TEMAT: Ogród Aguniady cz. 3

Ogród Aguniady cz. 3 25 Cze 2015 18:31 #383078

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry!

Pięknie się wypogodziło i z przyjemnością spędzam czas w ogrodzie.
Na razie bez wysiłku, li tylko relaksacyjnie, ale w weekend trochę muszę nadgonić zaległości...

Chciałam powiedzieć przy okazji, że mamy dzieci!
Nie widać zbyt wiele, ale jest przynajmniej szóstka małych ptaszątek :dance:



Ależ ten widok cieszy... one tak śpią z otwartymi dziobami, a Pani Mama z otwartymi oczami ;-)
Jest wesoło :)

Dario, u nas wszystko ok - cieszę się, że się odezwałaś!
Nisia dorabia, ale też wraca na studia - na które, okaże się niedługo, ale pewnie pozostanie na UW.
Zwierzyniec w zasadzie zdrowy (i cały :P), my też.
A jak u Ciebie? Szalejesz pewnie na działeczce?
Moniko, ano życie miewa różne barwy - jestem już do tego przyzwyczajona...
Na szczęście zwykle po burzach następuje wyciszenie i tego się trzymam.
Weekend tuż tuż... :)
Ostatnio zmieniany: 25 Cze 2015 18:32 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady cz. 3 25 Cze 2015 18:40 #383081

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Bomba! Ptaszki oczywiście ... Kosiki :woohoo:
Agnieszszko :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 25 Cze 2015 18:50 #383082

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Tak, Aneczko, coś mi się najpierw ubzdurało, że mamy zięby, a to kosy :)
Są urocze z tymi otwartymi dziobami!

Kilka obrazków nie_ptaszkowych:























Ostatnio zmieniany: 25 Cze 2015 18:52 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 25 Cze 2015 19:29 #383097

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Agunia chciałaś zobaczyć moją jarzmiankę, jest taka sama jak Twoja na drugim zdjęciu :bye:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 25 Cze 2015 19:29 #383098

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
Twoje kosięta na otwartej przestrzeni, więc widzisz co i jak :) Mój "pliszczy" przychówek już fruwa, ale do gniazda im nie zaglądam, musiałbym cały koszyk ściągać z półki, więc ich nie niepokoję. A mama pliszka tak przyzwyczaiła się do mojej obecności w garażu, że już nie ucieka w popłochu, co najwyżej schowa się dyskretnie za belkę B) i obserwuje. Urocze ptaszyska.
Jutro tniemy kosodrzewinę :)
Pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 25 Cze 2015 19:53 #383108

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Świetne to jest, Iwonko, że możemy niemal na wyciągnięcie ręki obserwować życie przyrody :)
Ptaszęta są przesłodkie :hearts:
U Ciebie pliszki już fruwają, a u nas sikoręta ;-)
W budce lęgowej cisza zapadła już z tydzień temu - gromadka wesoło fruwa wokoło :)
Ciekawe, jakiego przychówku się jeszcze doczekamy.
Za cięcie trzymam!
Pozdrowienia!
Dorotko, no to cudna ta jarzmianka! :)
Bardzo lubię takie 'delikatesy' :)
Ostatnio zmieniany: 25 Cze 2015 20:02 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 25 Cze 2015 23:36 #383183

  • Roma
  • Roma's Avatar
Widoku piskląt szczerze zazdroszczę.Przy mojej szóstce kotów nie mam szans na takie widoki.Dwa lata temu mieliśmy szansę ale kotka terrorystka zrzuciła gniazdo z jajkami, znajdujące się pod dachem:(
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 26 Cze 2015 06:22 #383201

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Roma, nie masz pisklaków ale też pewnie myszy i kretów ;)
Ostatnio zmieniany: 26 Cze 2015 06:23 przez jolifleur.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 26 Cze 2015 06:34 #383206

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
U mnie też raczej ptaki nie mają szans na odchowanie potomstwa :unsure: Sąsiad swój staw zabezpieczył siatką, bo koty polowały na jego ryby. I to nie na drobiazg, ale na te w sam raz na patelnię ;)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 26 Cze 2015 06:55 #383212

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Widać koty sąsiada głupie nie są, żeby się z drobiazgiem w berka bawić :rotfl1: Polują raz a dobrze ;)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 26 Cze 2015 08:40 #383226

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry :bye:

Moje koty domowe, więc na ptaszęta nie polują - jeśli już, to tylko Sara przegania kosy z trawnika, ale gniazdo w świerku jej nie interesuje. Maluchy mogą się spokojnie rozwijać, bez obawy, że jakieś obce kocisko im zagrozi (Sara nie wpuści ;-)).

Piękna dziś pogoda w Warszawie... jeszcze tylko parę godzin fedrowania i wolność aż do poniedziałku 5:50 :)

A jak Wasza pogoda: ducha i za oknem? :)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 26 Cze 2015 08:43 #383227

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
:rotfl1: :rotfl1: Mnie właśnie poprawiłaś humor
... jeszcze tylko parę godzin fedrowania
i ja od razu mam przed oczami Agunię z kilofem :rotfl1:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 26 Cze 2015 08:50 #383232

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
No Marysieńko, bo generalnie tak to mniej więcej wygląda, tylko narzędzia ciut mniej toporne :happy4:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 26 Cze 2015 08:59 #383235

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Pogoda za oknem przepiekna, z tą ducha trochę gorzej, bo moje kocisko całą noc wędrowało do kuwety. Prawdopodobnie kamień :( Meczy się biedaczek a wizyta u weta dopiero o 14 :placze: - pora urlopowa.
Jak nie dzieci to kot.... ciężki jest los matki-polki ;)
Mimo wszystko mam nadzieję, ze dzień i weekend będzie dobry, czego i Tobie życzę :kiss3:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 26 Cze 2015 09:08 #383237

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dorotko, biedne kocisko... wiem, co znaczy ten ból, bo Nisia dwa razy miała kamień...
Mam nadzieję, że lekarz szybko pomoże pupilowi :kiss3:
Dziś koniec roku, to chyba z chłopakami już luz?
Wyjeżdżają gdzieś?
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 26 Cze 2015 09:14 #383239

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Ech, żal mi go strasznie.
Rok szkolny za nami, miałam iść odbierać świadectwo do małego, ale w pracy pogrom chorobowy i zostałam sama, tak więc nie mam mowy żeby się nawet na chwilę urwać.
Mały sam nie wyjedzie, on taki mamusiny 'cycek' może w przyszłym roku. A starszy na razie rozgląda się za pracą, potem coś tam porzebąkuje o wyjeździe z kolegami, ale sama nie wiem - jakoś mam obawy czy czegoś nie wykombinują, 17 lat to strasznie głupi wiek. W pierwszym tygodniu sierpnia wybieramy się do Egeru, we wrześniu Barcelona ale to już sami, bez dzieci.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 26 Cze 2015 09:30 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 26 Cze 2015 09:18 #383241

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Słońce świeci, weekend za pasem - żyć nie umierać! B)
Jutro robię okrągłe urodziny mamy - zatem leniwie nie będzie, ale miło - mam nadzieję...
A dziś zakończenie roku... uffff! :silly:

Fedrować - z uwagi na lokalizację - to chyba ja mogę :rotfl1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 26 Cze 2015 09:22 #383243

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
gorzata wrote:

Fedrować - z uwagi na lokalizację - to chyba ja mogę :rotfl1:

...a ja fedrować wręcz - bez względu na lokalizację - powinnam, co byś nie czuła się osamotniona :devil1:
Torcik będzie, Gorzaciu?

Dorotka, przyznaję, że 17 lat to wiek głupi, ale trzeba go przeżyć. Młody wygląda w miarę rozsądnie :devil1: (w miarę - bo to ten wiek i nigdy nic nie wiadomo ;-)), więc nie pozostaje Ci nic innego, jak zaufać (albo wyjazdu zakazać :devil1: ).
W Barcelonie we wrześniu powinno być chyba bardzo miło :)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.743 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum