Forum Ogrodnicze Oaza

Ewa, zgadzam się...
U nas też kropla nie spadła, a po upalnym dniu przydałoby się...
Mam pytanie, czy masz może (albo ktoś z forumowiczów wie, gdzie mogę dostać) w swoim ogrodzie driakiew kaukaską?

Dziewczyny dajcie trochę tego ciepełka, plisss normalnie marznę nawet we frotowych skarpetkach i 2 swetrach Trochę posiąpało ale nawiało takie zimno, że nawet w domu ziąb
Ogród bez bylin jest delikatnie mówiąc, niepełny, według mnie w ogrodzie powinny być rośliny ze wszystkich grup, rodzajów czy odmian, no ale nie wszystkie bo kto to obrobi

Majutek, podsyłam paczką ekspressową
Macie rację z Ewą o tej niekompletności ogrodu, który pozbawiony jest bylin... sama widzę ile mam do nadrobienia, ale powolutku wszystko się rozrośnie.
Mam na liście jeszcze sporo chciejstw
Masz może driakiew kaukaską?

Zapraszam na spacer... najpierw po wsi nieopodal mojego domu, gdzie jest gospodarstwo moich dziadków oraz mój kawał ziemi (z wysokimi drzewami), a potem po znajomym Wam ogrodzie

No to jedziemy:

...moja działeczka

...i tu

Aga, Zielone Progi mają w swojej ofercie, nawet jakieś trzy odmiany .

Ale nam nawrzucałaś Dzięki Twoim zdjęciom przypomniałam sobie o żmijowcu, dawno tej rośliny nie siałam, a pod różami idealnie by pasowała.
Driakwi nie mam. Wydaje mi się, że można ją wysiać z nasion dostępnych w sklepach. Akurat dobra pora na to

Świetnie, bardzo dziękuję Kasiu - sprowadzę sobie przez mój ogrodniczy
Ewcia, jeśli znajdę sadzonki, to sprawa z głowy
Żmijowiec cudny ma kolor! (mówię to ja, haha )

Aguś...ja kocham byliny...wiedziałam,że u Ciebie będzie z nimi pięknie...jak to się wszystko rozhula....ojoj
Co do ptaszysków....budki muszą być ...bo ja tu mam w okolicy masę kotów...trzeba dzieciaki zabezpieczyć w domkach
Jestem już na powrót miastowa tydzień posiedzimy i jadziem do Szwecji

Piękne okolice wśród wielkich drzew i pól bogatych w dorodne kłosy, nic tylko budować nowy dom
I zakładać nowy ogród, ale ten już istniejący jest rzeczywiście piękny choć czasami brak kolorów
Drakiew kiedyś miałam ale niezbyt byłam zadowolona z jej drobniutkich i mało wyraźnych kwiatków, może gdzieś wśród traw będzie lepiej wyglądać.

Majutek, odwagi nam brak na takie przedsięwzięcie... zapewne zostaniemy tu, gdzie jesteśmy...
Może córka wybuduje się na ziemi po pradziadkach (a moich dziadkach).
Wiem jednak, że właśnie takiej wsi potrzebuję... ze spojrzeniem dalekim po horyzont...
Ogród swój lubię i doskonalę, by był bardziej atrakcyjny... zobaczymy, co mi z tego wyjdzie
Driakiew posadziłam, ale chcę jeszcze, właśnie wśród traw...
Doris, ja mam nadzieję, że to, co się rozrośnie, w przyszłym roku zrobi bylinowe zamieszanie...
Miejsca niby nie mam już za dużo, ale staram się tak planować, by zmieścić jeszcze to i owo...
Aktualnie czekam na rozkwitnięcie jeżówek
Szwecja??? Zazdroszczę! Rób zdjęcia koniecznie

Jak miło poczytać choć, że gdzieś jest lato... gdzieś jest ciepło... gdzieś nie pada ... Piękne widoczki, normalnie zazdrość bierze

dla fotografa......

Pozdrawiam z ciepłej, ale bardzo pochmurnej dziś Warszawy...
Na co mam ochotę? Zwinąć się w kłębek pod kocykiem... a tu trzeba się brać za bary z rzeczywistością...

Paweł, dziękuję
Lucynko, idą upały... lubisz tropiki?

Dobrego nowego tygodnia!

Ha! Pospałam dziś do 7 i zerwałam się na równe nogi-a tu wcale nie ma pospiechu. Delektuję się brakiem konieczności wstawania na czas Po nocnych opadach ociepliło się i wybieram się na spacer do ogrodu, poprzycinam trochę róż. Nigdzie się nie spieszę

Ewcia, nawet nie masz pojęcia, jak Ci zazdroszczę!
Nie tego, że możesz pospać, bo ja lubię wcześnie wstawać, ale faktu nicniemuszenia!
Ponapawałaś się ogródkiem?
U mnie pod wieczór się wypogodziło... i w ciągu dnia na ogrodzie spadło parę kropel deszczu, więc pachnie obłędnie

Parę kolorków:

Nostalgiczne... piękne...
Zatrzymać spojrzenie, zachwycić się, powrócić na chwilę w przeszłość do ogrodu dziadków... Dziękuję

Pragnienie spojrzeń dalekich po horyzont rozumiem. Też tak mam

Agnieszko, zazwyczaj Twój obiektyw skupia się na szczegółach, bardzo lubię takie ujęcia, ale dzięki szerokim planom mam szansę podziwiania ogrodu. Nie przeszkadza mi mała ilość kwitnień, masz tyle odcieni zieleni i taki jej formy, że doskonale zastępują inne kolory a są u Ciebie i piękne kwitnące .
U Majki to co innego, tam się chodzi na terapię kolorami .

Jak mnie dawno u Ciebie nie było
Nie mam na nic czasu. Ciągle jestem w rozjazdach.
A w pierwszy wolny weekend rozłozyło mnie i to porządnie
Całą sobotę przespałam, telepało mną i nie miałam siły na nic.
Ogród i dom zapuszczony
Rewelacyjnie wpisały się w Twój ogród byliny
Ja też uważam, że bez nich ogród jest niepełny
O ostnice się nie martwcie. Rewelacyjnie się rozsiewa, tylko naprawdę nie ma co jej ścinać wiosną.
Fakt, że brzydko wygląda, ale ja jakoś boję się, że po przycięciu przemarznie.
Tak miałam przez poprzednie lata.

Aguś,wpadłam do Ciebie pospacerowałam sobie i to prawda.Każdy ogród jest inny i to jest świetne,ze można coś podpatrzyć
Życzę również miłego dnia i pędzę do...okulisty.Będą okulary będę lepiej widzieć i więcej zapisywać Pa