TEMAT: W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie.......

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 12 Lis 2015 14:09 #413186

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
sierika wrote:
Aga, cos nie wierzę, że Ty odpoczniesz, jakie masz plany na zimę, jakis konkretny kurs? :happy:

Ewa, jasne, że nie odpocznę tak, jakbym chciała :devil1:
Strzelce już tak mają, że gonią za nieuchwytnym ;-)
Przejrzałaś mnie trochę... kursu co prawda nie będzie (chyba :devil1: ), ale czekam na ważne dla mnie wydarzenie w kwietniu i sporo przede mną nauki w związku z tym :) Mam nadzieję, że Bozia da zdrowie mnie i rodzinie, i będę się mogła w moich planach zrealizować...

Ciepło pozdrawiam!


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 15 Lis 2015 11:00 #413686

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Sieriko :)
Przez jakiś czas miałam wyrzuty sumienia ( bezsensowne, przyznaję ), że nie odwiedzam już z taką przyjemnością własnego ogrodu, ale jak sama słusznie zauważyłaś - czas na odpoczynek i zwolnienie obrotów. Jeśli cokolwiek ma sprawiać nam radość, nie powinno być robione z przymusem ( inna sprawa, że poczucie dobrze spełnionego obowiązku jest całkiem przyjemnym stanem ducha :happy: ) Jednak - na szczęście - przyroda doskonale wie, kiedy i na jak długo przyhamować, a ja jestem wdzięczna, że to właśnie teraz.
Z własnego doświadczenia chciałabym dodać tylko, że faktycznie - astry wrzosolistne i bocznolistne nie są podatne na ataki mączniaka. Zdrowe, odporne, o niecodziennym pokroju i chmurze delikatnych kwiatków.
ściskam Cię mocno i cieplutko pozdrawiam :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 15 Lis 2015 17:59 #413789

  • Roma
  • Roma's Avatar
Zaglądać do Twojego ogrodu to sama przyjemność.W tym roku również pomyślałam o tym,że warto mieć taras przed domem i zabrałam się do jego realizacji.Z tego to powodu musiałam przeorganizować całą rabatę różaną i wykroić 15m2 na taras.Róże przesadzone ,rabata od nowa zaplanowana(Marta :kiss3: )na wiosnę pozostało wykonanie tarasu i posadzenie bylin.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 16 Lis 2015 20:08 #413975

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Anulko, wyrzuty sumienia? obowiązek choćby najmilszy pozostaje obowiązkiem...i jakoś nie kojarzy mi się z przjemnością :whistle:

Romciu, jesteś niezrównana w snuciu planów..... :bravo: , no i szybko wprowadzasz je w czyn...konkretna kobieta :hug: .Z niecierpliwością czekam na efekt końcowy, taras wśród róż i bylin, marzenie.

W ubiegłym tygodniu udało mi się oskubać róże z listków, wygrabić to co już spadło. Ochoty nie miałam bo róże to złośliwe stwory, dobrze jeśli tylko zaczepiają, ale one ranią, chwytają w objęcia i.....paskudy zwyczajne, do czerwca....Cóż jednak robić, stwierdziłam, że sypanie kompostu na chore listki leżące pod krzakiem nie przystoi ogrodniczce :club2:
Zebrałam też liście w worki, w końcu niech posłużą roślinom....., ba wyplewiłam nawet chwasty, częściowo niestety..
Teraz namiętnie przeglądam ulubione ogrody w poszukiwaniu natchnienia na przyszły sezon, bo....chyba przeróbek będzie więcej niż myślałam :devil1: .Sypią pomysły się z głowy, niczym z rękawa.....
Zrobiłam też głupstwo kupując 5 róż... :oops: , Marta/Artam ma w tym udział..róże chociażby lepsze niż astry, tak rzekła...... :think: , zakopcowane czekają na nową rabatę wiosną.....Nie odmówiłam sobie kupna 2 ślicznych donic :hearts: ....ech......i w listopadzie można być szczęsliwą.
Ostatnio zmieniany: 16 Lis 2015 20:11 przez sierika.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 16 Lis 2015 20:53 #413987

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Ja właśnie z liśćmi różanymi walczę :jeez: , zazdroszczę, że masz już z głowy. Sprawdzałam prognozy długoterminowe, ponoć w połowie grudnia mają przyjść przymrozki w dzień, zatem tyle mam czasu ;) . I nawet chwasty wyplewiłaś :ohmy: , po ile godzin dziennie tyrasz, jeśli można wiedzieć :devil1: ? Ja już chyba chwastów nie zdążę :angry:

Czytałam, że róże kupiłaś, a to się Marta ucieszy, że to dzięki niej :rotfl1:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 16 Lis 2015 21:56 #414001

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Ewo, pochwal się jakie róże kupiłaś.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 16 Lis 2015 22:36 #414013

  • Roma
  • Roma's Avatar
Za liście różane zabieram się od jutra,niewiele mam do roboty bo te które przesadzałam są obcięte :) pozostały mi tylko pnące i historyczne.Trochę się martwię bo u nas od dzisiaj zaczęło padać,kto wie jak będzie jutro.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 16 Lis 2015 22:49 #414018

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Marta, ja wyczytałam, że całą zimę ma być ciepło i mokro.....
Czwartek i piątek były piękne, więc od rana do zmierzchu pracowałam i....byłam zadowolona, że zepchnę najgorsze roboty. Zdążysz z wszystkim, włączysz turbo..:devil1:
Marta zgani mnie, dlaczego róże? to już nie ma ładniejszych kwiatów?..... :rotfl1:

Bożenko, nic szczególnego....Dinky, Sibelius tak zachwalany przez Dorotę/Dodad, Pink Swany x2, Boscobel-angielka, tyle i aż tyle.

Romciu, na pewno przed mrozami wyrobisz się, nieprędko przyjdą...nie wiem sama jak lepiej z tą zimą :think:
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 16 Lis 2015 23:37 #414038

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
No cóż, u mnie Accu nadaje śnieg we wtorek :whistle: ...
Przyszły oczywiście ;)
Ostatnio zmieniany: 16 Lis 2015 23:37 przez r-xxta.

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 18 Lis 2015 22:10 #414275

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Śnieg może i spadnie, ale szybko się rozpuści
Ja mam nadal wszystkie liście różane nie pozbierane, a poza tym prawie wszystkie róże mają jeszcze sporo liści na sobie
Obrywac jakoś mi się nie chce
Nawet nie chce mi się myśleć o pracy w ogrodzie. Nie wiem, czy ja się zdecyduję na nią w ogóle.
Liczę na ciepłą zimę, żebym nie musiała kopczykowac :happy:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 19 Lis 2015 08:09 #414317

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Ja podobnie jak Gosia .Nic mam nie okopcowane i nie otulone .Planuję otulić tylko kila nowych roślin ,
czyli dwie młode hortensje i dwie ketmie .No chyba żeby zapowiadali mrozy powyżej 10 st ,to wtedy dopiero pomyślę .A ogród mam cały zasypany ,więc będzie sobie spał pod kołderką z listowia :flower1:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 19 Lis 2015 19:40 #414394

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Dopatrzyłam się poważnego uchybienia... :oops: :oops: :oops: , pominęłam w odpowiedziach Aszkę, Nowinkę i Agę.....Dziewczyny wybaczcie, jak to się stało? :mad2: ...
Specjalnie dla Was w ramach przeprosin...


ND022-2.jpg


ND008-2.jpg


ND009-2.jpg


Marta, ze śniegiem poczekajmy, chociaż przewidywania zimowe mało śnieżne.

Gosiu, w takim razie odpoczywaj, może kopce nie będą potrzebne.

Nowinko, też nie otulam/prócz araukarii, ale na to czas jeszcze/. Róż kopcować oprócz pizmówek nie będę..
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, piku, chester633, Bozi, annawu, VERA, Adasiowa

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 19 Lis 2015 19:58 #414401

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Ewa co za roślinka jest na drugim zdjęciu :woohoo:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 19 Lis 2015 20:33 #414409

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Paweł, to naparstnica Pam's Split, dostałam sadzonkę i wyrosła taka przecudnej urody naparstniczka. Miałam ogromną chęć by jakieś nasionka zebrać, niestety niczego nie doczekałam. :( a kupić jej nasiona :jeez: .Cóż będę dalej polować, łan takiej piękności musi przyprawiać o szybsze bicie serca.... :whistle:

Moja araukaria....
doniczkiiwianki001.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, Margo2, Bozi, annawu, VERA, Adasiowa

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 21 Lis 2015 23:47 #414638

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Wyobraź sobie, że dzisiaj mimo deszczu kopcowałam
Nie wszystkie tylko te nowo posadzone.
Niby mają być niewielkie przymrozki, ale szkoda byłoby stracić nowości

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 22 Lis 2015 10:30 #414661

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Ewciu czy Twoja araukaria zimuje w ogródku ? Jestem w szoku :eek3:
Czego Ty nie masz w tym swoim botaniku ,niech już ta zima szybko mija ,bo ciężko wytrzymać
bez tych wszystkich ogrodowych piękności .A zwłaszcza ciekawią te świeżo wsadzone :search:
Pozdrawiam Cię Ewciu :kiss3:

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 22 Lis 2015 20:53 #414831

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Sieriko :)
Przydreptałam z odrobiną ciepełka :) jako że nadchodzące dni mogą nas trochę zmrozić ... doczytałam, że jedną z zakupionych przez Ciebie róż jest pink swanny ( jeśli dobrze zapamiętałam nazwę :oops: )- czy jest podobna do tej typowej swanny pod względem pokroju ? W jaki sposób powinnam ją ochronić przed zimą ?
Araukarię - tak mi się mocno wydaje - widziałam także w ogrodzie naszej Ewy z Ewogrodu - robi wspaniałe wrażenie, piękne drzewo :hearts:
Będzie mi brakowało kolorów i jesiennej atmosfery Twojego ogrodu ....
pozdrawiam i mocno ściskam ..
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....

W moim ogródeczku różyczka......wciąż rosnie....... 22 Lis 2015 21:53 #414871

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Gosiu, swoje nabytki zdołowałam jedynie, oczywiście z kopczykiem, jak to nowe. Chcę wysadzić je na nową rabatę, która jest w planach zaledwie :devil1: .
Reszta nieruszona, ale mam zamiar w tym roku jedynie piżmówki okopcować a reszta....zobaczymy jakie prognozy będą. Z tego co wyczytałam raczej będzie jesień do wiosny, dużo wilgoci....ciesze się, że troszkę w nocy przymrozków idzie bo pąki różane bardzo nabrzmiewają. :think: Ostatnio żadna to nowina....

Nowinko, od 12 lat zimuje, co prawda przemarzła na początku ale odbiła a teraz jest chroniona intensywnie :happy-old: . Na tyle, że cieszy oczy ale złości sama myśl o kolejnym uciążliwym mocno okrywaniu, niestety kres naszych możliwości tuż.....w końcu będziemy bezradni....

Anulko, to okrywowa róża, jak i Swany...kopczyk wystarczy w zupełności, oczywiście po minusowych temperaturach w dzień. Nie ma co szaleć z różami.
Araukaria tam ma większe szanse, wytrzymuje do -15 chociaż ostatnie zimy są łagodne. Do czasu, przyjdzie w końcu prawdziwa.... :think:

W ogrodzie wrażenie robi poczciwy Gracilimus, gonimy za nowościami a ten proszę.....dzisiejsze zdjęcie, jak dobrze, że właśnie on rośnie przed oknami.....


gracilimus003.jpg


gracilimus004.jpg



gracilimus005.jpg



gracilimus005.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, annawu, VERA, Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.773 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum