Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Ewo !!!

Ależ masz fajny ogród , wątek obejrzałam od deski do deski tyle tu roślin , które lubię funkie , liliowce , żurawki i nawet dalie ........ wędruje na liste moich ulubionych , będę zaglądać ............. czekam niecierpliwie na wiosenny start .


Oczywiście poczytałam o wyeliminowanej funkii............ ale w sezonie uważnie obserwuj tą:
jolifleur wrote: >>>>>>>>>>>>niestety na liściach są zmiany to też może byc wirus

Ładny ogródek na parapecie. Oleje robiłam latem ,lawendowy mam do dzisiaj.Ładnie w butelce wyglada

Witaj Mirko
Cieszę się, że znalazłaś u mnie coś ciekawego. Zaraz pooglądam Twoje włości

A co do funkii, to wyczytałam, że Gold Standard bywa często sprzedawana zakażona Jak Ty się tam zmian dopatrzyłaś ja ją oglądałam cały sezon i nic nie widziałam albo ... nie chciałam widzieć Przyjrzę się jej uważnie w tym roku. Szkoda by jej było bo ładnie rośnie.
Niestety ta też była zamawiana u p. Podstolca. Ma dobre sadzonki ale z funkii u niego chyba już zrezygnuję

Aszka, a do czego dodajesz lawendowy olej? Bo też o nim myślałam

Do ciasteczek ...ale za dużo go nie dawałam bo mi szkoda było.Tak ładnie w butelce wygląda.Nie wyczuwałam zapachu ale może dlatego że tylko kilka gałązek włożyłam.Lepszy był z rozmarynem. Ten używała do mięsa.Fajna sprawą, można się bawić

Ja oczywiście do lata doczekać nie mogłam i pozrywałam trochę macierzanki i zalałam olejem. Zobaczymy jak wyjdzie

Pachnący olej będzie....też w tym roku chcę się ...pobawić

Nie przejmuj się wyglądem różyczki marketowej
Nawet jak zgubu wszystkie listki
Jeśli będzie miała zielone pędy znaczy się, że żyje i wiosną znowu wypuści nowe listki
Wsadź spokojnie wiosną do gruntu

Widziałam u ciebie szczypiorek - jakiej cebulki używasz.

Aszka - to będziemy bawiły się obie

Jesienią posiałam nasionka od Ciebie krzewu Mojrzesza i zaglądam i zaglądam i niestety nic NIe wiem czy puste były przez tą pogodę latem czy może trzeba je stratyfikować W każdym razie dobrze to nie wygląda Jak będziesz pieliła pod krzaczkiem i znajdziesz jakąś samosiejkę, to ulituj się nad nią i nie wyrywaj Bo nawet w szkółkach patrzyłam, żeby kupić ale mają takie zwykłe jak moje. A pamiętasz może gdzie był kupiony Twój krzaczek?

Margo2 - chodzę koło tych różyczek i zębami zgrzytam Są coraz nędzniejsze. Niedługo je przytnę i wyniosę na nieogrzewany ganek i tam doczekają do wiosny i wsadzenia do gruntu. Nie wiem tylko czy teraz im wymieniać ziemię w doniczkach czy poczekać aż będę wsadzać do grutu?

Bożka - kupiłam cebulę w ogrodniczym sklepie. Cebul było kilka rodzajów (co można było po wielkości i kolorze rozpoznać) a na wszystkich było napisane: "dymka" więc pojęcia nie mam co wsadziłam. Wybrałam po prostu duże cebule i teraz zastanawiam się czy to przypadkiem nie siedmiolatka, bo jak zrywam szczypior to takie gluty z niego podczas krojenia wyłażą. Czyli niechcący trafiłam na cebulę z której nie lubię szczypioru Przez te gluty właśnie

A ja dziś powsadzałam w doniczki swoje cebule Eukomis różowy i galtonię .I znalazłam w trocinach jeszcze jedną gromadkę cebul i nie mam pojęcia ,co to jest .Podpisu żadnego nie ma .Mam podejrzenia że to biały eukomis z przed dwóch lat ,bo mi zginął w zeszłym roku i go nie wsadziłam .Strasznie suche te cebule ,no ale siedzą już w doniczce ,podlane .Może coś z nich będzie .Jak ja coś wsadzę to koniec świata

Nowinko, jak ja coś wsadzę, a szczególnie jak wsadzę tak, żeby nie szukać, to mam tak samo jak Ty Ciekawe co wyrośnie z Twoich cebul

W zeszłym roku obiecałam koleżance mieczyki abisyńskie. Ile ja się ich naszukałam Przepadły i cudownie się odnalazły jak zaczęłam sadzić mieczyki

Dzisiaj w Netto kupiłam sparagus !!! To jedna z tych rzeczy, którą bardzo chcę mieć i jakoś nie mogę mieć. Hurra!!! Początek jest obiecujący korzonki mają 2 kiełki. Żyją

Sparagus, czyli szparag ?

Chyba tak, Bożenko, chociaż sama nie jestem tego pewna
U mojej babci zawsze toto rosło w ogródku i mówiła na to sparagus. Widzę tą roślinę w wielu ogródkach, niestety nie znam właścicieli
W sklepie kupiłąm sadzonkę szparagów i leżała razem z kwiatami. Kupiłam, to wsadzę. Albo będę miała 2 w 1 albo szparagi do warzywnika

To jak najbardziej szparag .Jeżeli będziesz go odpowiednio traktować ,to będziesz miała własne szparagi ,a jeśli nie to Ci wyrośnie na 2 metry i będzie piękny i zieloniutki .Bardzo ozdobny .Nie lubi przesadzania .Sparagusy ,to u nas tylko w doniczkach na parapecie

Nowinko, to co napisałaś to balsam na moje oczy Liczę na to że będzie pięknie wyglądał koło lilii albo może róży ? Muszę to przemyśleć Na razie pójdzie do dużej doniczki skoro nie lubi przesadzania a latem gdzieś go wkomponuję

W międzyczasie sprawdziłąm patyczki w torfie.
Róże wyglądały tak po opłukaniu:

Jak na mój gust nie rokowały na korzonki. Patyczki na końcach zrobiły się czarne więc poleciały do kosza na śmieci Może to nie był odpowiedni czas? Nacięłam kolejnych z tej samej róży. Mają drugą szansę

Hortensja wygląda obiecująco. Coć tam jakby się kluło na końcach i pączki rwą się do życia Nie robiłąm zdjęcia, bo nie chciałam ich płukać, niech jeszcze ze 2-3 dni posiedzą w torfie.

Za to klon i winogrono życia nie wykazuje ale też i nie czernieje. Zostały dalej w torfie. Ciekawe czy może potrzebują więcej czasu?

Moje różyczki zakupione koło 10 lutego, niestety wyglądają nieciekawie. Poszły do fryzjera, dostały nowej ziemi i wyglądają obiecująco Mają zaczątki nowych pączków. Odchorowały swoje i wzięły się do roboty

początek lutego, po zakupie


22 luty


23 luty

Kasiu, kochana ty moja , będziesz na pewno silnie molestowana, jak mój korzonek się zbuntuje Dzięki

Takie bezeceństwa tu odchodzą?
Miałam Ci napisac, że spokojnie możesz poczekać do wiosny z tym przesadzaniem, ale widzę, że nie wytrzymałaś