Forum Ogrodnicze Oaza

Bardzo ciekawy początek opowiadania,tylko nie daj nam Wiesiu za długo czekać na ciąg dalszy Od pierwszego posta który napisałaś na tym forum,podziwiałam to miejsce,jestem zakochana w Twoim Tam Ta przestrzeń i te widoki są bezcenne.

Romciu, a już miałam zamiar zbudować nieco napięcie

Wobec tego metamorfozy zagajnika ciąg dalszy

W zimie sarny zniszczyły jednego modrzewia i sporo jodełek Postanowiliśmy więc na kolejną zabezpieczyć je repelentami

2010- tu jeszcze stoi modrzewiowy oskubek


Poniżej zagajnika na bazie trójkąta ma powstać moja pierwsza cienista rabata Posadziłam sosnę czarną, jodłę koreańską i daglezję z nadzieją, że szybko dadzą cień ;)Oprócz tego kilka dereni i pierwszą hostę Padło na 'Sum and Substance', jako na najodporniejszą



Stanęły też pierwsze paliki pod ogrodzenie .

2011 - sosna żółta nabiera mocy


A hosta dostała towarzystwo kokoryczki


a brzózki śmigają aż miło


Do cienistego trójkąta przybyły wawrzynki i sosna himalajska

Wiesiu bardzo fajne miłego początki bo że będzie miło to już wiemy z bieżących relacji
Czekam na ciąg dalszy....

Widać, że tworząc ten ogród już miałaś doświadczenie z TU. Wszystko sadzone z głową, bez pośpiechu w odpowiednich odstępach

Jesienią 2011 została obsadzona wcześnie uprawiana część pola kolejnymi drzewkami. Tym razem większość stanowią sosny i buki.
A w 2012 w nowej części było już tak


A w starej części pod brzózkami pokazały się pierwsze grzybki


I jesienny obrazek całej części zagajnika łącznie z cienistym trójkątem


i widok z góry


a to ten sam widoczek w 2014

W maju ub. roku zwiedziliśmy Arboretum Novy Dwur który zrobił na mnie tak duże wrażenie, że postanowiłam namiastkę takich widoków mieć u siebie Bo przecież zagajnik nie musi spełniać tylko roli ochrony przed wiatrem , a może też cieszyć kolorowym kwieciem No i ruszyła maszyna po szynach...
Jako pierwszy przyjechał ze śląskiego ogródka Rhododendron 'Nova Zembla'



wraz z podarowaną kaliną Viburnum x rhytidophylloides


a potem zaczęło się hortensjowanie i inne dokrzaczanie:lol:
tu hortesja i obiela


a tu piękna Eva od Hani


a nawet sprezentowany wrzos


W cieniolubnym trójkącie zagościł jakiś smok


a hosta dostała korzenną ochronę by się tak mocno nie przypalała


I zastała nas jesień

Dziekuje za streszczenie historii ogrodu i proszę o więcej

Wiesiu, wrócę z pytaniem do TU, z jakiej kosodrzewiny jest żywopłot?

Konradzie, na dalszy ciąg opowieści zapraszam jutro

Kasiu, to nieodmianowa kosodrzewina rośnie szybko i szeroko.

Już się nie mogę doczekać

Nie przejrzałam całego poprzedniego wątku, ale zachwycałam się zdjęciami, z wielką przyjemnością prześledzę więc jak przebiegało zagospodarowywanie ziemi przodków

Na pierwszy rzut oka wypatrzyłam duże drzewo na miedzy i skarpę tuż za płotem, ale kiedy rzuciłam drugim okiem to wypatrzyłam tam chyba polną drogę ? Z dalszej perspektywy fajnie wygląda tak mała skarpa za płotem, a zdjęcia z góry to bajka

Cierpliwość to cecha dobrego ogrodnika Konradzie

Krzysiu, masz rację te duże drzewa rosną już za drogą na skarpie i żałuję bardzo, że nie u mnie , bo właśnie waży się ich los

Pikutku, oglądam historię TU i TAM z wielką przyjemnością. Czy masz w zdjęciach taki porządek, ze możesz zestawienia robić bez problemu, czy to raczej poważne szukanko?
Drzewa za płotem, mogą zniknąć? dlaczego?

Noworoczne postanowienie pokazania metamorfozy mich ogrodów zmobilizowało mnie do zrobienia porządku w moich zdjęciach , i właśnie na tym polu obecnie działam , więc zima niech trwa

A drzewa to piękne dęby na które zasadził się nowy sąsiad, w związku z planowanym poszerzeniem drogi

ale pięknie a na sąsiada z wiatrówką ! Kurczę nie wiem co jest ale ciągle słyszę jak ludzie bez opamiętania wycinają drzewa. Kolega na studiach mówił ostatnio, że u nich wójt wyciął ponad 2000 drzew w sumie bez powodu ! Podobno teraz całe, zabytkowe aleje w wielu miejscach w kraju są wycinane. Jakieś szaleństwo ! I jak to mówią masakra!

W mojej wsi jest zagrożona 5 kilometrowa aleja ponad 100 letnich jesionów. Fakt droga pomiędzy nimi wąska i niebezpieczna, szczególnie zimą ale jest możliwość przekształcenia jej w jednokierunkową. Tylko czy ludzie się zgodzą jeśli będą musieli dziennie pokonać o jakieś 2 kilometry więcej?

Wiesiu- nie znam ani TAM ani TU- tak więc ten wątek to dla mnie niezwykle wciągająca lektura i raj dla oka
Jest pięknie TU, a i TAM na pewno wszystko super podrosło. Nie zaglądam do poprzednich wątków- będę w tym czekać na kolejne odcinki serialu

Wiesiu nigdy nie spytałem a jak z mediami - jakieś pomysły ....?...........