TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 13:16 #414069

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Marciu, dobry sąsiad to skarb, zawsze poratuje ;)

*****
Na przekór pogodzie za oknem..a raczej niepogodzie- ponuro, deszczowo, postanowiłam wyruszyć na poszukiwanie koloru. Poprzeczka ustawiona wysoko, bo kolor ma nie być czarny i szary :P
DSC01050.jpg


DSC01053.jpg


DSC01054.jpg


DSC01055.jpg


DSC01056.jpg


DSC01057.jpg


DSC01058.jpg


DSC01059.jpg


DSC01060.jpg


DSC01062.jpg


DSC01063.jpg


DSC01065.jpg


DSC01066.jpg


DSC01068.jpg


sporo już objedzone korali na irdze
DSC01069.jpg


DSC01070.jpg


DSC01072.jpg


Czy ja muszę mówić, że po wczorajszych ekscesach fitnessowych ledwo się ruszam :silly:

Pozdrowionka dla Wszystkich, którzy nie śpią w ten dzień-nie-dzień.. bo co to za dzień bez słońca :unsure:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, zanetatacz


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 13:23 #414070

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Świetny pomysł ze świeczkami o zapachu spalanych liści :happy: Każdy by sobie wąchał u siebie w domu, nie uszczęśliwiając innych, już nie powiem nic o truciu sąsiadów :oops:
Psisko stróżuje oczywiście za darmo :woohoo: Czy to aby nie jest wyzysk? :mad2: Ciesz się, że Cyguś nie waży 2okg, wtedy ćwiczenia są już pewnie szkodliwe, takiego obciążenia pomysłodawcy wygibasów nie przewidzieli. Kubuś też lubi pomagać w gimnastyce, odpuszcza rowerek i orbitreka, już nawet nie próbuje łapać delikwenta za pięty :devil1:
Wracając do kompostownika: będziesz miała wygodne dojście, zwłaszcza do wyciągania 'złota ogrodnika'? Będzie super schowany, żeby tylko dało się tam coś robić :think:
Pada u Ciebie? Ja jestem z deszczu baaaaardzo zadowolona, choć wszystkie prace znowu odłożyłam na jakieś 'jutro' :happy:
Dobrego dnia Moniś :hug:
Kubuś pozdrawia Cioteczkę Misię :hearts: Jest zdrowy i śpi, jak suseł.

Teraz przeczytałam Twój post: masz mnóstwo kolorów w ogrodzie :dance: Rozgrzewające okłady z Cygusia i mięśnie natychmiast wrócą do formy :rotfl1:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 17 Lis 2015 13:25 przez hanya.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 13:25 #414071

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
U mnie nawet było słońce ;) , wprawdzie już jakiś czas temu, ale jednak dzisiaj :P . Dopiero wróciłam z ogrodu, bo do mnie jak zwykle opady dochodzą najpóźniej, więc były warunki do pracy. Której wcale nie ubywa :jeez: . A ponoć w przyszłym tygodniu ma spaść śnieg u mnie :devil1:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 13:26 #414072

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Zamawiacie w Lilypolu? Oferta brzmi ciekawie, ale nie mam miejsca, na szczęście :happy:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 13:37 #414074

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu, Nie lubisz zapachu palonych liści :blink: Nie śmieci..ale zaschniętych resztek ogrodowych..? Ja bardzo lubię! W dzieciństwie to był zapach jesieni..szare listopadowe dni i palone liście w całej okolicy, zapach snujący się po okolicy..Dla mnie to zapach jesieni ze wspomnień :hearts:
Zresztą każda poda pachnie inaczej.. Najwięcej otuchy dodaje zapach wiosny ;)

Kubuś już wyzdrowiał- jak dobrze!!

U mnie siąpi, ale deszczu nie brakowało w ostatnim czasie. Jak dołowałam bzy od znajomej, to ziemia mokra na głębokość szpadla..co dalej nie wiem, bo nie kopałam :P

Ćwiczenia z Cygusiem w wersji 20kg byłyby trudne.. zwłaszcza jakby skakał mi po brzuchu, jak wczoraj :silly:
Psina ma wyzysk w czystej postaci..a może to poczucie obowiązku :think: On do tego stopnia szuka zajęcia, że mając rozrzucone po pokoju zabawki, wdrapuje się na meble próbując zobaczyć, co tam na górze stoi.

Rozgrzewające okłady nie wchodzą w grę- psina tak ożywiona, że raczej klin klinem staje się aktualną terapią :rotfl1:

W Lilypolu jesienne zamówienie odpuściłam. Zamówię z wiosennej oferty- miejsce się jakieś znajdzie ;)

Martuś- słońce dziś miałaś- aaaaale Ci dobrze! Ze śniegu się cieszysz..? Ja bym się nie cieszyła z takich prognoz. Chociaż dopuszczam cienką warstwę dla ozdoby- ciągłym opadom i uciążliwym zaspom mówię PRECZ! :happy-old:
Ostatnio zmieniany: 17 Lis 2015 13:39 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 13:46 #414076

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Oczywiście, że się nie cieszę :hammer: , JESZCZE nie ;) . Jak skończę robotę, może padać do woli :P

Ja też w Lilypolu zamawiam wiosną :lol:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 14:18 #414078

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Miałam na myśli ofertę przysłaną dzisiaj na maila :oops:
byłam w ogrodzie, coś tam skubnęłam i wróciliśmy /tak, tak, byłam z asystentem :hearts: /, jak dwie mokre kury ogrodowe, i to wcale nie ozdobne :devil1:
O śmieciach nie wspominam, bo mi się sekator w kieszeni otwiera; palone liście duszą, trują, alergizują - FUJ! U nas na szczęście wreszcie z tym koniec, zakaz palenia ognisk, mieszkańcy mieli dość wiecznie zadymionego miasta; ładne mi leśne powietrze! Zgadzam się, że delikatny zapach od czasu do czasu jest dość przyjemny, ale tak już od dawna nie było; zadymione, że świata nie było widać :mad2:
Moniśka, Tobie słoneczka życzę wielkie mnóstwo, a cały deszcz i chmury do mnie :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Ostatnio zmieniany: 17 Lis 2015 14:20 przez hanya.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 14:27 #414080

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Nie mogę poczty otworzyć, coś mi się wiesza :jeez: , a widzę, że ja też dostałam, no i teraz jestem wściekła, bo nie mogę się dostać do wiadomości, a może tam coś ciekawego :happy3: :crazy:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 14:34 #414081

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu, Naukowo podeszłaś do tematu palonych liści.. :pinch: Ja to postrzegam w kategoriach jesiennej tradycji i nie miałabym nic przeciwko. Wystarczająco truło mnie Okęcie, zlokalizowane nieopodal..czy fakt mieszkania w mieście, pełnego samochodów- cóż złego mogą zrobić dwa czy trzy dodatkowe ogniska w ciągu roku. :silly:
Zobacz, a na forum są..i powstają kolejne, bardzo ładne paleniska :woohoo:

U nas pada- moja zmokła kura sama dała sygnał do powrotu do domu- aż dziwne, bo zazwyczaj siłą trzeba go ściągać z ogródka. Nie ma, jak widać, mentalności Gargamela :rotfl1:

Dostałaś maila z Lilypolu..uuuuu..dbają o Ciebie i zabiegają o atencję :whistle: Ja nie dostałam nic- ale to może lepiej dla mnie ;)

Marta- nie zdąży kurier dostarczyć, a pamiętaj..śnieg prognozują :funnyface:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 14:57 #414085

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
U nas jest duży problem niskich emisji, coś z tym trzeba zrobić, bo ludzie chorują i to nie są żarty, ogrzewanie domów, wypalanie, spalanie, póki co, trzeba zmienić mentalność ludzi, ale to potrwa.
Z Lilypolu oferta 5kg cebul hiacyntów i tulipanów, do tego kilka lilii. Łącznie pewnie +-70 cebul, za ok 70z. Nie ma wyboru odmian, oni kompletują zestawy; kusi, kusi, ale nie ma gdzie posadzić :( Tak poważnie, to nie wiem, jakie są kolory kwiatów i to podstawowy kłopot.
Moja kura demonstracyjnie chowa się pod daszek przy drzwiach i czeka na mnie, też nie lubi chodzić po deszczu, chyba, że jest coś baaaardzo ciekawego: listonosz, kot sąsiadów, samochód z przyczepą, ostatecznie może być śmieciarka :happy:
Uwielbiam Gargamela, myślę, że Pan W.Drzewicz i jego głos, sposób mówienia, genialne wyczucie postaci miał na to decydujący wpływ.
I już się robi ciemno :placze:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 15:57 #414093

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Skoro zestaw niespodzianka, to nie dla mnie ;)
A mój pies nie ma nic przeciw deszczowi pod warunkiem, że pańcia idzie :P . Wcale nie chce wracać do domu, otrząśnie się co jakiś czas i dalej gania :happy4:

Edit: w końcu otworzyłam wiadomość, trochę kuszą lilie ;) , zwłaszcza piękna Szecherezada :woohoo:
Ostatnio zmieniany: 17 Lis 2015 16:02 przez r-xxta.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 17:04 #414106

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Dzień dobry :bye: Wątek ma tyle stron ,a ja nawet się nie przywitałam :oops:
Co do lilii ,to i ja planuję kilka wiosną zwłaszcza jasnych .Fajne zdjęcia Ci wyszły po deszczu .
Chociaż jesienne ,to jednak miło oglądać :search:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 19:39 #414124

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Moniko, Twój ogród taki uporządkowany, nawet jesienią, aż zazdroszczę :devil1:.

Kilka lilii też bym chciała nabyć wiosną, nie wiem tylko jak do Lylypolu się dobrać, bo tam ciągle zamknięte, ale do wiosny jeszcze trochę czasu :P . Jednak ja dużych wymagań nie mam, kilka jasnych, kilka ciemnych, byle pachnące, ładne i nie żółte były :happy: .


Zapach palonych liści jest ok. pod warunkiem, że nie w zwartej zabudowie, nie jestem zwolenniczką palenia ognisk w mieście, a moim sąsiadom to się zdarza, nie tylko liście palą. Ja nawet nie lubię zapachu grilla, też bym zakazała. Lubię za to zapach opadłych, suchych liści w pogodny, jesienny dzień.


Skoro Monika pozwoliła na swego rodzaju zimowy hydepark w swoim wątku :devil1: to może zapytam, bo tu bywa zacne grono znawców tematu:
-czy to normalne, że azaliom japońskim teraz żółkną i opadają liście ?
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 20:36 #414140

  • th
  • th's Avatar
Krzysia wrote:
Skoro Monika pozwoliła na swego rodzaju zimowy hydepark w swoim wątku :devil1: to może zapytam, bo tu bywa zacne grono znawców tematu:
-czy to normalne, że azaliom japońskim teraz żółkną i opadają liście ?
Normalne... japoneczkom może i połowa opaść... nadrobią wiosną... zresztą rodki też trochę żółkną i gubią starszych liści


Lilypol powiadacie... to idę zerknąć czym kuszą :)

Ha... informacją, że 'Sezon jesień 2015 został zakończony. Zapraszamy na sezon wiosenny.'... :rotfl1: znaczy oferta tylko dla wtajemniczonych... to nawet dobrze, po co mi teraz więcej cebul :crazy: :wink4:
Ostatnio zmieniany: 17 Lis 2015 20:51 przez th.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 21:17 #414150

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu, oferta Lilypolu nie brzmi kusząco.. Szczególnie, że te 5kg cebul ktoś musiałby posadzić.. A w domu- :search: las rąk widzę :funnyface:

Ja się aż tak nie przejmuję..i tak w jedzeniu zjadamy tyle chemii i antybiotyków, że już samo to wpędza nas szybciej do grobu.. a dzień w tą czy w tamtą.. ;) To już wole przed śmiercią palące się liście powąchać :silly: Ale mną się nie sugeruj..zapach benzyny też lubię :crazy:

Martuś..ciekawe, dlaczego mnie tym razem zignorowali :think:

Nowinko- witam Cie serdecznie :hug: Mokre zdjęcia i od razu kolory nasycenia nabrały. Szkoda tylko, że słońca brak- wszystko takie ponure..

Krzysiu, do Lilypolu ciężko się dobrać bo oni sklep prowadzą bardzo dziwnie. Uruchamiają sprzedaż dwa razy do roku, na krótko. Poza tym czasem nie da się nawet asortymentu zobaczyć :hammer:

U nas w domu rodzinnym sąsiad miał paskudny zwyczaj palić śmieci- ileż się z nim mój Tata kłócił- ale to już siedzi chyba w charakterze.
W naszej okolicy w czasach mojego dzieciństwa wszyscy jesienią palili suche liście, a ja bardzo lubiłam ten niosący się po okolicy zapach.
Grill..hmm.. Podpałka strasznie śmierdzi i też nie przepadam za tym zapachem- dlatego my mamy elektryczny, więc jedynym zapachem jest smażące się jedzenie.

Azalkami japońskimi się nie przejmuj. One, zależnie od odmiany, różnie się wybarwiają. U mnie niektóre na pomarańczowo, inne na żółto. Ich liście są zimozielone, ale każdy liść żyje tylko 2 sezony, więc co roku część opada- tych już 2letnich.

U mnie porządek..hahaha.. Raz jeszcze pooglądaj zdjęcia- chwasty są i mają się świetnie! Już dawno nie były tak soczyście zielone :angry:

Moniśka, Lilypol umiejętnie buduje napięcie :funnyface: Wypatruj ich oferty od nowego rokmu.. Ja od stycznia codziennie sprawdzałam- otwierają sprzedaż na krótko. Niezbyt to lubię, ale chyba politykę mają taką, że nie ma stałej oferty, tylko jest to zależne od tego, jak im się które odmiany rozmnożyły :think:
W każdym razie ja zamówienie robiłam rok temu 20 lutego..tak więc miej rękę na pulsie ;)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 21:29 #414153

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Ja uwielbiam zapach jesiennych ognisk - tak jak pisze Monika, dla mnie to wspomnienie dzieciństwa.
Kilka dni temu poczułam ten zapach jadąc samochodem z pracy , aż mi się miękko zrobiło na sercu :P :P

Aktualnie pracuję przy takim projekcie plastycznym ,gdzie mam co dzień do czynienia
ze smrodzidłami typu aceton i gorsze dziadostwa , więc te palone liście to jak balsam dla
zmysłów ;)

O, ja też mam nieprzeczytanego maila z Lilypolu, zobaczę ,ale pewnie nic nie kupię.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 17 Lis 2015 21:43 #414157

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
A ja nie dostałam... widać musi mi wystarczyć ten kolorowy katalog, który znalazłam jesienią w skrzynce ;)
I tak już nic nie kupię... wiosną też :devil1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 18 Lis 2015 03:08 #414187

  • th
  • th's Avatar
Monika-Sz wrote:
Moniśka, Lilypol umiejętnie buduje napięcie :funnyface: Wypatruj ich oferty od nowego rokmu.. Ja od stycznia codziennie sprawdzałam- otwierają sprzedaż na krótko. Niezbyt to lubię, ale chyba politykę mają taką, że nie ma stałej oferty, tylko jest to zależne od tego, jak im się które odmiany rozmnożyły :think:
W każdym razie ja zamówienie robiłam rok temu 20 lutego..tak więc miej rękę na pulsie ;)
Monia... dzięki za uświadomienie... hmm... zdaje się, że już czuję to napięcie... :rotfl1: tylko... czego ja tam mam szukać? :think: li tylko lilii? ;) a czy lilie mogą się udać w półcieniu? powiedzmy... głębszym półcieniu? :happy4: taa... a myślałam, że nie będę miała rozrywki na zimowe miesiące... :happy3: zaś ręki na pulsie chyba trzymać nie muszę... wystarczy, że jestem stałym czytaczem Twojego wątku... niechybnie się dowiem, co w trawie... znaczy lilypolu piszczy :P

A co zamawiałaś owego lutego? Pokaż na rabacie :flower2:
Ostatnio zmieniany: 18 Lis 2015 03:08 przez th.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.534 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum