Forum Ogrodnicze Oaza

Oświetlenie boskie, miejsce pod ognisko bardzo ciekawie zaaranżowane. Powojniki maja już spore pączki. Oj dzieje się , dzieje sporo u ciebie na wiosnę

Podobaj mi się te światełka w ogrodzie...

Bożenko pomalutku rośnie trawa, ogród więc już bardziej zielony, niż czarny, nareszcie
Jednak w związku z kapryśną, zmienną i głównie deszczową pogodą strasznie bujają chwasty
Miałam malować, jednak po przemyśleniu ne mogę tego robić, bo moje psiaki, jak chyba większość jedzą trawę A jakby tak pomalowaną zjadły wolę nawet nie myśleć
Jeśli pogoda dopisze to wyskoczę dzisiaj po fotki

Ewcia fajnie się robi już na zewnątrz, oj tęskni mi się do leżaków na tarasie. Poleżeć wieczorkiem i napawać się spokojem i błogością Ale najpierw jeszcze dużo pracy w ogrodzie bardzo dużo, tylko nie ma jak popracować.

Niedziela była przepiękna, 26 stopni na słońcu lato
Zrobiliśmy więc pierwszego w tym sezonie grilla, dach nad ogrodową altaną rozpostarty, podłoga wypróbowana. Pierwsi goście dokonali wizytacji i mówią, że chwastów nie widać Jak dobrze, że nie mają chyba pojęcia
Muszę dokonać roszady różanej w rabacie przydrewutniowej, bo zanosi się na brak spektakularnych kwitnień

Dorotka, jak myślisz dosadzić Silberiusa do New Dawn, czy pochłonie ją zupełnie
Jeżówki nie dojechały, więc cały przód poszerzonej rabaty jeszcze pusty Zdecydowałam jednak nie dosadzać różyczek, będą same byliny z przodu rabaty, ostnica Pony Tails wysiana

Za tydzień wyjeżdżam i jak wczoraj zauważył mój Pan M za długi to wyjazd Sugeruje przebookowanie lotu powrotnego, w zamian proponuje wyjazd nad ciepłe morze w sezonie letnim I jak tu się nie skusić
Sycylijskie plaże mnie przyzywają ciepłe morze i słoneczne promienie
Zdecydowanie funkcjonuję na słoneczne baterie czy już o tym wspominałam

Pamiętacie moje wylewki, które po 2 latach udało się nareszcie zamontować?
Końcówka nieco nie pasuje, ale dostosowujemy okazjonalnie.



Z końcem zimy dokupiłam dwa poidełka dla ptaków i owadów, pasujące jakby designem .... przymiarki ...



Lubię wynosić takie ogrodowe co nieco wiosną, a Wy wtedy zaczynam czuć, że sezon się rozpoczyna.

ciemierniki








z wysadzaniem kolejnych wciąż czekam, niech hostki pokażą swoje miejscówki, psy doskonale uprzątnęły wszystkie znaczniki, tak więc wszystkie hostki incognito

Pinus mugo 'Sunshine' /kosodrzewina/





Pcea abies 'Atys' /świerk pospolity/ szykuje czerwone szyszeczki



Picea omorika 'Pevé Tijn' /świerk serbski/




Aktualnie dziergam parasol do zakątka różanego stwierdziłam, że niezbędny jest biały z koronki, z koronką , a na rynku takich nie ma. W promocji za to w Yusk'u białe za całe 20 PLN, wystarczy doszyć koroneczki Ciekawe kiedy dokończę?

O rety, parasol z koronką , już jestem ciekawa jego widoku w ogrodzie , może i ja się skuszę bo wyobraźnia mi podpowiada że pasowało by to do mojego tarasu

Pamelko piękne widoczki,a za kosodrzewina co za roślinka ukryta?Tez jestem ciekawa tego parasola,jak skończysz to proszę o zdjęcie.Miłego dzionka

Jolu, doskonale Cię rozumiem co do tych słonecznych baterii, też tak mam, a jako że we Wrocławiu większość roku ponurak chmurny, moje ostrzeżenie przed rozładowaniem i przejściem w stan hibernacji włącza się tak koło stycznia.
Plaże Sycylii - zdecydowanie tak! A jakieś konkretne miejsce na oku? Polecam południowe wybrzeże, nie tak oblegane, jak okolice Palermo czy Taorminy. A może wcale nie Sycylia, tylko inne miejsce na głębokim Południu? Dla mnie Włochy zaczynają się od Neapolu w dół .
Też się wybieram, końcem sierpnia.
Koronkowa parasolka - fiu, fiu!
A jakie jeżówki mają nadejść? To mój ostatni fioł, mam oczywiście ogród zarośnięty różowymi, ale hm, ulegam tym o ognistych barwach, Ciekawi mnie, ile wsadzonych ubiegłego lata wylezie?

Jolu, ostatnio rozmawiałam z synoptykiem. W Lubelskim statystycznie jest najwięcej słońca. Możesz podesłać deszcz do mnie bo musze podlewać nowe nasadzenia.

Piękne ciemierniki .Jolciu ,a co Ty zresztą masz nie piękne Osobiście jestem u Ciebie z zawsze otwartym dziobem .Mało osób u nas na forum ma takie piękne iglaczki ,jak Ty

Jakaś Ty romantyczna!
Biały parasol z koronkami... no brzmi cudnie Do metaloplastyki będzie pasował.
Chcę go już teraz natychmiast zobaczyć! Dziergaj, moja droga

Fiu, fiu to Ty taka koronkowa dziewczyna...? , pierwsza w ogrodzie z koronką, pionierka romantyzmu.....plonę z ciekawości więc nie obijaj się.
Takie co nieco w ogrodzie to konieczność, dla mnie to też sygnał wiosennego powiewu, zawsze powtarzam, że rośliny to nie wszystko, aby ogród był ogrodem musi łączyć kilka płaszczyzn....

Jolu Pamelko, śliczne te Twoje zielone kłujące, ale u mnie malutko miejca, wiec głownie będe robić nasadzenia z kwitnących, znasz może rożę ascot?spodobała mi się,ale nie wiem czy dla takiego amatora jak ja się nada
Zakotęk ogniskowy super, będzie można kociołkować , Powiem Ci ,ze moim marzeniem jest obejrzeć Twoj ogrod na żywo

Jolu, iglaki uwiecznione na fotkach po zimie są w świetnej formie. Widzę, że szykują się liczne imprezy ogrodowe w tym roku. Dobrze, że są jeszcze miejsca w Polsce, gdzie można posiedzieć przy ognisku. W Krakowie surowo zakazane. Niedługo nie wolno będzie nawet grillować, a kominki w domach będą stały tylko ku ozdobie.

Jolu, cóż za romantyczne nocne klimaty. Światełka w ogrodzie dodają elegancji i tajemniczości, no i można w nocy podziwiać ogród w innej odsłonie. Przyznam, że też miałam takie ambitne plany z oświetleniem, ale póki co skończyło się na wyprowadzeniu kabla na zewnątrz domu. Chyba już nie dam rady tego zrobić. Ale efekt, jak widać u Ciebie, jest super

Jolu, z tymi kudłatymi iglakami, to Ty tak specjalnie? Wiedziałaś, że nie przepuszczę

No to mam pytania, bo dwa iglaczki mnie urzekły:

1. Thuja plicata 'Whipcord', to jakaś inna odmiana niż moja 'Filiformis'? Gubię się w tych odmianach. I jeszcze interesuje mnie, czy ona jest szczepiona na pniu, czy można kupić taką całą kłaciatą, oczywiście jeśli to inna?

2. Czy sosnę Wejmutkę można przycinać, żeby nie urosła na ogromne drzewsko? A może masz jakąś mniejszą odmianę? Czytałam, że jest bardzo odporna na mróz (już ją lubię ), ale jest wrażliwa na rdzę porzeczkową, a ja mam krzaczek porzeczki na działce, czy Wejmutka ma u mnie szansę nie zachorować?

Miłego popołudnia

Pozwolę sobie , bo też jestem wielbicielką Whipcorda
Whipcord jest odmianą thuja plicata, czyli żywotnika olbrzymiego, zaś Filiformis to odmiana thuja occidentalis, czyli żywotnika zachodniego. Łączy je sznurkowaty wygląd
Whipcord można kupić zarówno szczepiony, jak i w formie krzaczastej, mam obie, bo uwielbiam dredy . Przy czym szczepiony bywa wściekle drogi, zaś nie szczepiony kupiłam za dychę

Wejmutce, jak każdej sośnie można skracać przyrosty, wtedy będzie rosła bardziej zwarta. Są też odmiany karłowe wejmutek, ale to już Jola lepiej zna temat

Marto, dzięki. Już się połapałam, tę tuję mam na mojej rozpisce roślin do kupienia. Ostatnio nawet widziałam ją w szkółce, ale była dość droga. I nic dziwnego, bo była bardzo duża, jak na swoje możliwości, miała prawie metr na metr. To prawie jej docelowa wielkość... chyba

Wiesiu od dawna szukałam to tu, to tam takiego parasola. Niestety w ofercie na rynku tylko weselne raczej Dziergać na szydełku nie potrafię, wiec trzeba było jakiejś innej, możliwie prostej w realizacji inspiracji i padło na taka właśnie.
Co prawda nie mam zdolności manualnych takich, jak nasz Gorzata, ale coś tam wydziergam ściegiem za igłą
Póki co dolna falbana doszyta.
Za tydzień będę na wyspach, pozaglądam do ogrodniczych co tam ciekawego mają z ogrodowej biżuterii

Kasiu krzewik za kosodrzewinką to tawuła japońska (Spiraea japonica) któraś
Ona ma takie czerwone przyrosty wiosenką.
Dwa inne krzaczki dla Ciebie





Aniu w ubiegłym roku zwiedziłam południowe wybrzeże, na dłużej zamieszkiwaliśmy zas południowo-wschodnie Ale morze ciepłe, Jońskie jest jednak dużo cieplejsze i spokojniejsze, niż Śródziemne na południowych plażach.
Znajomi kuszą okolicami Palermo, tam ponoć piaseczek, jak aksamit, ale czy si zdecydujemy się zobaczy.
A mnie kusi Teneryfa, Lanzarote, Madera, ale chyba największym marzeniem, które zapewne zostanie nie spełnione jest Nowa Zelandia
Zawsze mam jeszcze leżaki na tarasie i rozkładany basenik prawie, jak nad morzem i palmy w okolicy tak to sobie zaplanowałam
A jeżówki ... niech sprawdzę
Double Scoop Orangery, Guava Ice, Green Jawell, Strawberry Shortcake i Vintage Vine
Z całą pewnością muszę powiedzieć, że najładniej rosną i kwitną moje siewki, typowe purpurea. Dlaczego siewki nie chcą powtarzać cech matecznych

Bożenko bardzo się cieszę, ze u nas słonecznie, solarne systemy się sprawdzają doskonale i ja jestem happy
No niestety chwilowo u mnie nie pada, więc nie poratuję, ale kto wie, kto wie co to jeszcze będzie.Zbliza się wszak weekend pracowity przed wyjazdem

Ewuś dziękuję kochana podsunęłabym kilka adresów ogrodów iglastych o jakich ja nawet nie mogę pomarzyć ale cieszy mnie to, co mam.
A mój ogródek taki pomieszany, troch tego, trochę tamtego i tak już będzie.

Agusia dziergać będę dalej jednak najbliższe plany wymuszają zgoła inne działania.
Jak zostawić dom, ogród i całe moje stadko na 10 dni Pan M nakazuje wracać wcześniej
Tłumaczę, że nareszcie będzie miał szansę odpocząć ode mnie, a on dalej swoje

Wczoraj odwiedzili nas znajomi i stwierdzili, że zupełnie by się nie ruszali z naszego ogrodu ... z widokiem

Ewuś to prawda, ogród to coś więcej niż tylko rabatki każdy najmniejszy nawet drobiazg ubogaca go o to coś, czego nie ma w innych ogrodach, każdy kątek i zakątek urządzony autorsko sprawia, że najpiękniejsza w naszym ogrodowaniu jest różnorodność pomimo przecież ograniczonej oferty roślinnej.
Romantyczna ... no może i jestem romantyczna ale że zostanę pionierką no tego bym się nie spodziewała.
Poczekajmy na efekt, jednak jaki by nie był nie będzie alternatywy bo nie ma gdzie znaleźć
Już widzę odbicie koronkowej falbany w ogrodowym zwierciadle Trzeba chyba go już wieszać.

Witaj Bożenko, bardzo mi miło, że podobają Ci się moje ogrodowe zakątki. Lokalizacja ogrodu dosyć odległa, wiec nigdy nie wystarcza czasu na odwiedziny u mnie. Obawiam się jednak, że w naturze jest on inny niż na fotkach A może dla mnie jest taki zwyczajny, bo już opatrzony Najważniejsze, że cieszy każde najmniejsze ogrodowe życie
Różyczka Ascot jest piękna i łatwa w uprawie, nie powinnaś mieć problemu. Jeśli chciałabyś poczytać o moich różach, których miało nie być zapraszam tutaj. Watek nieco zapuszczony, ale historycznie można pooglądać, w tym również wspomnianą różyczkę.

Romku witaj po długiej przerwie Liczę na tradycyjne spotkanie wkrótce.
Ognisko .... nie mamy tradycji ogniskowych, słowo Jak się już zagospodaruje kąck będzie można i bez ogniska przysiąść, prawda. A jak się zdarzy nastawić garnuszek to też będzie fajnie Wczoraj mieliśmy zaledwie troje gości ... ławeczek wystarczyło ognisko nie płonęło a i tak było miło.
Powiem Ci szczerze, że czasem jak patrzę co mój sąsiad spala w piecu, to się zupełnie nie dziwię takim zakazom.

Adelo jak widzisz piękne odpowiedziała Martusia, dziękuję bardzo
Nawiążę więc tylko do wejmutek króciutkim pytaniem 'czy wiesz ile porzeczkowych krzaków rośnie w ogrodach po sąsiedzku?'. Zapewne nie wiesz, a porzeczkowych plantacji w okolicy nie widać Spokojnie możesz sadzić. Z wejmutek niewielkich pokazywana przez mnie ze dwie strony wcześniej Tiny Curls, Green Curls, Vercurved. Zrobię po południu fotki, ok
Jak zwykle wtrącę uwagę, że nie widzę sensu inwestowania wielkich pieniędzy w taka tuję 1m x1m, bynajmniej Zawsze kupuje małe, niedrogie krzaczki, potem już tylko można patrzeć, jak rosną i cieszyć się każdym kolejnym sezonem
A wyobrażasz sobie stratę takiego dużego, drogiego drzewka bo warunki mu nie odpowiadają, bo w szkółce wykopali w nieodpowiednim okresie i sprzedali takiego biedaka za duże pieniądze

Powiem Ci, że kable do oświetlenia rozciągaliśmy ubiegłej jesieni, a więc .... kilka lat po zamieszkaniu. Spokojnie, zdążysz, nie za rok, to za trzy, cztery, kabel na zewnątrz to już połowa sukcesu.

Marta można kupić Whipcorda w mojej okolicy za ok. 50-60 zł właśnie takiego szczepionego, więc cena patrząc na inne kulki nie jest jakaś nadmiernie wygórowana chyba. Oczywiście aby osiągnąć zamierzony efekt trzeba go jeszcze uprawiać z 10 lat ale mamy czas.
A ja jednak wybieram takiego na nóżce, bez nóżki mam właśnie Filiformis no ale mój ogród mniejszy od Twojego.

A co tam u mnie .... się wiośni, iglaki strzelają z pąków i clemki zbliżają się do kwitnienia, oczywiście oprócz tych, które się nie obudziły

Picea abies 'Rydal' /świerk pospolity/









Picea abies 'Push'



Picea mariana 'Aureovariegata' /świerk czarny/




Prunus triloba /migdałek trójklapowy/





malusia Prunus ×subhirtella 'Fukubana' /wiśnia różowa/






Acer palmatum 'Inaba Shidare' /klon palmowy/ Margoś to ten, którego nazwę miałam sprawdzić zimą




clemki

Ależ cudne pączki iglakowe!!!
Jolcia, mam klonika Inaba Shidare. Takie śmieszne kwiatki ma pod listkami? ?
Muszę się dziś swojemu bacznie przyjrzeć.
Piękne to jest!

Czerwone paczki iglaków świetnie je zdobią U mnie nie ma takich perełek, także migdałek co roku budzi moją chęć posiadania I na tej chęci się kończy
Co to za clemki, takie już dorodne?