Szwendam się dzisiaj po waszych ogrodach a do mnie mi jakoś nie pod drodze.
Nastrój mam fatalny, dopadło mnie przeziębienie, czuję się okropnie a w sobotę spotkanie! NA razie nafaszerowałam sie lekami ale czarno widzę najbliższą przyszłość.
Dziś za oknem ponuro jak w grobie ale na razie bez opadów. Zapowiadają jakieś burze, nawet gwałtowne, zobaczymy. Burz nie chcę ale popadać by mogło. Sucho nadal koszmarnie.
Moniko, ja nie mam problemów z przechowywaniem (szklarnia, domek ogrodnika) ale z podlewaniem zima już bywa różne. Przydałoby się ze dwa razy w zimie jakąś wode do doniczek wlać.
Tego roku wszystkie rośliny przezimowały doskonale, ale wiosną za wcześnie wystawiłam, hortensje mi przymroziło niestety.
Marta, ładna
Iwonko, dziękuję
Zwisające drzewko to wiśnia piłkowana 'Kiku-shinabe-zakura' Zakochałam się w niej
Tym bardziej, ze udało mi sie ja nabyć w świetnej cenie
Dziewczyny tak nakręciły zakupy drzewiaste, ze i mnie się zamarzyło cos wyższego posadzić. Mam z tyn problem, bo w ogrodzie kilka mocno dorosłych owocowych drzew już rośnie i takie młodziaki jakoś się kiepsko komponują, ale postanowiłam jeszcze dwa-trzy drzewka w tym roku posadzić.
Magda, dziękuję! i za firletke też
Jak tam maturzystka? stres chyba troche odpuścił
Anusia, to świetnie. Ja choćby zdychająca ale dotrę. Ciasta nie powinnam, ale... dla towarzystwa
Ino, dziękuję
Majowy ogród uwielbiam. Ta świeża, soczysta zieleń daje takiego powera, że wprost chce się żyć
Marta, mam nadzieję, ze kupi, a jak nie to .... sama sobie kupię
Choć urodzinowa wiśnia już rośnie
Żywce kwitną krótko, mogłaś przeoczyć między jedną a drugą wizytą na działce
. Tym bardziej, ze ilością pewnie nie powalają, ale za to szybko sie mnożą
Mówisz, ze z tym kwitnieniem Baśki coś nie teges?
W takim razie co to może byc? tych 'wyrostków' jest sporo.
Wydaje mi się jednak, że to mogą być takie
niedorobione kwiatki. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.
Tulipany, no sadzić trzeba to się ma i
łany a nie łan
Magda, niektóre kousa kwitną wielkimi
płatkamiTe nasze może takie odmiany co mikrusami sie trzeba zachwycać
Mój różanecznik kupiony jako 'Cherr' raczej nia nie jest. Podejrzewam go o bycie 'Golden Torch' - tez ładny
Zaczyna rozkwitać z łososiowo-różwych pąków w kremowe kwiaty, ale zdjęć na razie brak.
Zdjęć nowych nie ma, mam nadzieję, ze się nie powtórzę.