Haniu, Cyguś przyjmuje wszystko łaskawie i cierpliwie
U nas zawrotne 5.5* a przez chwilę nawet pojedyncze płatki śniegu wirowały
RObaczku..jakie śnieżyce..słońca lepiej poszukaj,
wiosna tuż tuż..
Ciekawa jestem Twoich dekoracji, na pewno będą urocze, jak zawsze
Blady świt i mnie zaskoczył..a tym bardziej to, że się z nim zobaczyłam
*****
Bratki posadzone. Upał mi nie towarzyszył zbytnio
Ubrana jak skrzyżowanie
Pi i Sigmy ruszyłam do pracy.
Donica przy wejściu.. Przymiarkę z bluszczem zrobiłam. Maluch domowy, ale sprawdziłam jak będzie.. a jutro od Mamy z ogródka podwędzę kilka gałązek..
są też przy kamyczkach, wiadomo jakich..
posadziłam też kępkę na rabacie narożnej przy bramie..jakże one są inne od tych w donicy
bluszczyk w domu będzie rósł..z wiosennymi cebulowymi w nogach
ogromne dla mnie zaskoczenie.. stipa Ponny Tails przezimowała w donicy, niczym nie osłoniętej
Dopatruję się zielonych pędów. Co ja mam z nią zrobić? Obciąć, zostawić..?
Na razie poszłą do poczekalni na rabatę, bo na donice inny był plan. A jak ona była w niej ukorzeniona..całą donicę przerosła
turzyca Frosted Curls..z ogromną nadzieją doszukuję się zieloności u podstawy pędów i chyba coś widzę..? O ile pamiętam, jej się nie tnie, a jedynie wyczesuje. Na razie zimno, więc się z nią nie szarpię ale co..delikatnie grabkami w kwietniu poczochrać
??
krokusy mają na temat pogody zdanie podobne do mojego..
Ciachnęłam też w przypływie pracowitości powojniki.
Polish Spirit puszczają listeczki, za to życia prawie nie widać w przyciętych pędach SSL. Puszcza coś u podstawy, czyżby wyrośnięte pędy zdechły..albo- co gorsza- ktoś miotający sie po rabatach złamał
Podjazd zamieciony..i woła o pomstę do nieba. Gruntowa droga dojazdowa mnie wykończy.. Zamiatanie to kpina jakaś, jak się zrobi cieplej, to trzeba myjkę ciśnieniową będzie odpalić i domyc to piaszczyste błoto
Powoli chyba czas powyciągać świąteczne ozdoby. Za dużo tej pracy to ja nie mam.. raptem dwie ozdoby
Zmykam, bo kurz po kątach się o mnie pyta
a po południu nalot robi elektryk- może wreszcie pozbędę się kabli nad schodami, na rzecz gustownych światełek
Miłego dnia