TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 14 Lis 2015 19:47 #413599

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Gosiu- przekazane :hug:

Madziu, u nas zawsze były prawdziwe choinki, ale nigdy w donicy, co roku cięte. Nie mamy dużego ogrodu, żeby to wszystko sadzić.
Rok temu nie mieliśmy choinki, ale starałam się jakoś udekorować dom, chociaż troszkę. Od przemiłych Forumowiczek dostałam podarunki- wieniec okolicznościowy i girlandę własnoręcznie szytych choinek. DO tego dołożyłam dekorację z gałązek świerkowych na parapetach, poprzetykałam tealightami, trochę jemioły, do tego stroik na stole i już klimat świąteczny był.
W tym roku cieszę się ogromnie, bo choinka będzie i chyba Wigilię uda się spędzić u nas z moją Mamą i Siostrą.. więc będzie "naprawdę" świątecznie :dance: Żadne opadające igły mi tego nie popsują :tongue2:

Iwuś, pochwalisz się zdjęciem snopków..? Z tego co opowiadasz, jest bardzo gustownie i elegancko.. Zdaje się, że nie masz aktywnego wątku- korzystaj z mojego :hug:
Ja kokardki powiesiłam, żeby była namiastka koloru ;)

Pęcherznica Red Baron zapowiada się rewelacyjnie :woohoo:

Też sie boję Iwuś.. Wkurza mnie to, że my wszyscy normalnie przy przekraczaniu granic legitymować się musimy jakimś dokumentem, a pozwolono na nieograniczone wędrówki ludów, biorąc kota w worku.. Taki nagły nalot nie zapowiadał niczego dobrego, szczególnie biorąc pod uwagę źródło pochodzenia.. Nie chciałabym wyjść na jakiegoś radykała, ale moim skromnym zdaniem nawet gościnność powinna mieć jakieś granice. Teraz zaczyna się gościnność niebezpiecznie rozmijać z bezpieczeństwem we własnym, szeroko pojętym, domu..

EDIT
Moniśka, czeeeeeeść :hug:
Nic nie mów... o wymarzonej wyprawie po Nilu mogę zapomnieć.. Kartaginę miałam szczęście zwiedzać w czasie podróży poslubnej, tak samo jak Muzeum Bardo.. Serce się kraje i jednocześnie wściekłośc ogarnia, że świat się kurczy a niektóre miejsca stają się niedostępne. Jednak- jak mówisz- można sie pogodzić ze zmianą "destynacji" w czasie urlopu.. Nie chcę sie jednak godzić z tym, że pod naszymi nosami wyprawia się to, co teraz. Boję się, żeby nie było gorzej..

Ogrodowo- ja też nic nie działam. Dziś musiałam, ale też odbębniłam na szybko ;) Bez chciałam mieć, ale posadziłam w międzyczasie sporo innych roslin..i co ja z tymi bzami zrobię.. Tak..tak..sadzonek jest kilka :jeez: Sąsiadki zamierzam obdzielić, a jakże :rotfl1: Zrobię to jednak wiosną- nikt przy zdrowych zmysłach nie da się wygonić ze szpadlem o tej porze roku.. Uczestnicy forum się nie wliczają :funnyface:
Ostatnio zmieniany: 14 Lis 2015 19:59 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 14 Lis 2015 20:28 #413614

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Moniś., dzięki za tak duże informacje o tych trawach.Ja s tych trawach to jeszcze jestem zielona.
Miskant młoda sadzonka posadzona we wrześni.Zobaczymy czy się przyjmie.A z ta korą to tak zrobię.to ne drugie to młode szczepki tez posadzone we wrześniu.
Tylko turzyca Buchanana kupiona była większa,ładna sadzonka.Ale ta radzisz nie wiązać??
Dekoracja brzozowa przy kominku suuper wygląda.Ja mam kominek,ale takiego miejsca na dekoracje to nie mam.
Nigdy nie ruszasz tej dekoracji,chodzi mi o palenie?Czy może na wiosnę ???
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 14 Lis 2015 20:51 #413621

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aniu, ja turzyc nie spinam w snopki z jednego głównie powodu. U nich niepewne zimowanie, więc takie rozcapierzone będzie mi łatwiej osłonic gałązkami świerkowymi..po prostu położę wachlarzowato na kępie robiąc nad nią daszek. Snopek związany byłoby mi trudniej dobrze opatulić. Planuje się tak zatroszczyć o Frosted Curls, nad carexem Irish Dance się tak nie roztkliwiałam. Zimowała normalnie rozłożona jak w sezonie, wiosną ścięłam przyschnięte końcówki, bez ścinania całej kępy.
Wiązać można, jak się chce :)

Dekoracja może będzie spalona wiosną, na razie mamy co palić, więc wnęka z brzozą będzie zdobić. Częściowo w tym celu zaplanowana w zabudowie kominka ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anabuko1

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 14 Lis 2015 22:02 #413631

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Jak to się stało, że Cię zgubiłam? :blink:
Tyle stron przegadanych, a ja nie w temacie
A zastanawiałam się, co mi powiadomienia nie przychodzą?
Czyżbyś znowu zamknęła wątek?
Widzę, że już wszystko wysprzątane, nawet zdążyłaś znudzić się.
Ja cały czas na obrotach
Jak nie ogrodowo to w innych dziedzinach
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 14 Lis 2015 22:41 #413638

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Gosiu, ja bezwstydnie bimbam pod kocem na kanapie :silly:
Na rabatach większość zrobiona..bo też co ja mam do roboty. Kilka traw i bylin to sie nie liczy w porównaniu z bogatymi ogrodami :hug:

Wątek zamknęłam po 100tnej stronie- wkurza mnie, że pierwsze posty na nowej stronie się nie pokazują- jakoś się wątek blokuje ok setki..więc zamykam i otwieram nowy :lol:

Ja ostatnio obroty zmniejszyłam.. Oblecę kilka sklepów, ogarnę dom i padam na nos, zimno mi, chowam sie pod kocyk a od tego już tylko krok do drzemki..a przynajmniej solidnego rozleniwienia ;)
Dziś o 9 drewno dostarczono, więc przed śniadaniem miałam fitness na świeżym powietrzu- układanie w wiacie kominkowej.. Zakupy, sprzątanie, obiad, jakiś film i mogłabym iść spać.. :blink: No ale w końcu wstałam po 8mej a nie zwyczajowo po 10tej :silly:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 15 Lis 2015 08:20 #413657

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Dzień Dobry Sąsiadko :kiss3: .

Przepiękny masz kominek :hearts: , a ten stos z brzozy no po prostu boski :hearts: . Że też ja nie mam gdzie takiego stosu ułożyć :hammer: . Jedyne co mogę to cieszyć się ułożonym drewnem na stojaku (na tarasie). Mój osobisty spawacz wyspawał mi stojaczek (projekt dostał na kartce narysowany przeze mnie :happy3: ). Niby nic nadzwyczajnego, ale w połączeniu z ułożonym drewnem nie tylko jest bardzo praktyczny (bo blisko po drewno :tongue2: ), ale i bardzo mi się podoba :woohoo: .

Ja wczoraj miałam sobotę sprzątającą. Po południu mieliśmy gości i wszystko musiałam ogarnąć do ich przyjazdu. Nie było czasu na kocyk i książeczkę :hammer: . Dziś zamierzam sobie to wynagrodzić z nawiązką :happy3: .

Sceny z Paryża przygnębiają :( , tak jak kiedyś oglądane godzinami transmisje z NY. Ja jednak jestem z tych ludzi, którzy twierdzą, że jak ma mnie trafić to trafi i na kanapie pod kocykiem :pinch: i ani Paryża, ani rejsu po Nilu sobie nie odpuszczę :hammer: . Poza tym nie oceniam wyznawców Allaha przez pryzmat terrorystów. Byłoby to krzywdzące dla rzeszy normalnych, zdrowych na umyśle ludzi.
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Ostatnio zmieniany: 15 Lis 2015 08:21 przez dorciaj.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 15 Lis 2015 14:59 #413746

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Monisiu :)

Cyguś od początku wzbudzał bardzo przyjacielskie i rozczulające uczucia, ale obecnie jest najsłodszym urwisem, jakiego znam ( a - jak wiesz - mam do czynienia z mnóstwem psich mordek z racji zawodu ;-) ) - ponieważ nie znam Go osobiście, jednak zdjęcia, które zamieszczasz pozwalają mi cieszyć się Nim każdego dnia - dziękuję :kiss3:
Inna sprawa, że przemiana Cygusia w pełnego werwy młodzieńca zachodzi niezwykle szybko - energią i pomysłowością mógłby obdzielić całe zastępy psiej braci. Ale to tylko cieszy - w zdrowym ciałku zdrowy duch ;-)
No i nie sposób nie docenić wszechstronnej pomocy, jaką niesie podczas prac ogrodowych; też jestem bardzo ciekawa, jak zareaguje na choinkę ?
Pomysł z wiązaniem traw w kucyki poznałam w ubiegłym roku, przeglądając jakieś ogrodnicze czasopismo, ale Twoja inicjatywa z kokardkami jako dekoracją zasłużenie wygrywa :bravo:
pozdrawiam cieplutko, a dla Cygusia :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 15 Lis 2015 16:12 #413758

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Moniśka, mam wrażenie, że Diablątko nie rośnie na szerokość, tylko robi się wysoki, do tego łapiszony i ogon coraz dłuższe :think: może będziecie musieli zmienić ogrodzenie :happy:
Piękna wnęka kominkowa i drewienko będzie suche, nie to, co poprzedni zakup. Ale to było utrapienie!
Muszę się zmobilizować do przeglądu dekoracji świątecznych, a tak mi się nie chce. Pamiętam, że mam tylko jeden łańcuch fioletowych światełek, zgroza :hammer:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 15 Lis 2015 17:09 #413778

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ja też więcej czasu spędzam pod kocykiem, ale powiem szczerze, że wcale nie narzekam.
Nawet jestem bardzo zadowolona. Miałam zbyt intensywny sezon
Teraz mam więcej czasu dla siebie. A takie lenistwo też jest potrzebne.
Teraz zaczęłam przygotowania do świąt.Robię kolejne ozdoby, nareszcie mogę poczytać, obejrzeć spokojnie film, czy telewizję
Także nie nudzę się.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 15 Lis 2015 18:09 #413793

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Witam w niedzielne popołudnie..tak twierdzi zegar, ale za oknem noc czarna.. Niemiły ten weekend był pogodowo- u nas ciągle szaro i mżawka rzadko nas opuszcza. Mimo to weekend pełen wrażeń i emocji dla każdego domownika ;)
Poza drewnem do kominka, które bardzo cieszy, bo jest znacznie lepsze niż oszustwo ubiegłoroczne, przyjechał też telewizor :woohoo:
Nie muszę mówić, kto miał największą frajdę..nie ma to jak nowa dostawa zabawek do gryzienia ;)
DSC01017.jpg


Napaliłam dziś po raz pierwszy w kominku- bardziej dla przyjemności niż z potrzeby grzania. Drewno jest znacznie lepsze, niż to zeszłoroczne. tamten dostawca nas totalnie oszukał sprzedając drewno mokre, które ledwo się paliło i słabo grzało- gotowało się w kominku dosłownie. Pamiętacie pewno zdjęcia piany gotującej się na drewnie :angry:
Obecnie zakupione drewno pali się aż miło popatrzeć! Rok temu mocno sie męczyłam, żeby w ogóle rozpalić, ściany szamotowe się kopciły i słabo wybielały, niby ciepło było, ale część energii szła w ugotowanie wody w drewnie :mad2:
Obecnie po niespełna 1.5godzinie palenia temp skoczyła 2 stopnie a z kominka bucha ciepło tak, że ciężko podejść ;)
Ponieważ zimno mi nie jest, a palę dla zabawy i efektu wizualnego, przykręciłam szybry i inne wichajstry, rozszczelniłam okno w salonie i staram się nie ugotować nas powyżej 22*

Uwielbiam płonący ogień- ja w głębi duszy jestem piromanem :rotfl1: Jak byłam mała i jeździliśmy z Rodzicami do leśniczówki, gdzie był w kuchni piec kaflowy, a w salonie kominek z otwartym paleniskiem, to ja byłam głownym palaczem. Ciągle dłubałam pogrzebaczem, przesuwałam drewienka, dokładałam. Mama mi opowiadała, jak któregoś dnia chciała mnie wykąpać a ja się strasznie broniłam przed zamoczeniem rączek.. Okazało się, że mam bąble na każdym palcu bo sie poparzyłam.. ale- co dziwne- nie zraziło mnie to zupełnie do palenia w kominku już następnego dnia. Odkąd pamiętam fascynował mnie ogień, uwielbiam jak się pali :woohoo:
Nasz domowy troglodyta odkrył ogień :funnyface: Teraz już ignoruje, ale pierwsze kilka chwil to była pełna fascynacja :lol:
DSC01028.jpg


DSC01030.jpg


DSC_1582.jpg


DSC_1584.jpg


Trochę ogrodowo.. :think: Na zewnątrz aż przykro wychodzić, tak paskudnie.. Coraz trudniej na czymś zawiesic oko.
DSC01024.jpg


iglaki nieco zmieniające odcień na zimę.. jałowiec Limelight
DSC01020.jpg


i tuje Miriam, zaczynające wpadać w miedziany kolor
DSC01026.jpg


niepokojąco uporządkowana się tu robi okolica..te szpalery z Miriamek może niezbyt ekskluzywne, ale nadają nieco formalny obraz tej okolicy. Myslę sobie jednak, że to nie jest takie złe..to jak widać część frontowa, więc niech będzie nieco formalna i uporządkowana.. Dolny lewy róg zdjęcia to 2 bukietówki Limelight, które z czasem sie rozrosną w dużą kwitnącą kepę i będą zasłaniać przejście do ogróka włąściwego, co ma dać choć odrobinkę tajemniczości, że stojąc przy schodach nie widać, co się dzieje w głębi.. tak to sobie przynajmniej tłumaczę :happy:
DSC01025.jpg


zobacz Aniu moje turzyce Frosted Curls. Są opatulone liśćmi a w razie mrozu narzucę na górę gałązki świerkowe i powinny dobrze przezimować..
DSC01019.jpg


jabuszka na jabłonce Everest jeszcze się trzymają, chociaż po niedawnych silnych wichurach sporo pospadało.. Jakie one są urocze :hearts:
DSC01022-2.jpg


DSC01023.jpg



******
Dorciu, witam po sąsiedzku serdecznie :hug:
Jak ja Ci zazdroszczę Męża umiejącego spawać.. :whistle: Musimy zrobić daszek nad wiata kominkową, a mamy 4 lewe ręce :funnyface: Ja jeszcze jakoś w miarę ogarniam techniczne kwestie, jednak budowa daszku czy to z drewna docinanego na więźbę czy spawanie- to jednak nie dla mnie robota. Niestety- jak człowiek niemota, to musi płacić gapowe :silly:

My najbliższe weekendy mamy wolne..tzn nieco zaplanowane, ale bez gości w domu ;) Ceszę się za to przeogromnie, że Wigilię spędzimy u nas w domu :dance: :dance:

Wracając do tematu patrzenia przez pryzmat i posądzania niewinnych.. Ja rozumiem, że nie wszyscy wyznawcy są źli- studiowałam z nimi, pracowałam u jednego z nich.. Jednak statystycznie jest to wieksze zagrożenie.. no sama powiedz- nie byłabys spokojniejsza, gdyby fala uchodzców składała się np z miliona eskimosów :rotfl1: Wydaje mi się, że tu błąd powstał w momencie niekontrolowanej fali, bez dokumentów.. W takiej powodzi ludzkiej zawsze może się przemknąc ktoś zły..i kłopot gotowy. Łatwo wprowadzić odpowiedzialność zbiorową i obwiniać też tych niewinnych- to niesprawiedliwe, zgoda.. Ale zgody na strach we własnym kraju też nie może być.
Strasznie szkoda mi ofiar, ich rodzin.. Mieszkańców, którzy czują strach we włąsnych domach i turystów, którzy chcieli spędzić romantyczne chwile. Pewno szybko sie otrząsną wszyscy i będzie dobrze, ludzie będą zyli z dnia na dzień, turyści przyjadą.. ale dlaczego tak świat musi być głupio poukładany, że zamiast żyć w zgodzie, ktoś w swojej chorej głowie układa jakiś dziki plan i niszczy codzienny ład tak wielu ludzi..?!
:unsure:

Aniu, Cygusiątko psoci z pełną młodzieńczego zapału radością. Wczoraj na moich oczach przeszedł przez szczelinę w rogu działki na ogródek sąsiadów a ja nie mogę wyjść z podziwu, że się tam w ogóle mieści! Akurat byli sąsiedzi i zaprosili nas na zwiedzanie wykańczanego domu. Co ciekawe- Cyguś, który przez szczelinę pobiegł się z sąsiadką radośnie przywitać, do domu nie chciał wejśc mimo zaproszeń. Wszedł dopiero z nami..

Cieszę się, że znajdujesz rozrywkę w tych moich Łabądkowych zdjęciach.. niewiele sie u mnie dzieje, więc chociaż Cygusiątko zapewnia jakieś rozrywki :lol:
Szkoda, że tak daleko mieszkasz i nie możesz go poznac osobiście- to taka radosna przyjacielska psina :hearts:

Pomysł kokardek na trawach nie jest mój :oops: Kilka lat temu podpatrzyłam i tylko czekałam, aż moje trawy będą się do tego nadawać, bo za młodu ledwo dawały radę same się w pionie utrzymać, a co dopiero z kokardką.

Haniu..masz rację. Cygusiek wyrósł, nóżki się wydłużyły i ogólnie jest większy..ale nie nabiera jeszcze masy. Nam się wydaje, że nieco zmężniał, ale to ciągle za mało- przeciska się każdą szczeliną jak dżdżownica :jeez:
Taaaaakk..nic mi się tak nie marzy, jak remont ogrodzenia :rotfl1: Daję Diablądkowi czas to przyszłych wakacji..Jeśli nie nabierze masy, to będziemy musieli usunąc tą paskudną białą siatkę (miała być na chwilę..aż C nabierze ciałka) i zastąpić ją jakąś solidniejszą, czarną, żeby się tak nie rzucała w oczy. Teraz żałuję, że nie wpadliśmy na to w czasie wybierania wzoru przęseł.. Można było przewidzieć, że kiedyś jakiś szczeniak będzie i kupić coś gęściej utkanego na dole :hammer:

Drewno jest rewelacyjne, w porównaniu z tamtym dziadostwem. No cóz- tak to jest, jak ktoś patrzy na interes krótkowzrocznie.. Dzwoniłam do tamtego oszusta wtedy z pretensjami, że w tej cenie spodziewałam się sezonowanego, a nie ciętego tydzień przed dostawą na jakimś bagnie :mad2: To mi cham odpowiedział, że on sprzedaje drewno a nie je sezonuje. Tym sposobem stracił 2 klientów (nas i moją Mamę..). Mamie zostawiliśmy nasze ubiegłoroczne drewno- które już do tej pory się wysezonowało ;) a sami znaleźliśmy w okolicy dostawcę, który od razu podając cenę drewna uprzedzał, że tegoroczne kosztuje tyle a tyle.. a w nieco wyższej cenie sezonowane. Nooo- to ja rozumiem.. Płacę więcej, ale wiem za co- a nie, że płacę tyle samo dużo albo raptem 10pln mniej za metr, ale dostaję mokre nie nadające się do niczego drewno bez uprzedzenia mnie o tym..
No nic- tamta nauczka wkurzająca, ale już wiemy co i jak organizować na przyszłość..
Teoretycznie wiem, że najlepiej drewno kupić tańsze wiosną i sezonowac u siebie w wiacie kominkowej..ale jak ktoś ciągle jest cienko z kasą i ma milion wydatków w międzyczasie pilniejszych, to trzeba kupować nieco droższe ale już gotowe do palenia.

Wracając do naszej niedawnej rozmowy nt rzucania się w oczy kompostownika.. Idąc od strony bramy widać było kompostownik przez pusta wiatę kominkową
DSC00765-2.jpg


ZObacz, jak wygląda teraz to miejsce po zapełnieniu drewnem,.. Widoczne drewno, kompostownik za nim schowany. Sterta kamieni leży przed kompostownikiem i na razie to tymczasowe ich składowisko, a wiosną to miejsce będzie zajęte przez rodusia..i to roduś będzie widoczny i drewno.
Na razie drewna nie kupiliśmy szczególnie dużo.. wiadomo :oops: ale kiedyś- mam nadzieję- wypełnimy nim całą wiatę, a że jest dośc duża to nigdy raczej nie spalimy całej pojemności, więc zawsze trochę drewna będzie w niej leżeć :lol:
Idąc od drugiej strony kompostownik będzie nieco zasłonięty rodusiem, więc nie będzie nachalnie rzucać się w oczy. Ciekawa jestem, czy jakiś sens tego mojego kompostowania jest.. :jeez:
DSC01006.jpg


Przegląd dekoracji mowisz.. My będziemy się musieli wybrać na przegląd dekoracji do sklepu :silly: Co prawda Mama coś mówi, że sie podzielić z nami może, ale i tak musimy się zaopatrzyć w jakiś zestaw startowy. Nadal nie zapadłą decyzja nt kolorystyki- zapewne stanie na tradycji złoto-czerwonej..

Gosiu- ja się nudziłam koszmarnie w wolną środę..chyba nie byłam mentalnie przygotowana na wolny dzień w środku tygodnia.. albo się za mało napracowałam we wtorek :silly:
Teraz też z radością czerpię frajdę z nic-nie-robienia.. Leżę, patrzę w ogień, oglądamy filmy z zasobów dvd, rozmyślam nad dekoracjami świątecznymi i już nie moge się doczekac, aż będzie można ruszyć z ich ustawianiem. Na razie się wstrzymuję, ale jeszcze chwila i świeczka z szyszką będzie na czasie ;)

Przytulnego wieczoru Wszystkim życzę :bye:
DSC01032.jpg
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 15 Lis 2015 18:30 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Adasiowa, zanetatacz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 15 Lis 2015 18:22 #413797

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
A ja myślałam, że Cyguś i kominek zastępują skutecznie telewizor ;)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 15 Lis 2015 18:25 #413799

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dobry wieczór :bye:

Hmm, gratuluję zakupu tv! Obawiam się tylko, czy w tej nowej sytuacji w ogóle będziesz sypiać? :devil1:
Jakby co, to dziś o 20 na HBO jest drugi odcinek naprawdę dobrego polskiego serialu.

Jeśli chodzi o piromańskie zapędy, to dosonale je rozumiem, ponieważ sama je mam - nikt w domu się poza mną do ognia nie dotyka (na ogrodzie też), nie wolno! ;-)
Cyguś opierający się o kominek wygląda jak małe dziecko w czarnym kombinezonie - uroczy!
Przy okazji, czy zamierzacie jakoś zadaszyć drewno do kominka, albo zabezpieczyć np brezentem?

Weekend może nie powalał ilością słońca, ale u mnie było znośnie...
Ciekawe, jaki nas czeka najbliższy tydzień.

Miłego!
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 15 Lis 2015 18:35 #413803

  • Roma
  • Roma's Avatar
Piękny masz kominek a ciepło ognia prawie czuć z ekranu.Najlepszym drewnem do kominka jest jednoroczna brzoza.W pierwszym roku opalania drewnem zakupiliśmy dąb,leżakował 3 lata bo takie są podobno zasady,że dąb aby miał odpowiednią kaloryczność ,musi być sezonowany przez 3 lata.Niestety egzaminu w kominku nie zdał.Jak daliśmy dużo powietrza to palił się za szybko a gorączka była nie do wytrzymania a przy najmniejszym przydławieniu po prostu przygasał i żarzył się jak węgiel.
W tym roku jeszcze nie rozpalaliśmy kominka jak na razie wystarcza nam koza w kuchni.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 15 Lis 2015 18:38 #413806

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Gorzaciu, Cyguś skutecznie zastępuje wszelkie zaplanowane zajęcia :lol: Są jednak błogie chwile, gdy zasypia :funnyface:

Agnieszko- wiesz, że ja bardzo mało oglądam tv :think: Czasem jakiś film, P pasjami wszelkie wydarzenia sportowe- jednak ja bardziej uzależniona od netu jestem :silly:
Nie mamy HBO :angry: Nie wykupiliśmy żadnego talerza. Nasz dostawca netu światłowodem dostarcza też tv. Programów ma bardzo dużo, ale z HBO podobno negocjują..bez większych szans- przedsawiciel mówił mi, że na razie cena zaporowa :hammer:
Jakiś czas temu hbo oglądaliśmy przez net..Muszę się P zapytać, czy to nadal działa.. Seriale tam nadawane przeważnie świetne. Zaliczonego mamy Spartakusa, Grę o tron, Breaking Bad, jesienny serial polskiej produkcji o straży granicznej- nie pamiętam tytułu.. :think:
Bardzo żałujemy tego braku :dry:

Drewno zamierzamy zadaszyć oczywiście! Ja od roku o tym mówię, ale wiesz..trzeba kogoś wziąć, kasę wydać, a w domu ciągle każdy kąt woła o wykończenie :jeez: Drewno zakryłam brezentem i jest tak cudownie brzydko, że za rok na pewno zadaszenie powstanie :rotfl1:

Romciu.. a widzisz, nie wiedziałam :( Kupiliśmy brzozę i dąb. Brzoza, o ile wiem, pali się ładnie i szybko, a dąb wolniej i rzekomo to lepsze bo bardziej kaloryczne.
Od dostawcy dostałam instrukcję, że najlepiej rozpalać brzozą i to raczej drobniejszymi kawałkami, a później ładować duże kloce- czy to brzozy czy dębu.
Zawsze mi się wydawało, że warto w kominku palić i brzozą- na łatwy start..i czymś twardszym później- dąb, buk, olcha.. bo się wolniej spalać będą oddając ciepło.
To jak radzisz- nie bawić się na przyszłość w dęby i samą brzozą palić :think: a może zamiast dębu coś innego..? Bo sama brzoza to szybko się spali i po zabawie :unsure:

U nas jest w miarę ciepło a w kominku napaliłam z okazji weekendu, żeby było przytulniej. Jak podbiłam temp do 22* to zaczęłam wietrzyć :silly: a teraz przydusiłam płomień, żeby się tak nie nagrzewało bo to już nawet jak dla mnie przesada w temperaturą.. Nie dławi się, po prostu płomień jest spokojny.

U Was w domu palicie tylko brzozą?
Ostatnio zmieniany: 15 Lis 2015 18:57 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 15 Lis 2015 19:05 #413813

  • th
  • th's Avatar
Z doskoku (bo mąż zaraz przejmie kompa i będzie oglądał NFL do bólu :whistle: )... również polecam Pakt... 1 odcinek możesz obejrzeć bez problemu na youtubie, HBO udostępniło... serial jest kalką norweskiego formatu, ale że tamtego nie widziałam, oglądało mi się go przyjemnie... zwłaszcza Dorocińskiego... ;) i to: 'ale o co chodzi?' na końcu... mrr... to lubię :)
Ostatnio zmieniany: 15 Lis 2015 19:06 przez th.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 15 Lis 2015 19:17 #413816

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Moniś wracając do piątkowych wydarzeń ,, WOLĘ KOTLETA OD MAHOMETA'', i tym miłym akcentem życzę wszystkim spokojnej nocy.... :bye:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 15 Lis 2015 19:36 #413823

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Troglodyta zapatrzony w ogień - cudo :woohoo:
Zapomniany serial to 'Wataha', a 'Pakt' świetny, potwierdzam ;)

Kompostownik docenisz, jak wybierzesz z niego pierwszy własny kompost ;) , zobaczysz jaka to radocha :lol:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 15 Lis 2015 19:47 #413825

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Skoro jesteś uzależniona od netu, jak piszesz, z obejrzeniem Paktu nie powinno być kłopotu ;-)
Tak jak pisze Monika, bardzo wart poświęcenia chwili z niedzielnego (w Twoim przypadku dowolnego) wieczoru...
Watahę też oglądałam.
Poza tym, już pewnie się robię nudna z polecaniem Homeland, ale napiszę raz jeszcze, że warto.
Teraz poza aktualnym sezonem, oglądamy The Walking Dead i Banshee. Wiosną wraca Gra o Tron.

To dobrze, że zadaszyliście! Kolor zielony czy niebieski? :devil1:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.677 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum