem wzorów nacieszyć.

Aniu
Cudne te Twoje liliowce, można tak się na nie gapić i gapić

Liliowce przepiękne ...
Oszalałam na ich punkcie w tym sezonie . Zwłaszcza te dwukolorowe , falbaniaste mnie zachwycają . Kupiłam więc sporo siewek , pozostało czekać do następnego sezonu , kiedy pokażą kwiatuchy.
Twoje cuda Aniu to konkretne odmiany czy również sieweczki....

Aniu no niestety nie będę orginalna Cudne liliowce w głowie mi zawróciły ,a ja miałam się z nich wycofywać .Moje w tym roku bardzo szybko przekwitły .Sucha patelnia zrobiła swoje

Dzień dobry, Aniu
Dawno nie pisałaś... co słychać we wczesnojesiennym ogrodzie?
Pozdrawiam

Aniu idąc po nitce do kłębka z konkursu hostowego zawędrowałam do Ciebie

Nie dziwię się, że ludzie z bloków chwalą, że mają ładne widoki. Pięknie i uporządkowane, rośliny bujnie rozrośnięte i ileż odmian hortensji Bardzo mi się podoba Twoja koncepcja i podziwiam Cię za to, że potrafisz się opanować i nie "dopychasz" w wolne przestrzenie. Ja jakoś nie mam tak konsekwentnego harakteru Ale rośliny w ten sposób sadzone prezentują się pięknie i mają gdzie się rozrastać Gratulacje dla pięknego ogrodu i silnej woli w NIEdokupowaniu