TEMAT: Martowy ogród o krok od cienia :)

Martowy ogród o krok od cienia :) 07 Maj 2016 18:06 #466084

  • Zosia2
  • Zosia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 413
  • Otrzymane dziękuję: 607
Marta podziwiam epimedia, jaka różnorodność i wszystkie nazwane.
Te wszystkie maleństwa bardzo urokliwe ale u mnie pewnie by zostały szybko wyplewione po przekwitnieniu. B)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Martowy ogród o krok od cienia :) 07 Maj 2016 21:15 #466156

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Edyta, no tak się tulipanią ;) "Całkiem ładniutkie" to za mało powiedziane w odniesieniu do epimediów. całkiem ładniutke to mogą być róże! ;) :P
Ewa, no ja też się z tulipankami zbytnio nie łączę ;) Nie jestem nierozłącznie związana, takie związki i szybkie rozwiązki :lol:
Jola, ogród na wyciągnięcie ręki to jest coś, ale jak się już dojedzie i otwiera bramę, to też jest fajnie :) U mnie ptaki też występują ;) , ale tak dokładnie ich nie obserwuję :)
Balkon powoli pustoszeje, a mejsc pustych nadal sporo, już za dwa tygodnie sytuacja się poprawi :woohoo:
Kuruję się, ale wciąż jestem chora... Jakoś chyba źle się kuruję ;)
Dalu, u nas jest raczej ciepło, a pada tylko czasem ;)
Ja, mówiąc "balkonówka", mam na myśli przeróżne roślny tylko chwilowo stacjonujące na balkonie, a pochodzące z różnych zamówień zimowo-wiosennych :)
Oj, Dalu, jaka to przyjemność schylać się do epimediów :)
Mario, znalazłam, no może nie sama ;) , sposób na fotografowanie epimediów, chyba...
Ewa, no nie samymi maluchami ogród zapełniam, przyznasz :) Ale te małe wiosną kwitnące są ulubione, zaraz po epimediach, hostach i piwoniach, właśnie w takiej kolejności :)
Co do własności kamieni na cioci skalniaku powstała pewna rozbieżność zdań, ciocia twierdzi, że to ona sama je z ziemi wygrzebała i nawet mogło tak być ;)
Proszę M. pokazać zdjęcia epimediów, żeby wiedział, że nauka ne poszła w las ;)
Margotek, ja już tyle petycji podpisałam i nic z tego nie wynikło, że tę sobie daruję ;) Ludzie kupowali, wyglądali na zadowolonych :) , a ja sobie innych źródełek poszukam :)
Spokojnie, trójlist tę odrobinę słońca zniesie.
Ewo Nowinko, mi epimedia zaczęły sę podobać już jakiś czas temu i kupuję od kilku lat w bardzo różnych miejscach, gdzie tylko się da :) To takie międzynarodowe towarzystwo ;) Epimedia są małe tylko na początku, weź to pod uwagę :)
Elu, ja się tylko troszkę obraziłam na zawilce ;) , nadal je kupuję i będę kupować, bo są małe, więc śliczne :lol: O taki nowy mi zakwitł :)

Anemone nemorosa 'Tinney's Plena"

DSC_0523-2.jpg


Nie gniewam się ;) Ja epimedia rozróżniam, choć jeszcze się uczę ;) Nawet chętnie przepłacam, bo wiesz, epimedia i ja to coś głębszego ;) Pospolite Rubrum kwitnie równie obficie jak krótko ;) , a na tych innych, tak je nazwijmy, kwiaty utrzymują się około dwóch, trzech tygodni, warto przepłacić ;)
Moje nornice miały pewien wybór cebulowych, nawet spory w tym roku :) , ale u mnie nigdy nie znikła żadna sasanka, moje nie jedzą sasanek :)
Lelumku, wydarzenie epimedialne byłoby bardziej atrakcyjne, gdyby nie te podłe przymrozki, które jednak sporo pędów kwiatowych liznęły :mad2: Nie wykazałam się przezornością, niestety...
Coś w tym jest, co piszesz, ja właśnie teraz, jak wzrok zawodzi, to coraz bardziej małe roślinki lubię, ale od czegóż mamy okulary :)
Moja tarczownica nie wyłazi i niech tak zostane, bo już mam pomysł na zagospodarowanie miejsca po niej :)
U mnie też ostatnio miłe sercu wyłaźnięcia ;) odnotowałam, uff, nawet mogę powiedzieć, ale nie w każdym przypadku, żeby za wesoło nie było :)
Romek, ja taka pewna miskantów nie jestem... Mamy maj, wszystkie powinny już dawno się pokazać. Już miałam taki rok, kiedy sporo straciłam i teraz też strat się spodziewam, niestety... A w takie piękne, nowe odmiany się obkupiłam... Wśród drzew i krzaków ;) strat większych nie mam, no niektóre klony żyją połowicznie, a nawet ćwierciowicznie ;) , no ale takie ryzyko było wkalkulowane.
No to się cieszę, że odpuścisz sobie tę Szczawnicę, to już za dwa tygodnie się widzimy! :)
Bożenko, troszkę nerwów nie zaszkodzi, potem radość tym większa :) Ale moim zdaniem, słusznie się denerwujesz :(
Izulu, no żal tych kilku epimediów, ale się uzupełni :) Za to na pocieszenie jeszcze trochę zakwitnie, więc jest dobrze :)
Mój trawnik nie jest do oglądania ;) Skalniak cioci bardziej, ciocia nawet nie wie, w jaką niebezpieczną uliczkę zmierza ;) Ale na razie na takich pospolitych roślinkach się skupia, więc może za daleko w kolekcjonerstwo skalne nie zabrnie :)
Moje niektóre miskanty bokami też nie robią, nic nie robią, bo nie żyją, obawiam się, ale jeszcze czekam...
Witaj, Jolu Zosiu :) , epimedia wszystkie muszą być nazwane :)
Na maleństwa staram się później bardzo uważać, mam niby znaczniki, ale z nimi to różnie bywa...
Najgorzej z tymi, które zanikają, ale jakoś większych spustoszeń jeszcze nie poczyniłam :)

Mamy cudny miesiąc maj, a ja oczywiście jestem przeziębiona bardzo, według cioci dlatego, że czapki w zimie nie noszę :lol:
No i w związku z tym dzisiejszy dzień spędziłam na działce zamiast... no gdzie indziej ;)
Plewię... Żeby się nie zniechęcić do ogrodnictwa ;), robię przerwy na sadzenie roślin, które sobie skrzyneczka po skrzyneczce przewoże z balkonu na działkę. Staram się nie myśleć o stratach, nawet wznoszę się na szczyty optymizmu, znajduję dobre strony tej sytuacji, będzie inaczej niż było, sobie na nowo obsadzam, mam czym, jest dobrze :)
Oczywiście, same cienioluby, no jakże mogłoby być inaczej, skoro to już tylko krok :rotfl1:

Kwitną epimedia ukochane :)

Epimedium grandiflorum 'Purple Pixie'

DSC_0507-2.jpg


Epimedium x youngianum 'Grape Fizz'

DSC_0534-2.jpg


Epimedium grandiflorum 'Circle'

DSC_0542.jpg


Epimedium grandiflorum var. higoense 'Saturn'

DSC_0514-2.jpg


Epimedium stellulatum (Long Leaves Form)

DSC_0515-2.jpg


Epimedium alpinum

DSC_0519.jpg


Epimedium 'Ambrosine'

DSC_0516.jpg


I inne...

Arisema triphylla

DSC_0552-3.jpg


Phlox stolonifera 'Alba'

DSC_0540.jpg


Ukłon w stronę małych roślinek :)

Papaver miyabeanum

DSC_0554.jpg


Ranunculus millefoliatus

DSC_0527-2.jpg


Jeszcze raz, bo pięknie zmężniała ;)

Uvularia sessilifoloia

DSC_0551.jpg


Pierwsze piwonie :) Piwonie młokosiewocza, rózniły się znacznie w ubiegłym roku, teraz identyczne... Pierwsza była pomarańczowa niemal, druga taka, jak jest, nie wiem, co się stało :(
A może jednak ktoś widzi różnicę?

DSC_0549-2.jpg


DSC_0535.jpg


I skalniak cioci :)

DSC_0530.jpg
Ostatnio zmieniany: 07 Maj 2016 21:27 przez artam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, piku, Bozi, Baptysja, Amarant, moni

Martowy ogród o krok od cienia :) 07 Maj 2016 21:25 #466167

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Witaj epimedialna kochanko.....jakkolwiek to brzmi :rotfl1: , ale usprawiedliwiam, sa piekne....chorujesz? o tej porze roku? nie uchodzi......żeby nie wyskoczyć z ogrodowych torów pij nagietek, znakomity, w działaniu bo w smaku niekoniecznie ;)
Ostatnio zmieniany: 07 Maj 2016 21:25 przez sierika.
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 07 Maj 2016 21:32 #466175

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
M zdjęcia obejrzał i stwierdził ,ze tak pojętnej słuchaczki to jeszcze nie miał! A jakbyś chciała być perfekcjonistką to możesz listkami zakrywać znaczniki :lol:
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 07 Maj 2016 21:50 #466186

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Czyli jednak nie było Cię dziś gdzie indziej ;) , moje plany też szlag trafił i przewrócił na lewą stronę :tongue2: , w imię mojej nowej przyszłej pracy musiałam dziś rzucić wszystko i rodzinę przerzucić na jutro i jechać na zakupy z moją klientką :supr:
Chorować w taki upał :jeez: , a może to z nadmiaru słońca :devil1: , ja już odczuwam skutki :evil:

Wśród maluszków wypatrzyłam fajnego floksa, o którym oczywiście nigdy nie słyszałam :happy3:
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 08 Maj 2016 06:32 #466263

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Artamciu chorowanie w taki upał to normalka - przynajmniej w mojej rodzinie - bo właśnie wczoraj lekarz stwierdził u mojego starszego anginę :crazy: . Ja się potnę :hammer: ... na tydzień przed Komunią swojego młodszego brata musiał mi się wpakować w antybiotyk :evil: .

Dostrzegam wielkie piękno w tych Twoich małych roślinkach :) ... nie tak wielkie, żeby je mieć :tongue2: , ale jak zwykle chętnie pooglądałam :flower1: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 08 Maj 2016 11:29 #466320

  • Edyta
  • Edyta's Avatar
Ja różnicy nie widzę, ale stwierdzam, że obie piwonia są piękne :hearts: .
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 08 Maj 2016 12:26 #466331

  • Zosia2
  • Zosia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 413
  • Otrzymane dziękuję: 607
Marta jak Ci będzie raźniej to ja też niedomagam, z nosa cieknie, w głowie szumi itp. to na pewno przez ten brak czapki na głowie zimą.
Kolejne epimedia -cudowne. Jak rozpoznać takie nieopisane, na co zwracać uwagę?
Piwonii Młokosiewicza jeszcze nie mam ale są w planach.
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 08 Maj 2016 14:01 #466361

  • Baptysja
  • Baptysja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 3057
Ciocia urządziła piękny skalniak. :woohoo: A ten wielki kamień też sama przytargała. :dazed:
Pozdrawiam zielono Maria

Mój kawałek ziemi
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 09 Maj 2016 21:28 #466940

  • Gabriel
  • Gabriel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1485
  • Otrzymane dziękuję: 3118
Pięknie i różnorodnie u Ciebie :woohoo: Groszek bylinowy i sasanki pięknie się prezentują :) .
Kolekcja epimediów również ciekawa. :bravo:
Moje jedno zakwitło i choć uważam, ze one bardziej z liści ozdobne niż z kwiatów ;) , to zamierzam powiększyć kolekcję.
Tym bardziej, że dobrze rośnie, nawet za dobrze :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 09 Maj 2016 21:28 przez Gabriel.
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 09 Maj 2016 21:42 #466956

  • ewa f
  • ewa f's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1158
  • Otrzymane dziękuję: 579
Martusiu ! Spójrz do mnie . Może rozpoznasz tego malucha -chyba iryska ,co rośnie w olszynce. raczej ma korzenie niż kłącze . Wygląda jak mała trawka, a może tak się przystosował !
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 09 Maj 2016 22:28 #467005

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 456
  • Otrzymane dziękuję: 468
Ale po oczach dałaś epimediami :hearts: I jakie zdjęcia! A cóż to za choróbsko się przyplątało o tak pięknej porze roku, nie mogło lepszego czasu wybrać?!Na drugi raz proszę czapkę nakładać już od października a najlepiej od razu dwie, wiadomo, strzyżonego pan Bóg strzeże, ciocia, skoro potrafi takie kamory dźwigać, z pewnością wie, co mówi ;) I nawet sobie nie myśl, że się do Chin wybierzesz z gołą głową, wykluczone.
Ja jednak wciąż wierzę w utajone życie miskantów, tym bardziej, że na targach żadnego nie dokupiłam, bo nie było - najwyraźniej nie tylko nasze trawy miały kłopoty tej zimy :( Zdrówka życzę :drink1:
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 13 Maj 2016 20:40 #468529

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Ewa, jakkolwiek brzmi ;) , coś w tym jest, na epimedia choruję rzeczywiście, ta inna choroba jeszcze gdzieś się plącze po zatokach i gardle, leczę się lekarstwem w pigułce ;) , żadnego niedobrego nagietka pić nie będę, wystarczy, że sobie przypomnę, jak to pachnie, to jestem w stanie sobie wyobrazić, jak smakuje :lol:
Ewa, no ja zwykle znaczniki wyjmuję, nie wyjęłam tym razem? ;) Widać daleko mi jeszcze do profesjonalizmu :lol:
Marta, bardzo żaluję, ale akurat jakąś kumulację objawów miałam :angry:
Poświęcenie w imię przyszłej kariery czasem konieczne, zaprocentuje z czasem :)
A czy ja sobie wybierałam termin chorowania? ;) Też mi się to bez sensu wydaje :)
Floksik wcale takim maluszkiem nie jest, to floks rozłogowy, więc idzie ostro na boki, ale w momencie kwitnienia śliczny, potem się ograniczy, o ile zajdzie taka potrzeba :)
Dorcia, dzieci zawsze chorują nie w porę...
Ja też uważam, że wielkie piękno tkwi w małych roślinkach, a w epimediach to już w ogóle :lol:
Nie ma to jak bezpieczne oglądanie zdjęć ;) , niewywołujące żadnych konsekwencji finansowych :) To miłego oglądania :)
Edyta, a już miałam nadzieję, że ktoś zobaczy ;) A jak Twoja Nosegay, już?
Jolu Zosiu :) Też czapki nie nosiłaś? To masz za swoje! ;)
Ojej, strasznie trudna sprawa z tym rozpoznawaniem epimediów... Trzeba zwracać uwagę na wszystko :) , liście, wielkość, kształt, wybarwienie, kwiaty, podobnie... Epimedia wielkokwiatowe, pochodzące z Japonii mają bardzo podobne liście, bez plamek, jednolite, tu można różnicować tylko na podstawie kwiatów, gatunki pochodzące z Chin mają z kolei ciekawe, kolorowe liście, kwiaty też bardzo różne, no i jeszcze do tego dochodzą przeróżne hybrydy, bo już ludzie wzięli epimedia w swoje ręce :) A gdzie masz te epimedia? Bo może bym sobie poradziła... Ja się tyle naoglądałam :)
Mario, ciocia urządziła, ale domagam się docenienia mojego "wkładu" ;) , ja kupiłam sporo fajnych roślinek :)
Bardzo mi się to kupowanie podoba, zwłaszcza jeśli pomyślę, że nie ja będę to plewić :lol:
Gabrielu, dziękuję za "pięknie i różnorodnie" :) Wiosna to czas najfajniejszych kwitnień, potem już nic tak nie zachwyca, na piwoniach mi się emocje i wypieki skończą...
Hm... Ja też wolę liście epimediów, one zdobią przez cały czas, ale urody kwiatom nie można odmówić... Ja może nie patrzę obiektywnie, bezwarunkowa miłość ;) mi bielmo na oko rzuciła ;)
Zachęcam do rozbudowy kolekcji, to są rewelacyjne rośliny! Obiektywnie! ;)
Ewcia, byłam, rzuciłam :)
Lelumku, no ale my chyba nie w zimie do tych Chin jedziemy? :lol: Wiosną jedziemy i bez czapek! :rotfl1: Jeszcze by nam na oczy spadały i zasłanaiały wszystkie te cuda leśne, po które jedziemy! Tak nie może być! ;)
Jeśli jakieś utajone życie tli się w miskantach, to jeszcze głęboko pod ziemią... Miskanty oberwały wszędzie, producenci też narzekają... Jeszcze nadzieja też się tli...
Walczę z chorobą, nawet pewne sukcesy odnoszę, potrafię już oddychać nosem! :lol:

Walczę też z chwastami, nornicami, psem moim i ciocią :rotfl1: Ciocia z psem utworzyli pakt przeciwko mnie, nawet nie tajny, całkiem jawny! Ilekroć po szaleńczym pędzie mego psa, podczas którego tratuje mi wszystko, usiłuję go za karę na chwilę zamknąć w domku, żeby się czegoś nauczył, podnosi się lament!
Ostatnio posadziłam nowe Szmaragdy w miejsce uschniętych... Po jakimś czasie wszystkie leżą... Były dwie akcje zaczepno-obronne z udziałem miejscowych i mojego...
Pokazuję cioci. O, przewróciły się - ciocia na to :rotfl1: Same!
Już dwa tygodnie idzie do mnie siatka leśna, kiedyś dojdzie i pies mój będzie przebywał w sektorze cioci :rotfl1: Zobaczymy, jakie będą losy tego paktu! :rotfl1:

Kwiatki na uspokojenie :)

Epimedium grandiflorum 'Sakura Maru'

DSC_0606.jpg


Epimedium grandiflorum 'Sasaki'

DSC_0603-2.jpg


Epimedium 'Lilafee'

DSC_0560.jpg


Epimedium x youngianum 'Marchacos Sprite'

DSC_0613.jpg


Epimedium grandiflorum 'Sohayaki'

DSC_0580-2.jpg


Epimedium x youngianum 'Beni-kujaku'

DSC_0582-2.jpg


Epimedium 'Red Maximum'

DSC_0585-3.jpg


Epimedium x youngianum 'Ruby Tuesday'

DSC_0611.jpg


Epimedium 'Korin'

DSC_0678.jpg


Pulsatilla occidentalis

DSC_0599.jpg


Dobre tulipanki, które niczego ode mnie nie chcą ;)

DSC_0567-2.jpg


DSC_0566-2.jpg


Jedyne ocalałe pierwiosnki Siebolda:

DSC_0572-2.jpg


Podophyllum hexandrum

DSC_0562.jpg


Hosta 'Yellow Polka Dot Bikini'

DSC_0586.jpg


Paeonia veitchii 'Deep Magneta'

DSC_0623.jpg


Klon 'Ibana Shidare'

DSC_0620.jpg


I widoczek :)

DSC_0615.jpg
Ostatnio zmieniany: 13 Maj 2016 20:50 przez artam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): marzenaF, Alina-277, piku, DANA, chester633, Bozi, Amarant

Martowy ogród o krok od cienia :) 13 Maj 2016 20:43 #468534

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Wspaniałe epimedia, Marta...
Na przedostatnim zdjęciu jest zdaje się pełny kuklik... czy znasz jego nazwę odmianową?
EDIT: o, kuklik zniknął, ale moje pytanie pozostaje aktualne...
Ostatnio zmieniany: 13 Maj 2016 20:44 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 13 Maj 2016 21:14 #468572

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Ja widzę różnicę, jedna piwonia jest bardziej rozwinięta niz druga... :rotfl1: , stopowce :hearts:

Uświadomiłaś mi, że mam taką sama chorobę :woohoo: , ale nie przyszło mi do głowym że to choroba właśnie... :supr3: :devil1:
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 13 Maj 2016 22:12 #468626

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Mówicie o zatkanym nosie? Przecież to nie choroba tylko drobna przypadłość, bo ustami też da się oddychać ;) , jedynie wąchać nie można :rotfl1: , dlatego stwierdziłam, że moje petunie nie pachną, a pachną :lol:
A epimediami dajesz po oczach i to już nie jest przypadłość, to choroba i to zaraźliwa :silly: , bo ja też chcę a tymczasem mam zaledwie kilka :huh: , żałuję tylko że niewiele wśród nich jest pomarańczowych :silly: a wśród moich nie ma żadnej kwitnącej w takich właśnie barwach :dry:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 13 Maj 2016 22:29 #468648

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Co znaczy widoczki ja się pytam ??? znaczy, że Fothergilla major i palmowy klon "Orange Dream'? to widoczki, się nie zgadzam :happy-old: Pięknie jest !!!
Epimedia cudne :hearts: bałabym się, żeby ich nie wyplewić :oops: No bo jakby psy poniosły znaczniki :whistle:

Marta już za tydzień :dance: jak ja się nie mogę doczekać :woohoo: Dla mnie to taka tradycja, jak świętość jest :happy-old: Must be :funnyface: żeby nie wiem co.
Już tęsknię do spaceru kolekcjami i dotykania delikatnych przyrostów wielkich iglaków, o jakich ja tylko mogę pomarzyć póki co :oops:
Oczywiście wkrótce będzie okazja zawitać i do Twojego ogrodu :woohoo: mam nadzieję, że i Ciebie u mnie powitam :happy4:
Temat został zablokowany.

Martowy ogród o krok od cienia :) 13 Maj 2016 23:51 #468694

  • Alka
  • Alka's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 9
  • Otrzymane dziękuję: 2
piku wrote:
A epimediami dajesz po oczach i to już nie jest przypadłość, to choroba i to zaraźliwa :silly: , bo ja też chcę a tymczasem mam zaledwie kilka :huh: , żałuję tylko że niewiele wśród nich jest pomarańczowych :silly: a wśród moich nie ma żadnej kwitnącej w takich właśnie barwach :dry:

Wiesiu, nie masz Epimedium x warleyense 'Orangekönigin'? Jak chcesz to Ci przywiozę, mam bardzo rozrośnięte. Pomarańczowe właśnie.
Pozdrawiam, Alka
Ostatnio zmieniany: 13 Maj 2016 23:53 przez Alka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.533 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum