TEMAT: OGRÓD MARKITY

OGRÓD MARKITY 01 Lis 2015 07:53 #411419

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Cześć Marta,

podziwiam Twoją pracowitość jesienią - sama obawiam się, że moja lista, na bazie której też działam (a w zasadzie powinnam działać), pozostanie nietknięta do wiosny. Ty cały czas szalejesz, nawet jeśli jest to 'tylko' wiaderko liści różanych dziennie.
U mnie dziś przymrozek, ale słońce już wygląda, zatem dzień będzie ładny. Moje obowiązki wobec zmarłych już dokonane, więc odpoczywam.
Trawki pięknie wdzięczą pióra w słońcu - lubię, gdy są takie suche i puszyste. No i zbiory pigwowe!
Psiejstwo wygląda jak Tola z Bolka i Lolka! Kucyki :devil1:

Miłej!
Ostatnio zmieniany: 01 Lis 2015 08:07 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

OGRÓD MARKITY 01 Lis 2015 08:05 #411420

  • mrówa
  • mrówa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1379
  • Otrzymane dziękuję: 484
Jakie masz wspaniałe zbiory pigwowe :woohoo: Swego czasu dwukrotnie podchodziłam do tematu i dwukrotnie poległam :dry: pigwa nie miała zamiaru u mnie rosnąć :sick:
Piesiu wygląda rozbrajająco w nowej fryzurze, a minka słodziutka :hearts:
Właśnie nad taką fryzurką zastanawiam się dla mojego Axa, nie wiem tylko co on na to, no bo przecież jest owczarkiem, a nie sznaucerem np. :rotfl1: :rotfl1:
Ogrody z powtarzającymi się nasadzeniami, prowadzone ściśle wg. projektu są zachwycające, jednak moim zdaniem na krótko i po maksimum dwóch sezonach miałabym ochotę wszystko zmieniać :funnyface:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 01 Lis 2015 08:47 #411424

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Marta przecież ,,wieloryb'' jest dyniowy :think: , ty masz zawsze dobrego ,,nosa'' do lilii więc czekam na twoje typy ....może coś z papuguję... :wink4:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 01 Lis 2015 09:05 #411427

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Podziwiam Twoje kwiatki ,u mnie już nic nie kwitnie :( Słońce od rana ,ale powietrze bardzo ostre .
A z robotą przystopowałam ,zresztą w tej mojej ciasnocie ,to już niewiele mogę zrobić.Jesienne prace jakoś mnie nie nęcą i jakoś nie chce mi się .Co innego wiosna ,ta to dopiero działa pracopędnie :fly:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 02 Lis 2015 09:16 #411572

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Jakaż z niej "Bambaryła" :blink: , śliczna dziewczynka :hearts: i jakie ma gustowne kucyki w pasemka :woohoo:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 05 Lis 2015 13:04 #412087

  • Roma
  • Roma's Avatar
Melduję posłusznie,że dzwoneczki już dzwonią na Jaśkowej,wielkie dzięki :kiss3: :kiss3:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 05 Lis 2015 18:49 #412133

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Basiu dziś ktoś zakosił słońce ;) , jest buro, ponuro, listopadowo i depresyjnie :pinch:
Jedna z białych chryzantemek mocno się puszcza od spodu, jak chcesz, to Ci wyślę :silly: . Sama ją kupiłam w zeszłym roku jesienią od Siberki, w jeden sezon zbudowała piękny krzaczek, zaczęła kwitnąć jako jedna z pierwszych i wciąż nowe kwiaty rozwija :lol:
Mówię o tej :P


DSC_8288-2.jpg



Moniś uszka nie tykane ;) , tylko głowa mocniej podstrzyżona, żeby pokazać właśnie uszy :P
Dziś był doskonały dzień do wynajdywania tysiąca usprawiedliwień, żeby nic w ogrodzie nie robić :happy3: , paskudnie, zimno, ponuro i mgliście :pinch: . Nie myśl, że ja taki pracuś za wszelką cenę, dziś nie kiwnęłam palcem :silly:
Może o tych terminach po prostu wiosną pogadamy ;) , już ja Dorcię do tych rozmów przygotuję :rotfl1:

Kasiu czyi jednak odkurzacz nie dla mnie :tongue2: , szkoda :devil1:
Co roku obiecuję sobie, że pozbędę się kory, a potem przychodzi susza i znowu dosypuję, żeby zatrzymać wilgoć :tongue2: , chyba już jestem skazana na tę dłubaninę :jeez:

Edyta te uszy to akurat ma naturalne ;) , fryzjer postanowił pokazać ich urodę i mocniej ostrzygł głowę :silly:

Romcia ja też odczuwam zmęczenie materiału, a przecież nic nie przerabiałam jesienią ;) , tylko zwykłe, coroczne porządki.
O kopczykowaniu nawet jeszcze nie myślę, może nie będzie zimy :lol:

Dorcia rozumiem odpoczynek od ogrodu, ale dlaczego odpoczywasz również od forum :hammer: ? Dłubiesz już coś? Pokaż :P . A jak nie dłubiesz, to chociaż masz pomysł? może nowe firanki :happy3: ? Coś o remoncie jakimś czytałam ;)
Ja też ostatnio sporo czytam i właśnie wszystko mi się kończy, może polecisz coś fajnego :coffe: ?

Aga jaka pracowitość ;) ? Godzinka czy dwie dziennie, to góra, niezbędne minimum, żeby wiosną się nie załamać :silly: . A dziś nawet i tego nie było, za zimno, za mglisto i w ogóle obrzydliwie :pinch:

Mrówko miałam na początku dwa drzewka pigwowe, ale któregoś pięknego i tradycyjnie suchego lata jedna z nich uschła. Dziś myślę, że to nawet dobrze, bo jedna ma wystarczająco dużo owoców do przerabiania :happy3:
Myślę, że Twój Axel mógłby fajnie wyglądać po strzyżeniu, ja nie wyobrażam sobie cały rok borykać się z tymi długimi kudłami :jeez: . Może Twój pies dobrze znosi zabiegi pielęgnacyjne, kąpiele, czesanie, mycie podwozia po spacerach w błocie, ale moja suka znosi to fatalnie, więc strzygę trochę po to, żeby sobie ulżyć ;)
Poza tym nie wierzę, że w lecie nie jest mu gorąco :dazed: , mimo, że jest owczarkiem :silly: . Mój pies to kundel, a po strzyżeniu, popatrz, prawie sznaucer :rotfl1:

Paweł dynie na wielorybie były tymczasowo, myślałeś, że ja co roku będę je tam sadzić :dazed: :happy3: ? Już częściowo obsadziłam różnymi, jesiennymi zakupami, a wiosną coś zaimprowizuję i dosadzę :lol:
Na ofertę liliową będę oczekiwać z niecierpliwością :P , najgorsze, że w Lilypolu zawsze też jakieś irysy i liliowce, znowu zamówienie się wydłuży :tongue2:

Ewcia ostatnie kwiatki wciąż się nie poddają, choć przymrozki co noc powoli je wykańczają :dry:
Myślisz, że mnie nęcą porządki jesienne :devil1: ? Wcale a wcale :jeez:
Zaintrygowałaś mnie pisząc, że nie skubiesz swoich róż wcale :huh: . Czy mogłabyś sprecyzować, czy nie skubiesz w ogóle, czy może tylko zdrowych, no i jak z kopcowaniem - czy sypiesz kopczyki na te spadłe lub trzymające się na gałązkach listki? No i co za tym idzie ;) , czy nie odbija się to na zdrowotności róż???

Wiesiu dość krótkie strzyżenie jest bezwzględne dla figury :happy3: , nic się nie ukryje :happy4: . Myślisz, że pasemka na uszach skutecznie odwrócą uwagę od hmm, lekkiej nadwagi :happy3: ?




No to przyszedł wreszcie listopad :pinch: , czy to już koniec złotej polskiej jesieni :unsure: ? Co prawda na razie jeszcze nie leje i nie wieje, ale ponoć od weekendu i to ma się zmienić. Nie żebym miała coś przeciwko opadom ;) , tych nigdy za wiele, ale coś czuję, że po niedzieli nic mnie już do roboty nie wygoni :jeez:
Posuwam się powolutku z pracami z listy, a wczoraj po raz pierwszy paliłam w moim nowym palenisku :lol:
Tu jeszcze czyste przed :P


DSC_8356.jpg


a tu już ogień hula :silly:


DSC_8359.jpg


Muszę powiedzieć, że średnica dwumetrowa sprawdza się świetnie, wrzucałam całe naręcza różnych suchelców i nic mi nie wystawało. Zatem ognisko ochrzczone :P

Kurczę, nawet nie mam żadnych nowych fotek, bo ile można pokazywać te same marcinki, czy te pięć traw na krzyż :oops: , a jakoś do letnich wspominek jeszcze myślę za wcześnie ;) . Czy nie :lol: ?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, Alina-277, iwa27, chester633, Bozi, Amarant, mrówa, edulkot, zanetatacz

OGRÓD MARKITY 05 Lis 2015 19:12 #412134

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Marciu ja swoich róż nie skubię wcale .Przed usypaniem kopczyka wygrabiam z grubsza opadłe już liście
Potem sypię kompost i już .Za to późną wiosną obrywam to ,co zostało na różach ,a jest już tego bardzo mało .Na zdrowotności ,to się raczej nie odbija ,a wiesz ,że ja nie prykam .Dają radę a i pracy jest mniej. :drink1:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 05 Lis 2015 19:15 #412135

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Ognisko jak się patrzy i po co było narzekać, że za duże :P .
I tak tylko zapytam, dla porządku, kto doklejał te cegły stojące [pytajnika brak :blink: ].
Chryzantemka od Siberki wysoka jest [pytajnik]. Miałam kiedyś taką w kolorze, dość wysoką, ale mi przepadła.
Wczoraj byłam na wolnym, słoneczny dzionek zachęcał do pracy w ogrodzie, posadziłam cebule,
dziś faktycznie było już niezbyt miło. Pies ma piękną fryzurę, ale za zimno się zrobiło, będzie teraz pilnować kominaka ;) .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 05 Lis 2015 19:16 #412136

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Myślałam, że to Ty zakosiłaś słońce..... :rotfl1: bo u mnie nawet na minutę nie wyszło, mgła,mżawka......i tyle.Planowałam dzisiaj od rana porządki , w końcu jednak nie wystawiłam nawet nosa..... :oops: , liscie różane z plamistością wiszą, spadają, lecą....jednym słowem robią co chcą....Trochę odpuszczę kopczykowanie w tym roku, kilka piżmówek obsypię a reszta....no chyba, że zapowiedzą syberyjskie mrozy :whistle: .
Ognisko pierwsza klasa, na razie badyle sie kopcą a czy przewidziałaś tam kiełbaski ?
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 05 Lis 2015 19:18 #412137

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Ja tam jestem zawsze gotowa na letnie wspominki :dance:
Ognisko spełnia swoją rolę idealnie, kiełbaska też była? :whistle:
Cebule już wszystkie posadziłaś? Może dokupić trzeba żebyś się nie zdążyła ponudzić w listopadzie? :lol:
Pozdrowionka :bye:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 05 Lis 2015 20:09 #412148

  • Barbaara
  • Barbaara's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 301
  • Otrzymane dziękuję: 474
Dziękuję Ci Martko za propozycje dot. chryzantemek :thanks:
Nie mam sumienia dodawać Ci prac, tym bardziej, że straszą opadami i wiatrem. Uporaj się więc ze swoimi pracami, a wiosną się na pewno przypomnę. :)
Pozdrawiam serdecznie - Basia
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 05 Lis 2015 20:31 #412157

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Ewcia bardzo budujące jest to, co piszesz :woohoo: , może i ja przestanę tak nadgorliwie traktować moje róże :silly: . Jakoś tylko będę musiała nauczyć się ignorować te widoki :devil1: . Zawsze sobie tłumaczę, że i tak nie wysprzątam co do listka, zwłaszcza z kory, no to mogę jeszcze parę tych listków zostawić :happy3:

Elu cegły doklejał głównie mój brat, a potem już razem kleiliśmy, bo księżyc zaświecił i bałam się, że sama z tym zostanę :happy3:
Chryzantema od Siberki niewysoka, taka 40 cm około :think: , myślę, że gdybym ją uszczykiwała, mogłaby być niższa. Ja też kiedyś miałam wyższą jasną od Jatry, ale od niej już mi tylko ze trzy zostały z 10 :think:
Jakoś nie zauważyłam, żeby psu zimno było :devil1: , wręcz przeciwnie, ubytek kudłów spowodował wprost proporcjonalny wzrost energii i chęć siedzenia na dworze :devil1:

Ewo też miałam plany :silly: , ale po spacerze z psem błyskawicznie zorganizowałam sobie dzień na nowo :rotfl1:
Też mam nadzieję na ulgę w kopczykowaniu ;)
Kiełbasek na razie nie było, ale wszystko przede mną :drool:

Basiu zatem jeśli w przyszłym tygodniu będą sprzyjające warunki, to Ci ją wykopię, a jeśli faktycznie pogoda się załamie na dobre, to wrócimy do tematu wiosną ;)
Kasiu no to chyba zacznę coś szukać ;)
Kiełbasek nie było, na razie :silly: , ledwo nadążałam z taczką obracać z nowymi dostawami suchelców, dopiero ostatnia partia lekko wilgotna pozwoliła fotkę zrobić ;) , ale na kiełbaski czasu zabrakło.
Cebule mam już wszystkie posadzone i na wszelki wypadek omijam sklepy szerokim łukiem :rotfl1: , ja naprawdę mam jeszcze co robić i bez dodatkowych cebul :devil1:
Ostatnio zmieniany: 05 Lis 2015 20:33 przez r-xxta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Barbaara

OGRÓD MARKITY 05 Lis 2015 20:42 #412162

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Wiesz co, jakoś tak mnie do forum nie ciągnie. Może dlatego, że nic się na nim nie dzieje :tongue2: , a może dlatego, że nic się u mnie nie dzieje i nie mam jakoś natchnienia.

Nie dalej jak wczoraj zastanawiałam się nad firankami :rotfl1: . Muszę pobuszować po necie i poszukać inspiracji, bo faktycznie coś by wypadało nowego wyczarować :fly: .

Jeśli chodzi o książki to ja od wielu lat tkwię w tematyce kobiet w świecie arabskim. Ostatnio czytałam "Perskie dziewczyny", a jak byłam w połowie to Teściówka przytargała mi "Perską narzeczoną" i "Perską żonę" :rotfl1: ... i wsiąkłam na kilka dni :happy3: .
Dla mnie hitem ostatnio przeczytanych książek był "Pocałunek Saddama", choć i tak nie przebił wspomnień żony Osamy Bin Ladena "Musiałam odejść" .
Z polskich autorów duże wrażenie wywarła na mnie książka "Nie oddam dzieci" - Katarzyny Michalak - istny wyciskacz łez (nie polecam nikomu do czytania w autobusie :tongue2: bo ja beczałam jak bóbr) .
Teraz czytam "Lilkę" - Kalicińskiej - opasłe tomisko, pewnie zejdzie mi się z półtora tygodnia :rotfl1: .
Uwielbiam jesień - za te dłuugie wieczory :happy3: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Ostatnio zmieniany: 05 Lis 2015 20:43 przez dorciaj.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

OGRÓD MARKITY 06 Lis 2015 07:54 #412198

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
dorciaj wrote:
a może dlatego, że nic się u mnie nie dzieje i nie mam jakoś natchnienia.

:rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: ale ściema :teach: , byłem wczoraj i widziałem .....nic nie powiem....ile nowych zaczątków (początków) rabat :jeez: :garden:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma

OGRÓD MARKITY 06 Lis 2015 08:32 #412205

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
markita wrote:
Wiesiu dość krótkie strzyżenie jest bezwzględne dla figury :happy3: , nic się nie ukryje :happy4: . Myślisz, że pasemka na uszach skutecznie odwrócą uwagę od hmm, lekkiej nadwagi :happy3: ?

Jaka nadwaga, takie proporcje na zimę jak znalazł żeby zrekompensować brak futra :lol:

Palenisko ochrzczone i zdało egzamin, czyli możemy odgapiać :lol: Konieczne takie miejsce w ogrodzie zwłaszcza przy jesiennych porządkach, chociaż wiele gmin wprowadziło już zakaz palenia :huh:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 08 Lis 2015 19:39 #412561

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Dorcia dzięki za zestaw lektur :woohoo: :hug: , z pewnością ten wyciskacz łez sobie odpuszczę ;) , ja czytanie traktuję rozrywkowo, po co mi te cudze stresy, choćby i fikcyjne ;) . Chociaż teraz czytam biografię Osieckiej i też nie nastraja ona pozytywnie :unsure: . W kolejce nowe opowiadania Kinga i nowa Musierowicz, ale mam rozrzut, nie :rotfl1: ?
No to jak z tym ogrodem w końcu :devil1: , Paweł twierdzi, że sporo się dzieje :whistle:

Paweł no to było jakieś fotki zrobić :jeez: , widzisz, że się doprosić nie mogę :evil:

Wiesiu świetne usprawiedliwienie :happy3: , zresztą chyba zwierzęta tak mają, Ryśka tak się futruje przed zimą, że powiększa swoje rozmiary dwukrotnie :dazed:
A przecież na dwór wychodzi tylko kiedy sama chce, mogłaby całą zimę przeleżeć pod kominkiem, ale nie potrafi ;)
Zakaz palenia :think: , przydałby się zakaz palenia ale śmieci :angry: , niektórzy sąsiedzi wciąż niereformowalni :jeez:



Od kilku dni nic nie robię, najpierw zimno, teraz wieje, a potem ma lać :huh: . Ale słońce dziś chwilami pięknie świeciło, to wyszłam poszukać jeszcze kolorków :P

berberys Tiny Gold


DSC_8373.jpg


Erecty jeszcze na czubkach płoną


DSC_8374.jpg



DSC_8376.jpg


tawuły z rozplenicami


DSC_8377.jpg



DSC_8379.jpg


jakiś modrzew NN


DSC_8380.jpg


miskant Purple Fall wciąż wygląda dobrze, nie tak jak inne trawy


DSC_8382.jpg


pięknie przebarwia się róża Majalis i trzyma prawie wszystkie liście ;)


DSC_8383.jpg



DSC_8384.jpg


któryś z bodziszków


DSC_8385.jpg


fotergilla mogłaby się lepiej postarać :huh:


DSC_8386.jpg


aster płożący też w zeszłym roku wyglądał lepiej :dry:


DSC_8389.jpg


złocą się sosenki żółknące na zimę, tu Ophir


DSC_8390.jpg


i widoczek


DSC_8391.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, iwa27, piku, Bozi, Amarant, Barbaara, zanetatacz

OGRÓD MARKITY 08 Lis 2015 19:53 #412567

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Też dziś zachwycałam się listkami róży Majalis :woohoo: U nas dzisiaj wiatr porwał prawie wszystkie liście z czereśni :( a jeszcze rano złociły się pięknie ;) Ciekawe co z moim astrem płożącym, zupełnie zapomniałam o nim :oops:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.643 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum