TEMAT: W moim ogrodzie

W moim ogrodzie 17 Lut 2015 13:35 #341140

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Elu ,Marta napisała nareszcie, ja piszę wreszcie :woohoo: jest Twój ogrodowy wątek. Szpaler kwitnących tawuł robi wrażenie
aby się nie rozłażą korzeniami.... :think:....bo u mnie pokazują się nieśmiało pojedyncze odrosty..... :dry:
Warzywnik i foliak robi wrażenie, ja sobie odpuściłem warzywka ...nie będę robił stołówki bażantom.. :devil1: coś mi się kojarzy że Django był czarnej(skóry) i jeszcze miał colta i kapelusz kowbojski... :devil1: :tongue2: , jak pisała Siberka ogród bez zwierzaków to smutny ogród :bad-idea: ....tak przynajmniej jest co robić za każdym razem jak wyjdę na lustrację ogródka :mad2: :teach: :wink4: czekam na fotki z różami....no...te wożone workami busikiem :teach: :devil1: :wink4:
Ostatnio zmieniany: 17 Lut 2015 13:36 przez chester633.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

W moim ogrodzie 17 Lut 2015 14:13 #341157

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Tak patrzę z zazdrością pozytywną na wasze ogródki i muszę przyznać, że zaczynam trochę żałować iż nie mam jeszcze swojego. Pocieszam się jednak urokami waszych miss garden wpadając do was w odwiedziny, mogąc się nimi rozkoszować jak swoimi. Piękne ujęcia ogrodowego ogółu. :hearts:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

W moim ogrodzie 17 Lut 2015 16:15 #341181

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
:woohoo: Przegapiłam otwarcie, ale już się mnie nie pozbędziesz :lol: :hug:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

W moim ogrodzie 17 Lut 2015 16:49 #341186

  • klakierowa
  • klakierowa's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 307
  • Otrzymane dziękuję: 346
Piękny ten ogród. Zaintrygowały mnie te plecionki w ogrodzie, sama się tym do niedawna zajmowałam więc przykuwa to mój wzrok :)
Miernota gorsza od niczego!
Temat został zablokowany.

W moim ogrodzie 19 Lut 2015 20:12 #341740

  • Tamaryszek
  • Tamaryszek's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 135
  • Otrzymane dziękuję: 18
Witaj Elu, i ja bardzo się cieszę, że otworzyłaś ogród, że będę mogła czytać Twoje ciekawe wypowiedzi i oglądać Twoje włości.
Dziś poruszyła mnie ławeczka w kwitnącym sadzie i, jak zwykle, imponujący warzywnik.
Django o przewrotnym imieniu cudny!
Pozdrawiam,Tamaryszek
"Ogrodnictwo w zgodzie z naturą jest łatwiejsze niż przeciwko niej"
Ostatnio zmieniany: 19 Lut 2015 20:20 przez Tamaryszek.
Temat został zablokowany.

W moim ogrodzie 19 Lut 2015 21:10 #341769

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Elu, jak fajnie, że zdecydowałaś się otworzyć swój wątek!
Troszkę przegapiłam początek, ale już nadrabiam zaległości i wkrótce będę na bieżąco :)
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

W moim ogrodzie 19 Lut 2015 22:08 #341808

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Ograniczasz różane zakupy? To ja chcę być przy najbliższej wizycie we Floribundzie i to zobaczyć! :rotfl1: Bo tak się złożyło, że byłam przy ostatnich dwóch czy trzech i nic takiego nie zauważyłam :lol:
Ela, żeby wszystko było jasne, ja popieram ograniczanie różanych zakupów, a nawet ich całkowitą eliminację ;)
A wyplatany koszyczek (koszyczek?) , no ta podpórka ;) pod piwonię rewelacja! Jak już będę miała kępy piwonii wymagające takich inwestycji ;) poproszę o instruktaż! Oczywiście z martwych gałązek :)
Temat został zablokowany.

W moim ogrodzie 20 Lut 2015 22:38 #342043

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Elu, Twój dewastator jeszcze młody. Niedługo sie ustatkuje i opamięta
Chyba :dry: :happy:
Mój dopiero na starość zaczął niszczyć
Temat został zablokowany.

W moim ogrodzie 22 Lut 2015 12:19 #342363

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Ela... :woohoo:
no to już nie mam wymówki ;)
Ewa
Temat został zablokowany.

W moim ogrodzie 22 Lut 2015 14:16 #342388

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Elu chyba byłam ślepa nie zauważywszy nowego wątku B) ale już jestem i tak łatwo mnie się nie pozbędziesz :drool:
Takie białe 'kwiatki' na trawniku to ja też lubię :hearts: tylko szkoda że czasami szkodzą :jeez:
Temat został zablokowany.

W moim ogrodzie 22 Lut 2015 19:29 #342507

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Witam miłych gości:

Michale, na fotkach jest zwykle zadbane, bo innych nie robię ;) .
Wiosną zawsze mam nadzieję, że wszystko ogarnę i na początku tak jest, potem jest jak zwykle.

Markitko, zdjęcie jeszcze nie było autoryzowane przez wszystkich zaintersowanych.
Żywopłot Ci obiecałam? Jeszcze ktoś by pomyślał, że to Twój :devil1: .









Zrehabilitowałam się?

Kasiu Robaczku , chciałabym, aby było jak u Monty Dona :) .....
Zimą na zdjęciach moje róże są piękne i dla mnie, latem ciągle się czegoś czepiam.
Też tak masz? Czy ja za dużo od róż oczekuję ? a może oglądając zdjęcia mam za słabe okulary?




Siberko, ja też uważam, że ruch ma dobry wpływ na kręgosłup - coś tam wyczyniam leżąc na podłodze.
I zapowiedziałam koleżankom, że od poniedziałku ganiam znów z kijami, choćby i sama po nocy (liczę, że dołączą ;) )
Mój psiak ma dużo energii, kiedy zostaje sam to w jakiś sposób musi ją rozładować.
Przez dłuższy czas moim głównym wrogiem był roznosiciel gazetek reklamowych,
wkładał je w furtkę :hammer: i ja miałam potem zabawę ze zbieraniem strzępów papieru.
Przypilnowałam faceta i już wie, po co mamy taką dużą skrzynkę na listy.

Paweł, Django jest ukrytym czarnoskórym (tak na serio było dotąd, dopiero zimą pojaśniała mu skóra i nos)
no i.. ma czarny charakter :wink4: - darczyńcy -moje dzieci nadały mu takie imię - jest nieustraszony.
W żywopłocie ma tawułę van Houtte"a - nie rozłazi się nadmiernie, zagęszcza trochę, co kilka lat przerzedzam ja trochę wiosną.
Gorsze doświadczenia mam z tawułą wierzbolistną kwitnącą na różowo, jest bardzo ekspansywna,
niby ją wykopałam i wyciągnęłam odrosty, ale przeszła do sąsiada, muszę tam wiosną przejść z łopatą.
Fotek róż w worku nie mam :lol: , ale jakieś inne znajdę.







Krysiu, oglądałam Twoje rośliny domowe i rzeczywiście szkoda, że nie możesz spełniać się na większej powierzchni :) .

Marysiu, zamknęłaś swój wątek, to dla równowagi ktoś musiał otworzyć ;) .

Klakierowa, plecionki robiłaś w ogrodzie? Moje są mało fachowe, ale rośliny przykrywają niedoróbki.
Takie plecionki są też ładnym tłem dla roślin.





Iza, cieszę się, że się "odezwałaś".
Zaglądałam już na Twoją stronę, lubię czytać Twoje przemyślenia i na pewno będę regularną czytelniczką.

Dalu, powodowana impulsem otworzyłam wątek, choć czasu nie będę miała więcej niż dotąd,
ale od czasu do czasu będę pisać, wstawiać zdjęcia i odwiedzać inne ogrody (to po cichu i tak robiłam).

Marta, no jak nie ograniczam różanych zakupów skoro ograniczam? Te cztery jesienne róże i piąta na dodatek do dużo?
Dziś obeszłam ogród i uznałam, że kiedy wywalę jałowiec sabiński, przesadzę do Taty Flammentanz i pod płot inną,
to jeszcze kilka róż do ogrodu wejdzie - to chyba oczywiste, że kilka muszę kupić, prawda? :yummi: .
To chyba nie całkiem zgodne z Twoim instruktażem :think:
Instrukcji wyplatania udzielę, bo się dokształciłam nieco a gałązki nie mogą być całkiem martwe ;)

Oj, Gosiu, to mnie pocieszyłaś, ja liczyłam, że pies się trochę ustatkuje z wiekiem :unsure: .

Ave :kiss3: , nie mów, że TO dlatego? Ja musiałam, Markitka zamknęła swój wątek, w którym mogłam sobie pogadać :unsure: .

A wiesz Majka, wpis o białych kwiatkach potraktowałam dosłownie, aż przejrzałam zdjęcia :happy4: .



Faktycznie, teraz mamy "białego" psa, ale na awatarze zostanie ten czarny.
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Ostatnio zmieniany: 22 Lut 2015 19:36 przez elsi.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, VERA

W moim ogrodzie 22 Lut 2015 19:39 #342511

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Elu a to mnie nastraszyłaś tą Tawułą Wierzbolistną.....mam 2 szt. od 5 lat i odrostów nie zauważyłem.... :think: , wstawiaj fotki z lata to przegonimy szybciej zimę... :flower2:
Temat został zablokowany.

W moim ogrodzie 22 Lut 2015 19:41 #342513

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
elsi wrote:
...
Przez dłuższy czas moim głównym wrogiem był roznosiciel gazetek reklamowych,
wkładał je w furtkę :hammer: i ja miałam potem zabawę ze zbieraniem strzępów papieru.
...
Jak ja Cię rozumiem :devil1: , miałam to samo :jeez:
Żywopłot przepiękny :woohoo: Ja też chcę taki... i żeby kwitł cały sezon! :rotfl1:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 22 Lut 2015 19:50 przez olibabka.
Temat został zablokowany.

W moim ogrodzie 22 Lut 2015 19:46 #342519

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Paweł, może Twoja wierzbolistna jest jakaś odmianowa?
Ja miałam taką zwykłą, czyli gatunek, naprawdę miałam z nią problem,
jeśli wiosną zobaczę gdzieś jakiś odrost to chyba naniosę pędzelkiem randap.
Wczoraj przycięłam dzikie wino na 3 przęsłach siatki i wycięłam z żywopłotu 4 metry dalej,
pod ziemią jest kłębowisko pędów - nie bez powodu jest na liście uciążliwych, gdy niepotrzebne - wręcz parszywych. :dazed: .
Nie jestem zbyt zadowolona z moich zdjęć, mój aparat kiedyś robił lepsze, pewnie w nim coś pokęciłam.


Czasem wystarczy przetrzeć obiektyw :happy: .

Marysiu, czasem dziwi ludzka bezmyślność, ale po którymś razie bierze mnie złość.
Ludzie z firmy wywozowej odbierającej śmieci z uporem maniaka wkładali w furtkę worki na segregowane odpady.
Wiadomo - Django miał fajną zabawę, ja mniejszą przy - zbieraniu folii.
Przykleiłam do pojemnika na śmieci kartkę z prośbą i po powrocie z pracy miałam worki jak trzeba, na poręczy od śmietnika
a na kartce dopisane dużymi literami "OK" :rotfl1: .
Ja też wolałabym, żeby tawuła kwitła choć dwa miesiące ;)
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Ostatnio zmieniany: 22 Lut 2015 19:53 przez elsi.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, VERA

W moim ogrodzie 22 Lut 2015 20:40 #342569

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
W sytuacji kiedy masz zamiar pozbyć się starego jałowca, to różane zakupy są w pełni usprawiedliwione :lol: Bo ja bardzo popieram pozbywanie się jałowców, serio :)
Django, niustraszony pogromca gazetek i worków? Elu, on już chyba z tego nie wyrośnie, niektóre psy nie wyrastają ze szczenięctwa ;)
A do róż wracając, już postanowione jakie?
Temat został zablokowany.

W moim ogrodzie 22 Lut 2015 20:52 #342582

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Marta, mam nadzieję, że mój pies jednak trochę zmądrzeje, bo szkoda by było kolejnej komórki :dazed: .
Róże wybrane i zamówione, a co? wybieramy się wiosną czy mam zamówić z wysyłką????? ;)
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

W moim ogrodzie 22 Lut 2015 20:57 #342585

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Ja towarzysko bardzo chętnie :)
Temat został zablokowany.

W moim ogrodzie 22 Lut 2015 20:59 #342587

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Ależ ze mnie gapa! :oops: Dopiero po przeczytaniu Twojego wpisu u Ewy stuknęłam się w łepetynę i poleciałam szukać... wybacz!
Uwielbiam ten żywopłot w fazie kwitnienia! :hearts:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.584 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum