Forum Ogrodnicze Oaza

i ja przyłączam się do gratulacji!!! zasłużonych w pełni,bo masz cudny ogród i dom ,pozdrawiam

Cieszę się razem z Tobą z tej nagrody i wiesz jak ją najlepiej wykorzystać..tak czułam że twój ogród leśny jest najładniejszy ..jeszcze raz gratuluję..

Aniu bardzo dobrze mi doradzasz Tylko co ja mogę posadzić, muszę pomyśleć i trochę powertować forum

Elu Słowiczku bardzo dziękuję
w mojej krainie szału śnieżnego nie ma,
ledwo delikatna kołderka z prześwitami
Jest tu nastrojowo i cicho, szkoda tylko,
że jak wrócę z pracy to już zmrok zapada i nosa wyściubić się nie chce.
Wiosna tuż, tuż więc mogę planować jak tu tę nagrodę zakopać
Jestem trochę sentymentalna, więc to będzie bardzo miła pamiątka.
Pozdrawiam

Żanetko jak miło usłyszeć tyle serdeczności. Buziaki

Alinko dziękuję, dziękuję, dziękuję

************************
Aaa jeszcze. Jak chcecie zobaczyć wręczenie nagród to są zdjęcia w aktualnościach na stronie internetowej RDLP Olsztyn

Oglądałam
Dorotko , ale Ty masz przystojnego fchopa
No , no ... jak tak wyglądają leśnicy to
Ja na grzyby , chyba zacznę chodzić
Raz jeszcze gratuluje

Dorota - wreszcie słuszna i jak najbardziej zasłużona nagroda Cieszę się razem z Tobą
Koniecznie się pochwal jak się już na coś zdecydujesz. Ja mam plan na upamiętnienie pewnego gotówkowego wydarzenia zakupić jakąś rzeźbę ogrodową Tylko sama jeszcze nie wiem jaką

Gratuluję
Ale to żadne zaskoczenie, bo któż by inny mógł wygrać.

Elu w końcu sama szukałam, musiał być ładny
Przyjemnych grzybobrań i spotkań z leśnikami życzę
Wierz mi, sporo zielonych przystojniaków po lesie lata.
Jeszcze raz bardzo dziękuję

Ewko dziękuję serdecznie
Jak coś wymyślę, to na pewno się pochwalę. Nagroda ma trzy zera więc mocno ograniczona nie jestem
Rzeźba ogrodowa Mam nadzieję, że pokażesz.

Alu
Dla mnie to jednak było zaskoczenie bo pretendentów było sporo.
Cieszę się bardzo, że się udało.
Buziaki.

*************************************

Dzisiaj zimno jak diabli ale mój M żyć bez lasu nie może
Zapakował przyczepkę i wybraliśmy się razem na dokarmianie zwierzyny.
Widziałam tylko parę sarenek a tak liczyłam na łosie czy jelenie

Piękne miejsca pokazujesz, Dorotko. Podziwiam, że udało Ci się "ustrzelić" sarny, widuje je dość często, takoż łanie jeleni - ale zanim co do czego, towarzystwo pierzcha i tyle ze zdjęć... No ale ja nie mam wolnych rąk, taka prawda

Prawda, zimo okrutne - nawet tu, w mieście - ale zajrzałam na prognozę dla Myszyńca, najgorsza na jutro i pojutrze, od czwartku plus nawet w nocy.
Dorotko, irysy lubią "wygrzebywać się" spod ziemi, czy kłącza nie przemarzają Ci przy takich spadkach temperatury? Te od Ciebie posadzone na wsi poprzykrywałam, jak mogłam, gałązkami świerka, zresztą tam z 15 cm śniegu spadło, ale trochę się martwię...

Aniu w lesie rzeczywiście było pięknie.
Ja jednak nie jestem przyzwyczajona do takich temperatur. Mimo ciepłego ubrania i obfitej czapy marzłam jak diabli.
Sarny początkowo miałam blisko ale zbiegły zanim wyciągnęłam aparat.

A co do irysów, dobrze zrobiłaś. Młode sadzonki najlepiej przykryć gałązkami świerkowymi. Kory czy innych cudów lepiej nie używać, bo utrzymująca się w niej wilgoć może powodować gnicie kłączy.
W zeszłym roku coś mi ich wypadło ale chyba niewiele, bo nie pamiętam.
Mam nadzieję, że ten też będzie łaskawy.

Dorota, oczywiście że się pochwalę rzeźbą ale to pewnie będzie dopiero na wiosnę, teraz nie ma w czym wybierać
na razie tak jak Ty, oglądam zimowe widoki, najchętniej przez okna

Fajnie, że masz możliwość pomóc m. w pracy.
To bardzo fajne zajęcie.
Lubię obserwować dziką przyrodę, a Ty masz najlepsze ku temu warunki
Spóźnione gratulacje

Pierwsza inwestycja z mojej nagrody
Kupiłam drewnianą wycinankę kurpiowską. Jest dosyć duża ok. 90 cm wysokości.
Pomaluję ją i będzie świetnie wyglądała na ganku leśniczówki.




***********************************

Ewka zatem będę czekać na ten wiosenny pokaz

Gosiu to fajne zajęcie móc pomóc zwierzakom a przy okazji zrelaksować się oddychając rześkim powietrzem, podziwiając przy tym widoki natury.
Za gratulacje serdeczne dzięki

Ciekawą ozdobę zakupiłaś. Pomalowana na pewno będzie super

gratuluję I miejsca

Dorotko , ozdoba fantastyczna i na pewno będzie ozdobą Twojego królestwa
Do wiosny , zobacz jak mało zostało , tylko 67 dni .
Już czuje Walentynki w powietrzu

Ewko, też tak myślę

Zeberko dziękuję

Słowiczku jeszcze tylko 60 parę dni
Duch Walentynek może wisi w powietrzu ale co z tego jak mój Walenty zwiał do lasu zanim wstałam

Dzisiaj dostałam od koleżanki zdjęcia przebijających śnieg ciemierników, poleciałam zaraz zajrzeć u siebie a tu nic
Może się wygrzebią.
Z racji wolnej soboty przejrzałam troskliwie ogródki parapetowe. Skrętniki podlane Superthrive czekają na zew. Już marzą mi się kolory na parapetach. Tymczasem trochę mogę liczyć na fiołki.
M'as Easter Parade



A tu przedszkole skrętnikowe. Wszystkie parapety pękają w szwach, i jak to z dziećmi bywa małe - mały kłopot, duże ...
Gdzie ja to wszystko pomieszczę

O matko i córko... Dorotko, chyba przemysłową hodowle zaczęłaś
Wiesz co, po cichu liczę, że te 60 dni znacznie się skróci, wg pogodowego portalu, od którego jestem uzależniona niemieckie komputery zrobiły nową symulację i już w lutym ma się istotnie ocieplić... jeszcze tylko jedna mała fala chłodu - nie aż takiego, jak poprzednio - i wypatrujemy nadlatujących żurawi (TY), albo choć gęsi (ja )
Wczoraj zrobiłam małą lustrację - i pod gałązkami stroiszu są małe szczypiorki najwcześniejszych odmian krokusów. Oczywiście kontrola była losowa, może i co innego tam wyłazi... Ciemierniki to na 100%, ale okryłam je szczególnie troskliwie - bo psie łapy utrącają białe główki.
Grunt, że już jaśniej, prawda?
Myślisz nad drzewem?

O ludzie, ileż tego Chyba będziesz musiała okien dorobić I na pewno masz biegania koło tego całego przedszkola

A ja w tym roku mam plan na leniucha ( w ogrodzie oczywiście, bo na remoncie chcę się skupić). Plan jest taki: wysypać obornik w granulkach na grządki warzywne i posadzić tam dalie a na resztę wysypać wszystkie nasionka, zgromadzone po kątach i zobaczyć co z tego będzie Zostanie mi tylko plewienie kwiatowych zakątków a temu chyba podołam w przerwach międzyremontowych Marchewek niestety nie będzie.