TEMAT: Wymarzony.. wciąż dopracowywany..

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 26 Maj 2016 07:20 #473907

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Serio - napisałaś posta po 4 rano? :supr3: No mogłaś poczekać jeszcze z godzinkę i powiedzieć mi "Dzień Dobry" :rotfl1: . O losie :jeez: ależ my się rozmijamy :rotfl1: :happy3: .


Monia ja ze skrzynkami na parapetach przyokiennych dałam sobie spokój. Mam skrzynki w altance obsadzone niecierpkami. Poza tym dwie małe donice z "milionem dzwonków". Potrzebuję jeszcze roślin do takich wysokich donic na taras. Miałam tam posadzone trawy i trzmieliny - z założenia miały być na stałe, ale wymarzły :hammer: . Nie będę zatem inwestować w kolejne, tylko posadzę coś sezonowego ;) . Jeszcze nie wiem co :think: - ale coś razem wymyślimy :silly: .

U mnie wczoraj trochę popadało. Nie napełniło mi beczek, ale przynajmniej dna nie widać :devil1: . Poza tym nie musiałam podlewać :tongue2: . Zawsze lepsze to niż nic :fly: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 26 Maj 2016 10:11 #473954

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Moniśka :hug: , wiem, że tęsknisz za Zakusiem, ale Cyguś to skarb: radosny, serdeczny, i bardzo mądry. Zakuś na pewno był wzruszający w swoim zachowaniu, ale pamiętasz przecież, że ten 'terror' psychiczny bardzo Cię męczył. Wychodziłaś do pracy z poczuciem winy, że on tak cierpi. Cyguś jest normalnym szczeniakiem, energia go rozpiera, nas też w młodości rozpiera, więc czemu się dziwić. Muszę porozmawiać z Cygusiem, na temat sposobu wychowania Pańci :happy:
Piękny jest świat o świcie, ale niestety nie jest mi dane podziwianie go o tej porze. Nigdy nie lubiłam wstawać rano, a podziwianie na Twój sposób, już nie wchodzi w grę. Ile Ty śpisz? Kilka godzin? Młodość, coś pięknego.
Mróz był w styczniu /chyba/ spory, ale większym problemem jest przedłużona wegetacja, przecież do grudnia rośliny nie spały, a potem nagle bęc! mróz i to wcale nie taki malutki. W tym roku osłonię, choć tego nie lubię, ogród wygląda, jak urazówka.
Miłego dnia, pewnie pojedziesz do Mamy, ale Ci dobrze :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 26 Maj 2016 11:02 #473975

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Moniko cudne zdjęcia środowego poranka pokazałaś ( u nas już był czwartek :happy: ) .
O Cygusiu możesz pisać codziennie,tylko więcej zdjęć poproszę . Uwielbiam Twojego psiaka.
Też mnie czeka wymiana kwiatów w doniczkach i nie wiem na jakie się zdecydować. Może zwykłe pojedyncze petunie,to wtedy będzie morze kwiatów,tylko to codzienne czyszczenie i podlewanie kilka razy dziennie mnie przeraża. Pewnie jak pójdę na ryneczek albo do ogrodniczego to cos mi wpadnie w oko i kupię kwiatki zupełnie nie zaplanowane. :)
Temat został zablokowany.

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 26 Maj 2016 22:22 #474256

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Dorciu..obym jutro nie zaspała :funnyface: Mam jednak plany do południa, więc raczej to nie grozi.
Serio wstajesz przed 6tą :blink: Dla mnie to abstrakcja..ale wiesz, powinnam się tak przestawić! Jak pięknie ogródek wygląda..taki świeży w porannej rosie, kora ślicznie pachnie mokra. ZUpełnie to wszystko inaczej wygląda, niż w środku dnia.

Ja też chyba donice na balkonie odpuszczę- zawracanie głowy tylko z tym miałam..i skupię się na jedynej donicy na schodach. Mam nadzieję, że za rok i ja będę mieć donice na tarasie..i taras :tongue2:

U mnie deszczu prawie nie było- w zostawionym pojemniczku kilka kropelek na dnie :jeez: DObrze, że to przewidziałam i przed wyjazdem do pracy wczoraj wszystko podlałam solidnie.

Haniu, masz rację- Cyguś to rozweselacz i to fakt- jego spokój, gdy go zostawiam, to ogromny komfort! Zakuś zawsze robił straszna afere, skomlał, miotał się w panice, nawet gdy nie zostawał sam w domu.
Cygusiek to pod tym względem oaza spokoju. Dziś byliśmy u Mamy, na chwilę wyszliśmy, ja rzuciłam hasło "pies zostaje"- stał zaskoczony na szczycie schodów i obserwował, a po moim wyjściu przyniósł moje kapcie na fotel i poszedł spać. Idealnie- mi nie jest przykro, a on sobie nie szarpie nerwów.

W domu trwają intensywne narady nt kumpla :whistle:

Ile ja śpię..dziś spałam 6 i zła jestem, bo chciałam wstac wcześniej, ale nie dałam rady :hammer:

Też nie przepadam za ogrodem okręconym agro, ale nie będę mieć od teraz wyjścia. Marcel i Acapulco muszą być osłonięte. Ten rok mi pokazał, że i Azurikę trzeba chronić. Na wrzosowisko rzucam stroisz z gałązek świerkowych i jakoś to wygląda..rodusie jednak trzeba będzie ogacić. Nie pomyślałam o azalkach- wydawało mi sie, że są bardziej odporne..już wiem, że nie :jeez:

Inuś, Cygusiątko wpycha się na większość zdjęć- a to nos, a to kawałek ogona :lol: Wiesz, że zdjęćia jego wrzucam..czasem mam wrażenie, że za bardzo o psiaku przynudzam :blink:

Ja petunii a ni surfinii nie kupię. Mdlały mi ciągle, nie nadąrzałam z podlewaniem, a w donicy na schodach to już w ogóle ten wisielec był beznadziejny.
Idealnie dla mnie byłoby mieć bluszczyk zwisający i coś pionowego kwitnącego..ale zobacze jutro, co będzie w ogrodniczym i bez spinania sie wezmę to, co będzie pod ręką :)
Nie przepadam za pelargoniami- nie lubie ich zapachu..ale pod względem trwałości są chyba najlepsze.

Poranna rosa..
IMG_3649.jpg


i azalkowo-rodkowa, stan na 4.30 rano :wink4:
IMG_3648.jpg


W samo południe..
IMG_3658.jpg


IMG_3662.jpg


IMG_3663.jpg


IMG_3664.jpg


szałwia Marcus za chwilę zaktiwnie
IMG_3665.jpg


liczyłam na więcej kwiatków- w tym roku zdobią głównie liście :silly:
IMG_3666.jpg


IMG_3667.jpg


Acapulco :hearts:
IMG_3668.jpg


rozkwita Rasputin- też ładny, ale nie wzbudza aż takich emocji, jak Acapulco i Marcel. Marzyła mi sie jeszcze Metallica..może jeszcze się kiedyś trafi.. :whistle:
IMG_3669.jpg


IMG_3672.jpg


IMG_3671.jpg


IMG_3673.jpg


Marcel- cudo!
IMG_3674.jpg


IMG_3675.jpg


IMG_3676.jpg


IMG_3677.jpg


IMG_3678.jpg


Catawbiense Grandiflorum- rośnie w bardzo słonecznym miejscu..i szczęśliwie jakoś daje radę. Wody mu nie żałuję!
IMG_3680.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): andrzejek, chester633

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 26 Maj 2016 22:49 #474290

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Dziś, z okazji Dnia Matki, dzień spędziliśmy u mojej Mamy..
na chwilkę urwałam się do ogrodu i oczyściłam Lauretty z zasuszonych kwiatków, a poza tym jedynie spacerowałam dookoła zerkając, co jak rośnie.
IMG_3681.jpg


hosta z LM, kupiona 2 czy 3 lata temu.. jaka wielka :supr3:
IMG_3682.jpg


koleżanka z tego samego regału..
IMG_3688.jpg


krzewuszka przezimowała bez problemu i już kwitnie. Mój karakan żyje tylko na gałęziach przy ziemi. Mąż mówi, że jestem mordercą roslin :tongue2: a ja się zastanawiam, czy dać jej spokój, czy wywalić i posadzić coś bardziej niezawodnego.
U Mamy nie ma takich rozterek
IMG_3687.jpg


IMG_3689.jpg


peonie- też powinnam mieć jedną czy dwie kępy. Od pewnego czasu zastanawiam sie, czy nie posadzić białej peonii w nogach Palibina
IMG_3683.jpg


IMG_3690.jpg


ogrodówki tradycyjnie w świetnej formie
IMG_3694.jpg


będzie też coś na ząb w lato- przepyszne białe winogrona
IMG_3693.jpg


ognik rozktiwa- nie muszę dodawać, że nic nie wymarzło, a u mnie oczywiście część gałęzi.. Szczęśliwie tylko trochę- już raz straciłąm go do granicy śniegu :jeez:
Osłanianie ognika u mnie to spore wyzwanie i w tym roku mi się odechciało..i tak się cieszę, że nie wymarzł totalnie
IMG_3692.jpg


rododendrony NN
IMG_3686.jpg


IMG_3685.jpg


IMG_3684.jpg



U Mamy w ogrodzie mam same sukcesy ;) Nic nie wymarza, żurawki doskonale co roku zimują a dzielenie nie przynosi żadnego uszczerbku- od razu podejmują wegetacje i dalej obficie się rozrastają. O opuchlakach nikt nie słyszał..
Hosty się nie przypalają, paprocie ogromne, ogrodówki kwitną okazale co roku.

Chyba mój ogródek jest na jakiejś żyle wodnej, że taki pechowy :hammer:


Jutro czeka mnie wspaniały ogrodowo dzień :dance: Oby tylko pogoda dopisała i zapowiadane burze przyszły po zmroku :happy-old:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Kasionek

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 27 Maj 2016 02:23 #474348

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Moniśka, rodków tu rośnie chyba 5..upchnięte niemiłosiernie :jeez: Sadziłam 8 lat temu, :laugh1: małe wtedy były..a o bazach roslin na necie i rozmiarach po 10 latach wtedy nie słyszałam :P

Rodek kremowy, z jasnorózowym w nogach..zdjęcia z ubiegłego roku, one zaczynają jako pierwsze
DSC08276-3.jpg


DSC08277-2.jpg


DSC08278-2.jpg



to też fotka sprzed roku, z pierwszych dni czerwca- po lewej rodki kremowy i różowy już wtedy przekwitły, ten duży po prawej bladawiec zaczynał kwitnąć.
DSC08496.jpg


to fotka sprzed tygodnia- widać wszystkie rodki. Bidula najwieksza po prawej nieco sie od ubiegłego roku poprawiła, ale muszę jeszcze nad nim popracować..
IMG_3475.jpg


raz jeszcze zbliżenie na kremowego i różowego- sprzed tygodnia. Kremowy w pąku jest różowy.. blednie z czasem- na fotkach dzisiejszych, z poprzedniego postu, jest kremowy
IMG_3476.jpg


jeszcze fotka z 30 maja 2014- trudno w ogóle stwierdzić, ile rodków i który gdzie się zaczyna ;) Przez kilka lat kwitł tylko ten najwiekszy, blady, te mniejsze z lewej tylko szły w liście. W ubiegłym roku zakwitły kremowy i różowy, w tym dołączył ten rubinowy, Ten blady po prawej, mimo że wygląda najgorzej, kwitnie jako jedyny niezawodnie co roku.
Jak widać, 2 lata temu kwitł tylko ten po prawej, mniejsze z lewej w ogóle kwiatów nie miały.
WP_20140530_003-3.jpg


Najgorsze jest to, że ja te mniejsze upchnięte powinnam jakos porozsadzać :jeez: Pewno czeka mnie to w sierpniu, bo te maluchy coraz bardziej się rozrastają i jak widzę, bujnie im to idzie..Kilka lat temu wszystkie rodki dostały mikoryzę w korzenie.
Dużemu w nogi sypnęłam trochę kwaśnego torfu i przemieszałam ręką lekko. Planuję też lać po głowie Magiczną Siłą, ale to chyba po przekwitnięciu, bo o ile pamiętam, nie wolno lac po pąkach :think:

Rozpoznajesz jakieś rodki..??
Mi sie wydaje, że ten kremowy, który w pąku jest różowy a później blednie, to może być Percy Wiseman :think:

Masz oczywiście rację- Mamy ogród zupełnie inny niż mój. Teren zabudowany- miasto, stare domy i duuuuże drzewa, znacznie bardziej osłonięty teren, u mnie prawie szczere pole :hammer: Ziemię też mamy zupełnie inną- u mnie lekka piaszczysta, miejscami głębiej glina. U Mamy gleba ciężka, wilgotna.

Rok i dwa lata temu miałyśmy różnicę tygodnia np w terminie kwitnienia krzewuszek, a mamy te same odmiany.

Tak więc reasumując- w tym kącie rosną 4 albo 5 rodków- muszę na czworaka tam zajrzeć, ile ich tam w ogóle rośnie. W tym roku po raz pierwszy od dawna zakwitły 4.. :woohoo: Pierwszy niski z przodu różowy, po chwili dołączył kremowy, teraz zza niego pokazuje się ten rubinowy, a jednocześnie różowy w nogach przekwita już. Za kilka dni rozkwitnie największy, blady po prawej.

Zaskoczona jestem, że tak się nam przypadkiem udało dobrać odmiany, że przeplatają się terminami i rozciąga się to w czasie.

Czy potwierdzasz, że Magiczna Siła dolistnie po przekwitnięciu? Ja w nogi im dałam Osmocote, więc może dolistnie nie lać z konewki, żeby do gleby nie spływało..a robić to ręcznym opryskiem na liście :think:

Jeszcze kilka migawek od Mamy..
bez pięknie pachnący- czuć już przy bramie
IMG_3474.jpg


wiciokrzew chyba usłyszał, że w tym roku idzie pod łopatę..
IMG_3477.jpg


nawet rojniki szaleją bardziej, niż u mnie
IMG_3478.jpg
Ostatnio zmieniany: 27 Maj 2016 02:37 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 27 Maj 2016 08:19 #474381

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Nie przekarm rodków, one tego bardzo nie lubią. Jeżeli podsypałaś Osmocote, to więcej nie potrzeba. Może zakwaś ziemię, kwasek cytrynowy /daję 2 łyżki na 10l wody/, podlewanie zmienia odczyn.
Cyguś wreszcie doczekał się odrobiny sprawiedliwości i wyrazów uznania. Proszę o więcej.
Z odpornością japonek różnie bywa, moja jedna w dobrze osłoniętym miejscu podmarzła, pączki takie, jak u Ciebie, a druga /ta sama odmiana/ od strony północno-wschodniej ładnie zakwitła. Zależy nie tylko od miejsca,ale też od kierunków wiatru. Kermesina Rosea obsypana kwiatami. To ta wielka, która nie mogła się zmieścić do samochodu :flower2:
Buziaki :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 28 Maj 2016 08:16 #474664

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Monia dziękuję Ci bardzo za wczorajszy dzień - było super! :woohoo: Po powrocie padłam jak mucha :dazed: . No ale nie ma się co dziwić, po takim dniu :happy4: . Ładną objazdówkę sobie zafundowałyśmy :happy: . Mam co prawda niedosyt - zwłaszcza po wizycie u mnie, bo Ty nic przez pioruny (nie przez Pioruna :devil1: ) nie zobaczyłaś :tongue2: . Musisz koniecznie przyjechać - może być dziś :woohoo: i dokończyć ze mną obchód :devil1: .
Szanowna Sąsiadko :lol: - przykro mi, ale nie mogę tu publice kłamać w żywe oczy na temat Twojego trawnika :P . Trawnik masz bardzo zadbany, a lepiej to wygląda tylko murawa na Narodowym :flower1: . Poza tym, kto by patrzył na trawnik, jak u Ciebie teraz rododendrony i azalie pochłaniają całą uwagę :flower1: . Piękne są! (tfu tfu)
Na zdjęcia nie było czasu :lol: , bo sama wiesz, że i tak nie przerobiłyśmy wszystkich nurtujących tematów :happy: . Dwóch takich innych gaduł jak my, ja nie znam :rotfl1: :rotfl1: .

Moje chłopaki bardzo dziękują za sernik :kiss3: . Wciągnęli tak szybko, że dla mnie to tylko okruszki zostały :lol: . Na szczęście ja kawałek zjadłam u Ciebie, to chociaż wiem, że smakował :yummi: jeszcze lepiej niż wyglądał, a wyglądał cudnie :hearts: .

Teraz lecę po rzepę dla Babci, a potem wracam obsadzać moje donice na tarasie :dance: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 28 Maj 2016 11:32 #474707

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
[quoteorciaj" post=474664]
Szanowna Sąsiadko :lol: - przykro mi, ale nie mogę tu publice kłamać w żywe oczy na temat Twojego trawnika :P . Trawnik masz bardzo zadbany, a lepiej to wygląda tylko murawa na Narodowym :flower1: .[/quote]
Ooooo, Brutusie, nie tak się umawiałyśmy :happy-old:

Dorciu, gorąco dziękuję za cudownie spędzony dzień!! Dawno nie miałam tak upojnego ogrodowo czasu.. Wizyta w ogrodniczym- zakończona sukcesem :dance: , zwiedzone obydwa ogrody, wiele rad i świetnych pomysłów :hug:
Pogoda zbytnio nie współpracowała- wybacz przetarganie CIę przez moje rabaty w deszczu :funnyface: i dziękuję za przyklepanie niektórych pomysłów i za trafne rady :kiss3:
Z jednej strony szkoda, że padał deszcz..ale było warto! Widok Pioruna, łapiącego deszcz- bezcenny :woohoo:

Cieszę sie, że serniczek smakował :kiss3: Zauważyłaś, że to było coś zielonego..więc w nurcie ogrodwym :P

Haniu, aż musiałam sie cofnąć do poprzednich moich wypowiedzi, gdzież to ja Cygusia pochwaliłam :silly:

Dzięki za radę nt zakwaszania wody. Jak często podlewasz takim roztworem?
Sprawdzasz glebę jakimś pHmetrem, czy po prostu podlewasz "na wszelki wypadek"?


********
Wczoraj, jak już wiecie, miałam cudownie ogrodowy dzień.
Najpierw spotkanie w najwiekszym ogrodniczym z Dorcią.. Pokręciłyśmy się trochę, coś kupiłyśmy- Dorcia chyba jest mocno wystraszona wizją szkółkingu ze mną- moim szybkim podejmowaniem decyzji, niemarudzeniem itp :P
Wspólnego wyjazdu jednak jeszcze nie odwołała :rotfl1:

Prosto z ogrodniczego pojechałyśmy do Dorci- siedziałam w altanie wpatrując sie w moje ulubione u Dorci miejsce.. Wredei w komplecie z bordo klonem..obydwa piękne, zadbane :hearts:
Z przyjemnością przespacerowałam się po Twoim przestronnym ogrodzie. Rabaty bujne, żurawki jak marzenie, orliki zdobyły moje serce, a widok kęp szałwiowych niezwykle obiecujący.
Grill ogrodowy- cudo! Tak starannie wykonany, że nie sposób nie pochwalić Wykonawcy :thanks:
Jednak co tam krzaki i cegły.. Piorun skaczący do kropli deszczu, spadających z dachu na JEGO ogródek- bezcenny. Nie widziałam jeszcze tak radosnego psiaka..i tak pomysłowego. Poza tym to pierwszy doberman, koło którego siedzę i prawie mogę oddychać bez strachu :happy3:

Cyguś Gościa przyjął z należnymi honorami- z okazji przyjazdu Sąsiadki poszatkował na wycieraczce gałązki świerkowe w drobny mak..i weź się tu człowieku zaprezentuj z dobrej strony, że porządek itp :pinch:

Gorące podziękowania, Dorciu, za świetnie spędzony dzień, milion poruszonych tematów..i do zobaczenia na szkółkingu- ogromnie się cieszę, że jedziemy razem :kiss3:

Po południu trochę padało..ale to, co się działo wieczorem, to szok! Burza krążyła po okolicy przez kilka godzin! Poszłam spać ok północy, niestety Cyguś obszczekał chyba deszcz ok 1..i jak się obudziłam, tak nie spałam do 4tej :jeez:
Słuchałam jak leje deszcz i zastanawiałam się jedynie, czy rano będzie co zbierać na rabatach.. Już w trakcie popołudniowego deszczu rozcapierzył się cis przy furtce, a Palibin położył na rabacie. Martwiłam się bardzo o azalkowe i rodkowe kwiatki- że ulewny kilkugodzinny deszcz kompletnie je starmosi..i że Palibin się w końcu złamie pod własnym ciężarem.
Na szczęście strat nie ma!="d



Próbuję coś napisać, niestety kilkukrotne edytowanie i dodawanie zdjęć nic nie daje..ciągle jakiś błąd na forum?!
Może wieczorem się uda..?

Miłego dnia :flower2:
Ostatnio zmieniany: 28 Maj 2016 11:45 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 28 Maj 2016 12:53 #474722

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Monia no kurcze wybacz mi, że napisałam prawdę o Twoim trawniku :happy: . No przepraszam :tongue2: .

Ja obleciałam ogródek, żeby zobaczyć ewentualne straty po tej nawałnicy. NIC! :dance: Beczki napełnione pod korek :dance: i wszystko porządnie podlane :dance: . Obsadziłam donice na tarasie - efekt mi się podoba. Może nie tak jak zeszłoroczny, ale teraz przynajmniej nie będę miała czego żałować jeśli padnie :tongue2: .

"Of kors" zauważyłam, że serniczek w ogrodowych barwach :lol: ... ale czy Ty wiesz, że od rana dziś słucham o borówkach :pinch: .
Idę szukać łubinowych siewek i ukorzeniać żurawki :) .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 28 Maj 2016 20:46 #474851

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
dorciaj wrote:
Monia no kurcze wybacz mi, że napisałam prawdę o Twoim trawniku :happy: . No przepraszam :tongue2: .
Dementuję :happy-old:
IMG_3721.jpg


porobiłam dziś nawet mini dosiewki :tongue2:
IMG_3766.jpg

dorciaj wrote:
.
Idę szukać łubinowych siewek i ukorzeniać żurawki :) .
:kiss3:
dorciaj wrote:
Obsadziłam donice na tarasie - efekt mi się podoba. Może nie tak jak zeszłoroczny, ale teraz przynajmniej nie będę miała czego żałować jeśli padnie :tongue2: .
.
Efekt będzie do przymrozków, a jest szansa, że rośliny przezimują. Tych kulek na patyczkach żal ogromnie, bo efekt był rewelacyjny!!

Ja też donicę moją jedyną obsadziłam i jestem bardzo zadowolona.
Ponny Tails lubię bardzo i służyc będzie do przyszłej wiosny :tongue2: a kwiatuszki urocze i oby też się sprawdziły!
IMG_3740.jpg



Spróbuje jeszcze raz poranne fotki wkleić, chociaż nie powiem, myślałam, że się ugotuję, jak text się wklejał, a fotki nie :angry:
To od nowa..

W nocy, nasłuchując ulewy drżałam o rośliny. Palibin kładł się już po południu, a nocą tak lało, że bałam się, że się złamie.. Przykro też było azalkowych i rodkowych kwiatuszków.
Oberwała tylko Geisha, ale ona zaczęłam pierwsza kwitnąć, więc już była nieco wymęczona
IMG_3703.jpg


reszta w świetnej formie :woohoo:
IMG_3702.jpg


Rasputin i Marcel
IMG_3707.jpg


IMG_3710.jpg


Parasolka robi, co może..
IMG_3708.jpg


kochana tak się stara, że nawet takie kwiatuszki otwiera
IMG_3709.jpg


Uwaga, :screem: niszczylistki juz latają
IMG_3716.jpg


Palibin pilnie dziś był palikowany. Wiatry silne go nie ruszały, za to ulewny deszcz położył prawie na rabacie. Przed śniadaniem była więc akcja ratunkowa
IMG_3697.jpg


Bodziszki ROzanne w nogach Palibina zaczynają- pierwszy kwiatek
IMG_3698.jpg


rozplenice muszę odkupić.. na zlocie albo w ZP. Cieszę się jednak z Hakone, które pięknie przezimowały, kilka rozplenic też daje radę, do tego miskanty i proso..
IMG_3701.jpg


szałwie Marcus rozkwitają. Potrzebowałam coś w rodzaju Marcus, ale białe. Szczęsliwie Dorcia ma doświadczenie z białymi zwartymi szałwiami..i już zaopatrzona jestem w szałwię Sensation White- ma być średnia i nie rozwalająca się. Na rzie w pąkach, a tymczasem Marcus..
IMG_3717.jpg


IMG_3718.jpg


Po ulewie dużo kałuż stoi do tej pory. Jaskółki uparły się, że będą się budować po zewnętrznej stronie lampy- tam, gdzie rok temu gniazdo ciągle spadało i w końcu jaskółki sie wyniosły, a zostały jedynie te od wewnętrznej strony.
W tym roku te od wewnętrzej już zamieszkały, ale pojawiłą się parka, usilnie budująca od zewnątrz..
Trzymam kciuki za majstra i oby błotko w tym roku było lepsze.. Fundamenty juz są i na razie nie spadają!
IMG_3719.jpg


Pochwalę się jeszcze kolejnym nabytkiem, jaki upolowałąm wczoraj. cis David, na wrzosowisko. Brakowało mi na środku wrzosiwiska strzelistego akcentu..i voila. Ja wiem..cis i wrzosowisko :crazy: ale jakos może da radę..musi!
IMG_3754.jpg


została jeszcze jedna niebieska doniczka, ale nie wiem, czy nie dosadzę jeszcze 2-3 roślin. Pewne plany z Dorcia poczyniłyśmy a ja rozmyślam. Na razie jest tak..
IMG_3755.jpg


Ursula's Red..śliczna!
IMG_3752.jpg


Cyguś leżał dziś grzecznie cały dzień i obserwował, jak się krzątam..
IMG_3726.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 28 Maj 2016 21:08 #474865

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Nie no, gdybym ja wczoraj zauważyła te dziury w Twoim trawniku, to w życiu bym tyle pochlebnych słów na jego temat nie napisała :rotfl1: :rotfl1: . Po zrobieniu tych "implantów" będzie zdecydowanie lepiej :happy3: .
Boszzz co ja się z Tobą mam :jeez: :rotfl1: .


Donica prezentuje się pięknie :hearts: . Jeśli często będziesz podlewała (najlepiej tak jak ustaliłyśmy :happy3: ) to na pewno dadzą radę :kiss3: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 28 Maj 2016 21:10 #474867

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Ręka w góre, kto dał się nabrać.. :funnyface:
IMG_3744.jpg


IMG_3761.jpg


ptaki doprowadzają Cygusia do szaleńśtwa. Jeszcze Stefan- kot sąsiadów na nie poluje i wnerwia Łabądka swoim widokiem. łapki i pyszczek pełen roboty!
IMG_3763.jpg


IMG_3764.jpg


jednak jak to się mówi.. rób zawodowo to co kochasz, a nigdy nie będziesz pracować..czy jakoś tak- działa!
IMG_3771.jpg


Widoczki..
szczęśliwie ocalała rodkowo-azalkowa po nawałnocy

IMG_3729.jpg


IMG_3747.jpg


IMG_3749.jpg


IMG_3734.jpg


tu, gdzie kępa bratków, posadziłam 3 szałwie białe- będą robić kolor po sezonie rodkowym. Długo zastanawiałam się, jakietrawy dodać do cisów a teraz odpowiedz nasunęła się sama- z białym brzegiem!
Szkoda, że chyba Hakone takich nie ma
IMG_3733.jpg


IMG_3735.jpg



IMG_3732.jpg


IMG_3730.jpg


IMG_3738.jpg


IMG_3737.jpg


IMG_3725.jpg


IMG_3723.jpg


IMG_3739.jpg


IMG_3765.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, Adasiowa

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 28 Maj 2016 21:45 #474900

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
dorciaj wrote:
Nie no, gdybym ja wczoraj zauważyła te dziury w Twoim trawniku, to w życiu bym tyle pochlebnych słów na jego temat nie napisała
A nie mówiłam :silly:


Liczę na burzę kwiatów z tych zwisających..i że będą lepsze niż surfinie..
IMG_3742.jpg


zapomniałam, jak to się nazywa
IMG_3741.jpg


Ileż ma się czasu, jak nie trzeba podlewać :dance: Ziemia jest cudownie mokra głeboko- kopałam dziś i mokro na głebokośc szpadla..dalej też zapewne, ale nie kopałam. Kora wilgotna do tej pory pachnie :hearts:

Przycięłam koronę złamanego rok temu Crimson Sentry. Po złamaniu przesadziliśmy przy kompostowniku. Podjłą wegetację, po czym korona padła..ale z pnia zaczęły odbijać pędy!
Ścięłam więc korone, ranę zasmarowałam Funabenem i ciekawa jestem, co z tego będzie. Licze, że za miast szczepionego Crimsona na pniu będzie mi się robić Crimson zwykły- kolumna od ziemi. Pod warunkiem, że szczepiony był na Crimsonie :wink4: ale chyba tak..
IMG_3731.jpg


Zaczęłam robić sobie pokrywę kompostownika- widać fragment powyżej. Skręciłam kilka deseczek ażurowo, jeszcze tylko ścięcie wystających zbyt długich fragmentów i bęzie ok- widok rozbebeszonego kompostu przestanie działać mi na nerwy.

Zmachałam się dziś.. Pełno obowiązków.. :funnyface: Trochę się poopalałam, obiad wydała pobliska restauracja :silly: Żeby nie było, że tak ni nie robiłam.. - posadziłam szałwie i cisa, skosiłam i trochę pieliłam. Porobiłam tez kilka dosiewek i zajmowałam się intensywnym projektowaniem..czyli w tłumaczeniu- planuję zakupy zlotowe :silly:

Macierzanka piaskowa powoli rozkwita- jeszcze chwila i będzie biały dywanik
IMG_3724.jpg


orlik- mój jedyny. Koniecznie muszę dokupić!
IMG_3728.jpg


jakiegoś rojnika też mogłabym nabyć.. te całkiem ładnie sobie radzą
IMG_3753.jpg


biedronkowy CW buduje krzaczek..ile to lat, zanim zacznie być widoczny z odległości większej, niż metr :tongue2: DObrze, że kilka innych kupiłam okazałych..ale i ten powoli goni starsze rodzeństwo..
IMG_3750.jpg


iryski- Nie przewidziałam, że nie zawsze kwitną w pierwszym roku.. Posadziłam losowo, bo nie wiem jakie kolory.. Miałam pogrupować- zrobię to może za rok..? Na razie zakwitły dwie kępy jednakowe. Reszta jest tajemnicą.
Plan na nie był taki, że nieciekawe liście zasłonią rosnące tu Limki
IMG_3715.jpg


Palibin młody, tegoroczny, ale koronę ma śliczną!
IMG_3714.jpg


Udanego wieczoru życzę..i słonecznej niedzieli :bye:
Ostatnio zmieniany: 28 Maj 2016 21:48 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 28 Maj 2016 21:56 #474909

  • inag1
  • inag1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 996
  • Otrzymane dziękuję: 631
Kompozycja doniczkowa kapitalna. Jak dobrze widzę ,to jest tam też scewola. Dobrze,że mi o niej przypomniałaś . Fajnie wygląda w kompozycjach.
Trawnik straszny a te dziury w nim ... masakra. :jeez: :rotfl1: Moniko, odpuść temu biednemu trawnikowi. Jest bardzo ładny . :)
Unikalne zdjęcie Cygusia - odpoczywający psiaczek. Ale nie dane mu było za długo poleżeć ,bo ogród trzeba podlać ( to nic że była ulewa ), ptaki policzyć a jeszcze mieć oko na kota. Widać, że nie wyrabia na zakrętach ;) , od nadmiaru obowiązków.
Sentencję , którą przypomniałaś znam na pamięć. Gorzej z jej realizacją. " Kochaj to co robisz a nigdy nie będziesz w pracy." Sentencja swoje a życie swoje.
Deszczu zazdroszczę. U nas 15 minut padało a po następnych 15 nie było śladu. Już mam serdecznie dość podlewania a to dopiero maj. :(
Temat został zablokowany.

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 28 Maj 2016 21:57 #474911

  • Roma
  • Roma's Avatar
Monia,w tym całym natłoku informacji i pięknych fotek, doczytałam o towarzystwie dla Cygusia,bardzo dobry pomysł :bravo: :bravo: Bardzo dekoracyjna ta donica.
U mnie dzisiaj wreszcie trochę popadało ale troszkę za krótko,gdyby tak choć całą noc to byłoby coś.
Temat został zablokowany.

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 28 Maj 2016 22:19 #474932

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
Monika - trawniczek śliczny pomimo "dziur". Cyguś słodki :hearts: jak zawsze :woohoo: Mały pomocnik :hearts: Nasza C.to leniwiec pierwszej wody ! Nic nie pomaga :happy: Poluje tylko na motyle i ...samoloty :rotfl1: nie no żartuję ale szczeka zawsze na ostatni samolot z W-wy do Krakowa :rotfl1: może dlatego, że M często nim wraca - nie wiem...ale pies jest jak szwajcarski zegarek w tej kwestii :happy4:
Rodki i azalki przepięknie Ci zakwitły :hearts: a wiesz, że przez Ciebie- tak ! zakupiłam Crismon Sentry ?! Malutki ale jest ! Buziaki
Temat został zablokowany.

Wymarzony.. wciąż dopracowywany.. 28 Maj 2016 22:22 #474935

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
W donicy to co nie wiesz, to Rozwar :P ... i idę spać :tongue2: . Dobranoc :bye:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.288 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum