Forum Ogrodnicze Oaza

Jolciu, ogródek podświetlony lampami (świetne!) wygląda bardzo klimatycznie...
Dzięki za wskazówki szkółkarskie - będziemy Wam z Bogną machać za 2 tygodnie
Buziaki!

No i odnalazła się jeffersonia! Jak to? W tamtym roku jej nie było, a w tym jest? Czy to nowa?
Szkoda, że Twój Beni Maiko niepewny, miałam nadzieję na porównanie liści, żeby sprawdzić, czy mój to na pewno właściwy... Trzymam kciuki!
Ile już wiosennych kwitnień!
A to zapowiadające się szaleństwo koperkowej ukłucie zazdrości wywołuje! Co roku zresztą Moja się konsekwentnie redukuje

Słyszeliście, że ogrodnicy w przyszłym tygodniu oby byli łaskawi, bo będzie źle

Aaaaa i doczekałam się moich murarek, które osobiście wprowadzałam do domków Część już się uwija zgodnie z sugestią Leszka

Daluś nie nadążamy ze zbieraniem Codziennie zastępy wynosimy w pola, niech sobie dalej żyją ale nie w moim ogrodzie. Właśnie dzisiaj zauważyłam, że zjadły miłka nie wiem czy odbije
Wszystko to wina pokiereszowanej przez najmowanego przez nas do podkaszania okolicy działki pana Widocznie podkaszarką porwał tę cieniówkę, bo nie wygląda to dobrze.

O tak, niektóre clemki już zapączkowane, inne wręcz przeciwnie wyglądają na suche. Dzisiaj uziemiliśmy 5 kolejnych

Marta widziałam u Ciebie ten powojnik, dlatego o nim wspomniałam Całkiem fajny, choć .... nie eksponuj go zbyt mocna, są ładniejsze
Wracając do szkółkingu, no niestety, po uzgodnieniu z Martą dałam upust pracom domowym. Dzisiaj zeszłam z ogrodu po 19 z haczykiem, więc jak i kiedy coś zrobić

Dorcia magnolie gwieździste szaleją, z drobną uwagą jednak. W ubiegłym roku pozwoliłam Resea'i zaowocować i wyraźnie widać, że ten rok słabszy w kwitnienia Ponadto żywotnik, który stanowi doskonałą odsłonę przed mroźnymi wiatrami, wyraźnie ogranicza magnolie z zachodniej strony






migdałek ... za dwa ciepłe dni może




Oświetlenie elektryczne, przy okazji kopania nawodnienia, jesienią położyliśmy kable. Lampy przed murkiem w otoczeniu domu, zaś za murkiem /może widać w okienkach / reflektorki punktowe dla podkreślenia drzew.

Siberko jakie kotlety przecież to oczywista rzeczywistość jest.

Aniu zważywszy na psiaki tez nie ryzykowałabym żadnych trutek na ślimaki, już wolę zbierać i zachęcać do zbieractwa mojego młodego. Oczywiście zanim jednak zbierzemy choroby zrobią swoje Dzisiaj rano zastałam ślimakową stołówkę na hostowych kłach , o miłku wspominałam
Clemków z grupy Atragene miałam 8, po tej zimie chyba jednak zostały 4 Mówi się trudno, cóż począć dokupi się najwyżej, jednak zdecydowanie już nie botaniczny 'Freda' i 'Elisabeth' nawet nie widziałam ich kwiatów. Zdecydowanie nie nadają się na wschodnie rubieże!!!

Ewcia zapytałam rodzinę o ślimakowe potrawy, chyba nie chciałabyś widzieć ich min Z piwem, to bym chyba jednak nie wyrobiła, psy biegają po terenie, jeszcze i one by się skusiły i co ja bym miała robić w takim przypadku
Tak więc zbieractwo trwa, oby jak najkrócej.
Oczywiście pewnym rozwiązaniem byłoby uzupełnienie cieniówki, która już ze dwa miesiące czeka w garażu, jednak mój Pan M nadal nie dysponuje wolnym czasem
Na szkółkingu i ja pewnie niewiele bym zakupiła mam pewne potrzeby, jednak muszę się udać do jednaj takiej szkółki na południu, aby zaspokoić moje pragnienia.

Sibierko działka z widokiem była teraz rośną już drzewa, więc obawiam się, że ten widok no poczekajmy. Zaślepienia, nie chciałabym zdecydowanie, najlepiej odpukać

Kasiu nie dałabym rady ich ponapijać

Aguś czytałam właśnie, że będziecie w okolicach 23-go? Życzę owocnego polowania Do tego czasu oferta szkółkarska z pewnością będzie bardzo atrakcyjna.
Ogród stał się bardziej przystępny, po zmroku oczywiście spacerek pośród ogrodowych cieni wyborny

Marta była, była Jeffersonia, tylko zaginiona pośród miodukami Beni Maiko zaś wyglądaj jak nieżywy niestety, zastępstwo powyżej już rośnie.
Wiosenne mam wrażenie w opóźnieniu, ale co tam, dłużej będą kwitły
Pani koperkowa chyba znacznie nie przyrosła trzyma się od ubiegłego roku, oby nie ścięli jej zapowiadani ogrodnicy

Ruszyły nawet klony palmowe, niestety oprócz Shainy, ona jednak jest mało odporną odmianą może z połowa zostanie.

Shishigashira




Orange Dream





Prunus ×subhirtella 'Fukubana' /wiśnia różowa. malutka jeszcze, ale już zakwitnie



Acer circinatum 'Pacific Fire' /klon okrągłolistny/



piwonia drzewiasta zapączkowana



a bzy ....



zaczęliśmy prace nad ogniskowym zakątkiem, o tak roboczo ....

Ale super.
Czy to są deski, czy coś innego? Może podkłady?
A nie już widzę, to chyba betonowe płyty?
Jak mi się marzy klonik.
Nie mam gdzie go niestety posadzić.

Jolu, bardzo atrakcyjnie się zanosi z tym ogniskowym zakątkiem. Czy między tymi belkami, będzie trawnik?

Słoneczka

No... okołoogniskowe połacie bardzo atrakcyjnie wyglądają - co tam wokół położyliście ?
Ślimorów współczuję.

Ciężko nadążyć za rewolucjami w ogrodzie, dopiero zakątek z altanką już miejsce na ognisko. Sam ostatnio myślałem nad paleniskiem w pobliżu ławek, ale w pobliżu mam żywopłot i ciężko będzie wcisnąć. Musiałbym je tak w połowie jakimś podwyższeniem zamknąć, żeby dym nie szedł na krzaki. Co zrobiłaś z roślinami z paczki ? Reklamowałaś w firmie czy u kuriera ?

pamelka wrote:
Może chociaż są siewki z tych owoców

Zakątka ogniskowego gratuluję . Prezentuje się ciekawie

Pamelko zakątek ogniskowy wspaniały,kloniki śliczne zwłaszcza ten orange.

Witaj Jolu Pamelko !
Piekny ogrod, cudowny, jestem nim zauroczona, zachwycona, zreszta niczgo nie ujmujac gospodyni. Piekne zadbane rosliny ,clematisy, roze,ciemierniki, cebulowe,ogniskowy zakatek zapowiada sie super, szczerze podziwiam
Bardzo prosze o uswiadomienie mnie odnosnie powojnikow i nadmanganianu potasu, bo nie do konca wszystko doczytalam
Os.Przepraszam za bledy ale korzystam z ze starego telefonu

Kolejna inwestycja, brawo za konswkwencję, wszelkie zakątki i zakamarki muszą towarzyszyc roslinom.
Z powojnikami to juz nikt Ci nie dorówna, wiadomo ale inne krzaczki i drzewka urodziwe też mocno. A u mnie nie wychodzi Crispa Angel, ma dwa badylki, zielone zresztą ale nawet palca nie wystawia, może on późniejszy....

Margosiu tak, to są betonowe płytki. podobne, jak w innych częściach ogrodu, tu jednak ze względu na popiół przewidywany w kolorze antracyt
Jak nie masz miejsca na kloniki, jak mam trzy w donicach Znajdzie się miejsce na doniczkę?
Zanim urosną coś się wymyśli.

Tak Arletko pomiędzy płytami będzie trawa ... kiedyś Znaczy, jak wykiełkuje i urośnie.
Słoneczko było, bardzo dziękuję, dzisiaj podobnie słonecznie i ciepło, ja w pracy a tyle roślinek czeka do posadzenia.

Ewo położyliśmy betonowe płyty, jak pisałam, dla wygody przebywania wokół nich będzie trawka.

Andrzejku rewolucje systematycznie lub nawet mniej systematyczne postępowały Altana ma już chyba ze trzy-cztery lata, teraz dopiero dostała podłogę Ognisko od początku w zasadzie, teraz zaś dopiero jego oprawa i ławeczki, zresztą zakupione jesienią ubiegłego roku w komplecie z rusztem
Paczce zrobiłam dokładne zdjęcia zaraz po otwarciu, pomyślałam podobne, jak Marta, reklamacja najpierw u sprzedawcy. To on wszak powinien zabezpieczyć rośliny w paczce tak, aby nie ucierpiały. Prowadzenie sprzedaży wysyłkowej zobowiązuje do szczególnej dokładności pakowania. Nie miałam żadnych problemów z reklamacją, jeszcze tego samego dnia sprzedająca zamówiła kuriera na kolejny dzień.

Wiesiu chyba jednak nie ma siewek nie zauważyłam, ale jeszcze zerknę.
Ogniskowy nadal w trakcie prac, póki co stanęły kolejne dwa słupy kontynuujące murek oraz kolejne, jako elementy ciągu ławek
Nieco inaczej na początku planowałam tę aranżację, jednak po przemyśleniu byłaby zbyt ciężka
Teraz jakoś tak to wygląda



Dziękuję Kasiu, miło, że się podoba. Niestety Orange Dream u mnie nie przyrasta zupełnie co urośnie w sezonie letni, to zimowym przemarznie A jest okręcany już kilka lat.

Witaj Bożenko, cieszę się, że zajrzałaś, oczywiście zapraszam.
Mój ogródek to jeszcze młodziak jest, żadnych klimatycznych, dużych elementów ale czekam z cierpliwością tworząc tymczasem ten lub inny zakątek.
Nadmanganianem podsypuję clematisy wiosną, na czubek łyżeczki i dookoła kępki, następnie nieco mieszam z ziemią. Trudno wytłumaczyć ilość preparatu, bo robię to na oko. Jeśli nie ma w prognozach deszczu dobrze jest podlać, tak aby preparat zaczął się rozpuszczać.
Jest to zabieg mający zapobiegać chorobom grzybowym powojników, gdzieś kiedyś wyczytałam i stosuję rokrocznie.

Ewcia ta inwestycja to jakby nareszcie zwieńczenie murkowego projektu, po ilu to latach Bloczki fundamentowe z budowy jeszcze kamień także z czasów budowy schowany głęboko w zewnętrznym garażu Więcej porządku zatem się zrobi wokół, stare palety można będzie nareszcie spalić lub wydać znajomym. Przy warzywniku zrobiło się miejsce na posadowienie jakiejś kolejnej ławeczki lub stołeczka chociaż
A warzywnik właśnie za tym ogrodzeniem z maty
A Crispa Angel miał drenaż? Może to jeszcze nie pora na niego, ja bym poczekała spokojnie
Josephnie zupełnie nie rusza
Moje clemki niektóre biedniusie, słowo zupełnie nie wiem, czy wystartują


Chciałam wczoraj cyknąć dla przypomnienia zimowej barwy Picea pungens 'Gold Maria' /świerk kłujący/
Niby jeszcze żółta, choć zdjęcie wyraźnie pokazuje, że zaczyna się robić niebieska.



Ale obok rośnie prawdziwe cudo, codziennie muszę przy niej przystanąć i się pozachwycać Picea mariana 'Aureovariegata' /śwerk czarny/
Podobnie wczoraj, o i zobaczyłam czerwone pączuszki









No i potem już poszło dalej po kulkach

Abies pinsapo 'Aurea' /jodła hiszpańska/






A dla lubiących bardziej te delikatne igły Pinus strobus 'Tiny Curls' /sosna wejmutka/




Thuja plicata 'Whipcord' /żywotnik olbrzymi /



I jeszcze kolorowe

Pinus mugo 'Rositech' /sosna kosodrzewina/



Pinus mugo 'Sunshine' /sosna kosodrzewina/



Pinus mugo 'Maria' /sosna kosodrzewina/

Zaglądam do Ciebie regularnie więc czas najwyższy się przywitać. Bardzo podoba mi się Twój ogród i ciekawe rośliny w nim rosnące. Z ostatnich Twoich poczynań ,fajny pomysł z ogniskiem. Zanim napisałaś, pomyślałam że dobrze wyglądałaby trawa między płytami. Klona "Orange Dream" mam zapisanego w swoich chciejstwach ,jednak przeraża mnie jego przemarzanie. Nie chcę już w ogrodzie roślin o które trzeba tak bardzo dbać i owijać przed zimą jednak jak patrzę na Twoje zdjęcia ...

pamelka wrote: Dołączyć?
Jola, no piękne ognisko wraz z przyległościami Jakieś większe posiedzenia się chyba szykują
Jakby tu Cię pocieszyć z tymi ślimakami... Ze wszystkich ślimakowych plag to inwazja winniczków jest najłagodniejszą formą inwazji ślimaków... Skorupkowe mniej obrzydliwe
Ależ Ci ta 'Maria' urosła! A barwa rzeczywiście niezwykła, jakby lekka chloroza

Jolu widzę kolejny zakątek aranżacji ogrodowej nabiera nowego wyglądu, piękne ławeczki i całość wygląda wspaniale
A iglaczki cudne

Kiedy Wy to wszystko robicie???? Takie rewolucje a ogród na tip - top wysprzątany. Kulki na sterydach chyba... I cała reszta też na ostrym dopingu... A ślimakom piwa żałują, ech
Fatalny termin na szkółkę na południu trafił... No... akurat nas nie ma

Czyż jest piękniejszy widok niż młodziutkie listeczki roślin ? Te kloniki są śliczne ,a niedługo iglaki dostaną przyrostów .Wtedy są przecudne Jolciu przed nami piękny czas możliwości oglądania tych wszystkich cudów przyrody .Od rana słońce świeci ,mam nadzieję ,że cały dzień tak będzie

Witaj Ino cieszę sie, że zaglądasz, zajrzałam i ja do Ciebie. Ale gdzie mi tam do takiego pięknego, wypielęgnowanego ogrodu Po pracy czasu niewiele, choć dni coraz dłuższe
Klony okrywam, moja działka jest wietrzna, a położenie na wschodnich terenach niestety wymaga pewnych wysiłków.
W Takim ogrodzie, jak Twój, osłoniętym i dojrzałym chyba zaryzykowałabym posadzenie jakiegoś klonika, tylko czy Orange Dream Są odporniejsze klony, choćby klon Shirasawy. Ale ten z kolei potrzebuje świetlistego cienia lub miejsca zacienionego nawet.

Marta no niestety z piwkiem raczej nie dołączę, unikam od kiedy ... no wiesz, woreczek Dzisiaj mamy zaplanowaną konsultację dotyczącą odkurzenia kamieni, oj jakbym chciała tak bezinwazyjnie
Imprez wielkich nie planujemy, powiem więcej .... realizacja mi sie z planami nieco rozjechała Zaledwie wczoraj, oglądając fotki przypomniałam sobie, że na stałe miałam osadzać dwie ławki, a trzecia miała być interwencyjna Jak to wyszło staraliśmy się chyba zagospodarować cały dostępny łuk
Ślimaki widziałam bezdomkowe i bardzo się cieszę, że na moich terenach mieszkają domkowe, naprawdę się cieszę.
'Gold Maria' już prawie nie gold ale ona ładna, co?

Majutku planowaliśmy dosyć długo przeróbki, ławeczki ze stojakiem do ogniska zakupiłam po promocji na alledrogo z pół roku temu Początkowo miały być ustawiane, kiedyś ustawione na dłużej, jednak w wersji z chowaniem na zimę do psiego kojca, aby uchronić je przed niszczeniem. Jednak ogólna dewastacja ogrodu ... postanowiliśmy zrobić robotę za jednym zamachem.
Oczywiście wykorzystałam okazję do postawienia 2 kolejnych słupów 'niby pomurkowych', całość ma sprawiać wrażenie jakby mur zaczynał się z jednej strony, a kończył pozostałościami /słupami zaledwie/ i dalej ławką z drugiej strony. Zobaczymy, jak wyjdzie.
Zegar słoneczny na jeden ze słupów czeka już chyba ze 4 lata na zamontowanie na jednaj części

Izka nie my to wszystko oczywiście, no jakże by Państwo od nawodnienia zregenerowali trawnik, my teraz tylko usuwamy połacie wychodzących chwastów
Ogród tip-top to nie jest zupełnie, mam podobny problem, zdaje się jednak w większym natężeniu, jak u Ciebie.
To jest perz masakra
Bardzo mi smutno, że termin nie zsynchronizowany a jaki byłby odpowiedni Bo jakby tu powiedzieć .... termin ruchomy może być

Ewcia to prawda dzień piękny słoneczny u mnie i nawet ciepły. Bardzo dobrze, bo oprócz pielenia mam jeszcze sporo roślinek do wysadzenia. Dostałam przesyłkę od Pana Podstolca do tego z 6 innych kapersów i kilka donic ze złocieniami później powinny dojechać jeszcze jeżówki, no i wysiana Ponny Tails
Zaryzykowałam jeszcze piwonię ITOH 'Bartzella' zobaczymy co z niej będzie, bo cena bardzo atrakcyjna była.

A wczoraj wieczorkiem znowu pokręciłam się po ogrodzie, zerknę jak tam wyszły nocne fotki Niezbyt wyszły potrzeba praktyki.