TEMAT: Ogród Aguniady cz. 3

Ogród Aguniady cz. 3 04 Lip 2015 19:11 #385565

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Aguś, przekaż życzenia ode mnie dla Nisi :kiss3: :kiss3: :kiss3:
hehe jakie tam gorąco, raptem.....37 w cieniu zaś w słońcu...pojęcia nie mam, ale dzionek mile spędzony na działce, ja, leżak, duuużo wody, dobra książka, pyszna rybka z grilla no i Szkodnik czyli mama...ech czego chcieć więcej :dance:
jestem zdecydowanie ciepłolubna i dopiero teraz żyję więc nie marudzić :funnyface:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Aguniady cz. 3 04 Lip 2015 19:50 #385569

  • VERA
  • VERA's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1919
  • Otrzymane dziękuję: 3718
Urocze to 'kilka co nieco' :flower2:
Pozdrawiam Vera :)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 04 Lip 2015 20:12 #385571

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Martuniu, ja także jestem ciepłolubna, tyle, że z wiekiem nieco gorzej znoszę tropiki :)
Mój M. dla odmiany w ogóle nie wychodzi w takie temperatury z domu... Ja i owszem, tylko nie przesadzam :)
Ty miałaś wszelkie warunki do przyjemnego spędzenia soboty :)
Mama zdrowa? Marta, Ty masz teraz dwa miesiące wakacji, prawda? :supr:
Dziękuję za życzenia :)
Vero, no to wrzucam jeszcze :hug: ...

...parę obrazków z upalnego, ale jednak miejscami ocienionego ogrodu... duże drzewa to jest to!

































Ostatnio zmieniany: 04 Lip 2015 20:20 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 04 Lip 2015 20:24 #385572

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Aguś, upału nie znoszę w każdym znaczeniu tego słowa, strasznie szybko się męczę i to mnie niemożliwie wkurza :mad2: ale pyszności kupiłaś, ja nie gotuję w upały, M. nie chce obiadków i to mnie baaardzo cieszy. Jak się ochłodzi, to będę nadrabiać, łazi za mną szpinak, mniam :happy: Drzewa: duże, stare, z duszą - to jest TO :hug:
Czy dostojna jubilatka dostała tort? :hearts:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 04 Lip 2015 20:50 #385573

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Grzybek - śliczności! :hearts:
Nie rozumiem, co masochistycznego jest w prasowaniu w taki dzień? ;) Może tylko ilość: zachciało się babie pozmieniać wszystkie pościele (przy czym już my dwoje mamy na łóżku dwa osobne komplety) to potem zeszło trochę... a jeszcze zwykłe pranie się zebrało... bite trzy godzinki :happy3:
Ale sypialnia, w której uprawiałam ten proceder :silly: rano jest od nienasłonecznionej strony, więc mogłam tam przebywać bez obrzydzenia...
Późnym popołudniem temperatura podskoczyła do 35 kresek... zdobyłam się jedynie na szybkie zakupy w markecie, a później podlewanie wężem...
Nie lubię upałów... wspominałam już o tym? :silly:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 04 Lip 2015 21:15 #385579

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Aguś :kiss3:
mamuś zdrowa póki co, ale kręgosłup zaczyna już się odzywać, zwłaszcza ten na dole i chyba szykuje się kolejna operacja ale póki co mama się tym nie przejmuje tylko lata ze mną na działkę no i w sierpniu siostra ślub bierze więc trzeba kiecek szukać, butów więc mamy co robić B)
ano mam.....do 26 sierpnia mam wakacje :dance:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 05 Lip 2015 18:29 #385774

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Dodam i ja- nie cierpię upałów .Lubię ciepło ale bez przesady :jeez:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 05 Lip 2015 20:42 #385813

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Bry wieczór :bye:

Ciężko dziś było wytrzymać - dopiero teraz otworzyłam szeroko okna.
Dzięki ich zamknięciu i zasłonięciu na cały dzień, w domu było przyjemnie, chociaż i tak temperatura jakieś 23st.
W porównaniu jednak z blisko 40stoma stopniami na zewnątrz, bez porównania milej.
D. w ogóle dziś nie wychodził, poza tym, że pojechaliśmy po zakupy po południu...

Sunia też ciężko znosi takie tropiki - praktycznie nie wypuszczałam jej na dłużej, niż parę minut.

Na sobie za to znalazłam dziś chodzącego kleszcza... przez chwilę rano chwastowałam, dwa razy podlałam kwiaty doniczkowe - widocznie gdzieś na mnie chycnął, paskuda. Został brutalnie spalony w kominku.

Ogród jakoś wytrzymuje, ale widzę że niektóre kwiaty, np. hortensji ogrodowych, są lekko zwiędnięte... niektóre główki jeżówek zwieszone...
Podnoszą się na szczęście po nocnym podlewaniu.

Jutro muszę stan licznika :supr:

Aszko, prawdę mówiąc, jako osoba ciepłolubna, kiedyś dobrze znosiłam gorąco... to się jednak zmieniło, poza tym, wolę z rozsądkiem traktować swoją skórę.
Dobrze, że najgorsze za nami... od czwartku ma być znacznie chłodniej, a jutro chyba deszcz?
Martusia, pozdrów mamę i pilnuj jej kręgosłupa... jeśli trzeba, operację dobrze jest rozważyć, sama wiesz...
Wakacji szaleńczo zazdroszczę :)
Ślub w sierpniu? No to piękne kreacje i odkryte buty Wasze!
Gorzaciu, ja w ogóle nie lubię prasować, a stanie w domu - i to tyle godzin - przy takich upałach na zewnątrz z gorącym żelazkiem tym bardziej odpada.
Podziwiam, że Ci się chciało i że wytrzymałaś.
Nie chce mi się jutro pracować...
Haneczko, jubilatka częstowała babeczkami z lekkim kremem budyniowym i świeżymi malinami... tort w taki upał nie kręcił nikogo ;-)
Wiem, że upałów nie znosisz - przyznaję, że ja aż takich też nie. Męczę się szybko, serce wpada w tachykardię, lepiej unikać w ogóle wychodzenia na zewnątrz...
Widzę, że nawet moja młodziutka jeszcze córa, z szacunkiem traktuje swoją skórę - dość jasną zresztą.
Co mnie cieszy, bo młodzież często w tym względzie bywa mało odpowiedzialna ;-)
Kubuś przespał dzień? Sarcia tak, chociaż kilka razy po dworze pobiegała... dziś miała też kąpiel, bo mamy problemy z sierścią...

Pozdrowienia dla wszystkich!

...z aparatem na ogród tylko rano, albo teraz...
Tak więc, takie tamy ;-)



























Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 05 Lip 2015 20:48 #385817

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Aguś :kiss3:
mamcia dziękuje za pozdrowienia i kręgosłupa pilnuje, niech tylko wytrzyma do sierpnia a potem zaraz do lekarza by dał skierowanie na operację, zaś póki co ma zakaz prac ogrodowych, co nie do końca się udaje bo to się umówi z kosiarką i trudno jej odebrać albo cichaczem bierze dziabkę i chodu do warzywnika, odebrać jej nie mogę bo sama wyląduje na intensywnej terapii jak mi przywali :happy4: dziś jak jej węża chciałam zabrać to mnie oblała nim......brrrr lodowata woda brrrrr :happy3:
ślub pod koniec sierpnia dokładnie, sukienki już mamy teraz tylko buty B)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 05 Lip 2015 20:55 #385822

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Agusia, myślałam o lekkim torcie np bezowym albo ptysiowym z delikatnym kremem i malinami/tuskawkami/jagodami. Ale babeczki też pycha. Jutro ma być trochę mniej gorąco, jakoś trzeba przeżyć ten horror; podobno niedługo zatęsknimy za ciepłem :devil1:
Miłego wieczoru i spokojnego tygodnia, oczywiście pomijam weekend :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 05 Lip 2015 20:59 #385826

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Haniu, Nisia ma jutro imieniny - może z tej okazji zjemy jakąś Pavlovą :)
Na moich krzaczkach są już dorodne borówki... jeszcze z tydzień i będzie można rwać :)
Za chłodkiem około 20st tęsknię - ponoć ma przyjść we czwartek :)
Spokojnego tygodnia również!
Marta, sama wiesz, jak to jest z mamami - muszą, a my to po nich mamy ;-) Nomen omen :)
Mamie nie kręci się w głowie w taki skwar okropny?
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 05 Lip 2015 21:07 #385828

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Chłodniejszy wieczór ale i tak bardzo duszny i nie powiem, żeby było przyjemnie.
Takie tamy jak zawsze świetne :drool:
Podwójne życzenia dla Nisi :kiss3: :drink1:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 05 Lip 2015 21:09 #385830

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
U nas, Majutek, wciąż jest blisko 30st, ale powiewa delikatny wiaterek, stąd otwarte okna przynoszą leciutką ulgę.
Jakoś twarz mnie piecze - muszę sprawdzić, czy gdzieś się nie przypaliłam...
Dziękuję w imieniu Młodej! ;-)
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 05 Lip 2015 21:17 #385838

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Aguś, hehe gdzie tam.....w głowie się nie kręci, ale za to mama czuje w kościach, a w kręgosłupie głównie zmianę pogody i właśnie na leżaku lub leżance się wygrzewa :kiss3:
no muszą, muszą....wiem o tym aż za bardzo, szczególnie, że podobno jestem taka sama jak mama w moim wieku.....wszystko sama :whistle:
życzonka dla Nisi :kiss3: :kiss3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Aguniady cz. 3 06 Lip 2015 02:01 #385900

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aguniada wrote:
Na sobie za to znalazłam dziś chodzącego kleszcza... Został brutalnie spalony w kominku.
Nie mów, że paliłaś dziś w kominku :blink: :blink: :rotfl1:


Serio mówiąc- z kleszczami kłopot u Was spory..ale działka na skraju lasu, pięknie zadrzewiona to i paskudy maja gdzie czyhać :mad2:

Sarenka rozsądna dziewczyna, że nie łazi po ogródku w taką pogodę- naszego szałaputa trzeba było łapać i do cienia zanosić, mocząc obficie co chwilę- a i tak w najupalniejszym czasie miał szlaban w domu.. Ja ciepło lubię bardzo i jeśli nie trzeba ciągnąć się do pracy, a jedynie delektować się słońcem w swoim tempie- to dla mnie rewelacyjna pogoda! Ze względu na zwierzaki wole jednak nieco bardziej orzeźwiającą aurę- szkoda mi ich, grzejących się pod futerkami :dry:

Na parterze miałaś dziś 23*..to dobrze Wam! U nas 25*..i szkoda mówić, ile na poddaszu.. :jeez: Niestety- parter w roletach, a na pięterku gołe okna..w tym dachowe w sypialni :jeez: Pod wieczór było tam 29* :supr:

Wg prognoz jeszcze jutro upalnie i burzowo, a od wtorku ma się zrobić normalnie i bardziej przyjaźnie pod względem temperatury

Uściski dla Nisi najlepsze :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Aguniady cz. 3 06 Lip 2015 09:23 #385920

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
:bye:
Wpadłam tylko na chwilę, zobaczyć co u ciebie..
Ogró i roślinki skąpane w słońcu wyglądają w twoich obrazach ślicznie :wink2:
Pozdrawiam i zmykam do pracy , niestety trzeba..
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Aguniady cz. 3 06 Lip 2015 09:40 #385925

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry, wciąż upalne! Na mojej wsi jest już 30st, a to przecież rano dopiero...

Od 7:30 fedruję, ale nie powiem, żeby mi się kciało... Deszczu mi trza!

Dobrego tygodnia, pozdrawiam wszystkich :bye:
Temat został zablokowany.

Ogród Aguniady cz. 3 06 Lip 2015 09:43 #385927

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Najlepsze życzenia :) Małe dziecko skończyło tyle w lutym ;)
Pada :dance: Da się żyć. Może nawet się poruszę nieco, bo przez ostatnie trzy dni w zasadzie się nie ruszałam :oops:
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.664 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum